O odwróceniu ról

?

...że ci ludzie (kiedyś ich słuchałem z wypiekami i podziwiałem!) to obecnie sztandarowi przeciwnicy lustracji środowisk akademickich i dziennikarskich, z alergią na IVRP.
Ja niczego nie sugeruję, ale dzięki rozbijaniu kursów TKN esbecja paraliżowała działalność konspiracyjną - "palono" lokale, pacyfikowano ludzi. Może oni właśnie wówczas bardzo sprytnie "współpracowali" i mają czego się bać?

http://niewolnik.salon24.pl/215607,obrazki-salonowe-114

Chyba jednak nie, bo wtedy to ICH lano :)))

Działalność zarówno KOR jak i TKN nie była konspiracyjna. Tylko druk bibuły nie był jawny. Unikanie w miare możności konspiracji było metodą obrony przed agentami, z których istnienia wszyscy zdawali sobie sprawę. Tubą nagłaśniająca była oczywiście "Wolna Europa". Zapewne niektórzy wykładowcy byli TW, ale nawet ich wykłady służyły w tym czasie wolności słowa.

Bardzo celne !!!

A może modelowy przykład ,że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :-)

Tu nie tylko o to chodzi. To środowisko było lewicowe, a w tym czasie lansowało poglądy zbliżone do przedwojennego PPS. Powodowało to jego izolację, bo poza nimi nikt takich zapatrywań nie podzielał. Stąd lęk przed spoleczeństwem i próba odgórnego narzucenia mu tej ideologii. W latach 90-tych to się nawet "GW" w pewnym stopniu udało, ale potem już było z tym coraz gorzej. Efektem jest ta nienawiść i szał

Komunizm to jakaś skrajnie lewicowa ideologia . Może ci ludzie mieli poglądy trochę bardziej " na prawo" :-) ,ale zawsze to pewnie można traktować jako kłótnię w rodzinie . Nie chcieli/nie mogli realizować swoich poglądów w ówczesnych oficjalnych partiach (pluralizm jak chol**ra ZSL SD PZPR :-) ,
Jeśli dalej ciągnąc tę analogię ,to Polska Zjednoczona ..... , była chyba taką technokratyczną partią ,czym bliżej schyłku to ideologia miała coraz mniejsze znaczenie . Potrafiła nawet na koniec wyprodukować z siebie "ustawy Wilczka " . Teraz to zawracamy w stronę komunizmu .Podwyżka VAT :-)

PZPR technokratyczną stała się pod sam koniec swojego istnienia. Przedtem upierała się przy ideologii, przynajmniej oficjalnie. Za komunizmu żadnego VAT-u nie było, bo i po co, jeśli wszystko było albo państwowe, albo ściśle przez państwo kontrolowane.

albo ściśle przez państwo kontrolowane

Może teraz nie przez zawsze przez państwo,ale także strukturę ponadnarodową/państwową (zwaną dawniej internacjonalną :-) . VAT nie VAT jak zwał tak zwał ,istotna skala redystrybucji i rozmiar administracji :-) .
Zresztą co to za "liberalna" partia ,która nie sprzeciwia się ustawie ingerującej w życie rodzinne .

Platforma Obywatelska nie jest partią liberalną. Ona nie ma żadnej ideologii, ani programu. To partia władzy, reprezentująca interesy wielkiego kapitału. Robi to, co pozwala jej się utrzymać u władzy i zwiększyć jej zasięg. Ta ustawa o przemocy w rodzinie jest jedną z takich rzeczy.

Ci ludzie nigdy nie mieli poglądów trochę bardziej "na prawo". :) Ten emotikonek :) dobrze oddaje to, o co chodzi.

Dzisiejsza reżimowa elita III RP wykiełkowała z wąskiego grona niegdysiejszej niby opozycji, z czasów "Klubu Krzywego Koła", "Klubu Poszukiwaczy Sprzeczności", były to lata pięćdziesiąte, sześćdziesiąte, marzec 1968,... Była to jednak historia elit polskiego komunizmu, a nie żadnej antykomunistycznej opozycji.
Niestety, ktoś tak sprytnie administrował tą "opozycją", że jej antykomunistyczny składnik wyparowywał, znikał, albo lepiej mówiąc był różnymi środkami eliminowany.
Przykładem jest osoba i droga życiowa Wojciecha Ziembińskiego. Zainicjował słynny Komitet Obrony Robotników - i został stamtąd w mig wyeliminowany.
- Dlaczego?
- Ponieważ od początku należał do środowiska patriotycznego i naprawdę antykomunistycznego.

Mówienie o pozostałych w tej antysocjalistycznej opozycji ludziach, jakoby mieli Oni poglądy zbliżone do przedwojennego PPS, jest nieporozumieniem. Jeśli w Polsce wtedy mieliśmy do czynienia z jakąś odmianą komunizmu, to Oni byli wtedy daleko na lewo, byli superkomunistyczni a ich życiorysy wskazywały na wielopokoleniowe związki z ekstremalnym komunizmem i wysokimi funkcjonariuszami partii komunistycznych.

Ich ruch był mocno związany z europejską studencką wiosną roku 1968, którą była przecież ruchem trockistowskim, od nazwiska sowieckiego superkomunisty Lwa Trockiego, który później także był antystalinowskim "dysydentem', tak zaciekłym, że aż Stalin kazał go zamordować. Był jedna takim dziwnym dysydentem, bardziej komunistycznym od samego Stalina. Dlatego później Trockizm stał się symbolem wszelkiego odjechanego lewactwa, super ideologią międzynarodowego komunizmu, planującego podbój całego świata. Jeśli wtedy można było mówić o jakieś opozycji albo chociaż rewizjonizmie, to nie była to opozycja antykomunistyczna, ale prokomunistyczna. Oni byłi nie przeciwko, ale za rozszerzaniem światowej rewolucji komunistycznej. Anatolij Golicyn pisał o wielkiej komunistycznej dezinformacji, o operacji Jurija Andropowa i Michaiła Gorbaczowa, zmierzającej do budowy "Nowego Europejskiego Domu", ...

Oni ciągnęli komunizm dalej i agresywniej niż dobry wujaszek Marks z Engelsem, skuteczniej niż sympatyczny Lenin i dobrotliwy Stalin. Oni marzyli, aby ruszyć z posad bryłę świata, kotwiczyli się we wszystkich ważniejszych uniwersytetach Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i USA. Jedna wielka międzynarodówka światowego lewactwa, to Oni.
...

http://www.rlsobel.com/plotkies/kps.htm
http://www.tezeusz321.republika.pl/towarzysze.html
http://www.grupy.banzaj.pl/W,Bukowski,o,dojsciu,do,wladzy,w,Polsce,ludzi...
http://www.piotrskarga.pl/ps,3592,3,0,1,I,informacje.html
http://abakus.salon24.pl/80548,nowe-klamstwa-w-miejsce-starych-komunisty...
http://abakus.salon24.pl/80532,ciag-wydarzen-w-ktorym-wydarzenia-marcowe...

... byli porządni, a potem się bez wyraźnego powodu zmienili.

To zawsze była antypolska lewizna i nie ma co się tym towarzychem brenzlować.

Fakt, sam nam parę lat dałem się im wtedy nabrać, ale teraz to już naprawdę nie ma powodu czy usprawiedliwienia dla ślepoty.

... zwolennikiem rodziny?

Coś Ci się przypadkiem nie pokręciło? Czegoś się chyba nie doczytało! ;-)

... PPS to byli trockiści. ;-)

"Środowisko lewicowe" to są Gwiazdowie i "Obywatel" - tamci to trockistowska lewizna. Najtypowsza żydokomuna, która tylko o tyle była lepsza od PZPR, że akurat nie była u władzy. Gdyby była, daliby nam w dupę gorzej od tamtych. Tak jak i Trocki dałby jeszcze gorzej od Stalina.

Smutne to jest, że w sieci każdy się wymądrza na wszelkie możliwe tematy, nawet jeśli nie ma o tym elementarnego pojęcia. Bez obrazy.

Pewną trudnością przy dyskusjach z Panem jest to, że nie przyjmuje Pan do wiadomości, iż ludzie mogą pod wpływem doświadczeń życiowych zmienić poglądy. To, że ktoś w roku 1964 był trockistą, nie oznacza automatycznie, że musi być nim nadal w roku 1979. Nieprzypadkowo wspomniałam o PPS, bo wiekszość ludzi z t.zw. "starego KOR-u" to byli jeszcze przedwojenni działacze PPS, n.p. profesor Lipiński. Wojciech Ziembiński nie założył KOR-u, tylko ROPCiO, przy czym KOR-owcy mieli do niego pretensje, że ukradł im nazwę (tak!!!). Raport Golicyna jest ważny, ale nie można go traktować, jak jakieś objawienie, zupełnie bezkrytycznie.

Proszę czytać ze zrozumieniem. Ja naprawdę w mojej notce NIE chwalę ani Kuczyńskiego, ani Bartoszewskiego :))) Wprost przeciwnie !!! Nigdzie też nie napisałam, że liberalizm jest zwolennikiem rodziny. TKN w owym czasie było pożyteczne, bo łamało monopol komunistycznej cenzury i rozszerzało wiedzę swoich słuchaczy o świecie jaki ich otaczał.

Prosze Pana, ja w owym czasie miałam informacje z pierwszej ręki.

... nie miałem? ;-)

to niby liberalizm jest takim wielkim...
... zwolennikiem rodziny?

Raczej jest przeciwnikiem ingerencji . Ingerencja państwa jest sprzeczna z liberalizmem .

Widocznie mieliśmy do czynienie z różnymi rękami, niekoniecznie należącymi do tych samych osób :)))

Dzisiaj mamy nowy przyklad odwrócenia roli. Oto Celiński, dawny szef TKN, o którym pisałam w notce, zaproponował, by aresztować ludzi modlących się pod krzyżem.
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/298745,celinski-chce-ost...

... wesołego! ;-)

Na razie nie mogę , ale konflikt wokół krzyża wciąż jest rozwojowy. Nie wiadomo, co się okaże jutro. Coraz wiecej masek spada z twarzy.

Ale tamto nie było do Ciebie - to była zaczepka w stronę liberała (jak należy chyba sądzić) o ksywie mmkkmmkk.