KULT i MIEJSCE KULTU
Notka ta miała być komentarzem do: Sowiniec, czw., 22/07/2010 - 08:13 - do lektury której serdecznie zachęcam., dziękując też Autorowi za jej powstanie. Ze względu na swoją obszerność postanowiłam umieścić oddzielnie. Jeśli ktoś będzie miał zastrzeżenia do moich wcześniejszych wypowiedzi, /tu wykazane na dole notki/, mówiąc, że żałoba narodowa się skończyła, odpowiem tak: · b - kult jednostki - kult przywódcy w imperialnym, autorytarnym lub totalitarnym systemie władzy · b - kult przodków, manizm [łac. manes ‘duchy przodków’], religiozn. oddawanie czci religijnej zmarłym przodkom; · c - kult jednostki, eufemizm określający rządy stalinowskie w ZSRR, kamuflujący — przez pomijanie analizy funkcjonowania systemu komunistycznego — współodpowiedzialność współpracowników i wykonawców woli J. Stalina za bezprawie i terror w państwie; a. b. określenie charakterystycznego dla stalinowskiego systemu politycznego, użyte w tajnym referacie N.Chruszczowa na XX zjeździe KPZR (1956) na określenie ... c. d. rozpowszechniona w świecie praktyka oddawania czci zmarłym wywodząca się z wiary w życie duszy po śmierci ciała oraz przekonania o możliwości utrzymania kontaktu ze światem nadprzyrodzonym za ... Wydawnictwo Naukowe PWN SA - o miejscu kultu Słowian Słowian religie pisze: Poniżej, załączyłam pierwsze komentarze, jakie zamieściłam pod dzisiejszą notką o Wyroku Sądu w Krakowie, na osobach plamiących pamięć zmarłego Pana Prezydenta Kaczyńskiego: bedetta2010, czw., 22/07/2010 - 12:32 ...polegającego na wykonywaniu kontrolowanej bezpłatnej pracy na cele społeczne, skazał krakowski sąd (...)oskarżoną o znieważenie urządzonego na Rynku Głównym miejsca pamięci zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego" · edytuj bedetta2010, czw., 22/07/2010 - 13:02 Może warto. Świadków "zajścia" nie braknie. edycja komentarza: bedetta2010 # czw., 22/07/2010 - 13:03. · Wyrok za znieważenie miejsca pamięci Lecha Kaczyńskiego
Żałoba narodowa narzucona odgórnie - tak.
Natomiast żałoba w sercu każdego prawdziwego Polaka nigdy się nie skończy.
Będzie przechodziła z pokolenia na pokolenie.
"Miejsce kultu"
Kult wg. encyklopedii Wikipedia:
a - kult religijny – wszelkie zachowania i praktyki religijne czynione wobec istoty bądź przedmiotu kultu.
Wg PWN:
a - kult [łac. cultus ‘pielęgnacja’, ‘troska’ < colere ‘odwracać ziemię pługiem’], religiozn.
Wg Encyklopedii INTERIA.pl:
..."Głównymi miejscami kultu były świątynie, wydzielone place z posągami bogów stojącymi pod gołym niebem, święte góry, gaje i tereny nad wodami..."
Określenie "Miejsce kultu" samo w sobie, stanowione jest nie przypadkiem i nie na chwilę.
Każde miejsce kultu pozostaje na zawsze, po to, by pielgrzymujący mogli w każdej chwili podążyć, by uczcić to miejsce.
Od 10.04.2010r. plac przed Pałacem Prezydenckim i Krzyż Smoleński na nim stojący, dla wszystkich prawdziwych Polaków pozostanie na zawsze miejscem kultu.
Miejscem kultu dla Pana Prezydenta Lecha Kaczńskiego oraz pozostałych 95 Ofiar Smoleńska. Krzyż Smoleński i miejsce, na którym stoi, od 10 kwietnia tego roku, to JEDNOŚĆ.
Pan Napieralski powiedział przed kamerami, obwieszczając w ten sposób całemu światu:
..."Miejsce krzyża jest w miejscu kultu..."
Niech więc ten Krzyż stoi nareszcie w sposób nietykalny w tym właśnie, dla niego przeznaczonym miejscu kultu. Tam jest jego miejsce.
Wszyscy wierzący, bądź niewierzący na całym świecie czczą, lub chociaż SZANUJĄ
miejsca kultu.
Nawet w Moskwie nikomu nie przeszkadzały kilometrowe kolejki na Placu Czerwonym do Mauzoleum Lenina, /który zmarł z innych przyczyn niż nasi polegli /, mimo iż miejsce to w ostatnich latach stawało się kontrowersyjne.
USZANOWANO wolę ludu.
W Wiadomości - WP.PL z 2008 r. czytamy:
..."Zabalsamowane zwłoki Lenina, będące największą relikwią w czasach ZSRR, spoczywają w mauzoleum na moskiewskim Placu Czerwonym od śmierci wodza bolszewików w 1924 roku. Sugestie, by mumię pochować, powracają co jakiś czas, lecz kwestia ta zawsze wywołuje w Rosji duże kontrowersje. "
Pan Prezyden Lech Kaczyński wraz z pozostałymi 95 Ofiarami, zginął śmiercią męczeńską podczas pracy. Podczas pełnienia służby dla Polski.
Dlatego to miejsce przed Pałacem Prezydenckim, bez względu na to, kto w nim będzie przebywał, DLA PRAWDZIWYCH POLAKÓW POZOSTANIE NA ZAWSZE MIEJSCEM KULTU. Będzie przechodziło z pokolenia na pokolenie jak u naszych dawnych przodków, jakimi są Słowianie.1. ...""Na pół roku ograniczenia wolności, ...
Świetnie.
W Warszawie na placu przed Pałacem Prezydenckim stoi Krzyż.
Miejsce to wraz z Krzyżem, zwanym Smoleńskim, od dnia 10.04.2010r. jest miejscem pamięci zmarłego Prezydenya Lecha Kaczyńskiego oraz pozostałych 95 ofiar zbrodni /jeśli ktoś woli, tragedii/ smoleńskiej.
W moim odczuciu miejsce to waraz ze stojącym na nim Krzyżem, zostało znieważone
z chwilą wydania decyzji o usunięciu Krzyża, oraz, co za tym idzie wywołanie absurdalnej, kalającej Pamięć Ofiar dyskusji w obszarze załej Polski, oraz wydanie tym samycm świadectwa o tym, co dzieje się w naszym Domu, na cały Świat..
Myślę, że fakt ten niczym się nie różni od kopania i ciągnięcia, powiem więcej, jest o wiele bardziej nieograniczony , nieokreślony w skutkach.
W krakowskim przypadku sprawczynie działały będąc pod wpływem alkoholu, co może wskazywać, że w momencie dewastacji były niepoczytalne, co mogło mieć również skutek w łagodnym wymiarze kary.
W warszawskim przypadku należało by sprawdzić, czy osoba wydająca nakaz "przeciągnięcia", czyli usunięcia Krzyża, czy w momencie wydawania takiego polecenia była poczytalna...
Może warto wystąpić z pozwem do Sądu w Krakowie...
Tam we właściwy sposób czci się pamięć po tych, którzy odeszli...
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Serd.Pzdr2. ..."Może warto wystąpić z pozwem do Sądu w Krakowie...
..."a jej koleżance dodatkowo znieważenie policjanta..."
Nie jestem funkcjonariuszem żadnej służby mundurowej.
Jestem "tylko" Polką. Decyzją o "przeciągnięciu", usunięciu Krzyża i związanymi z tym konsekwencjami znieważono, zhańbiono moją godność bycia POLKĄ oraz splamiono moją wiarę w Boga, pomiatając Krzyżem.
- bedetta2010 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
13 komentarzy
1. @bedetta2010
Witam,
akurat te dwie młode pijaczki nie zasługują na opisywanie, własnie ze względu na szacunek dla Zmarłych.
Zwykłe podpite chamówy po wysłuchaniu szczucia szambiarza z Biłgoraja.
Dostały miotły do sprzatania i to jest ich miejsce i rola.
Tyle w temacie.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
Witam.
Albo coś źle napisałam, albo moje przesłanie jest niezrozumiałe.
Wyrok w sprawie pijaczek jest podłożem notki.
Notka mówi o miejscu kultu i kulcie samym w sobie, w obronie tych miejsc.
A także w komentarzach jakie dołączyłam, o możliwościach ukarania winnych nieposzanowania miejsca kultu i kultu.
Pani Marylo, jeśli ta notka zakłóca poszanowanie Zmarłych, to nie będę miała absolutnie żalu jak zostanie usunięta.
Miałam odwrotny cel. Jeśli wypadło inaczej to bardzo przepraszam Wszystkich
Bardzo Serd.Pzdr.
3. @bedetta2010
:) ależ zostałam źle zrozumiana.
Notka o miejscach kutu jest jak najbardziej interesująca.
Odniosłam się tylko do dodatku - marginesu społecznego .
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. @bedetta 2010
Też jestem rozczarowana tą decyzją oraz tym, że w jej podjęciu uczestniczyła Kuria Warszawska i harcerze.
Nie rozumiem podłoża tej decyzji. Przecież walczyliśmy o to, by w Konstytucji były zapisy umożliwiające publiczne, swobodne wyznawanie wiary. Dlaczego Kościół w Warszawie jest tak defensywny i tak szybko zadecydował o przeniesieniu Krzyża do Kościoła Św. Anny, nie potrafię się domyślić.
Z jedną rzeczą bym się tylko nie zgodziła. Krzyż jest miejscem kultu Chrystusa, a nie prezydenta i pozostałych ofiar. Pod Krzyżem modliliśmy się w intencji ofiar tragedii smoleńskiej do Jezusa Chrystusa.
pzdr
Rebeliantka
5. @Maryla
Bardzo dziękuję.
A już myślałam...
Podeszłam do wszystkiego co w /całej/ notce bardzo poważnie.
Serd.Pzdr.
6. @Rebeliantka
Witam.
..."Z jedną rzeczą bym się tylko nie zgodziła. Krzyż jest miejscem kultu Chrystusa, a nie prezydenta i pozostałych ofiar. Pod Krzyżem modliliśmy się w intencji ofiar tragedii smoleńskiej do Jezusa Chrystusa."
Ja sformuowałam miejsce kultu i Krzyż w ten sposób:
..."Od 10.04.2010r. plac przed Pałacem Prezydenckim i Krzyż Smoleński na nim stojący, dla wszystkich prawdziwych Polaków pozostanie na zawsze miejscem kultu.
Miejscem kultu dla Pana Prezydenta Lecha Kaczńskiego oraz pozostałych 95 Ofiar Smoleńska. Krzyż Smoleński i miejsce, na którym stoi, od 10 kwietnia tego roku, to JEDNOŚĆ...."
Mówiąc w ten sposób mówiłam o NIEROZERWALNOŚCI Krzyża z miejscem na którym stoi.
Myślałam, że zrozumiałym jest, że nie modlimy się do Pana Prezydenta.
Dlatego też w notce przytoczyłam różne definicje kultu, jego rodzaje, i z różnych źródeł.
Przytoczyłam też kult jednostki, mimo iż jeszcze u nas takiego nie ma...
Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi. Jeśli pojawią się jeszcze jakieś wątpliwości co do tekstu, to bardzo, naprawdę bardzo proszę o uwagi.
To jest bardzo ważne.
Serd.Pzdr.
7. @bedetta 2010
Wybacz, że nie zrozumiałam.
To ten parny dzień tak działa ;)
pzdr
Rebeliantka
8. Zezwolenie...
W tej chwili słyszę w Wiadomościach m.in., że"
..."Krzyż musi zniknąć z placu przed Pałacem Prezydenckim bo został postawiony bez zezwolenia..."
Pytam:
Kto wydał zezwolenie na lot, bez możliwości wylądowania wśród żywych, 96 Światłym Polakom, którzy oddali swe życie za Polskę w dniu 10.04.2010r. w Smoleńsku?
Krzyż jest konsekwencją Tego Lotu.
Nie byłoby Smoleńska, nie było by Krzyża w tym miejscu.
9. @bedetta
Co oni tak indoktrynują? Chcą wmówić niezorientowanym ludziom, że nie miejsca na Krzyż poza świątynią?
Mam nadzieję, że episkopat się odezwie w tej kwestii.
Ps. Bedetto, Wysłałam wiadomość na Twój e-mail. Pzdr
Rebeliantka
10. @Rebeliantka
..."Wybacz, że nie zrozumiałam."
Wcale się nie dziwię. Bardzo trudno zrozumieć wszystko to, co się w Polsce dzieje. Trudno się w tym wszystkim NIE POgubić.
Nie trudno o obłęd.
Dziwię się, że i tak długo wytrzymujemy.
Ale wierzę, że SIŁA W NAS.
..."Mam nadzieję, że episkopat się odezwie w tej kwestii..."
Poruszyłaś bardzo ciekawą /trudną w chwili obecnej dla episkopatu/, kwestię.
Zobaczymy, co będzie się działo.
W spr. notki: bardzo poważnie zastanawiam się nad złożeniem pozwu.
Było by dobrze gdyby jakiś prawnik wypowiedział swoją opinię.
Pozew jednostkowy lub zbiorowy / jak ostatnio głośna spr. odszkodowania za utratę zdrowia/. Wszyscy nawołują żeby coś robić, to może spróbujmy...
P.S.
Dziękuję - odpisałam /e-mail/
Serd.Pzdr.
11. "Pan Prezyden Lech Kaczyński...
...wraz z pozostałymi 95 Ofiarami, zginął śmiercią męczeńską podczas pracy. Podczas pełnienia służby dla Polski.
Dlatego to miejsce przed Pałacem Prezydenckim, bez względu na to, kto w nim będzie przebywał, DLA PRAWDZIWYCH POLAKÓW POZOSTANIE NA ZAWSZE MIEJSCEM KULTU"
"...Niech więc ten Krzyż stoi nareszcie w sposób nietykalny w tym właśnie, dla niego przeznaczonym miejscu kultu. Tam jest jego miejsce...(...)...po to, by pielgrzymujący mogli w każdej chwili podążyć..."
By pamiętać o tym, co się stało na lotnisku w Smoleńsku 10.04.2010r. i by modlić się pod tym krzyżem o nawrócenie do Wiary, o Prawdę i o wolną Polskę.
Też myślę, że tak być powinno.
3majmy się
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
12. @bedetta 2010
W dzisiejszym "Naszym Dzienniku" jest wywiad, który wyjaśnia niektóre niepokojące mnie kwestie:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100723&typ=po&id=po42.txt
Harcmistrz Michał Butkiewicz opowiedział:
"To, co zaczęło się dziać w ostatnich dniach przy krzyżu i wokół tematu krzyża, napełniało nas smutkiem. Oto symbol ten zostaje włączony do bieżącej walki politycznej. Apelowaliśmy, aby tak się nie działo, ale niestety spirala zacietrzewienia i niepotrzebnej kłótni zaczęła się już rozkręcać. Zapowiedzi fizycznej rozprawy z krzyżem składane przez niektóre środowiska, konieczność pełnienia wart przez ludzi dobrej woli, aby zapobiec nocnym incydentom profanowania krzyża - wszystko to skłaniało nas do refleksji, że trzeba znaleźć rozwiązanie, które pozwoli na kultywowanie w godnych warunkach pamięci o śp. prezydencie Lechu Kaczyńskim i pozostałych ofiarach smoleńskiej katastrofy".
Ponieważ miały miejsce incydenty związane z profanowaniem Krzyża, to teraz rozumiem intencję Kurii. Rzeczywiście, w związku z tymi okolicznościami, można mówić o konieczności zapewnienia godnego miejsca Krzyżowi.
A więc, lewactwo postawiło na swoim. Atakując fizycznie Krzyż, doprowadzili do tego, ze trzeba go de facto schować w świątyni.
pzdr
Rebeliantka
13. @Rebeliantka
Witam.
Bardzo dziękuję. Przeczytała artykuł z Naszego Dziennika.
Myślę, że zrozumiałam tekst, ale trudno się z tym pogodzić.
3 m-ce temu ten wywiad wyglądał by inaczej.
W notce "Minister Kultury i Dziecictwa Narodowego..." napisałam w komentarzu propozycję, jaka mi przyszła do głowy. Może warto ją przemyśleć i przedyskutować.
Serd.Pzdr.