Marny los Piwnicy, czyli o agregowaniu

  W nocy z trzeciego na czwartego listopada b.r. zdarzyło się coś, czego, jak się wydaje, nikt poza mną nie zauważył.  Oto przestał działać agregat Piwnicy Salonu24, http://piwnica.tkm.cc/ .  Zajawki dawnych notek wciąż się tam znajdowały i linki działały, ale nowe wpisy nie były agregowane.  Trwało to od 3.11. do wczoraj /27.11./.  Dopiero dzisiaj pojawiły się nowe zagregowane wpisy.  Tak długa przerwa, w dodatku nie wywołująca alarmu, świadczy wyraźnie o złej kondycji i małej popularności Piwnicy.

  Została ona założona przez Freemana i Nicponia 21.11.2009.  Jej powstanie było wynikiem buntu części blogerów przeciwko zmianom w regulaminie Salonu24, czyniącym z każdego blogera wspólnika cenzorów.  Grupa ponad 100 blogerów odblokowała zakazane blogi i stała się niewidoczna na portalu.  Aby temu zaradzić, powstał agregat Piwnicy.  Protest odniósł nawet skutek i już 1.12. zmiany w regulaminie zostały wycofane.  Na początku grudnia Freeman został usuniety z Salonu24 za satyryczny filmik wykpiwający szefostwo Salonu24.  Władze portalu nie zrezygnowały jednak z cenzury.  W kwietniu 2010 wprowadzono nowy regulamin ze słynnym punktem 6.1 umożliwiajacym dowolne kasowanie notek i blokowanie lub kasowanie blogów bez podania przyczyn.  Ostatnim wyczynem Administracji w tej dziedzinie było wprowadzenie 19.11. t.zw. "filtrów" służących do ukrywania zakazanych treści.  Pisałam o tym w notce "Istne jaja w Salonie24"  http://blogmedia24.pl/node/40720 .

  Wróćmy jednak do agregacji.  W tym samym czasie co Piwnica powstał inny agregat nieznudzeni.pl, założony przez MarkaD [ http://nieznudzeni.pl/ ].  Działa on do dzisiaj.  Trzeba jednak powiedzieć, że ani Piwnica, ani Nieznudzeni nie osiągnęły nigdy wiekszej popularności wśród czytelników.  Według danych Cubestatu nie miały one więcej niż sto kilkadziesiąt odsłon dziennie.  Juz cztery miesiące temu ilość dziennych wizyt w Piwnicy spadła do ok. 40 na dobę.  Ostatnie dane na temat Nieznudzonych mówia o 87 odsłonach dziennie.  Co ciekawe podobny los spotyka teraz system agregatów blogowych w Salonie24, zwanych "lubczasopismami".  Jest to oczko w glowie szefostwa Salonu24, które wydębiło od PARP-u ponad 800000 zł na ich rozwój.  Mimo przeznaczenia praktycznie całej Strony Głównej na ich promocję, wciąż nie znajdują one uznania u czytelników.  Ponad miesiąc temu zbadałam poczytność 340 z nich /w tej chwili jest ich czterysta kilkadziesiąt/.  Okazało się, że ponad 70% z nich nie miało nawet 20 odsłon dziennie, a tylko niecałe 30 lubczasopism miało 200 odsłon  lub wiecej.

  Jesli dodamy do tego awarie w Salonie24, które wymusiły zaprzestanie agregacji blogów z tego portalu, to rysuje się wyraźny obraz klęski idei agregowania blogów.  Wynalazek ten wydaje sie niemal idealny dla utrzymywania łączności między portalami, ale jakoś nie może sobie zyskać uznania, zwłaszcza wśród czytelników, zdecydowanie wolących czytać po prostu same blogi.