Jak doskonałymi kłamcami są prokuratorzy RP. Jaką mamy więc prokuraturę?

Od 4 lat piszemy na stronach

 wszystko co najgorsze o polskich prokuratorach. Chwalimy też dobrych ale tą przyjemność mamy nadzwyczaj rzadko.  Ale nie tylko my. Tak samo od lat piszą  publicyści, biskupi i dziennikarze różnych opcji politycznych od prawicy do lewicy a także ks. Jerzy Popiełuszko. I tak np.:

1.   W dniu 11.08.2004 r. a więc tuż przed wyborami, które wygrał PIS: red. Ziemkiewicz pisał:

 "Polski wymiar sprawiedliwości jest chory, a już szczególnie chora jest prokuratura. Instytucja ta uległa za rządów lewicy tak daleko idącej degeneracji i do tego stopnia przestała spełniać swe powinności, że sugerowałbym prawicy po objęciu władzy całkowite jej rozwiązanie i budowę nowej zupełnie od zera. Nic mniej nie wystarczy. "

2. W 2005 r. Abp. J. Życimski na łamach Rzeczpospolitej twierdził :

 "tych, którzy w programach wyborczych mówią o państwie prawa jest wziąć w obronę zaszczute osoby, cierpiące dlatego, że ktoś samozwańczo uzurpuje sobie kompetencje jednoosobowego Trybunału sprawiedliwości."

3. W 2006 r. red. Mateusz Cieślak na łamach NIE pisał:

"Młodszy inspektor (podpułkownik) Edward U - były Naczelnik Wydziału Finansowego Śląskiej KW Policji, zdaniem prokuratury akceptował dziesiątki sfałszowanych rachunków pomimo widocznych przeróbek. Ten pułkownik to mąż Pani Prezes Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Proces toczy się w Oświęcimiu."  

Dopisek własny; sprawę podpułkownika E.U. umorzono ze względu na małą szkodliwość społeczną - paliwo pochodziło od mafii paliwowej. Zaś żona podpułkownika została nominowana przez  Prezydenta L. Kaczyńskiego na sędziego Sądu Najwyższego.    

4.  Zaś ks. Jerzy Popiełuszko w ostatnim kazaniu w dniu 19.10.1984 r. w Bydgoszczy, w Kościele pod Wezwaniem Świętych Braci Męczenników o godz. 18 z ambony zwracał się do nas wszystkich Polaków ( książka  Zwyciestwo Księdza Jerzego):

" Zachować godność, by móc pwiększać dobro i zwyciężać zło, to kierować się w życiu sprawiedliwością .  Sprawiedliwość wypływa z miłości. Sprawiedliwość czynić i o sprawiedliwość wołać mają obowiązek wszyscy bez wyjątku....Musimy nauczyć się odróżniać kłamstwo od prawdy....

Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie zła, kłamstwa, tchórzostwa,zniewolenia, nienawiści, przemocy, ale sam musi być prawdziwym świadkiem, rzecznikiem, i obrońcą sprawiedliwości, dobra, prawdy, wolności i miłości. O te wartości musi upominać się odważnie dla siebie i innych.

Z  tych przykładowych cytatów jawi się wniosek, że bez względu na opcję polityczną wszyscy wiemy, że  mamy w Polsce bagienną prokuraturę i bezkarnych sędziów.  

Kolejny kompromitujący   występ dali nam w dniu dzisiejszym tj 15.10.2010 r.  na konfrontacji przed Komisją śledczą dwaj wysocy funkcjonariusze publiczni , byli Prokuratorzy Prokuratury Krajowej a później Komendant Główny Policji Konrad Kornatowski i szef ABW Bogdan Święczkowski. I nie chodzi o to aby ocenić który kłamie a który mówi prawdę w trakcie konfrontacji. Mamy bowiem za mało informacji. Chodzi jednak o to, że jeden z tych panów - będący w gronie najwyższych funkcjonariuszy publicznych w Prokuraturze krajowqej a potem w Policji i ABW  po prostu ordynarnie kłamał.

Wniosek z tej konfrontacji nasuwa się jeden: jeśli kłamią na oczach widzów całej Polski najwyżsi funkconariusze  - prokuratorzy ( bo jeden z nich na pewno kłamał), to jacy są liniowi prokuratorzy ? Czym się zajmują? Ściganiem przestępców czy ich ochranianiem?  Z tym złem  w pierwszej kolejności winniśmy walczyć wszyscy razem. Inaczej Polska utonie w bagnie polityczno - biznesowej korupcji.

Ocenę  pozostawiam Państwu. Dedykuję nam i wam wszystkim obywatelom RP, chrześcijaninom ostatnie kazanie ks. Jerzego. Bo politycy z żadnej opcji za nas tego nie zrobią.