mamy władzę i siłę więc rozwązania siłowe

Wczorajsze wypowiedzi psychologów, że w obronie krzyża walczą osoby nie w pełni zrównoważone emocjonalnie, z kompleksami, uzależnione od adrenaliny kamer oraz Celińskich nt. władzy przygotowaly grunt pod usunięcie ludzi.  Bardzo źle na tym tle będzie wygladać przeniesienie krzyża  sygnowane przez kościół.  W PO zwyciężają  jastrzębie, bo sam Tusk obiecał, że żadnego usuwania siłą nie będzie. Mamy siłę i władzę więc wszystko wolno. To niedobry sygnał, zwłaszcza, że mamy też media i prasę a ostatnio nawet Rzepę. Gazeta Polska nie podskoczy, a jej redaktora i tak ciągają po sądach. A mieliśmy się bać PiSu. A 45~R społeczeństwa może sobie poklikać i tyle.  Chcieliśmy pomnika to mamy żołnierzy rosyjskich, chcieliśmy apolitycznej telewizji -- mamy 100 stacji przyjaciół PO, chcieliśmy walki z korupcją -- mamy Piterę. Telewizja nam serwuje chociaż Bogatynię (która jedyna jako temat dobrej władzy zyskała na krzyżu)