Lekka paranoja? czyli głos przychylny dla p. J. Kaczyńskiego
Ksiundz Stryj, ndz., 05/09/2010 - 17:08
jak mniemam ze strony Kataryny został okraszony taką o to dobrą radą:
"Wygląda na to, że błąd Kaczyńskiego polegał na tym, że powiedział to od siebie. A przecież mógł powiedzieć dokładnie to samo, a nawet dużo bardziej stanowczo, tylko cytując tamte wspomnienia Kuczyńskiego", cyt. za: http://kataryna.salon24.pl/225771,kaczynski-kuczynski-czyli-znajdz-roznice
Wychodzi na to, że wedle Autorki lepiej byłoby gdyby p. Kaczyński posługiwał się wyłącznie cytatami. Panie Prezesie racz Pan zniknąć, oszczędzisz "sympatykom" problemów;)
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
4 komentarze
1. mam juz dosyć tych egzorcyzmów nad JK
"wedle Autorki lepiej byłoby gdyby p. Kaczyński posługiwał się wyłącznie cytatami"
TAK WSZYSCY SĄ ZAMULENI MEDIAMI I TYM JAZGOTEM, ZE CHCĄ żeby się zmienił, szukają u Niego objawów obłędu i gadaja takie bzdury, ze nie warto tego nawet komentować.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla, oj jak ty dobrze
Maryla, oj jak ty dobrze prawisz :). Brawo, jestem za! T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
3. Katarynie nie ufam od początku.
.
www.powstanie-warszawskie-
4. @circ
"Katarynie nie ufam od początku."
No ja mam problem. W 2005 r. na GW całkiem sensownie się z nią pisało. Ale 5 lat to szmat czasu...
http://www.powstanie-warszawskie-1944.pl/kalendar.htm#6 IX 1944