Zbiorowe samobójstwo w Dopiewie – Akt drugi, ostatni.

spokojnie, to nauczka na przyszłość.
Szkoda, ze tamta notka została skasowana, jak pisałam w komentarzu pod nią, nie wierzyłam w gęsto ścielące sie trupy, natomiast walory profilaktyczne miała.

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:KR392mRlkNcJ:blogme...
w Google zniknie,ale po dłuższym czasie,niestety.

Pzdr.

...zanim coś opublikuję, staram się wszystkimi siłami sprawdzać w innych źródłach.

Pióro masz Pan niezłe, relacja (niewiarygodna przez te masowe aresztowania) przypomniała mi takie wytwory kultury (przez małe k) jak Niedole cnoty de Sade'a oraz Miasteczko Twin Peaks. Pasuje na scenariusz filmu grozy.

Powtórzę:
Witam

Drogi autorze. Z wpisu Maryli wnioskuję, że sam usunąłeś wpis jednocześnie publikując na forach jego drugą część z wytłumaczeniem, iż cała sprawa jest jedną wielką "ściemą". Nie odnosząc się do prawdopodobieństwa rzeczywistego wystąpienia okoliczności (osób), którym zawierzyłeś pisząc jednak nieprawdę... chciałbym do Ciebie i do innych zaapelować o SPRAWDZANIE informacji wykorzystywanych w swoich postach. Odnosi się to szczególnie do zdarzeń zaskakujących, mało prawdopodobnych lub wielce istotnych merytorycznie w znaczeniu oddźwięku społeczno-politycznego. Podana przez Ciebie informacja nosiła wszystkie te znamiona i wymagała naprawdę roztropności w jej publikowaniu.

Ja często otrzymuję (szczególnie ostatnio i po publicznym podaniu mego adresu poczty elektronicznej) e-maile z zaskakującymi informacjami z prośbą o ich nagłośnienie. Już trochę żyję na tym świecie (może w tym kwi przyczyna ewentualnej Twojej naiwności i łatwowierności?), więc do każdej takiej informacji podchodzę a'priori z ostrożnością i wstępną nieufnością (publikując niektóre z nich be weryfikacji i sprawdzenia już dawno bym się skompromitował jako wiarygodny bloger - chociaż wyglądały na prawdopodobne).

Pragnę zwrócić Wam wszystkim uwagę, że sfera internetowo-blogerska pozostałą chyba ostatnim medium nie zawłaszczonym przez obecnie rządzące Polską służby specjalne z kręgów WSI (GRU) i ABW (UB, KGB, FSB). Zawłaszczenia (ocenzurowania) internetu już Donaldu próbował (nie udało mu się, ale nie łudźmy się - takie próby będą w najbliższym czasie ponawiane), ABW tak naprawdę kontroluje NASK, zdarzają się już przypadki kasowania kont na wordpressie (chyba nicpoń, jeżeli się nie mylę) oraz blokowania kont np. s24. Nie wspominam o onecie, wp czy nawet interii, gdzie cenzura obowiazuje od lat!

W takiej sytuacji (zarzucając na razie ustawową kontrle internetu) najprostszą metodą zsezawuowania wiarygodności sfery blogerskiej jest jej osmieszenie w opinii publicznej. Jest to dla Chłopców tym istotmniejsze, iz np. w sprawie tragedii smoleńsjkiej to właśnie blogerzy nie pozwolili zamieść sprawy "pod dywan" (np. fenomenalny pomysł Białej Księgi Smoleńskiej z pytaniami na jej temat... stała się ona zapewne podstawowa lekturą wsród ewentualnych winnych tragedii jak i ja badających, czyli prokurator i zespołu Macierewicza). Dla Chłopców musiał być to w sumie zaskakujący policzek. W dalszej części to w internecie ukazuje sie wiele artykułów na temat WSI, SOWY i ich powiazań z nowym prezydentem i np. Palikotem. To w internecie szczegółowo omawia sie tragiczną sytuację gospodaczą Polski....

Po wyborach prezydenckich nastąpił zmasowany atak na sferę blogerską i na fora prawicowe (sprawa Łażącego Łazarza, którego - moim zdaniem - chciano albo zastraszyć, albo skompromitować za artykuł "Gruppenfurer KAT", którym musiał trafić w samo sedno "pierwszego i drugiego dna" tragedii smoleńskiej). ŁŁ zachował się w sumie dobrze, bo zatopił sprawę zanim Chłopcy mogli ja wykorzystać. Ale przecież mozna też skompromitować fora prawicowe i sferę blogerską okrężnie... nie koniecznie atakując od razu znanych powszechnie autorów...

Tych kilka uwag ku przestrodze...

Oczywiście nie można popadać w paranoję spisków (o czym pisała elig), ale trzeba wiedzieć, że odpowiedzialność za nasze pisanie i jego publikowanie obecnie jest dużo wieksza niz kiedyś...

Pozdrawiam

żeby nie siać więcej zamętu.
Niezdrowo się podnieciłem - przyznaję. Odkrycie takiej wioski żywych trupów, to byłaby rewelacja.
Sprawozdania z rozpraw miałem od kilku "osób", kontakt z kilkunastoma.
Okazało się, że wiszyskie te telefony (sms) i skrzynki mailowe obsługuje 4 zaradne młode osoby z wyobraźnią i fantazją.

Dopiero konkretne "przesłuchanie" i wizyta w sądzie, prokuraturze, policji, szpitalu itp. pomogła.
Zaufałem, bo informacje podawała mi osoba bardzo zaprzyjaźniona z naszą rodziną, i prawie też rodzina.

Cała ta "akcja" nie miała żadnego głębszego podtekstu oprócz "wygłupów". Nawt pytałem, czy to jakaś nowa gra, typu ukryta kamera itp, ale nie.

Pomieszanie odrobiny faktów z fantazją, pomieszanie uczuć z szyderstwem z bliskich osób. Szczerze mówiąc nadal tego nie rozumiem.

Martwie sie tylko tym, że paradoksalnie chcąc opowiedzieć się przeciwko rozwiązłości seksualnej, w gruncie rzeczy mogłem tylko skompromitować opozycję wobec niej.

Mam strasznego moralniaka. Jedynie Marylka jakoś to ładnie uładziła do postaci thrillera ideologicznego.

Witam

"Nie jest grzechem popełniać błędy, ale z błędów nie wyciągać wniosków"... i popełniać podobne ponownie. Dlatego też i za "efekt edukacyjny" dałem Ci w moim komentarzu na niepoprawnych 10-tkę...

Pzdr

Proszę na przyszłość bardzo uważać. Ta wpadka nie przejdzie bez śladu i wielu ją będzie pamiętać. Zna Pan chyba opowieść o pasterzu, który dla zabawy wołał "wilki nadchodzą !!!". Pisać Pan umie dobrze, ale nie można dalej być tak łatwowiernym. Poza tym skrzywdził Pan wiele porządnych osób z Dopiewa, wypisując bzdury o tej miejscowości. Dobrze Pan zrobił, kasując ten wpis, bo obrażał Bogu ducha winnych ludzi. Jeśli Pan chce pisać umoralniajace thrillery, to lepiej używać fikcyjnych nazw miejscowości /Skiroławki/. Mam nadzieję, że zmądrzeje Pan po tej nauczce. Życzę powodzenia w dalszym blogowaniu, już bez wpadek.

była żadna wpadka..
Pozdrawiam

  ..."Akt drugi, ostatni."
Oby... 
W poprzedniej notce broniłam autora. 
W tej, nie zamierzam.
W poprzedniej, wielu dyskutantów atakowało autora, nie padł tylko jeden, moim zdaniem ważdny zarzut, pod kątem celowości takiego wpisu.
W ostatnich czasach coraz częściej spotykamy się z obojętnością grup społecznych na różne, niezgodne z ogólnie przyjętymi kanonami postępowania zjawiska.
W takich przypadkach jesteśmy mało wrażliwi, albo  przywykliśmy, że zostaliśmy wprowadzeni w błąd i kolejna informacja może okazać się też błędna. Dlaczego przedtem przyjęłam postawę obrońcy mimo, iź wiadomość i mnie  wydała się nie rzeczywista/nie powiem nierealna, bo realną mogła być/.
Dlatego, ponieważ uważam, że w dzisiejszym otaczającym nas świecie powinniśmy mieć oczy szeroko otwarte na każdą tego typu informację.
Przykrą prawdą jest fakt, że satanizm dotarł także do Polski i ma się z dnia na dzień coraz lepiej...
 W niewinny sposób agituje się młodzież do różnych sekt.
 Jest to coraz częściej spotykane zjawisko. Rodzice, którzy zaniedbują swoje dzieci z różnych przyczyn, są moim zdaniem współwinni. 
O tym nie mówi się publicznie, tak jak unika się tamatu narkomanii czy alkoholizmu. Tragedia rozgrywa się w rodzinach.
Teraz ja zaatakuję autora notki i zadam  pytanie, w jakim celu powstała tamta notka...
Albo, co było omawiane, żeby uczulić społeczeństwo, ale może być użyty inny cel, czego się najbardziej boję.
Po takiej wystrzałowej informacji, która okazała się blefem, boję się, że jeśli ktoś spotka się naprawdę z takim zjawiskiem, przejdzie obojętnie do porządku dziennego.
Boję się, czy autor nie miał takiego właśnie zamiaru...
Czy w jakiś sposób nie jest powiązany ze środowiskiem, o którym mówię.
Jeżeli nie, to otrzymuje ode mnie naganę, że pod tym kątem nie przemyślał swojej wypowiedzi...
Zastanawiającym dla mnie też jest fakt usunięcia notki.
Nawet jeżeli informacja w temacie okazała się fałszywa, to powstała bardzo ciekawa dyskusja. którą warto było zatrzymać, chociażby w celu edukacyjnym.
Usunięcie jej również skłania mnie do podejrzeń w stosunku do autora...
Dlatego mam wiele obaw co do czystych jego intencji...
Walczymy o Krzyż.
Kim są grupy, które występują na ulicach Warszawy przeciw obrońcom Krzyża?
Owszem, biorę pod uwagę fakt, że mogą to być bojówki, propagatorów PO. Ale czy tylko? Czy nie przyciąga to też młodzieży /nie tylko/ wyznającej innego Boga?
Myślę, że warto się nad tym zastanowić.
Warto też zwrócić swoją uwagę, zainteresować się jako rodzic, kiedy nasze dziecko informuje nas, że wychodzi np. na koncert.
Można podać wiele przykładów koncertów satanistycznych, które krążą po internecie.
Biorąc to wszystko pod uwagę, jestem szczęśliwa, że zajście w D. nie miało miejsca.
Natomiast nie jestem przekonana, czy zjawiska takie, na mniejszą skalę, nie mają miejsca w różnych, innych miejscowościach X, o czym też nie mówi się publicznie.
W myśl - u nas takie zjawiska nie występują.
O tym, że satanizm w Polsce jest, podam, na szybko znaleziony przykład:

"...Z Krzysztofem Wiktorem, naczelnikiem Wydziału II do spraw destrukcyjnych grup psychomanipulacyjnych Departamentu Porządku Publicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji rozmawia Piotr Tomasz Nowakowski.

SEKTY i FAKTY: Jak ocenia Pan stopień rozwoju satanizmu w Polsce?

- Mam ambiwalentne zdanie na ten temat. Z jednej strony informacje ze strony służb odpowiedzialnych za porządek publiczny czy bezpieczeństwo państwa nie wskazują w sposób jednoznaczny, aby zjawisko satanizmu w Polsce się rozwijało. Czyli nie mamy informacji, które by potwierdzały, że w znaczny sposób wzrasta liczba incydentów czy przestępstw związanych z satanizmem.

Z drugiej strony, jeżeli dokonuje się monitoringu zjawiska satanizmu w Polsce poprzez chociażby strony internetowe czy publikacje dostępne w księgarniach, widać wtedy, że ten nurt jest silny i stale się rozwija.

Natomiast, tak jak mówię, z punktu widzenia zagrożeń dla porządku publicznego, dla bezpieczeństwa państwa nie widać, aby zjawisko satanizmu w Polsce rosło na tyle, aby to mogło wzbudzać zaniepokojenie. Osiągnęło ono pewien pułap i na tym poziomie się utrzymuje.

Jedyny wzrost zanotowaliśmy w ilości orzeczeń w sądach rodzinnych i nieletnich, które na wniosek rodzinnych ośrodków opiekuńczych czy innych uprawnionych osób stwierdzają, że przynależność do grupy satanistycznej spowodowała demoralizację nieletniego. Jest on wówczas umieszczany w ośrodku opiekuńczo-wychowawczym lub oddawany pod nadzór kuratora sądowego.

I tutaj rzeczywiście zauważamy pewien wzrost. Jednak moim zdaniem nie wynika on ze wzrostu zjawiska satanizmu, lecz z tego, że sądy, kuratoria oświaty, ośrodki pomocy rodzinie inne organy widzą problem i odpowiednio reagują, jeśli jest taka potrzeba..."

Właśnie... Na to zwróciłam szczególną uwagę: "... ośrodki pomocy rodzinie inne organy widzą problem i odpowiednio reagują, jeśli jest taka potrzeba..."

Źródło: http://www.psychomanipulacja.pl/art/satanizmu-nie-lekcewaze.htm

..http://satanizm.top-100.pl/

Pozdrawiam
3-majmy się
Pod tym komentarzem dodam: módlmy się też...

...zainteresować się jako rodzic, kiedy nasze dziecko informuje nas, że wychodzi np. na koncert..."
"...Kim są grupy, które występują na ulicach Warszawy przeciw obrońcom Krzyża?..."
Może ktoś powiedzieć, że nie ma związku z tematem notki...
Przepraszam, ale ja myślę, że ma.
Jeżeli raz dołączy się do takiej grupy, trudno jest się z niej wyrwać...
O tym też było w pierwotnej notce...
Tekst refrenu piosenki, którą zaprezentuję:
..."Popatrz na krzyż pomyśl co czujesz
Wierzysz w Boga czy wymiotujesz..."
Proszę zwrócić uwagę na  zachowanie "publiczności"

Moim zdaniem było tam podanych kilka watków praktycznie niemozliwych z psychologicznego punktu widzenia- np zbiorowe samobójstwo jakoby skrajnie zdemoralizowanych gwałcicieli i morderców. Nie zauważyłem tu wogóle tropu satanistycznego ani wogóle jakiegokolwiek elementu ideowego. Historia po prostu nie trzymała się kupy. Nasunął mi się jednak taki wniosek wynikający z obserwacji - w sytuacji kryzysów społecznych w Polsce w żadnym stopniu nie sprawdzają się psychologowie i socjologowie - szczególnie ci ostatni adepci plebiscytowej pseudonauki nie maja praktycznie żadnego wkładu w rozwój naszego społeczeństwa. Sa zwykle cynicznymi politycznymi działaczami na usługach lewactwa. Ze swieczką szukać socjologa mającego za drogowskaz etyke chrześcijańską. Nie dziwię się więc absurdalnym i szkodliwym wyborom ludzi zupełnie nie rozumiejąchych co wokoło się dzieje.
3majmy się i róbmy solidnie i uczciwie naszą robotę!
pozdrawiam

wychowałem się na rocku i oceniam, że wystep tej kapelki to koniunkturalny wygłup. Ten "batman" w kapturze jest wręcz żałosny ;/ Polski schowbiz ma się tak źle, że jak płacą stówke na łeba za zagranie na na imprezie, to juz jest euforia i dowolne bzdury zagrają byle pasowały zamawiającym- tak, to forma sprostytuowania! A kto jest odbiorcą takich "produkcji" - no oczywiście tez nie żadni "szataniści" - to dzieci edukacji owsiakowskiej "róbta co chceta". Ich rodzice głosuja na Peło bo mają za uszami a ich dzieci nie dostrzegają w swoich domach żadnych wartości - włóczą się bez celu i oczywiście sa potencjalną zwierzyną łowna dla sekt ale to mały odsetek i niestety to zagrozenie dotyczy akurat wrażliwszych jednostek. Cała reszta jak i ich rodzice pędzą swój bezsensowny żywot w cynizmie i zakłamaniu - jak już pójda na wybory to szczytem pomyślunku jest "wole już tych cwaniaków i złodziei z PO czy SLD niż "czarnych". Mnie osobiście wielce rozczarował Episkopat swym dziwnym i szkodliwym zachowaniem po tragedii smoleńskiej. Szereg głupich wypowiedzi i zachowań hierarchów tłumaczyłem sobie brakiem wyczucia, oderwaniem od rzeczywistości (np. kłamstwa kard. Dziwisza w sprawie pochówku na Wawelu) ale po wyborze na Prymasa TW Cappino sadzę, że to nie sa przypadkowe działania. Chyba tez nieprzypadkowo w Lublinie, mateczniku agenturalnego zadymiarza Palikota biskupem jest TW Filozof - jego antypolskich i antykatolickich wynurzeń nie trawię juz od dawna. Kościół katolicki w Polsce sam zmierza do zguby a conajmniej marginalizacji - tylko im się zdaje że sprytnie stawiają diabłu ogarek pozwalajac na ponizanie symbolu chrześcijaństwa...

...wychowałem się na rocku i oceniam, że wystep tej kapelki to koniunkturalny wygłup..."

"...Satanizm – termin określający przekonania i ideologie, charakteryzujące się wierzeniami związanymi z Szatanem lub filozofią akcentującą opozycyjną stronę świata bądź ludzkiej natury.
"Nowoczesne", czyli powstałe po 1960 r., grupy satanistyczne są dość zróżnicowane pod względem przekonań, jednak można wyróżnić dwa główne kierunki:

• satanizm teistyczny czczący Szatana jako bóstwo, realną istotę, nie będącą jedynie symbolem


• satanizm laveyański, zwany też filozoficznym, uznający Szatana za symbol pewnych idei, takich jak siła woli i postępowanie według swoich pragnień zależnie od własnego systemu wartości i norm moralnych.

  Wikimedia Commons ma galerię ilustracji związaną z tematem:
Satanizm

Pojęcie satanizmu wywodzi się ze starożytnej Palestyny; Żydzi odnosili je do osób, które podważały treści biblijne...."

Przytoczyłam za Wikipedią http://pl.wikipedia.org/wiki/Satanizm

Wytłuściłam tekst, który myślę, że potwierdza mój sposób rozumowania.

Nie musimy być zgodni w odczuciach, moim zdaniem występ zespołu, to nie wygłup.
Postawa solisty, zachowanie "publiczności", szczególnie od 5min.20sek mówi sama za siebie.
W pierszym odbiorze pomyślałam też czy ich nie krzywdzę.
Przyjrzałam się bliżej działalności zespołu oraz, przede wszystkim przeanalizowałam wszystkie dostępne teksty ich piosenek.
Ja widzę bardzo poważne zagrożenie w istnieniu takich zespołow na rynku muzycznym. Zdaję sobie sprawę, że tą wypowiedzią poszerzam grono swoich wrogów, ale tak czuję i mówię otwarcie.
"...A kto jest odbiorcą takich "produkcji" - no oczywiście tez nie żadni "szataniści" - to dzieci edukacji owsiakowskiej "róbta co chceta". ..."

Na ten temat wypowiadałam się już nie jeden raz w komentarzach pod innymi notkami.
Myślę, że taka młodzież stanowi znaczny procent ogółu.
W czasach, kiedy rośnie odgórna działalność antypolska i antyreligijna, tego typu "wygłupy" mają coraz szersze grono zwolenników.
Ja widzę w tym bardzo poważne zagrożenie przyszłości Polski i naszej wiary chrześcijańskiej.
Młodzież "edukowana" w ten sposób jest o krok od zachowań, jakie opisywał Jaacek2 w swojej notce.
Dlatego przyjęłam takie, a nie inne postawy w komentarzach pod notką inicjującą temat, jak również pod tą.

Polon210. Bardzo dziękuję za podjęcie ze mną rozmowy.
Przyznam, że jestem zmartwiona tak małym zainteresowaniem tym tematem.
Żałuję też, że zamiast pisać komentarz, nie napisałam oddzielnej notki, ale nie wiedziałam, że tak rowinę ten temat.

Serdecznie Pozdrawiam
3-majmy się

Oczywistą prawdą jest, że "taka kondycja Polski jak naszych dzieci wychowanie" - znaczna cześć młodych ludzi ma problemy z samodzielnym myśleniem i sa podatni na imprinting w tym i ten sekciarski. Jeżeli "sprawdziłaś" inkryminowana kapelkę i nie ma powodu ich bronić, to zapewne wiesz co mówisz - cofam określenie "wygłup"! Jest kilka nurtów życia psujących nam młodzież - załóż może swój wątek- liczę na spory odzew, ja na pewno podejmę temat! A odnośnie satanizmu to podaję link do pobrania skryptu, który napisał mój kolega z UJ Piotr Szarszewski "Satanizm w Polsce". Kiedyś uzyskałem jego zgode na udostępnianie tej pracy zainteresowanym - warto wiedzieć z kim i z czym mamy do czynienia! http://www.4shared.com/document/uocbzFcX/satanizm.html
Pozdrawiam serdecznie
3-majmy się!

Przystanek Jezus, czyli jak wygląda współczesna ewangelizacja

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3606406

a ja myślałem że to rehabilitacja po lobotomii ;)

Myślałam o założeniu wątku, ale ten dzisiejszy nasz dialog trochę mnie powstrzymał.
Pomyślałam, że będzie brak zainteresowania...
Wasze wsparcie przekonało mnie. Bardzo dziękuję.
Spróbuję już wkrótce...
Dziękuję za link. Mam kilka ale  tego nie miałam.


Pozdrawiam Serdecznie
3-majmy się

Nie wiem skad u pana taka razaca nieodpowiedzialnosc. Sprawdzanie informacji jest PODSTAWA!
Prosze na przyszlosc przemyslec dwa razy nim pan zdecyduje sie zamiescic swoj wpis. Pana postepowanie bowiem swiadczy przede wszystkim o panu, obniza wiarygodnosc. T.