Informacja jawna.

avatar użytkownika larry

Ponieważ nie mieszkam w Polsce na pewne pytania nie mam odpowiedzi.

 

Ostatnio pojawiły się informacje o kosztach imprez piłkarskich naszego Premiera.

Czy można zwrócić się do kancelarii o informację na ten temat?

Chciałbym wiedzieć też, do jakich wydatków koszty te zostały zaksięgowane.

Czy można się dowiedzieć ile kancelaria wydaje na firmy doradcze, kim one są, kto je reprezentuje i jak się je księguje?

Jestem przekonany, że nie figurują, jako marketing lub PR. rządu.

Czy rząd wydaje jakiś biuletyn ze swojej działalności?

Czy budżet jest rozpisany na miesiące czy kwartały z uwzględnieniem poszczególnych wypadków?

Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś informacje.

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. ZA MECZE TUSKA PŁACIMY CO MIESIĄC 64 TYS. ZŁ?

Mecze z udziałem najważniejszych osób w państwie odbywają się średnio dwa razy w tygodniu. Rywalizacja trwa zazwyczaj około dwóch godzin, a samo dopuszczenie do rozgrywek uważane jest w łonie PO za wielki zaszczyt i dowód zaufania lidera partii.

Jednak zanim jeszcze zawodnicy wybiegną na murawę, teren oblatuje policyjny helikopter – Sokół.

Godzina pracy maszyny kosztuje ok. 4 tys. zł. Jak łatwo więc policzyć, jedno prywatne spotkanie premiera i jego kolegów „przy piłce” kosztuje podatników - bagatela - 8 tys. zł. Biorąc pod uwagę, że spotkania odbywają się w każdy wtorek i czwartek, łatwo policzyć, że tygodniowo Donald Tusk na swoją przyjemność wydaje 16 tys. zł z państwowej kasy.

Jest to szczególnie oburzające, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że Platforma Obywatelska stała się – dość niespodziewanie dla wyborców – orędownikiem wyższych podatków i zwolennikiem zaciskania pasa. Postulowana wyższa składka VAT oznacza, że podrożeje wszystko. Także żywność – wzrosną bowiem koszty jej produkcji, transportu, a i sklepikarz zapłaci więcej za swoją comiesięczną działalność. To z kolei odbije się niemal wyłącznie na odbiorcach końcowych, czyli konsumentach. Więc na wszystkich obywatelach.

Tymczasem władza jednak bawi się w najlepsze – nie tylko kopiąc piłkę za 16 tys. zł tygodniowo, ale także zatrudniając 40 tys. (słownie: czterdzieści tysięcy) nowych urzędników w przeciągu zaledwie roku!

Wyborcom trudno uwierzyć, że wszystko to robi ugrupowanie, które w 2007 r. wygrało wybory, głosząc hasło „Taniego Państwa”, racjonalizacji wydatków na administrację, niskich podatków. I wyborcy nadal nie wierzą. Słuchają przemówień swojego premiera, który stara się przekonać ich, kolejny już raz, że „to wszystko wina PiS”. Ludzie przecierają oczy i zastanawiają się, czy Tusk mówi prawdę.

Trudno bowiem zwalić wszystko na głównego politycznego oponenta, gdy helikopter nadal lata, ubezpieczając piłkarskie wyczyny premiera.

(wg, piechula.jogger..pl, "Forbes", se.pl)
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/37189

Jak to jest księgowane? Tego sie nie dowiemy, od tego winna być firma zewnętrzna, która robi audyt ksiąg.
Kancelaria Premiera ma budżet zatwierdzony przez sejm i odpowiednie pozycje kosztowe.
W jakiej pozycji sa księgowane te koszty?
Obywatel nie ma dostepu do takiej wiedzy, nie sądzę, żeby powszechnie była równiez ujawniana informacja z audytu.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

2. No dobra, a jak urzędy w

No dobra, a jak urzędy w miastach dokonują audytu swoich spółek to radni też dostają materiały. Co prawda bez wniosków końcowych i zaleceń :> Możliwe, że nie można takich materiałów dostać elektronicznie ale do wglądu na miejscu powinny być.
http://www.se.pl/multimedia/galeria/40969/policyjny-smiglowiec-pilnuje-m...

Ostatnio zmieniony przez Unicorn o sob., 31/07/2010 - 16:44.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Polon210

3. wizażysta Tuska Igor X dostał jakąś gigantyczna premię

rozumiem, że kształtować wizerunkowo takiego matoła jak Tusk to trudne zadanie, ale te pieniądze przekazonu mu bez podstawy prawnej z naszych podatków! Co do wzrostu VAT to raczej hucpa niż rzeczywisty zamiar równoważenia deficytu- jakoby ma z 23% VAT zasilić budżet dodatkowe 5mld ale nikt nie policzył kosztu powiekszenia szarej strefy. Poza tym, to 5mld możnaby uzyskac po prostu egzekwując 1,5mld USD nie płaconych przez Rosję opłat za tranzyt gazu- zapewne Tusk przydupas Putina nie smie nawet formalnie o te należnosci wystąpić. Inny powód łupienia budżetu to grabiez polegająca na wyprowadzaniu pieniędzy za granicę ze spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa - do Eureko poszło z PZU bez prawnej podstawy ok 14mld, z PKO SA (pod wodzą JK Bieleckiego) 18mld do Unicredit- właskiej spólki matki, na kreatywnej księgowości Vincenta na przełomie roku (zakup i odsprzedaż dewiz by wydrukować wskaźnik zadłużenia) strata 170mln przez zaledwie 3tyg itd itd Niewiele się pomyle, jak powiem że pod wodzą tej agenturalnej chołoty z PO każde pole działalności finasowej i gospodarczej przynosi Rzeczypospolitej straty!! Będę wdzięczny za kontrprzykład- sam jakos nie moge znaleźć a bardzo chciałbym zaprzeczyć wyżej postawionej tezie!!

Ostatnio zmieniony przez Polon210 o sob., 31/07/2010 - 17:31.

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley