Komusza logika dziejów

avatar użytkownika Unicorn

Komuniści bardzo nie lubili historii, szczególnie najnowszej, za wszelką cenę próbowali ją pisać na nowo. Obecnie, gdy świadków pewnych wydarzeń jest coraz mniej łatwiej jest powycinać pewne elementy a inne przemilczeć. W zamian dostaniemy państwo "demokratyczne i tolerancyjne", będziemy oddawać hołd bolszewikom, jutro pewnie nazistom (w żadnym wypadku niemieckim, naziści to głównie TAMCI, np. z Ostlegionów). Wydarzenia z polskiej historii są dobre jeśli niespecjalnie podnoszą na duchu, a gdy podnoszących na duchu jest zbyt dużo, trzeba wymyślić jakieś prowokacje ubeckie i przypisać je szeroko rozumianym Polakom. 

Czytam właśnie książkę Siemaszki o NSZ i zastanawiam się nad losami AK. W zasadzie NSZ trafnie przewidziały sytuację a AK uległa całkowicie myśleniu życzeniowemu (aż strach ruszać pewne wątki świadczące o agenturze kierującej organizację na ślepe tory...). Niestety komuniści nie docenili chęci AK i plan Burza to była wielka katastrofa. Widać doskonale w kontekście książki sposób myślenia komunistów. Przeciwnik, czyli AK jest dobry tylko wtedy gdy się sam ujawni, a najlepiej odda broń, zastrzeli nożem i popełni samobójstwo, krzycząc wcześniej "Niech żyje komunizm!" Tutaj powinien się pojawić komuszy wymysł na "doły reakcyjne" i "elitę oficerską." Coś w tym jest. Panowie oficerowie często ulegali iluzji (a być może czemuś jeszcze...) a doły wiedziały doskonale, co jest grane. Ironią losu większość partyzantki antykomunistycznej po wojnie to...chłopi. A władza "robotników i chłopów" nie mogła sobie poradzić z nimi, aż musiała wezwać na pomoc regularne dywizje, także i sowieckie, różne kombinowane grupy do gier operacyjnych (podszywanie się pod partyzantkę i nasyłanie jednych na drugich- przykład: UPA).

W tym kontekście nietrudno domyślić się, że NSZ jako bezkompromisowa partyzantka antykomunistyczna nie mogła cieszyć się jakąkolwiek sympatią nowych władz, z sowieckiego nadania. Wyzywani od faszystów, antysemitów (słynna fałszywka rozkazu), morderców i bez pardonu likwidowani często tworzyli oddziały z ludźmi z AK, którzy byli nierzadko przerażeni lekkomyślnością (lub czymś więcej...) swych oficerów.

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. "Komuniści bardzo nie lubili

"Komuniści bardzo nie lubili historii, szczególnie najnowszej, za wszelką cenę próbowali ją pisać na nowo."

z tej najnowszej historii, z 1980 r. dzisiaj sie dowiedziałam w TVN24, że Solidarność to Wajda i dyrektor instytutu "s" o. Zięba.

http://www.tvn24.pl/0,1669202,0,1,swiatowe-gwiazdy-za-darmo-dla-solidarn...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Immunitet zablokuje

Immunitet zablokuje lustrację
http://www.rp.pl/artykul/153227,522007.html

Prokuratorowi IPN trudniej będzie zarzucić kłamstwo lustracyjne sędziemu, prokuratorowi, a może i parlamentarzystom. Najpierw trzeba im uchylić immunitet

Tak twierdzi Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Prokurator generalny zgadza się z tym stanowiskiem.

- Lustrowanych było już wielu sędziów czy prokuratorów i nie żądano dotąd uchylania ich immunitetu - mówi prokurator Jacek Wygoda, szef Biura Lustracyjnego IPN. Tak było m.in. w przypadku niedawno zakończonego procesu lustracyjnego sędziego Trybunału Konstytucyjnego Mirosława Wyrzykowskiego, którego w maju Sąd Apelacyjny w Warszawie oczyścił z zarzutu kłamstwa lustracyjnego (Wyrzykowski nie podał w oświadczeniu lustracyjnym, że w latach 1977-79 wykładał w Wyższej Szkole Oficerskiej MSW w Legionowie).

O uchylaniu immunitetu nie było też mowy w przypadku byłego sędziego Trybunału, Stanisława Paweli uznanego w lutym br. w I instancji za kłamcę lustracyjnego (miał zataić, że był wykładowcą Akademii Spraw Wewnętrznych).

Teraz wszystko się zmieni. A to z powodu podjętej 13 lipca uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie uznali, iż immunitet, który chroni sędziego, obowiązuje także w postępowaniu lustracyjnym. Jest ono, ich zdaniem, postępowaniem o charakterze karnym. Zatem najpierw trzeba ów immunitet uchylić, a dopiero potem wolno oskarżać daną osobę o kłamstwo lustracyjne. ...................

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

3. "achtundachtzig Professoren:

"achtundachtzig Professoren: Vaterland, du bist verloren" :)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'