Minęły właśnie dwa miesiące od tragedii - Czarno widzę, panie Czarnecki

avatar użytkownika giz3

Do napisania tej notki zainspirował mnie wywiad jakiego udzielił Rzeczpospolitej wybitny francuski intelekt Alain Besançon i pośrednio Ryszard Czarnecki (sic! ;-) notką Wina Rosjan, będącą krótkim podsumowaniem polityki uprawianej przez obecny polski rząd w stosunkach z Rosją, zwłaszcza po tragedii smoleńskiej.

Trudno nie przyznać racji panu Czarneckiemu, gdyż już z perspektywy dwóch miesięcy, które minęły od katastrofy smoleńskiej widać, że rząd się nie spisał. Mnie to wcale nie dziwi. Jedyne co mnie dziwi to fakt,  że "wiodące media" a wraz z nimi, jak się wydaje całkiem spora część społeczeństwa i jego "elit" tego nie dostrzegają, czy może po prostu nie chcą dostrzec.

 

Z drugiej jednak strony nie sposób podejrzewać wszystkich o agenturalność, czy inną formę ulegania dyktatowi Moskwy, bo jednak Rosjanie kompletnych kretynów do swoich służb nie werbują. Co najwyżej potrafią perfekcyjnie nimi manipulować. Mamy więc tutaj do czynienia z kompletnym dyletanctwem ekipy rządzącej,  z niezgulstwem, któremu towarzyszy pyszałkowatość charakterystyczna dla gówniarzerii. O losach naszego kraju decydują jakieś nieszczęsne ale pewne siebie niedojdy, którym przyklaskuje zdegenerowana elita i zbzikowane autorytety. Wszystko to kojarzy mi się z jakąś złowrogą w swym wymiarze maskaradą - z "Szewcami" Witkacego czy "Królem Ubu" Jarry'ego.

 

Powszechnie rozpoznawalny dziennikarz Tomasz Lis miał rację mówiąc, że "to chamstwo zaczęło galopować". Tylko zapomniał oczywiście dodać, że na czele tego galopującego stada pędzi właśnie on sam wespół ze swoimi kolegami po fachu i wylansowanymi przez media politykami. Widać ich dokładnie, tych wszystkich Arabskich i Nowaków, całą wierchuszkę Platformy - to oni wiodą prym, to oni kształtują naszą polską rzeczywistość. Razem z marszałkiem, p/o prezydenta i jednocześnie kandydatem na prezydencki stolec czyli trójwymiarowym, wirtualnym i prawie realnym Bronisławem Komorowskim. Jest tam nawet ten bęcwał Graś co przeprasza rosyjskie władze bez zająknięcia oczywiście po rosyjsku - nikt, dosłownie nikt (z wyjątkiem naszego Toyaha) nie zadał - wydawać by się mogło podstawowego pytania - Kto kogo do cholery, powinien tutaj przepraszać?

 

Podobnie jak nikt nie pofatygował się, aby szerzej przeanalizować i ocenić nasze stosunki z Rosją, zwłaszcza w ostatnim okresie, czyli od powołania rządu premiera Tuska. A przecież nie brak nam przecież rodzimych specjalistów z różnych instytutów naukowych - politologów całe tabuny i wcale nie mniej socjologów czy historyków idei.

 

Publicznie deklarowana miłość do Rosji jest zupełnie pozbawiona racjonalnych przesłanek, a tym bardziej podstaw (chyba, że za przesłankę uznamy złośliwe przeciwstawianie się polityce zagranicznej prezydenta Lecha Kaczyńskiego). Tak ochoczo podchwycona przez nasze wpływowe "elity" może co najwyżej oznaczać przygotowanie sprzyjającego klimatu dla sprzedaży Rosjanom np. jeszcze naszej jeszcze polskiej firmy Lotos, czy resztek firm i udziałów w firmach z sektora energetycznego. Do tego zmierzają nasi rodzimi biznesmeni, na przykład Kulczyk, węszący dużą kasę do zrobienia, z którymi zdają się współgrać bezradni ministrowie od polskich finansów i gospodarki nerwowo szukający pieniędzy dla zapchania coraz większej dziury budżetowej.  Podejrzewam, że to właśnie partykularne interesy wąskiej grupy macherów stymulują kompletnie irracjonalną, a momentami nawet haniebną politykę "ocieplenia stosunków z Rosją" rządu Tuska.

 

Jedynie zagraniczni analitycy i sowietolodzy, czy rosyjscy dysydenci dostrzegają to, czego nikt z naszych sfer rządzących i opiniotwórczych nie dostrzega: "Rosja ma potrzebę zbliżenia z określonymi narodami, ale wyłącznie w ramach polityki wpływów i dominacji, zwłaszcza ekonomicznej." -  stwierdza Alain Besançon francuski filozof, historyk i politolog, wybitny znawca Rosji. Ale prowadząca z nim wywiad dziennikarka Rzeczpospolitej, Aleksandra Rybińska zdaje się nie dowierzać i dalej dopytuje:

 

Czy to znaczy, że nie wierzy pan w demokratyzację Rosji?

 

Alain Besançon:

 

Na razie się na to nie zanosi. Niedaleka przyszłość to zresztą pokaże. Zobaczymy, jak Rosja będzie się zachowywała wobec Gruzji, Ukrainy czy Białorusi. W tej chwili wywiera na te kraje olbrzymią presję. Rosja prowadzi politykę imperialistyczną i ma w nosie prawa człowieka, które Unia chciałaby jej sprzedać wraz z technologią.

 

a dalej dodaje:

 

Jestem zdumiony reakcją polskich władz na smoleńską tragedię. (...) Polskie władze powinny mieć świadomość, że zbliżenie z Moskwą będzie miało konsekwencje dla takich krajów jak Ukraina czy Gruzja. To Polska pomagała im w przeszłości przeciwstawić się wpływom Rosji. Jeśli Warszawa wybierze drogę pojednania z Rosją, to kto będzie adwokatem tych krajów? Jeśli Polska przestanie im pomagać, będą stracone. Ukraina była dotąd krajem wolnym i skorumpowanym. Teraz będzie krajem zniewolonym i skorumpowanym. A zbliżenie z Rosją wcale nie doprowadzi do jej demokratyzacji. I tak koło się zamyka. Rosjanie zresztą zawsze woleli imperium od demokracji, przyjemność dominacji od wolności.

 

Dziennikarka "Rzeczpospolitej" jednak nie rezygnuje:

 

Według pana skąd się to w Rosjanach bierze?

 

 

Alain Besançon:

 

Tak naprawdę Rosja nie jest krajem europejskim. To nie ta kultura ani tradycja. Rosja to Azja. Wciągnięcie Rosji do Unii jest więc wielkim ryzykiem, podobnie jak w przypadku Turcji. Dziwię się, że Bruksela do tego dąży. Zresztą wątpię, by Rosja chciała należeć do Unii. Ona chce dominować w Unii, rządzić Unią, ale być krajem członkowskim na tych samych zasadach co inne? Nigdy w życiu. Rosja chce unijnych pieniędzy, ale poddać się unijnym regułom – co to, to nie.

 

Alain Besançon: Żałoba potiomkinowska

 

Polecam także wywiad z byłym doradcą Putina - Andriejem Iłłarionowem w "Rzepie", którego fragmenty brzmią wręcz złowieszczo:  "Jeszcze ważniejszy był jednak jego [Kaczyńskiego] udział w czyszczeniu wojskowych służb wywiadowczych z ludzi, którzy byli związani z rosyjskimi służbami. To była największa wina Kaczyńskiego i nie ma  wątpliwości, że w Rosji dla niektórych osób było to niewybaczalne."

 

Rosyjskie śledztwo budzi wątpliwości

 

Czarno widzę, panie Czarnecki

 

 

Etykietowanie:

11 komentarzy

avatar użytkownika giz3

1. dziękuję ;-)

dobrym duszkom za sformatowanie, jakoś sam nie mogłem sobie z tym poradzić, chyba kiedyś było to łatwiejsze zadanie, bo można było ponownie edytować.
Gdyby się jeszcze udało zwiększyć czcionkę tekstu ...

avatar użytkownika Bogdan O

2. Gdzie jest pies pogrzebany ?

Żyjemy w Kraju, co by nie powiedzieć, demokratycznym. I jak ta władza ludu sprawdza się w praktyce? A no tak jak widać na obrazku. Mamy parlament wybrany demokratycznie spośród tych najlepszych. Bo nie wyobrażam sobie, aby wyborcy głosowali na bezideowych matołów. I co robią ci najlepsi? Przede wszystkim pilnują we dnie i w nocy swoich stołków, bo one dla nich są najważniejsze. A Państwo? Niech się wali, co ich to obchodzi, kiedy kadencja nie trwa wiecznie i trzeba się obłowić póki czas. Rząd najczęściej nie robi nic, bo tylko wtedy ma gwarancję, że się nie myli. Skandaliczne bezhołowie panuje we wszystkich dziedzinach życia, a władza bez przerwy zachłystuje się swymi osiągnięciami. Nic katastrofa, nic powódź - nic to. Wszystko jest pod kontrolą i nikt za nic nie musi odpowiadać. Władza w tym Kraju pozbawiona jest jakiejkolwiek godności. Kłania się w pas naszym przyjaciołom, którzy tylko czekają na to żeby nas utopić w łyżce wody. I co nas czeka w tak rządzonym Kraju? Aż strach pomyśleć. A pies został gdzieś pogrzebany przez nasze (nierządowe i półprzytomne) ciało ustawodawcze.

avatar użytkownika ciociababcia

3. Komorowski, jak coś żle - no bo mamy demokrację. (niech każdy

robi co chce?) Podpisujemy petycję o ustanowienie niezależnych obserwatorów podczas wyborów prezydenckich. ZAPRASZAMY !!!
http://pis-sympatycy.pl/

ciociababcia

avatar użytkownika Unicorn

4. http://www.naszdziennik.pl/in

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100612&typ=po&id=po01.txt
"Odpowiadając na pytania, Najder mówił, że na lotniskach zapasowych nie lokalizuje się dodatkowych zabezpieczeń, bo nie jest to praktykowane. Z kolei zdaniem gen. Janickiego, pobytu funkcjonariuszy w wieży kontroli lotów procedury nie przewidują i nie jest to w kompetencji BOR. Informował także, że oficerowie BOR zrobili kilka zdjęć z miejsca tragedii i znajdują się one w rękach prokuratury, a na miejscu obecnych było sześciu funkcjonariuszy Biura."
Pamiętacie co wcześniej podawano?
http://www.tvn24.pl/-1,1660343,0,1,archeolodzy-maja-problem-z-wyjazdem-p...
"Polscy archeolodzy, którzy mają zbadać miejsce katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, nadal mają problemy z wyjazdem - dowiedziała się TVN24. Od zapowiedzi wysłania polskich naukowców w miejsce tragedii minął już ponad miesiąc."
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/427665,nagly_wyjazd_mille...
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/szczygle-po-smierci-ukradli-zegarek_14...

Ostatnio zmieniony przez Unicorn o sob., 12/06/2010 - 10:58.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika franko1

5. Smoleńska katastrofa/czyt. mord/

Wszystkich, którym "leży na sercu" katastrofa smoleńska zapraszamy do lektury:
http://ndb2010.wordpress.com/2010/06/12/analiza-i-rekonstrukcja-zapisow-...
oraz:http://ndb2010.wordpress.com/hipoteza-falszywych-nadajnikow-ndb/
przekazujmy linki

avatar użytkownika darkside.s24

6. Smoleński Rosyjsko-Polski łańcuszek ludzi "dobrej" woli.

Mój podwójny debiut:

1. Pierwsza "czasowa" blokada konta na salonie24,

2. Nowy blog na Blogmedia24 :-)

No to może tu się utrzymam dłużej niż 30 s. z tym pasztetem?

Ostatnio zmieniony przez darkside.s24 o pt., 25/06/2010 - 20:23.
avatar użytkownika darkside.s24

7. Smoleński Rosyjsko-POlski łańcuszek ludzi "dobrej" woli.

Taki "Łańcuszek ludzi *dobrej*"... POooowoli zaczyna mi się układać tak:

#1? ktoś z GRU > #2. Dukaczewski (łącznik WSI&GRU/*) > #3. Kwiatkowski (PR+"sondaże") > #4. Schetyna (dec. strateg. w PO) > #5. Komorowski (słup/d..pa) > #6. Tusk (słup/twarz) > #7. Arabski (org./str. "PO-lska") > #8. Sikorski (rez.słup/twarz+PR na We) > #9. ktoś z 36 spl (naziemny nadzór nad "AF-O" i bezp.dysp.miejsc w samolotach Tu & Jak) > #10. Klich (czyszczenie śladów PO) > #11. Anodina (umoczenie Putin'a = przejęcie władzy w Rosji przez GRU z rąk FSB) > #12. ...

ps. - nie zastrzegam praw do cytowania, kopiowania i przedruku tego tekstu.

Ten tekst został zdjęty po 30s. z tzw. "forum niezależnych publicystów" w salonie24, a moje konto - darkside.salon24.pl - "czasowo zablokowane" bez ostrzeżenia.
Czyżby 10/10, albo totalne brednie ?

avatar użytkownika Maryla

8. darkside.s24

Witamy kolejnego "zablokowanego" na S24.


Jak tak dalej pójdzie, to wstyd będzie pozostać tam niezbanowanym ;))


Jak się przeczyta sprawozdanie z przesłuchania tow. . Edmunda Klicha , to wszystkie teorie spiskowe przestają być spiskowymi, a nabierają realnych kształtów.


Co Edmund
Klich powiedział na podkomisji do spraw transportu lotniczego?







http://zbigniewkozak.pl/?p=1220

Witamy na pokładzie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. link do Warto Rozmawiać- kto nie widział

http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-spoleczna/warto-rozmawiac/wideo/...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika darkside.s24

10. Sorki - morduję się na komórce

Jeszcz się tutaj gubię na małym ekranie ;-(

avatar użytkownika Maryla

11. :)

jako cenzurowany uchodźca polityczny masz na razie "fory" u nas , dostałes uprawnienia
blogera, mozliwośc publikacji swoich tekstów przez funkcję :

Dodaj
zawartość

pozostałe sprawy techniczne na forum

http://blogmedia24.pl/forum/3

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl