Odpowiedź Straży Miejskiej w Wawie na mail obywatela zgłaszającego naruszenie porządku

że gdyby tak z 50-ciu obywateli napisało podobne maile jak ja, to już tak gładko by nie odpowiadali im, bo przynajmniej by szlag ich trafił ;)

chyba, że zastosują metodę ctr+c i ctrl+v

dokładnie tak - gotowy szymelek dla wszystkich.

Ale to nic, czekamy poniedziałku rano i pierwszy telefon do Prezydent mst Warszawy, kolejny do MSWiA i do Komendy Głównej Policji.

Pani Blogmedia ? :)))
Nie dajmy się zwariować.

Pzdr.

to jest odpowiedź na maila @amarietty

http://blogmedia24.pl/node/34584#comment-107596

ja poniżej dałam kopie MOJEGO maila, na który nie mam odpowiedzi.

Faktycznie,jakoś tak wyszło.
Nie zauważyłem linka http://blogmedia24.pl/node/34584#comment-107601 :)

Pzdr.

To co się tam dzieje obecnie przechodzi ludzkie pojęcie. Idąc w nocy pod ten krzyż można sobie uzmysłowić w jakim stanie jest to państwo. Kompletne bezhołowie i anarchia. Na porządku dziennym są profanacje i zachowania bydlęce. Tam jest na oko ok 500 osób. Na szczęście dziś już były niezależne media. Widziałem też Ewę Stankiewicz i Janka Pospieszalskiego. Wypowiedziałem się do kamery (coś mi się zdaje, że będę jednym z bohaterów szerszego reportażu). Co znamienne jest tam sporo normalnych ludzi (neutralnych). Ujawnili się w momencie jak zacząłem mówić do kamery. Ale mam wrażenie, że ich obecność rozpływa się w rozpitym, wylewającym się z barów tłumie, który urządza tam regularne happeningi. Dziś też widziałem ciut więcej policji niż wczoraj (wiadomo - są media, jest policja). Jednak ich zachowanie także było żenujące. Raz po raz ktoś wskakiwał w modlących się (jakiś pajac położył się krzyżem przy zniczach w ramach robienia sobie kpin). Nikt tych ludzi nie odgradza. Tłum napiera jak chce. Jedni mieszają się z drugimi. Co rusz zjawia się jakiś wariat wzbudzający sensację. Nie wiem czemu media do tej pory tego nie pokazywały? Przecież to jest zwyczajny bastion anarchii w samym sercu miasta. Pijani ludzie skaczą, ryczą, sporo osób z piwem (którego publiczne spożywanie jest ponoć nielegalne). Nasuwa się pytanie - gdzie my żyjemy? W bananowej republice? Chyba tak.

Udało mi się także nakręcić trochę filmików aparatem fotograficznym. Staram się też przygotować jakiś szerszy reportaż na bloga.

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3593836

Jest "spokojnie" (względnie, czyli są wycia, zaczepki, durne przyśpiewki i hasła, ale też normalne dyskusje z przeciwnikami krzyża - nie ma bicia, rzucania staruszkami o barierki itp atrakcji), jest nieco panów po naszej stronie.

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3593769

Powiedzmy to wreszcie wprost: skandaliczne ekscesy pod krzyżem dzieją się za przyzwoleniem władz!

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3593769

Jeżeli od wielu dni narasta społeczne oburzenie tym, co dzieje się co noc pod krzyżem smoleńskim, jeżeli dzisiaj mówiło o tym już nawet TVP w głównym wydaniu wiadomości, jeżeli wiadomo, że przy zasadniczo biernej postawie policji dochodzi tam do profanacji leżących na ziemi krzyży i zdjęć ofiar katastrofy, ich deptania, obsikiwania, plucia w twarz modlącym się staruszkom, wulgarnych prowokacji seksualnych, jeżeli na oczach całej Polski rozgrywa się taki skandal i władze nie robią NIC, żeby to przerwać, żeby temu przeciwdziałać, to nie widzę innej możliwości - dzieje się to za ich cichym przyzwoleniem.

Pórównajmy to z postawą tychże władz wobec lipcowej parady sodomitów, aktywnie chronionej przez kordony policji, a zrozumiemy w jakiej Polsce przyszło nam żyć i zaczniemy się oswajać z rzeczywistą grozą sytuacji Polski pod rządami PO, w której wybryki Palikota to nie jakiś "marginalny fenomen", ale - jak się wydaje - tolerowana przez rząd zachęta, aby ośmielić się "pójść jeszcze dalej". Jeżeli dziś robią bezkarnie zmarłemu prezydentowi krzyże z puszek po "zimnym Lechu", sikają na zdjęcia ofiar, próbują się publicznie gzić pod krzyżem, to na co ważą się jutro? I czy te przejawy skrajnego zbydlęcenia przebudzą w końcu nas katolików z letargu - zarówno wiernych jak i kapłanów? Czy zdobędziemy się w końcu na zdecydowaną i stanowczą odpowiedź?

się dokładnie na ich odpowiedzi, że chronić nie mogą - to po co nas kosztują?

" Patrole Straży interweniują do danej sytuacji, zgłaszanej przez Obywateli
lub sytuacji zastanej w trakcie pełnienia służby." - wprost przeciwnie, dowodów masa, ze nie interweniują - to samo jest w moim mieście - zawsze wołamy policję, bo SM nie może /nie chce/.
Niech znika do diaska.

"Skoro obawia się Pani o swoje bezpieczeństwo w jakimś miejscu lub czasie lub
wie Pani, że dany rejon może być niebezpieczny prosimy o zrezygnowanie z
danego miejsca w czasie planowania swoich tras "zwiedzania". ".

Bezczelność….
To jest namawianie nas do REZYGNACJI z egzekwowania naszych praw, których egzekucji nikt nie jest w stanie nam zapewnić. Po co komu takie państwo, miasto i ich służby?
No i rzecz jasna powinniśmy zrezygnować z chodzenia TAM właśnie.

"nie chcę państwa walczącego z krzyżem". cyt. za http://www.petycje.pl/petycjePodpisyLista.php?petycjeid=5609&podpis_rodz...

właśnie PO co?
półmiliona urzędników,dodatkowo zatrudniono 30 tysięcy/podobno/
srednia pensja urzędnika?
około 7 tysiecy.........
otoz mamy juz odpowiedz po co i dla kogo,jest to "panstwo"
i jeszcze armia strazy Posłuszna rozkazom GAZowym.......

Nieoficjalny hymn "akcji krzyż" czyli hucpy, która ma na celu siłowe
usunięcie krzyża sprzed pałacu prezydenckiego. Uprzedzam, żeby to
obejrzeć do końca trzeba mieć nie tylko mocne nerwy ale i zerowy słuch
muzyczny.

To nie dowcip. Sam organizator akcji (niejaki Dominik Taras) wkleił
na ichniejszej stronie głównej.



A jeszcze co do organizatora, to warto dokładniej przyjrzeć się
zdjęciu z jego prywatnej galerii na gronie. Obok fotek z gołą klatą i
pistoletem jest tam też zdjęcie samego karabinu. Napis na gazecie obok
lufy: "zbrojny atak na szkoły". Obok łuski, lornetka, oraz różne mapy i
plany. I niech mi ktoś dalej wmawia, że to nie jakiś kieszonkowy,
zafascynowany przemocą terrorysta.

Zastanawiam się czy to jest sprawa dla lekarza czy dla prokuratora? A
może dla obydwu?

"Zastanawiam się czy to jest sprawa dla lekarza czy dla prokuratora? A
może dla obydwu?"

W pierwszej kolejności dla tego drugiego. Gdy się takich lekceważy może dojść do tragedii.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100807&typ=my&id=my12.txt

Pozdrawiam