Św. Maksymilian /Rajmund / Maria Kolbe pozostanie w dziejach Kościoła w Polsce jako jedna z najpiękniejszych jego postaci. Człowiek, który zaufał Niepokalanej, nie zawiódł się, bo zawieść się nie mógł. Życie świętego Maksymiliana daje świadectwo prawdzie, jaką głosił jest zgodne z punktem pierwszym"regulamin użycia"który sobie ułożył: "Muszę być świętym jak największym". W Polsce ku jego czci wystawiono kilkadziesiąt kościołów i kaplic, a za granicą - ponad trzydzieści. Napisano o nim ponad 350 książek około 3000 artykułów. Wszystko to świadczy o żywym zainteresowaniu postacią męczennika.
Świętość ojca Maksymiliana została uwieńczona męczeńską śmiercią.
"Wszędzie imię Maksymiliana wymawia się na błogosławieństwo, szczęśliwą wróżbę, i zachowuje się je w wiecznej pamięci" - czytamy w oficjalnej petycji rozpoczynającej proces beatyfikacyjny, zakończony za papieża Pawła VI.
W dniu 10 października 1982 roku papież Jan Paweł II zaliczył go w poczet świętych.
Powiedział o świętym Maksymilianie znamienne słowa:
"Jeżeli dzieje narodów tłumaczy się również wkładem świętych, których wydały, to dziejów Polski w XX stuleciu nie będzie można zrozumieć bez postaci Ojca Maksymiliana, męczennika z Oświęcimia", a w czasie swojej drugiej pielgrzymki do Ojczyzny złożył mu hołd, odwiedzając z posługą apostolską w jego sanktuarium w Niepokalanowie
Dnia 19 września Niemcy przystąpili do likwidacji Niepokalanowa. Wraz z o. Kolbe pozostali bracia zostali również aresztowani i umieszczeni w obozie w Amtlitz (między 24 września a 8 listopada). Stąd wywieziono ich do Ostrzeszowa (od 9 listopada do 8 grudnia 1939 roku). W samą uroczystość Niepokalanej, 8 grudnia, nastąpiło zwolnienie z obozu.
Przyszły Święty Kościoła Katolickiego, O.Maksymilian Kolbe natychmiast powrócił do Niepokalanowa. Tu zajął się przygotowaniem 3000 miejsc pracy dla wysiedlonych z Poznańskiego, wśród których było 2000 Żydów.
Zorganizował nieustanną adorację Najświętszego Sakramentu, otworzył warsztaty naprawy zegarków i rowerów, wystawił kuźnię i blacharnię, zorganizował krawczarnię i dział sanitarny. 17 lutego 1941 roku gestapo zabrało o. Kolbego do Warszawy na osławiony Pawiak. 25 maja 1941 roku wywieziono go do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Otrzymał numer 16 670.
Święty Maksymilian Kolbę był jedna z najwybitniejsza postaci w cywilizacji łacińskiej
Materiały
"Święci na każdy dzień", Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa
27 komentarzy
1. Szanowny Pani Michale
Witam.
Bardzo dziękuję za kolejny piękny wpis.
Pozwolę sobie wspomnieć także o pracy misyjnej Św. Maksymiliana Kolbe...
Niedawno oglądałam emitowany w TV piękny film o Jego pracy misyjnej w Japonii i innych krajach Wschodu, o której opowiadał żyjący jeszcze Jego współpracownik, 96 letni brat Roman Kwiecień.
Ojciec Kolbe w latach 1931–1935 prowadził działalność misyjną w Japonii, gdzie rozpoczął wydawanie japońskiego odpowiednika “Rycerza Niepokalanej”, a wkrótce założył także Niepokalanów Japoński. Podobne ośrodki założył także w Chinach i w Indiach.
"...Misja Świętego Maksymiliana Kolbe to największy wkład kultury polskiej we współczesną cywilizację Japonii.
Polski Święty przybył do Japonii w 1930 roku i przywiózł ze sobą ponad 20 zakonników z Niepokalanowa. Oprócz założonego przez polskiego misjonarza zakonu Franciszkanów Konwentualnych w Japonii działa również założony przez jego następcę żeński zakon Sióstr Rycerstwa Niepokalanej. Zgromadzenie powstało, aby nieść pomoc dzieciom osieroconym w wyniku ataku atomowego w Nagasaki w sierpniu 1945 roku..."
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/283089,Zmarl-wspolpracownik-ojca-Kolbego
"...Święty Maksymilian założył prawie równo ! z polskim takze japonski Niepokalanow!Aby i tam Maryja szerzyla milosc a w tej epoce bylo to SZCZEGOLNIE jak widac potrzebne! ..."
http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/hiroszima-nagasaki-sw-maksymilian-i-matka,3125.html
***
Pozdrawiam serdecznie
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
2. dla michników ś.w. Maksymilian był największym antysemitą II RP
A ZŁOTE ZNIWA DOPIERO RUSZAJĄ :
promocja książki Michnika
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Pan intix
Szanowny Panie,
Bardzo dziękuję za uzupełnienie mego tekstu o bardzo ważny etap w życiu Ojca Kolbe i Kościoła pobyt w Japonii.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
4. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Zarzucanie antysemityzmu Ojcu Maksymilianowi Kolbe w swojej wypowiedzi potraktowałem marginalnie, bo ktoś może sobie pomyśleć, że jedynym celem mego życia jest pisanie o "zbrodniach" żydowskich na Narodzie Polskim.
Dziś faktów z okresu wojny, Niepokalanowa nie można podważyć w życiorysie przyszłego Świętego.
Może to robić Jan Gross za srebrniki.
Dziwie się, że po słowach Ireny Gross u Lisa i tego posła z Płocka Celińskiego, który miał problemy z prawem, nie zabrał głosu polski Kościół.
Czy wszyscy są zdominowani przez Gocłowskiego, Pieronka i tego z Lublina.
Uklony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Szanowny Panie Michale
Szanowny Panie Michale
Wartości Świętych są ponad miernoty, które ich opluwają
I choć na wojnę z Bogiem armaty wyciągają
Są niczym ten proch na wietrze ciągle fruwający
Swojego domu też nigdzie i nigdy nie mający
Polecą gdzie ich wiatr zagna w Boga zamiarze
Bóg ich nawet za to specjalnie nie ukaże
Zabierze im tylko te dusze puste ,które zmarnowali
Bo swą przeciw Bogu zapalczywością kolejny raz wstali
Pozdrawiam
6. Szanowny Panie Michale
zamieściłam Pana wpis na FRONDA, jak zwykle-podziękowania w komentarzach, ale jeden pozwolę sobie skopiować:
.."Polecam książkę Kąkolewskiego "Wydanie o. Maksymiliana Kolbe w ręce oprawców",ewentualnie "Węzły wojny", gdzie są jej obszerne fragmenty.
Książka Kąkolewskiego jest niesamowita.Szczególnie opis próby zabicia człowieka za którego Ojciec Kolbe się modlił.Ojciec Jana Krzysztofa Bieleckiego był współwięźniem i świadkiem procesu beatyfikacyjnego.Jego relacja jest również niesamowita."...
pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Węzły wojny Kąkolewski Krzysztof
trauma dotycząca wyłącznie pokolenia w niej uczestniczącego. Że świat po
niej jest szczęśliwy w odzyskanym czasie pokoju. Druga wojna
światowa (...) jest obecna, aktualna, co więcej, w miarę oddalania się w
czasie, coraz bardziej zagłębiamy się w jej wątki.
Taką tezę postawił sobie autor pisząc w latach 70. i 80. ubiegłego
wieku reportaże o zwykłych ludzkich losach i faktach historycznych z
pierwszych stron gazet, tych wojennych i powojennych. O supłach,
supełkach i węzłach na życiu, które zapętlały okoliczności, inni ludzie
lub były zawiązywane samemu sobie, w walce o własne życie. Tak jak Irena
Ch. uwikłana w pracę na rzecz gestapo i ruch oporu, ratując i mordując
wiele osób. Jak partyzant Andrzej K. toczący wojnę w lasach i ginący za
ojczyznę 20 lat po jej zakończeniu w reportażu Pierwszy żołnierz III wojny.
Jak oświęcimscy więźniowie zamieszkujący i podejmujący pracę na terenie
obozu, nie mogąc się uwolnić od miejsca swego cierpienia. Jak Marianna
T. niepotrafiąca przerwać powojennych, toksycznych więzów wdzięczności
za uratowanie jej życia. Jak kobieta o pseudonimie „Lawa” zapętlona
między dwoma mężczyznami, dokonując wyboru unieszczęśliwiającego nie
tylko całą ich trójkę, ale i później narodzone dzieci. Jak Franciszek
Gajowniczek, któremu darowano życie z brzemieniem bycia wartym
poświęcenia się przez jego wybawiciela Maksymiliana Kolbe. Jak
Kut-morderca i Doliński-wzorowy obywatel w jednej osobie w
nierozerwalnym węźle dalszego życia nawet po wojnie.
Takich historii zagmatwanych, poplątanych, uwikłanych, i co
najsmutniejsze, przekazanych kolejnym pokoleniom, autor ujął w tych
reportażach kilkadziesiąt. Wszystkie z piętnem dziedzictwa. Ja również
taki supeł wojenny otrzymałam od mojej mamy. Ówcześnie kilkuletniego
świadka eksterminacji Żydów. Obraz, który nigdy nie był moim osobistym
udziałem, a który widzę ilekroć pada słowo wojna: scenę rozstrzeliwania
miejscowego żydowskiego lekarza wraz z żoną i dziećmi i czerwoną krew
sączącą się spomiędzy palców jego dłoni przyłożonych do twarzy.
Ile pokoleń przeminie, by te węzły historii i przeznaczenia rozplątać, rozsupłać, wygładzić wyprostować, wyjaśnić, przeciąć?
Autor twierdzi, że mimo upływu (...) lat, sprawy te pozostaną w znacznej mierze niewyjaśnione, budząc wiele pytań, kontrowersji i wątpliwości.
Zwłaszcza te najbardziej znane z historii oficjalnej, najgłośniejsze:
denuncjacja „Grota”, zdrada i wydanie Niemcom Maksymiliana Kolbe czy
polskich szpiegów pracujących dla okupanta.
Wbrew pozorom wojna nadal trwa, a rozsupływanie jej węzłów jest powolne lub w ogóle niemożliwe.
Jeden z reportaży w tej książce odbiega od nurtu tematycznego
pozostałych. To "Reportaż o reportażu" zdradzający tajniki jego pisania.
Ten film jest jego wizualnym uzupełnieniem.
http://clevera.blox.pl/2010/06/Wezly-wojny-Krzysztof-Kakolewski.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Pani i pan Krzysztof Kakolewski macie rację !
Druga Wojna Światowa trwa nadal.
Widzimy ją w środkach masowego przekazu na co dzień. Jarosław Kaczyński mówił o Polsce A i Polsce B. Tak dwie mamy Polski. Nie tylko te przedzielone Wisłą. Ale tę popegerowską z analfabetami i bandytami.
Kiedy ta wojna się skończy? Jak michnik zasiądzie w Belwederze ?
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
9. Panie Michale. Maryla
Dziękuję za piękne wspomnienie jednej z najpiękniejszej postaci Polskiego Kościoła, który wcielił w życie najpiękniejsze przesłanie Jezusa Chrystusa: Ten naprawdę miłuje swojego brata, kto życie swoje oddaje za Niego z miłości.
Panie Michale; "Kiedy ta wojna się skończy? Jak michnik zasiądzie w Belwederze ?"
Błagam, oby nigdy (oczywiście chodzi o drugie pytanie).
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.
10. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Święta prawda o której Pan pisze:
"I choć na wojnę z Bogiem armaty wyciągają
Są niczym ten proch na wietrze ciągle fruwający"
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
11. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Jan Krzysztof Bielecki nie jest bohaterem mojej powieści. Ze względu na ojca czy dziada który zaliczył Auschwitz-Birkenau daje mu święty spokój.
Ukłony moje najniższe.
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Pan teresat
Szanowny Panie,
Żydokomuna ta stara, stalinowska i ta nowa okrągłostołowa opanowała Polskę. Jedynym wyjściem są wybory i głosowanie na Polaków.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
13. Panie Michale :)
'jedynym wyjsciem są wybory i GŁOSowanie
na Polaków"
potwierdzam
i liczę na Polakow,ze wreszcie przestaną tanczyć ten "chocholi" taniec.....
i zrozumieją,ze TU jest Polska..........
serd pozdrawiam a przypomnienie Postaci Ojca Maxymiliana Kolbe,jest wręcz genialne,właśnie gdy
"brzmią kłamstwa " grossów ............
i michikoPOdobnych...........
serdecznie pozdrawiam również ,uczestniczących w tej dyskusji:)
gość z drogi
14. To nie tylko Polski Święty, to Polski Bohater Narodowy!
Warto jednak wiedzieć i przemyśleć swój światopogląd pod tym kątem... kto ma rację... co Święty Polak mówił o Piłsudskim, o sanacji, o przewrocie majowym, o masonerii i niejako przy tym też o żydach. To nie jest postać którą np taki Tygodnik Powszechny będzie kiedykolwiek promował, a ZNAK nigdy nie założy uczelni im Św Maksymiliana Marii Kolbego. Za samo cytowanie Protokołów Mędrców Syjonu jest całkowicie niepoprawny...
Trochę nam nasz wspaniały Święty uległ przyprószeniu pyłkiem zapomnienia, a to Jego a nie np św Stanisława powinniśmy promować, czcić najbardziej. To jest także walka o polskość, połączenie jej z żarliwym katolicyzmem.
Jak zwykle dołączam moje wizje, błaganie o dobre filmy biograficzne, o ukazanie nie tylko gehenny obozowej, ale całego życia, ale kto ma takie filmy zrobić o "antysemicie", może Bugajski, który nas latami zwodził jako niby "nasz człowiek", a którym okazał się być całkowicie człowiekiem michnikowszczyzny?
Proszę sobie to przypomnieć.
Ryszard Bugajski opluł córkę Augusta Emila Fieldorfa "Nila"
Czy generał Fieldorf był antysemitą? - Tadeusz M. Płużański
http://www.asme.pl/124085664454975.shtml
Co Jan Paweł II chciał nam powiedzieć poprzez takie uhonorowanie św Kolbego, to jest dla nas jakiś przekaz. Moim zdaniem to bardzo ważne. Nie mogło chodzić tylko o to co jest oczywiste.
Dobrze że Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk zainspirował się osiągnięciami z przedwojennego Niepokalanowa i niejako podjął podobną misję po 1989 roku. Chyba już widać pewne podobieństwa? Czy tylko ja je widzę? I Radio Maryja także było chwalone przez Papieża. Kult Matki Bożej ma zasadnicze znaczenie dla losu Polski, Polaków. To nas ocali, Ona nas ocali, zasłoni przed Nieuchronnym jeżeli to wymodlimy, wyprosimy, zasłużymy na pomoc w kryzysowej chwili jak w 1920 roku. Zyskamy trochę czasu, bo to nie wszystko jeszcze...
Aspekt religii jest w naszej historii kluczowy od 966 roku. Nie dokonaliśmy intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski jak nam to było objawieniem nakazane i zapłaciliśmy za to 1939 rokiem, długą nocą wojny, depopulacji, zniszczenia, niewoli, krzywd które trwają nadal w nowym cyklu po 1989 roku. Mądrzy ludzie są za intronizacją na poważnie, nie lekceważcie tej sprawy, też jestem do tego aktu w pełni przekonany. Tu nie chodzi o Najświętsze Serce Jezusa, to co innego, to był etap dawno już zrealizowany, chodzi teraz o pełne oddanie kraju, narodu, każdego z nas Jezusowi Chrystusowi. To będzie nasza konstytucja, a nie prawo które napisał nam Kwaśniewski i Geremki, a naprawdę opętani masoni. Nie oddamy Polski nikomu, tylko Bogu!
marekkajdas.nowyekran.pl
15. Pan Marek Kajdas,
Szanowny Panie,
Moim celem nie jest zaistnienie w blogosferze.
Piszę o historii prasłowiańskiej, Słowiańskiej, Polańskiej mojej Ojczyzny.
Piszę o świętym Maksymilianie Kolbie i świętym Stanisławie ze Szczepanowa. Obaj byli męczennikami Kościoła.
Szanowny Panie,
Takiej krytyki, naszych elit jaką ja opisuje nigdzie Pan nie znajdzie. Na dodatek to co pisze jest świętą prawdą.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
16. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Ja tak szybko nie zrezygnuje z pisania o kuzynach i rodakach Jana Grossa.
Bardzo dziękuje za miłe słowa pod moim adresem.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
17. Panie Michale :)
rozumiem Pana i wiem,ze tylko Pamięć Historyczna jest naszą Mądrością......
Najwyższy CZAS,by zrozumieli to ci,ktorzy zaufali niszczycielom Pamięci.......
Dzieci we Wrzesni umiały zaprotestować,gdy IM Polskość odbierano
MY,
zyjący juz w innych czasach,musimy kolejny RAZ powiedzieć Twardo
TU jest Polska i szanujcie NAS,panowie grosikowie,przez wieki uzyczalismy naszej goscinnej Ziemi,a wy dzisiaj plujecie nam w twarz.?.....a gdzie takie Postaci jak Pani Zofia Kossak_Szczucka,ktora za was, grosiki cierpała.i tysiące innych,gdzie CI,ktorzy za ukrywanie was,smiercią płacili...........?
kto pana panie gros,wezwał na pomoc,kto ?
Kesz,czy cos" innego"?
gość z drogi
18. Drogi Panie Michale,
zainspirowana przez Pana od kilku dni myślę o św. Maksymilianie Kolbem - ciekawa jestem, co, i w ogóle czy coś, na jego temat wiedzą Niemcy, nie Kościół katolicki w Niemczech, ale zwykli Niemcy, ci, dla których Erika Steinbach jest punktem odniesienia.
To prawda, że Druga Wojna Światowa w pewnym sensie nie została zakończona, a na pewno pamięć o niej i ocena tego, co się zdarzyło w czasie wojny i po niej, determinuje dalej nasze życie polityczne, publiczne, prywatne. Oczywiście, jeśli ktoś chce myśleć, bo dla wielu osób myślenie staje się jakoś coraz bardziej trudne.
Pozdrawiam - jak zwykle w biegu -
Anna, Sówka
19. Panie Michale,własnie
już się szukuję dowyjscia/Msza Swięta/ ale po powrocie zacznę szukać w Babcine Bibliotece,wiele tam było o sw Maksymilianie Kolbe..,w starych czasopismach z tamtych lat
o Rycerzu
wydawanym juz po wojnie
przerwa w nadawaniu.............jestem prawie już w drodze,doKoscioła.....:)
gość z drogi
20. Grande Dame, Sówka 55,
Grande Dame,
Dla większości Niemców II Wojna Światowa skończyła się 8 czy 9 maja 1945 roku. Natychmiast w kierunku Niemiec sypały się dolary i finty na ponowne uruchomienie fabryk z udziałem kapitału międzynarodowego.
Szybko zapomniano o przegranej wojnie.
Niemcy zostały włączone w struktury państw zachodnich. W 1950 roku powstała wspólnota węgla i stali. Dzień podpisania umowy 9 maja jest do dzisiaj dniem Unii.
Mordowanie polskich księży, sióstr zakonnych było wpisane w odwieczne zwalczanie Polskości, germanizacje podbitych terenów Słowiańskich. Za czasó pruskich nazywało się to "Kulturkampf"
Germanie to od zawsze zdziczałe plemiona stworz9ne do mordowania.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
21. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
O germanizacji Wielkopolski pisze bardzo często. Takiego terroru jaki stworzyły plemiona Germańskie wobec Słowian, Wielkopolan Świat nie widział.
O strajku dzieci wrzesińskich będzie w maju, to rocznica. Dziś tylko wiersz z tamtego okresu:
"My z Tobą Boże rozmawiać chcemy,
lecz "Vater unser" nie rozumiemy
i nikt nie zmusi nas Ciebie tak zwać,
boś ty nie Vater, lecz Ojciec nasz".
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
22. Ksiądz i Patriota
Święty, ale i wyjątkowo dobry Polak jako Polak, to chciałem przekazać ode mnie. Takich postaw obecnie jest zdecydowanie mniej, tak odważnych poglądów prawie nikt nie głosi z duchownych. Może ks Małkowski, to jest ktoś teraz niezwykły, nie ma innych, moim zdaniem grozi Mu niebezpieczeństwo.
Uszanowanie.
http://www.youtube.com/watch?v=Y9VpGgMY6YE
marekkajdas.nowyekran.pl
23. Giganci ducha i giganci Kościoła
Drogi Panie Michale,
o św. Maksymilianie Kolbe mówił dziś (właściwie już wczoraj) w przejmującym kazaniu ksiądz Jan Sikorski podczas Mszy w Katedrze dziewięć miesięcy po Tragedii Smoleńskiej, nazwał Go jednym z czterech gigantów, z jakich powinna być dumna Polska - obok Jana Pawła II, Prymasa Wyszyńskiego i Księdza Popiełuszki - i jakich Polska powinna przypominać Europie.
Serdeczne dobranoc,
Anna, Sówka
24. Grande Dame, Sówka 55,
Grande Dame,
Ciekaw jestem, czy hrabiowie K........scy herbu Junosza z Karnkowa wiedzą, że ksiądz prałat Domu Papieskiego, Jan Sikorski, urodził się w Kaliszu, tam gdzie jest pochowany w Bazylice kolegiackiej Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Kaliszu, Sanktuarium św. Józefa, Prymas Stanisław K ....... ki.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
25. Pan Marek Kajdas,
Szanowny Panie,
Ksiądz prałat Domu Papieskiego Jan Sikorski był duszpasterzem internowanych w Białołęce.
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
26. Grande Dame, Sówka 55,
Grande Dame,
Kochajmy "gigantów" mimo , że każą nam kochać ubeków.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
27. Szanowny Panie Michale
pozwolę sobie uzupełnić ten esej o link do :
Świadectwo męczenników
2011-06-22 00:15
Wybitny
duszpasterz i niepiśmienny chłop, rodzina z siedmiorgiem dzieci
i kapelan powstania. Łączy ich męczeńska śmierć za wiarę z rąk
hitlerowców w czasie II wojny światowej. Polski etap ich procesu
beatyfikacyjnego został zamknięty 24 maja w Pelplinie. »
ks. Ignacy Antonowicz
Dokumenty dotyczące galerii:
http://gosc.pl/gal/spis/887866.Meczennicy-II-wojny-swiatowej
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl