MODLITWA POD KRZYŻEM SMOLEŃSKIM

...zostań nam Orłem Przewodnim..."
 ..."poradź, by nie mnożyły się już mogiły..."

..."niech nigdy nie sięgnie nas łapa szatana."

Amen

Nad Katyńskim lasem - miesiąc,
nad Katyńskim piaskiem szelest,
zeszła tam Pani Niebios,
ściele się ku niej ziele,
piołuny gną liście srebrne całe,
żeby po nich stąpała.

Przystanęła cała w świetle,
rozpostarła płaszcza połę,
nabiera do niej piasku z Katyńskiego krwawego dołu,
nabiera go płynnego jak srebro,
żeby go zabrać do Nieba.

Pyta się Jej księżyc biały,
na co Jej ten piasek krwawy?
Mówi mu Pani Niebios:
"Uleczę nim świat cały
Miłość poległa w bitwach:
Potrzebna wielka Relikwia".

Kazimiera Iłłakowiczówna

Ksiądz Peszkowski był tym, który utrwalał pamięć o zbrodni i ożywiał sumienia, kto podejmie to dzieło? Kto ożywi sumienia władzy?

Myślę, że powinniśmy się też modlić o przywrócenie władzy - sumienia...
Ta władza nie ma sumienia...

Serd.Pzdr.

Gdyby nasza władza miała sumienie - nie było by tej notki...

Bardzo dziękuję
Serdecznie .Ozdrawiam
3majmy się

Jasnogórska Pani...
Mateńko Nasza
Matko Swego Syna z Nieba...
Proszę, okryj nas Swym Płaszczem...
Kolejny raz Twej pomocy nam potrzeba...
Ześlij nam promyki pokory, miłości i wiary
We wszystko, co daje nam On,
Ten, który jest Najwyżej...
Ten, który daje nam ból, szczęście i miłość,
Siłę działania,
Siłę poznawania własnej drogi,
Siłę przetrwania
Wszystkiego, co naPOtkamy...
Siłę jedności z samym sobą,
Z innymi...
Ze światem...
Błagam...
Ześlij nam wszystkim tę Wielką Mądrość.
Niech będzie dziś ona złożonym
Na Katyńskiej i Smoleńskiej Mogile
POLSKIEGO NARODU KWIATEM

/J.B.K. 15.04.2010r./

Ta władza nie ma sumienia... gdyby miała sumienie nie było by katastrofy i problemu krzyża...

nie tylko w sprawie krzyża - brak.

"Niepokalana Matko Kościoła!
Wpatrując się w Ciebie, jako wzór człowieka w pełni odkupionego i wyzwolonego i dlatego przez miłość bezgranicznie oddanego w Duchu Świętym Chrystusowi, uświadamiamy sobie wieloraką niewolę, w którą są uwikłane nasze serca.
Pragnąc w pełni wyzwolić siebie i podać rękę naszym braciom oczekującym objawienia się w nich wolności synów Bożych, zbliżamy się do Ciebie i oddajemy się Tobie, aby wraz z Tobą, mocą tego samego Ducha, który bez przeszkód działał w Tobie, pełniej zrealizować swoją wolność w oddaniu się Chrystusowi a przez Niego Ojcu /.../

Oddajemy Ci całe dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, pragnąc aby było ono Twoim dziełem i narzędziem w Twoim ręku dla wyzwolenia narodu.

Chcemy wraz z Tobą i oddanym Ci całkowicie Papieżem Janem Pawłem II stanąć pod Krzyżem Chrystusa, wyznająć, iż tylko zjednoczenie z Nim w miłości, której wyrazem jest ofiara, może wyzwolić życiodajną i macierzyńską moc dla ratowania tych, którzy stali się niewolnikami dlatego, że utracili zdolność miłowania, czli posiadania siebie w dawaniu siebie.

Święty Stanisławie, Biskupie i Męczenniku, Patronie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, natchnij nas odwagą w dawaniu świadectwa i męstwem w obliczu trudności i prześladowań, abyśmy bez lęku pracowali nad odbudową ładu moralnego w naszej Ojczyźnie.

Święty Maksymilianie Kolbe, naucz nas miłować braci kosztem ofiary z siebie. Amen

Tuż przed katastrofą w Smoleńsku: Lądujący Tu-154M i obłok ...

/fotografia i film/

„Nigdy, nigdy się nie poddać.
Krzyża, wiary nie wolno nam oddać.
Nigdy, nigdy się nie poddać.
Krzyża, Polski nie wolno nam oddać…”.

Pozdrawiam

..."Krzyża, Polski nie wolno nam oddać…”.

Ten Krzyż na zawsze tutaj zostanie
A Polska na wieki wielką się stanie...
Bo Krzyż ten, w naszych sercach noszony,
Nie rozdziobią go,  ni kruki, ni wrony...

Harcerze w apelu podkreślili, że od 10 kwietnia teren przed Pałacem
Prezydenckim stał się miejscem znanym na całym świecie, gdzie Polacy
okazują swoje przywiązanie do wartości patriotycznych i zdolności
jednoczenia się ponad podziałami.


- Takim miejscem powinien pozostać. To dlatego tu, wśród niezliczonych
zniczy, kwiatów i zdjęć postawiliśmy krzyż, jako wezwanie do budowy
pomnika, który będzie hołdem dla wszystkich ofiar katastrofy, oraz
świadectwem pamięci o dniach żałoby narodowej, które zjednoczyły nas
ponad podziałami - zaznaczyli w apelu.


W opinii harcerzy, ci, którzy zginęli w katastrofie prezydenckiego
samolotu pod Smoleńskiem, stali się "symbolem dla naszego narodu i
państwa". - Chcielibyśmy z perspektywy przyszłych pokoleń okazać się
zdolni przekazywać pamięć tamtych dni dla krzewienia postaw
obywatelskich, miłości do Ojczyzny oraz współpracy mimo różnic. Temu
służy krzyż i idea budowy pomnika - podkreślili w apelu.
http://wiadomosci.onet.pl/2198486,11,apel_harcerzy_ws_krzyza,item.html

Witam.
 Bardzo dziękuję za komentarz powyżej.
Piękne miejsce i piękna Droga Krzyżowa. Widziałam w Polsce kilka prac artystycznych przedstawiających Drogę Krzyżową, ale ta jest szczególna, w swoim rodzaju.
Być może okaże się to kontrowersyjne, szczególnie dla ludzi po ASP, jak zwykle w takich przypadkach. Dla mnie natomiast, jest to piękne, w swoim zamyśle, na pięknej polskiej ziemi, a przede wszystkim w swoim przekazie...
Może warto powiedzieć kilka zdań o pomysłodawcy i wykonawcy.
Masz może jakieś wiadomości na ten temat?

Bardzo Serdecznie P.zdrawiam

Pozdrawiam

Nad tą niezwykłą realizacją od samego początku czuwa ks. kustosz proboszcz Józef Waśniowski . To on dogląda codziennych robót, projektuje nowe aranżacje zieleni, dogląda całości. Sam ks. kustosz czy to na spotkaniach z wiernymi czy to na kazaniach często podkreśla by: dać z siebie „coś więcej”. Prace przy Drodze Krzyżowej jak i wiele innych inicjatyw, w które zaangażowana jest cała parafia jest widocznym przykładem, że słowa duszpasterza oddziałują i zachęcają do wcielania ich w życie.

Projektantem Drogi Krzyżowej jest prof. Wincenty Kućma z ASP w Krakowie, a potężne, realistyczne postacie z brązu odlewane są w pracowni Piotra Piszczkiewicza w Podłężu. Figury stoją wprost na komienistej ziemi tuż obok wiernych rozważających Mękę Chrystusa, dając tym samym nieodparte wrażenie bliskości Świętych Osób. Uczestnicy nabożeństwa a także ci, którzy przybywają by oglądać i podziwiać Drogę Krzyżową w Pasierbcu dotykają figur, często całują je ze czcią i modlą się o potrzebne łaski. „Budowana Droga Krzyżowa to wielkie dzieło sakralne ale także wielkie i piękne dzieło sztuki. Od piątej stacji nabiera ono szczególnego wymiaru. Pojawia się tu motyw wybitnych kapłanów. Stacja piąta, w której Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Chrystusowi ukazuje nam postać Szymona naszych czasów - Jana Pawła II. To właśnie w tym miejscu, przy szczególnej „stacji papieskiej” zawsze palą się znicze. Przy stacji szóstej jako Szymona spotykamy ks. Jerzego Popiełuszkę. W kolejnych stacjach w postać Szymona artysta wpisze prymasa Wyszyńskiego, polskich zakonników zamordowanych na misjach i innych wielkich, świętych kapłanów”

Ostatnią poświęconą stacją Drogi Krzyżowej w Pasierbcu jest stacja XII - Pan Jezus umiera na krzyżu. Ufundował ją Roman Kluska z Nowego Sącza, a poświęcenie miało miejsce 28.09.2005 po odpustowej sumie. Pięciometrowy, ważący półtora tony krzyż z konającym Chrystusem robi niesamowite wrażenie. Pod krzyżem stoi Matka Najświętsza i św. Jan.

Z Golgoty roztaczają się przepiękne widoki na okoliczne wioski i całe Pasmo Łososińskie, za którym kryje się Beskid Sądecki.

Niepowtarzalna atmosfera pasierbieckiego Sanktuarium, gigantyczna i przepiękna Droga Krzyżowa w plenerze, kapliczki Dróżek Maryjnych, Grota Ocalenia, Matrasowa kapliczka, wkomponowane w przepiękny górski krajobraz Beskidu Wyspowego sprawia, że każdy odwiedzający to miejsce jest nim urzeczony i czuję się tu wyjątkowo.

Pielgrzymi przybywają tu nie tylko z sądecczyzny i z diecezji tarnowskiej ale także z całej Polski.„Droga Krzyżowa w Pasierbcu jest wielkim wotum wdzięczności od nas wszystkich, którzy tu współcześnie żyjemy ale także od pielgrzymów nawiedzających coraz częsciej to miejsce i włączających się w duchową i materialną jego rozbudowę” - mówi Teresa Dudziak - przewodnik po pasierbieckim Sanktuarium.

http://www.naszbeskid.pl/349,archiwum.htm?action=more&id=5632

http://picasaweb.google.com/113642487831525228978/Pasierbiec#

(Zdjęcia wykonała moja córka Agata)

Bardzo dziękuję.

Nico031.  - Myślę, że ta Droga Krzyżowa zasługiwała na bliższą prezentację.

Serdecznie Pozdrawiam