"Nie jesteśmy takimi samymi Polakami, panie Palikot"
Maryla, śr., 09/06/2010 - 16:25
PALIKOT APELUJE: SŁUCHACZE O. RYDZYKA, SPOKÓJ
TVN24
- Panie pośle Palikot, a jednak nie jesteśmy takimi samymi Polakami - tak wiec Jarosława Kaczyńskiego rozpoczęła mieszkanka Lublina. Po drugiej stronie lubelskiego rynku rozpoczął się wiec Janusza Palikota, oficjalnie poświęcony świadomemu macierzyństwu.
Z lekkim poślizgiem, ale za to entuzjastycznie rozpoczęły się oba wiece na placu Litewskim w centrum Lublina. Prezesa PiS zapowiedziała z trybuny lublinianka: - W imieniu polskiej wsi mogę udzielić poparcia Jarosławowi Kaczyńskiemu! - stwierdziła. - Panie pośle Palikot, a jednak nie jesteśmy takimi samymi Polakami, ja bym panu jako zwykła, wiejska kobieta nie przeszkadzała! - dodała, wywołując gromkie brawa.
Prezes PiS na trybunę wszedł w rytm poloneza z Wojciecha Kilara.
Apele i kontrapele
Od rana szefowa sztabu Jarosława Kaczyńskiego Joanna Kluzik-Rostkowska i poseł PO Janusz Palikot wymieniali medialne ciosy. Ostatnią piłeczkę w sporze odbił poseł PO. Już na lubelskim rynku opowiadał dziennikarzom o swojej imprezie. Nie będzie to wiec, bo nie można na jednym placu organizować dwóch wieców, ale społeczny piknik.
Zwolennicy Palikota i Kaczyńskiego na jednym rynku
Świadome macierzyństwo na pikniku
- Chciałbym, żeby to spotkanie w Lublinie stało się okazją do wymiany merytorycznych kwestii związanych z tym, kto jest lepszym kandydatem, wszystko jednak odbywało się będzie w ramach akcji społecznej związanej ze świadomym macierzyństwem. Dlatego chciałbym zwrócić uwagę mieszkańcom Lublina i Polski uwagę na to, że z jednej strony mamy Bronisława Komorowskiego, człowieka świadomego swojego macierzyństwa, ojca piątki dzieci, z drugiej Jarosława Kaczyńskiego, który nie ma żony, dzieci i wie na ten temat niewiele - oświadczył Palikot.
Palikot: słuchacze o. Rydzyka, spokój
Wyraził też nadzieję, że piknik będzie okazją dla prezesa PiS, żeby się trochę podszkolił w temacie.
Odniósł się także do wcześniejszych apeli sztabu PiS. - Chciałbym zaapelować, bo zrobił się dzień apelowania, do o. Rydzyka i jego słuchaczy, którzy na pewno przyjdą na wiec, żeby powstrzymali język agresji, nie ubliżali ludziom którzy przyjdą na spotkanie ze mną - mówił także. - Chciałbym też zaapelować do pana Kaczyńskiego, żeby poprosił swojego przyjaciela Sakiewicza z "Gazety Polskiej", żeby przestał opowiadać bzdury o spiskowej teorii zamordowania Lecha Kaczyńskiego i że Tusk ma krew na rękach - dodał.
Ponowny apel Kluzik-Rostkowskiej
Zdaniem Palikota obecnie "mamy sytuację dosyć przerażającą" bo "Jarosław Kaczyński udaje baranka, a jego zaplecze to stado rozwścieczonych wilków, które każdego dnia proponuje Polakom rzeczy nie do przyjęcia w kraju demokratycznym"
"Jeżeli dojdzie do pikniku, zostanie złamane prawo"
Wcześniej apelowała do lubelskiego posła Joanna Kluzik-Rostkowska. - Jeżeli dojdzie do tego pikniku, to po prostu zostanie złamane prawo. Więc ja ponawiam swój apel do pana Komorowskiego, przyjaciela politycznego Palikota, żeby powstrzymał go przed agresywną próbą zakłócenia naszego spotkania. Również apeluję do sztabu Bronisława Komorowskiego o prowadzenie kampanii zgodnie z prawem - stwierdziła.
Była to już druga próba powstrzymania Palikota w wykonaniu PiS. Za pierwszym razem, kilka godzin wcześniej, szefowa sztabu PiS mówiła zacytowała Bronisława Komorowskiego, który na zebraniu klubu PO miał powiedzieć: "Jestem w stanie nad nim(Palikotem, red.) zapanować, jest lojalny wobec PO, możecie mnie politycznie uczynić odpowiedzialnym za niego") i poprosiła marszałka o wywiązanie się z tej deklaracji.
Kluzik-Rostkowska apeluje o powstrzymanie Palikota
- Rozumiem, że jeśli Bronisław Komorowski czuje się odpowiedzialny za Janusza Palikota, będzie w stanie powiedzieć "nie" dla takiej kampanii, próby zakłócania spotkania Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami - dodała szefowa sztabu kandydata PiS.
"To powrót IV RP i obłuda"
Poseł PO nic sobie nie zrobił z apelu szefowej sztabu kandydata PiS. - Mam zrezygnować, bo król Kaczyński przemawia. To już poseł Palikot, zwykły poseł nie ma prawa się wypowiedzieć, bo król Kaczyński przyjechał - oburzał się Palikot. I dodał, że apel Kluzik-Rostkowskiej to dowód na jej obłudę oraz powrót IV RP.
PiS: Powstrzymać Palikota. Poseł PO: Bo król Kaczyński przyjechał?
Palikot przyznał również, że nie powstrzymałaby go też ewentualna prośba Komorowskiego, by zaniechał wiecu (marszałek się w tej sprawie nie wypowiedział). - Jestem samodzielnym politykiem, szefem regionu wybranym w demokratycznych wyborach. Mam zdolność organizowania wieców (na tym w Lublinie ma być tysiąc osób - red.) - stwierdził Palikot. Podkreślając, że to, co robi w środę w Lublinie, jest wyrazem poparcia lubelskiej PO dla Komorowskiego.
Zapewnił jednocześnie, że nie będzie zagłuszał spotkania Kaczyńskiego, ani przeszkadzał. - W tym samym czasie będę jedynie przemawiał do innych ludzi - powiedział Palikot. I dodał: - Walka na pięści? No, nie! To nie w moim stylu, tylko koalicjantów Kaczyńskiego – Leppera i Giertycha.
Głosowanie Kaczyńskiego, to głosowanie przeciwko Tuskowi. Zakładanie, że w sytuacji, w której Kaczyński wygra wybory prezydenckie, Tusk utrzyma się jako premier, jest dziecinną naiwnością. Jest oczywiste, że premierem zostanie wtedy Waldemar Pawlak
Janusz Palikot
Poseł PO przekonywał też przy okazji, że głosowanie Kaczyńskiego, to głosowanie przeciwko Tuskowi. - Zakładanie, że w sytuacji, w której Kaczyński wygra wybory prezydenckie, Tusk utrzyma się jako premier, jest dziecinną naiwnością. Jest oczywiste, że premierem zostanie wtedy Waldemar Pawlak - stwierdził Palikot. I dodał, że zachowanie Pawlaka i PSL w ostatnich dniach, m.in. w sprawie Belki i debaty w telewizji publicznej, pokazuje, że oferta Kaczyńskiego dla Pawlaka, żeby został premierem będzie przyjęta.
Nie ujawnił, na jakiej podstawie wysnuł swoje przypuszczenia.
kaw,mac/tr/kdj
http://www.tvn24.pl/12690,1659910,0,1,nie-jestesmy-takimi-samymi-polakami--panie-palikot,wiadomosc.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
4 komentarze
1. i tyle było paligłupa, ile TVN 24 go pokazał
czyli paligłup nagłosnił się, ale nie zagłuszył Jarka, a ludzie OKAZALI MU POGARDĘ, nie widząc paligłupa z penisem i świńskim ryjem.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. "Tylko serce brata bliźniaka
"Tylko serce brata bliźniaka zrozumie zamierzenia prezydenta"
14 minut temu
POg,
RZ
/
Onet.pl
Zgodnie z zapowiedziami, w tym samym miejscu i czasie -
na Placu Litewskim w Lublinie, odbyło się spotkanie prezesa PiS z
wyborcami oraz kontrwiec poparcia dla kandydata PO na prezydenta
zorganizowany przez Janusza Palikota. - Tylko serce brata bliźniaka
potrafi zrozumieć zamierzenia prezydenta - mówiła jedna ze zwolenniczek
Jarosława Kaczyńskiego. - Panie Palikot, nie jesteśmy takimi samymi
Polakami. Ja bym panu nie przeszkadzała - dodała.
- Cała Polska widzi, kto jest dzisiaj z Jarosławem Kaczyńskim - mówił następnie jeden z członków
sztabu wyborczego prezesa PiS. - Mam nadzieję, że nikt nam nie będzie
przeszkadzał. Przed nami ten, który wygra wybory - zapowiedział, po czym
na scenie pojawił się Jarosław Kaczyński.
- Szanowni państwo. Bardzo się cieszę, że jestem dzisiaj w Lublinie -
zaczął kandydat PiS wsród okrzyków "dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy".
- To ja dziękuję - odparł Kaczyński.
- Teraz mamy wybory i przewidziane przez demokrację starcie różnych
kandydatów. Właśnie w takim gorącym momencie potrzebna jest nam uczciwa
rozmowa o Polsce. Nie potrzebna nam jest wojna, ciężkie gesty i słowa. Z
mojej strony takich słów na pewno nie usłyszycie - powiedział kandydat
PiS.
- Za tymi nazwiskami, osobami, osobowościami kryją się także programy i
różne koncepcje Polski. Trzeba o tym wiedzieć. Nie tylko między jakimi
osobami, ale także między jakimi koncepcjami wybieramy. Przede wszystkim
wybieramy między bardzo radykalną koncepcją społeczną "prywatyzujmy
wszystko", a sprawdzoną w Europie koncepcją społecznej gospodarki
rynkowej. Ja reprezentuję tę drugą, zrównoważonego rozwoju, która
zapewniła wielu pokoleniom Europejczyków dobrobyt. Ona jest lepsza dla
Polski, daje nam nieporównywalnie większą sprawiedliwość i możliwość
wykorzystania potencjału Polaków. Chodzi o to, żeby każdy miał szansę
skorzystać z tych możliwości - mówił Jarosław Kaczyński.
- Są tacy, którzy wiedzą, że Norwegia nie należy do Unii Europejskiej,
którzy odróżniają dług publiczny od deficytu i są tacy, z których to
wyparowało, jak ten gaz z kopalni odkrywkowych. To też jest ważne.
Bardzo dobrze by było, żeby Polacy o tym wiedzieli - dodał.
Jarosław Kaczyński mówił także o różnicach, jakie dzielą go z Bronisławem Komorowskim w sprawie podejścia do służby
zdrowia. - Publiczna czy sprywatyzowana? - pytał kandydat PiS. - Mam
taką sytuację rodzinną, że codziennie jestem w szpitalu i obserwuję
działania tej służby wobec osób nieznanych, często biednych, a nawet
bardzo biednych. Oni otrzymują tę pomoc i tak powinno zostać, bo to jest
kwestia sprawiedliwości i przyzwoitości - mówił. - Kartka wrzucona 20
czerwca jest albo za tym, albo za tym i warto o tym pamiętać - dodał.
Kontrwiec Palikota
Równolegle do przemówienia Kaczyńskiego, po drugiej stronie Placu
pojawił się Janusz
Palikot. - Panie Jarosławie Kaczyński żyjemy w jednej Polsce.
Pozdrawiamy z Platformy Obywatelskiej - mówił ze sceny ustawionej w
centrum Lublina Janusz Palikot.
Zwracając się do zgromadzonych tam osób, poseł PO zaapelował o wsparcie
dla mieszkańców terenów, które dotknęła ostania powódź. - Mamy wielką
powódź, ludzie tracą dorobek całego życia. Wyjmijcie telefony komórkowe i
wyślijcie sms-y. W ten sposób pomagajmy ludziom, którzy są w trudnej
sytuacji - mówił Palikot.
(kkz)
http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/tylko-serce-brata-bl...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Panie Palikot, nie jesteśmy
Panie Palikot, nie jesteśmy takimi samymi Polakami.
"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska
Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/
4. Manipulacja TVN24 *
Manipulacja TVN24
* Tagi:
* wybory
* manipulacja
* tvn24
TVN24 relacjonując spotkanie kandydata PiS na prezydenta w Lublinie dała taki tytuł:
"Nie jesteśmy takimi samymi Polakami, panie Palikot"
W rzeczywistości pani, która przemawiała powiedziała:
"Panie pośle Palikot. A jednak nie jesteśmy takimi samymi Polakami - ja bym panu jako zwykła wiejska kobieta nie przeszkadzała."
W wypowiedzi przemawiającej pani chodziło wyraźnie o brak kultury posła Palikota. A TVN24 próbuje to sprzedać jako kolejną próbę dzielenia Polaków na lepszych i gorszych. Obrzydliwa manilpulacja!
http://terryasic.salon24.pl/192091,manipulacja-tvn24
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl