Ja Solidarnościowy głupek

"Jeżeli tak to przepraszam,przepraszam za swoją głupotę i ruki po szwam!"

Ja myślę, że nie ma za co. Ot człek strzela, a widać ślepy los kule nosi.

za 1980 i 1981 rok, przepraszam tez za to, że broniłam jak lwica Wałęsę, kiedy mi mówiono, ze to TW. Przepraszam, ze głosowałam na wałka i namawiałam innych.

Ale jestem dumna z tego, ze byłam jedną z tych milionów głupków, którzy tak zamotali scenarzystom plan, że musieli część z nas zamknąć, a część wygnać.

"broniłam jak lwica Wałęsę"

Ja nawet w 1991 r.? zaangażowałem się w kampanię prezydencką. Dlatego mój stary nick to Ksiundz Robak.

Witam
W 1980 miałem 12 lat, ale w 1989-1991 byłem zafascynowany Balcerkiem i liberalną prywayzacją, popierałem Bolka, starałem się wybielić Solidarność przed wkurzonymi NZS-owcami... przejrzałem na oczy podczas Nocnej Zmiany i tuż po niej...
... szkoda jednak, że byłem wtedy i jestem chyba i dzisiaj w mniejszości....

Pozdrawiam

"starałem się wybielić Solidarność przed wkurzonymi NZS-owcami..."

Byliśmy naiwnie wkurzeni. Do nas na strajk w 1988 r. przychodzili Kuroń, J. Federowicz, a my ich braliśmy za przedstawicieli, głos "Solidarności".
Hmm nie pamiętam - to było w 88 albo w 89 r., w każdym razie przed okrągłym...

J. Federowicz mój idol filmowy i trójkowy..., gadał, że przy tym okrągłym stole, ani paluszka... przekonywał - mnie nie wierzycie? mnie nie ufacie?

Nigdy nie ulegać wyziewom gnidziego parnasu. Ot nauka i zasada!

się do władzy,ci co mieli przodków w KPP .

Każdy z nas dobrze wiedział, co robi i w co wdepnął. Niech przypomnę, że nam nie zależało na zmianie ustroju, tylko na uczłowieczenie istniejącego. Pamiętacie "socjalizm z ludzką twarzą"? Niech znajdzie się choć jeden, który dążył do zaprowadzenia w Polsce kapitalizmu!

To stan wojenny posłużył temu, żeby nas wyeliminować, bo my, z naszymi socjalnymi (nie socjalistycznymi!) ciągotami stanowiliśmy zagrożenie dla przeprowadzki "babci komuny" z Moskwy do Brukseli.

Czy zatem teraz, ciągnąc myśl dalej, przyjdzie nam walczyć z "lumpen-kapitalizmem"? Czy wojować o "kapitalizm z ludzką twarzą"?

Bo o wolność słowa i wyznania już walczyć musimy, jak kiedyś...

"Pamiętacie "socjalizm z ludzką twarzą"?"

Mnie nie zależało, chciałem powrotu do II RP:) Znaczy niepodległości i jednak bez socjalizmu z jakąkolwiek twarzą. W latach 90. wybrałem jako ideał "solidaryzm społeczny".

Witam

Masz rację, jeżeli chodzi o I Solidarność. Natomiast moje środowisko NZS-u w latach 1989-1992 faktycznie chciało kapitalizmu i tez byliśmy niewygodni... przy czym wielu nas spauperyzowano w wielkich korporacjach, gdzie pracując po 15 godzin dorabialiśmy się niby dobrobytu i mielismy stanowić "klasę średnią"... a wielu z nas zostało najemnikami roboczymi... żyjącymi w ciagłym strachu przed koniecznościa spłaty kolejnych rat kredytów (hipotecznego w szczególności)...

Pozdrawiam

obrony naszych interesów. Oni wtłoczyli nam pojęcie ,,Róbmy swoje'', oczywiście pod kontrolą, gdzie właśnie Oni zrobili w ten sposób z nas niewolników. Dla nich ,,Róbmy swoje'' oznacza wydymać goja, dla nas to tylko zainteresować się jak zapchać gębę plastikowym żarciem i postawić przysłowiowy kawałek pierdolnika. Oni zadbali o resztę, o szkoły, które nie uczą, o piękny przekaz medialny z szumowinami psychicznymi w rolach głównych, o gazety które nie są polskie, o banki które nie są polskie. Nam pozostało wpieprzać to co oni zareklamują.

Czas zadbać o własne interesy, tzn. zacząć płacić pieniądze swoim. Dla głupków podam przykład z tzw. życia wzięty : umawiam się na wykonanie pracy za 100, dostaję w efekcie 150, oczywiście od Żyda. Od polaczka nie mogę wydębić nawet 80 w stu ratach. Po czym w efekcie polaczek płaci Żydom w keszu 200 i to w zębach. To jest przykład narodowej wspólnoty i roztropnego działania. A to, że Żyd wywiózł te 200 i nawet kulawej mańce nie dostało się z tego grosza, to inna sprawa. Postępujcie tak dalej, a będą z tego coraz lepsze efekty.

Ojciec mówił: "lepsza szczypta handlu, niż wór uczciwej pracy...", nie zalecając mi jednak babrania się handlem. Polecam zatem dla przypomnienia: http://blogmedia24.pl/node/18969 - "Racja Pradziadka, czyli rzecz o profesji plugawej".

niestety na drzewach nadal wiszą liście. A komuna objęła dużo większy obszar. I tak jak ja kiedyś z niedowierzaniem czytałam o indoktrynacji, tak teraz małe zainteresowanie jest globalizacją. Dzisiaj przeczytałam niewiarygodny artykuł
http://www.globalnaswiadomosc.com/calaprawdaozatoce.htm ----- no to apokalipsa, ale niewiarygodna dla niektórych jest historia, która,niestety, lubi się powtarzać
http://www.megavideo.com/?v=BNS1NBRK --- soviet hist.

nie ,nigdy
i mimo,ze podobnie jak Wielu z WAS angazowalam sie czynnie
w zbieranie podpisow na TW Bolka,o czym juz wtedy mowili towarzysze partyjni głosno,to
niczego nie załuję
Moim i moich Przyjaciół największym marzeniem było wtedy
odzyskac
Polskę,
Polskę wolną,niezalezną od somsiadow,rozwijajacą się gospodarczo,bez ruskich
a kapitalizm?
nie
to nie ten CZAS, wtedy myslało sie o innych sprawach,jak pomoc ludziom więzionym,jak
przetrwac stan wojenny i czy uda sie UKRYWANIE wielu wspaniałych LUDZI?wtedy?
bo dzisiaj inaczej niektorzy juz wyglądaja,niestety
zbierało się pokryjomu,czyli jawnie skladki,lekarstwa dla więzionych i ich Rodzin:)
i jeszcze ten CZAS LUDZKIEJ SOLIDARNOSCI,takiej całkiem anonimowej,typu
pani na zieleniaku wybierająca najwieksze marchewki z wielkimi zielonymi czuprynami,wiadomo dlaczego.........:)
ludzie w przejsciach podziemnych ; tą ulicą nie idzcie panie,bo tajnaiki stoją.....
albo
kierowcy autobusow,ktorzy pewnego wrzesniowego DNIA zbierali nas zagazowanych prosto spod łap esbeckich,
pamietam,ze
po wyjsciu z Koscioła Mariackiego,dzieki anonimowym chłopcom uciekałam,gdy oni odwracali uwagę goniacych i krzyczeli niech pani wskakuje do autobusu,zaraz tu bedzie......i tak wyladowałam w LIPINACH,jak WAM
drodzy Polacy dziękowac,za to ze byliscie TACY cudowni ?
a gnidy,TW i im podobni,ot robactwo,nie warte spluniecia.......
pozdr Wszystkich z tamtych lat i tamte Dzieciaki i Kierowcow autobusow i
sprzedawczynie na ryneczku...........
Warto było przezyć TO osobiscie
mimo,ze CENA była okrutna...........

"Kierowcow autobusow"

Ja nie pozdrawiam wszystkich. Kiedyś jedna autobusowa gnida usłużnie poczekała na ZOMOli - gdy wskoczyłem do jej pojazdu - i podała mnie im jak na tacy. Ale to w Warszawie się działo:)

nie przepraszam (choć też pierwszym razem dałem się nabrać na Wałęsę), niczego nie żałuję. I pamiętam, że jednak bywało gorzej.

Nie to, że pochwalam to co się dzieje, przeciwnie.

Ot, historia kołem się toczy, a ja jestem starszy...

na slasku i Zagłebiu bywało roznie,ale ZWYCZAJNI POLACY
pomagali sobie wtedy bardzo.
moze nie powinnam tego PISac na otwartym forum,ale
mamnadzieje,ze nikomu nie zaszkodze
gdzieś w srodku Polski i Polskiej Wojny z Narodem,pewna matka milcjanta pomagala KOGOS ukrywać,ktoregoś dnia Syn przychodzi i mowi Mama,w dzień TAK,ale gdy wracam na noc ze służby
ma go tu nie byc przeciez u ciotkikaski cały strych jest wolny,niech tam spi...
nie anegdota ,a tylko FAKT
i moze nie strych...ale :)
TAK
u nas bywało
ale były też BRZYDKIE wpadki i wypadki,na uczelniach,wsród niektorych srodowisk
dziennikarskich,ale na TAKĄ skale nieJawnosci, "zawieszonych
komisji zakladowych i zawieszonych Obywateli",to naprawdę mały procent.....:)
zresztą zaraz na murach niewidzialna ręka
wypisywała NOCĄprawdę.......wiec raczej sie bali,np ktos wyszedł na silnie
szczerzonym osiedlu z pieskiem wieczorem i KRACH,no coż było nie nadawać......;)

serd pozdr :)

!

jej smak. Dla pkolenia "urodzonego w niewoli, okutego w powiciu" było to niezapomniane doswiadczenie. Rusko-polskiej władzy zajęło 10 lat zanim spacyfikowała to co zostało z Solidarności i mogła zasiąść ze swoimi do Okrągłego Stołu. A potem poszło już gładko: spychanie prostych ludzi na margines, przechwycenie władzy przez hochsztaplerów, wyprzedaż wszystkiego co dało się sprzedać. Dziś jest dług podobno 700 mld zł. Skąd ten dług. Przecież Polacy pracują w trudzie na kawałek chleba. To pracowity naród. Przecież można było w drodze akcjonariatu pracowniczego prywatyzować. Kto dziś pamięta zakłady w Ożarowie, w Łapach a nawet stocznie...Sprzedawano bo były nierentowne a po "prywatyzacji" okazywały się rentowne. czy o to chodzi żeby nie było nic polskiego, żeby nie było rodzimej myśli technicznej. Polak? To ten co jupuje wszystko u obcych...

,,Rocznica”

Trzydzieści lat a my wciąż razem
Już posiwiały nasze głowy
I tylko sierpień naszych marzeń
Nie taki całkiem kolorowy
*
My zmieniliśmy bieg historii
Kruszyli mury , gięli kraty
A dzisiaj inni chodzą w glorii
Ja pod pomnikiem składam kwiaty
Na grobie dawnych bohaterów
Co jeszcze ciągle są wyklęci
I tylko Herbert przypomina
Idź drogą cierni i pamięci
*
I szliśmy długo i wytrwale
Weszliśmy w trzecie tysiąclecie
I tylko w sercu ból i żale
Bo kłamstwo znowu prawdę gniecie
*
Wyrywam kartki z kalendarza
Wielu z nas przygniótł głaz grobowy
Czy wrócisz Sierpniu naszych marzeń
Znowu jak wtedy kolorowy?

Alojzy Gwizdała,
Robotnik w Zakładach Azotowych
Tarów-Mościce

Sierpień 2010 r.

"wypisywała NOCĄprawdę.......wiec raczej sie bali,np ktos wyszedł na silnieszczerzonym osiedlu z pieskiem wieczorem i KRACH,no coż było nie nadawać......;)"

Jasne, staram się nie uogólniać, ale takie sprawy się jednak mocno pamięta - są zazwyczaj wykarbowane na skórze;)

"Trzydzieści lat a my wciąż razem
Już posiwiały nasze głowy"

Piękne - dokładnie tak wyglądał NZS UW z lat 80. pod Krzyżem - kilka tygodni temu.

Polscy robotnicy i część inteligencji tworzący " Solidarność , chcąc zrealizować marzenia o socjaliźmie z " ludzką twarzą " , niechcąco obalili socjalizm " bez ludzkiej twarzy " . W wyniku tej " bezkrwawej rewolucji " , miliony z nich trafiło na bruk jako bezrobotni , zaś majątek narodowy zbudowany przy ich udziale , rozkradły i zniszczyły sitwy polityczne ( rekrutujące się z byłych aparatczyków PZPR -u , oraz z agentów tajnych służb milicyjnych i wojskowych , udających " opozycję demokratyczną " ) , które na ich grzbietach doszły do władzy , w " demokratycznych " wyborach !! .
Społeczeństwa które w dążeniach do stworzenia dostatniego i sprawiedliwego państwa , wybierają drogę na skróty ( to jest rewolucję ) , zawsze i wszędzie czeka srogi zawód . Z jakiś powodów , Historia takiego rozwiązania nie toleruje , i po latach zawraca narody do punktu z którego do rewolucji wystartowali . Recepta na dostatnie i sprawiedliwe społeczeństwo , jest tylko jedna : dobrze zorganizowana praca , w dobrze zorganizowanym i zarządzanym państwie . Narody które nie potrafią wyłonić sprawnych , wartościowych intelektualnie i w miarę uczciwych elit politycznych , które by taki postulat zrealizowały , nigdy nie zaznają powszechnego dobrobytu . Wręcz przeciwnie: zdegenerowane mafijne elity zawłaszczają państwo i w przestępczy sposób przechwytują majątek narodowy , skazując większość społeczeństwa na biedę i alienację . Gdy zdesperowany tym faktem naród , wywołuje rewoltę by ten stan rzeczy zmienić , tylko własną sytuację pogarsza , tracąc dziesiątki lat na jałowe eksperymenty , prześladowania , głód , terror i inne okropności . Po latach błądzenia , społeczeństwa wracają do punktu wyjścia.... , wówczas Historia daję im następną szansą . Niestety , nauki płynące z analizy procesów historycznych są czytelne tylko dla ludzi myślących , a ci są w każdym społeczeństwie w zdecydowanej mniejszości . Dlatego droga donikąd , jaką jest każda rewolucja społeczna , zawsze będzie pełna wędrowców . Niewykluczone , że tym razem okażą się nimi POLACY . Pzdr

z tamtych czasów, których nie mogę przekonać nawet do napisania najmniejszego artykułu. Wchodzą tutaj i ówdzie, czytają, ale nadal mają blokadę. Obrazili się. Obrazili się na tych, którzy po ich plecach (już najwyższych szczeblach drabiny do kariery) doszli do władzy. Nie wszyscy okazali się sprzedawczykami, ale wszyscy "zapomnieli", że sami nie osiągnęliby niczego.
Wiedzą, że Polska w potrzebie. Do Ciebie piszę - przełam się. Już nie musisz wozić samochodem ulotek, już Ci nie zarekwirują samochodu (może kompmuter). Napisz kilka słów. A może reaktywujesz Radio Erewań?

..myśmy też byli "obrażeni" na komunę. Jednak konfiskata rzęcha z ulotkami to pikuś w porównaniu z komornikiem, kiedy nie będzie z czego spłacać kredytów.

To kredytami nas spacyfikowali i to my jesteśmy temu winni - zapełniliśmy półki sklepowe a nie nauczyliśmy ludzi, że nie wszystko z tych półek jest dla wszystkich.

Czytałem tzw. bibułę i wydawnictwa przemycane do Polski z Zachodu. Nigdy bym nie pomyślał, że po ponad 20 latach tzw. Wolnej Polski, aby dowiedzieć się prawdy, będę musiał szukać informacji na niezależnych stronach internetowych. Przecież taka informacja i prawda powinna być w każdym medium, poczynając od telewizji, poprzez radio a kończąc na zwykłej gazecie w kiosku. Co mamy zamiast tego? Zakłamanie i fałsz! Wraca stare. Widać byłem naiwny!

Pozdrawiam.

Kredyt na dowód jest sto razy lepszym narzędziem do trzymania za pysk niż jakiekolwiek gestapo.
Dlatego nie wierzę w jakiekolwiek kryteria uliczne w najbliższym czasie.
Jak do tego dołożyć "zdresienie" narodu, to zapomnieć można o rychłym wywaleniu bandyterki ze stołków.

OŚWIATA!
Trzeba ludziom pokazać, gdzie ich zahaczyli i skąd wyskakują kopniaki.

Jest na to rada: przyłączcie się do drukowania i kolportażu Serwisów. Już są dwa nowe z wtorkową datą - drukujcie i rozdawajcie. To najlepszy sposób na odreagowanie...

http://blogmedia24.pl/node/36207
http://blogmedia24.pl/node/36208

Archiwum Serwisów:
http://blogmedia24.pl/node/34209

Przestańmy być "Solidarnościowymi Głupkami"!

Po latach błądzenia, społeczeństwa wracają do punktu wyjścia...., wówczas Historia daję im następną szansą.

Polska dostanie ją po raz trzeci. Niczego nie zrozumiała z lekcji epoki saskiej, niczego z czasów sanacji, niczego też nie rzoumie po 20 latach, tzw. transformacji. Do trzech razy sztuka. Pocieszające może być to, że okresy terorru są obecnie nieco krótsze. Ale 182 lata rozbicia dzielnicowego, to też nie w kij dmuchał. Najwyrażniej Krzywousty miał Polskę tam, gdzie ją miała też sitwa Oleksego.

A ja podziwiam wszystkich Was, ktorzy dzialali w "Solidarnosci" i na jej rzecz [jestem z mlodszego pokolenia, wiec nie dane mi bylo]. Bez wzgledu na "wynik". Podziwiam Wasza determinacje i odwage, podziwiam zaangazowanie w sprawy Polski i nadzwyczajna aktywnosc. Jestescie wspaniali! Nie obrazajcie sie prosze, jestescie cenni. Pozdr. T.

...masz szansę przekonać się, jak to było w prehistorii. Podrukuj serwisy i porozdawaj ludziom... Po pierwsze "setce", będziesz jak na rauszu, i... już nie odwykniesz... Będzie Tobie brakowało "innych" twarzy...

po wydarzeniach ze zjazdu Solidarności widzę w sobie proroka a po reakcji wszawych ludzi proroka do kwadratu

przepraszam, że zaufałam Bolkowi i później dwa razy głosowałam na niego

Pozdrawiam

:) dotad tego nie robilam, ale chyba zaczne wysylac serwis do znajomych [inna opcja], najwyzej beda kasowac. Z drukowaniem mam klopot - tylko xero, ale to tez plus, bo w sklepie zostaje egzemplarz.pozdr. T.

A stary Helski powiedział, że Polska jest tylko poligonem ćwiczebnym dla bezbolesnego wyjścia ze ślepej uliczki systemu i cała ta rewolucja nic nie zmieni. Nie za bardzo chciano go słuchać i spacyfikowali gościa.
Co nie przeszkadzało, że robił swoje.
Trafił w dziesiątkę, bo do dziś nikt pacyfikacji nie chce odwołać.
Robert Helski

... wielkiego bohaterstwa. (Oczywiście niektórym niesposób go odmówić, ale ich nie było wielu.)

Raczej warto sobie uświadomić, że to dla nas naprawdę było niesamowicie rozkoszne półtora roku. No a potem słuchał człowiek Kelusa o "naganie dziadunia" i o tym, że "historia znowu zrobi szwolerzerów z nas, albo zrobi z nas naleśnik"...

I chociaż czuł się człek mniej podle, niż w tym konsumpcyjnym, odartym ze wszelkich wartości i szmirą podszytym leberalnym szambie.

Nie przesadzaj więc z podziwem, choć zazdrościć chyba jednak jest czego. Inna sprawa, że najlepsi drogo za to zapłacili, a wielu nadal płaci. Nawet emigracja to nie jest taka jednoznacznie słodka rzecz, wiem coś o tym z własnego doświadczenia. A komuchy wypchali za granicę chyba ze dwa miliony ludzi, i to jest kolejna ich zbrodnia, porównywalna z innymi ich zbrodniami.

Choć nie dająca się chyba porównać z tym, co zrobili z Polską i Polakami po '89.