Czy ktoś z dziennikarzy zainteresował się trasami podróży marszałka Senatu Borusewicza?Podróże życia premiera Tuska i ich efekty, a raczej ich brak, znamy.
Czas zając się podróżami życia marszałka Senatu. Wiele pisano o podróżach Alicji Grześkowiak marszałka Senatu z AWS.
Czemu nikt się nie interesuje gdzie i po co lata Borusewicz?
Marszałek Borusewicz udaje się z wizytą do Algierii
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz udaje się w poniedziałek z trzydniową wizytą do Algierii. W tym bogatym w złoża ropy, ale przede wszystkim gazu kraju będzie rozmawiał z najważniejszymi miejscowymi politykami. Zainauguruje też Polsko - Algierskie Forum Ekonomiczne. »
 |
|
Polska delegacja rusza w lipcu do Wenezueli
Tusk kupi ropę i gaz od Chaveza?
Czy polski rząd będzie robił interesy ze znienawidzonym przez pół świata, oskarżanym o wspieranie terrorystów prezydentem Wenezueli Hugo Chavezem? Według portalu tvp.info, jest to bardzo prawdopodobne. Już w lipcu MSZ zamierza wysłać do Wenezueli specjalną delegację, która ma wysondować możliwości kupna w tym kraju ropy naftowej i gazu.więcej »
SCENARIUSZ FUTURYSTYCZNY NA ROPĘ NAFTOWĄ Z WENEZUELI
od Hugo Chaveza
================
1. Ropa dostarczana do Gdański i Odessy
2. Z Gdańska do LOTOSU i ORLENU - sprawa dywersyfikacji pewna
3. Ropa do Odessy dalej rurociagiem do Brodów na Ukrainie potem przerób zlecony w rafinerii białoruskiej na paliwa (Mozyr , Polock) i dostawa dla holdingu europejskiego Orlen ( Litwa Łotwa Czechy)i dla brakującej luki produkcyjne 25% tylko diesel do Polski
4. Z Hugo Chavezem kompensata za dostawy barterow broni
Zjednoczona Emiraty Arabskie
2008-10-30
Sarmatia II. Baltic Pipe . Bezpieczeństwo energetyczne.
PO przyjrzy się projektom energetycznym PiS
 |
|
Którędy będzie biegł gazociąg. Pierwsze dostawy trafią do naszego kraju na przełomie 2011 i 2012 r.
|
Z cyklu: bilans zamknięcia spraw po 2 latach rządów PiS-IV.Bezpieczeństwo energetyczne.
SKRETYNIENIE . ELYT. PO STĘPOWE.
Działali na szkodę wojska. WSI ich kryło?
RAK KORUPCJI ZŻERA ARMIĘ
OFE kupują tanie akcje
PRZYSZLI EMERYCI MOGĄ ODETCHNĄĆ Z ULGĄ?
  |
Fundusze emerytalne nie boją się bessy i kupują akcje. Liczą, że giełdowe indeksy znajdują się blisko dna i przez najbliższe kilka lat będzie już tylko lepiej. - OFE wydały na akcje już od 3 do 4 miliardów złotych -...czytaj dalej »
Inwestycje bez limitów?
KE domaga się zniesienia ograniczeń, którym podlegają fundusze emerytalne inwestujące pieniądze klientów za granicą.
Ostatnia szansa dla stoczni
List, jaki Komisja Europejska wysłała do polskiego rządu, to „ostatnia szansa na osiągnięcie porozumienia”.
Ziemia drożeje z kwartału na kwartał. Wysoka cena gruntów staje się barierą dla rolników.
"Poseł nie wiedział, ale powiedział" – tak, parafrazując dziecięcy wierszyk, można... więcej
Większość z przepytanych przez "Wprost" parlamentarzystów, pomimo jedynie ogólnikowej wiedzy, chętnie wypowiadają się na ten temat. Antoni Mężydło, poseł liberalnej Platformy Obywatelskiej za obecną sytuację wini nadmierną konkurencję. Jego partyjna koleżanka Iwona Guzowska przyznaje, że kiedyś myślała, iż przyczyną kryzysu jest wojna w Iraku. Karkołomną teorię lansuje Stanisław Olas z PSL. Przyczyny kryzysu upatruje w „procesach energetycznych i ekologicznych, zbyt wielkiej liczbie samochodów oraz nadmiernej turystyce". Dopiero na szarym końcu porusza kwestię banków i niewiarygodnych kredytobiorców.
Lekcja rozsądku
Barbara Fedyszak-Radziejowska, doktor socjologii, pracownik Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN
Jeśli brakuje moralności, zaczyna interweniować państwo
Październikowy kryzys na rynkach finansowych uruchomił w Polsce lawinę publikacji poświęconych kapitalizmowi, a dokładniej, jego obronie, tak jakby publicyści obawiali się, że polskie społeczeństwo zacznie marzyć o socjalizmie, a nawet o komunizmie. Spadki notowań na światowych giełdach, łącznie z warszawską, spadająca wartość złotówki, niepokój o oszczędności ulokowane w funduszach inwestycyjnych wywołują w licznych komentatorach nie tyle niepokój o los Polaków, ile o ich świadomość. W trosce o to, by nie wróciły PRL-owskie sentymenty, bronią więc głównie kapitalizmu i prywatnej własności przed potencjalnymi, lewicowymi krytykami.
Mam wrażenie, że zaklinanie rzeczywistości – to nie kapitalizm, a socjalizm „ma kłopoty” – dowodzi małej wiary w rozsądek czytelników. Tylko doktryner może obawiać się, że interwencje rządów USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, czy Włoch, które miliardy dolarów, funtów i euro wpompowują w banki i instytucje finansowe, oznaczają upadek kapitalizmu i liberalnej gospodarki. W rzeczywistości przechodzimy znakomitą lekcję praktycznego kapitalizmu, który jest czymś znacznie bardziej skomplikowanym niż proste schematy wyjaśniające wszystko za pomocą dwóch, trzech słów-wytrychów: prywatna własność, wolny rynek i państwo z zakazem interweniowania w gospodarkę.
CZY FED PO RAZ KOLEJNY RUSZY NA POMOC GOSPODARCE?
Stopy w USA mogą spaść do zera
|
|
|
|
|
|
Przeczytaj całe uzasadnienie wniosku Prezydenta RP
29 października 2008 r. Senat Rzeczypospolitej Polskiej po rozpatrzeniu projektu postanowienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o zarządzeniu ogólnokrajowego referendum w sprawie kierunku reformy służby zdrowia podjął uchwałę nie wyrażającą zgody na zarządzenie referendum.
Przeczytaj uchwałę Senatu RP
|
|
|
Nadzieje zjednoczenia Europy realizują się powoli. Polska jest w tej Europie, ale Polska nie może zatracić dwóch cech: głębokiego poczucia swojej tożsamości i głębokiego poczucia swojej jedności
REŻYSER Z "SERCEM NA DŁONI" W RZYMIE
Zanussi: komuna miała swój urok
Brak wolności w dobie komunizmu miał "nikczemny urok" - powiedział w wywiadzie dla włoskiego dziennika znany reżyser Krzysztof Zanussi. Jak dodał, dziś życie jest o wiele trudniejsze.czytaj dalej » Mówiąc o czasach komunizmu, wyraził opinię: "ludzie czuli się wtedy znacznie bezpieczniej, bo sąsiad
nie mógł zrobić kariery, zarabiać więcej ode mnie, mieć więcej przestrzeni czy władzy". To zaś zdaniem reżysera "dawało wielkie złudzenie wolności".
- Dzisiaj odczuwam pewną formę nostalgii za tamtymi czasami, w których każdy miał prawo być leniwy, bierny, niemobilny - przyznał Zanussi, ale zaraz dodał, że "to leży w naturze ludzkiej: w komunistycznym systemie totalitarnym był nikczemny urok, oferujący w zamian za wolność bierne bezpieczeństwo, intelektualne lenistwo, spokój w życiu publicznym i prywatnym".
napisz pierwszy komentarz