Odczytaliśmy dużo więcej niż Rosjanie - wiemy, ale nie powiemy
Maryla, ndz., 18/07/2010 - 23:29
Negocjujemy z Rosją lepsze zasady współpracy. Ale do sprawy katastrofy nie da się ich zastosować - mówi "Rz" minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski
Nieoficjalnie wiemy, że część zapisów rozmów z kokpitu Tu154, które dla Rosjan były niejasne, polskim ekspertom udało się odczytać...
Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości: Wiem, że polskim specjalistom z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, którzy robią odczyty na zlecenie prokuratury, rzeczywiście udało się odczytać większą ilość zapisów nagrań niż stronie rosyjskiej. Stenogramy zostaną więc uzupełnione. A to z pewnością ułatwi pracę naszym śledczym i rzuci dodatkowe światło na okoliczności tej tragedii. Ponadto odczyty prowadzi laboratorium kryminalistyczne policji na prośbę Komisji Badania Wypadków Lotniczych, której pracami kieruje minister Jerzy Miller. Wiem, że im także udało się odczytać kolejne zapisy. Ale nie znam szczegółów, ponieważ jest to informacja zastrzeżona dla prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem.
http://www.rp.pl/artykul/459542,510589.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
3 komentarze
1. odczytywanie głosów
Będą kłopoty. W końcu "lektorzy" będą musieli dopasować treść rozmów do odczytów parametrów lotu z innych skrzynek. Z tego co wiadomo na ten temat ze znajomości tych technicznych zapisów może to się okazać trudne Zapytajcie Pluszaczka.
2. To są brednie !!!
Cała ta grupa pracuje nad ruskimi niedociągnięciami i spod ich rąk będą wychodziły do GWna takie bąki jakie już puścili, nie róbcie sobie fałszywych nadziei to jest jedna bandycka szajka
ruskie nie mają takiej wyobraźni jak Polacy więc dali te stenogranmy podrobione koślawo (mógła to być też zemsta za tego "Trzeciego", który dał zarobić POwskim zamachowcom za "sprzątnięcie S. Skrzypka, który nie zgadzał się na przedłużenie linii kredytowej dla Polski) ruskie się dowiedzieli i puścili Tfuskowi bąka w postaci stenogramów. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
3. Wszystkie
dodatkowo odczytane zapisy przez naszych krakowskich ekspertów, prawie na pewno będą
potwierdzały wcześniejsze tezy o błędach pilotów, prezydenckich naciskach, prawidłowych
komendach smoleńskiej "wieży", trudnych warunkach atmosferycznych, debeściakach,
znakomitym stanie technicznym samolotu itd., itp.
Możliwe też inne rewelacje a la paligłup - kto to i jak zweryfikuje?
PO tworzy fakty na potrzeby własnej, pisanej przez siebie historii - jeśli nieprawdziwe,
tym dla nich gorzej. W tle słychać: i tak nam możecie skoczyć...
basket