Lekka paranoja? czyli głos przychylny dla p. J. Kaczyńskiego

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

jak mniemam ze strony Kataryny został okraszony taką o to dobrą radą:

"Wygląda na to, że błąd Kaczyńskiego polegał na tym, że powiedział to od siebie. A przecież mógł powiedzieć dokładnie to samo, a nawet dużo bardziej stanowczo, tylko cytując tamte wspomnienia Kuczyńskiego", cyt. za: http://kataryna.salon24.pl/225771,kaczynski-kuczynski-czyli-znajdz-roznice

Wychodzi na to, że wedle Autorki lepiej byłoby gdyby p. Kaczyński posługiwał się wyłącznie cytatami. Panie Prezesie racz Pan zniknąć, oszczędzisz "sympatykom" problemów;)

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. mam juz dosyć tych egzorcyzmów nad JK

"wedle Autorki lepiej byłoby gdyby p. Kaczyński posługiwał się wyłącznie cytatami"

TAK WSZYSCY SĄ ZAMULENI MEDIAMI I TYM JAZGOTEM, ZE CHCĄ żeby się zmienił, szukają u Niego objawów obłędu i gadaja takie bzdury, ze nie warto tego nawet komentować.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

2. Maryla, oj jak ty dobrze

Maryla, oj jak ty dobrze prawisz :). Brawo, jestem za! T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika circ

3. Katarynie nie ufam od początku.

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

4. @circ

"Katarynie nie ufam od początku."

No ja mam problem. W 2005 r. na GW całkiem sensownie się z nią pisało. Ale 5 lat to szmat czasu...

Ostatnio zmieniony przez Ksiundz Stryj o pon., 06/09/2010 - 15:41.