"Argumenty" zwolenników Komorowskiego

Zebrane z kilku portali i forów.

1. "Kaczyński przynosi nam wstyd."

W wersji prymitywnej ponieważ nie ma konta, żony, samochodu itd.

W wersji rozwiniętej przynosi nam wstyd ponieważ "źle o nas mówią za granicą."

I to jest ważne. Żeby dobrze o nas mówili za granicą. Cóż za elokwencja :) I jakie zrozumienie świata. I monstrualne kompleksy piszących...

Rozwinięcie moje- dlaczego źle piszą za granicą? Jak wcześniej pisałem znajomości pomiędzy głównymi mediami zagranicznymi a "polskimi dziennikarzami" sięgają lat 60 i 70.tych. News sprzedaje się zaprzyjaźnionemu korespondentowi zagranicznemu, po czym ukazuje się w prasie sąsiedniej i...wraca do nas jako opinia Zachodu. A to lekko przerobiona opinia "tych oświeconych."

2. "Kaczyński nas oszukał."

W wersji prymitywnej oszukał bo nie chciał odejść z polityki i...tak, zgadliście przynosił nam wstyd w Polsce ale i za granicą :)

W wersji rozwiniętej oszukał bo nie chciał odejść z polityki, nie wycofał się za żadną cenę. Stop. I tu jest w domyśle clou- cena...Czyżby nie chciał się dać przekupić? Chamstwo!

3. "Kaczyński nie jest nowoczesny"

W wersji prymitywnej nie jest ziomem ani nie ma cycków jak Doda.

W wersji rozwiniętej nie jest nowoczesny ponieważ- przeczytaj od góry raz jeszcze- i ośmiela się mieć inne zdanie niż autorytety- pieśniarki, aktorzy, dziennikarze itp. "elita."

Rozwinięcie moje- Ma inne zdanie niż przygłupawe autorytety wskazujące drogę kolejnym masom. Co zabawniejsze "wybrane" autorytety niespecjalnie kryją się z niechęcią do motłochu i generalnie mają swoich fanów głęboko gdzieś. To prawdziwa mądrość inaczej słuchać takich ludzi :))