Tajne przez poufne czyli folwark zamiast społeczności

avatar użytkownika Jaacek2

Dzisiaj ogłoszony został praktycznie upadek Frondy w dotychczasowym kształcie. Odejście całego wypróbowanego i pozytywnie sprawdzonego w boju – osiągającego znaczące sukcesy zespołu redakcyjnego oraz zespołu fundrasingowego zapewniającemu dotychczas ok. 40% środków potrzebnych do funkcjonowania portalu fronda.pl to prawdziwe trzęsienie ziemi.

 

Pogłoski o złej sytuacji i niesnaskach finansowo – personalnych, w postaci plotek i tzw. przecieków, krążyły wśród społeczności FF już od dawna. Niestety na liczne pytanie dotyczące struktury organizacyjnej, wzajemnych powiązań i relacji, jak również, a może przede wszystkim, kwestii związanych ze Stowarzyszeniem Kulturalnym Fronda, oficjalnie zawiadującym portalem, nikt nie raczył odpowiedzieć.

 

Pamiętam początki portalu, śmiałe plany, aby stworzyć społecznościowy (z naciskiem na społecznościowy) portal katolicki, który przestałby być niszową ciekawostką i mrzonką o potędze, a stałby się opiniotwórczym ośrodkiem myśli katolickiej. Przyznam z zawstydzeniem, że chociaż jestem starym koniem, uwierzyłem, że mówione jest to na poważnie.

 

Kilkukrotnie usiłowałem poruszyć ten temat, ale zawsze bezskutecznie. Może teraz jest odpowiednia pora, aby Pan Zarząd udzielił odpowiedzi na podstawowe pytania:

 

- czy nadal oczekuje się od nas, użytkowników zaangażowania, współodpowiedzialności i chęci współtworzenia tego portalu?

- jeśli tak, to jaki jest statut Stowarzyszenia KF i jakie warunki należy spełniać aby przystąpić formalnie do Stowarzyszenia?

 

Uważam, że kredyt zaufania „na buzię” został wyczerpany, i jeżeli nadal mamy współfinansować i współtworzyć to zbożne dzieło, to nie na dotychczasowych orwellowskich zasadach podziału na równych i równiejszych. Społeczności lokalne organizują się w naturalny sposób w stowarzyszenia, i jeżeli traktujemy się poważnie, zacznijmy poważnie się zachowywać.

 

I nie chodzi tutaj o pozbawianie zasług Ojców Założycieli, czy Zarządu i innych VIP-ów. Niech oni robią swoje, ale społeczność musi mieć do siebie zaufanie, a zaufanie to również jawne, wspólne, patrzenie sobie na ręce – w trosce o unikniecie takich błędów w przyszłości.

 

http://fronda.pl/redakcja/blog/pozegnanie

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. ale społeczność musi mieć do siebie zaufanie

bez tego nie ma żadnej społeczności.

Smutne, FRONDA była od lat jednym z niewielu miejsc w sieci, gdzie warto było wchodzić.
Rozbito zaufanie i społeczność.

A tak nam potrzeba takich miejsc, gdzie ludzie czują się dobrze wśród podobnych sobie i wyznających te same wartości.

Ambicje czy naciski? Szkoda.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jaacek2

2. To był zamach, nie wypadek

jak mówią niektórzy.
Godzinę temu zlikwidowano forum Frondy - matecznik niezaleznej katolickiej myśli - nie wiem czy na stałe.
Pan Terlikowski likwiduje kolejną firmę - po ekumenizm.pl (ekumaniak wstrętny), OZON, wydawnictwo Fronda też ledwo zipie - w zasadzie drukowali głównie Terlikowskiego ostatnio ;) (może pół na pół)

avatar użytkownika Maryla

3. Mam nadzieję, że uda się odbudowac zaufanie społeczności FRONDA

LUB SZYBKO URUCHOMIĆ portal przez tych, co odeszli w związku z dziwnym działaniem - komunikat był kuriozalny!

Mamy się teraz wspierać, łączyc, a nie likwidować.
To najgorszy moment na na takie akcje.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

4. A`propos FForum

Kiedy dziś wszedłem na nie,nie wierzyłem oczom jakie teksty tam były/są.
Samo lewactwo.
Przynajmniej w dwóch głównych wątkach.

Pzdr.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o pon., 24/05/2010 - 18:28.
avatar użytkownika Jaacek2

5. Zgadza się

Pierwsza warstwa - wiadomości - większość trolli itp
potem blogowisko - tam już raczej "katolicy różnej maści"
i na końcu - do którego przypadkiem raczej było trudno dotrzeć - FF
Inna sprawa, ze moment wybrali idealny - tu zgadzam się calkowicie z Marylą.

avatar użytkownika Jaacek2

6. FF wróciło

darcie buzi czasami pomaga - niesamowite, co się dzisiaj dzieje - wątki znikają i pojawiają się, admini wyrzucani i powoływani - masakra.

avatar użytkownika Maryla

7. masakra

obserwuję to - osoby, które "przejęły klucze" do portalu robią to, co mogą zrobić najgorszego.

Antagonizują i wywołują uczucie niesmaku i upokorzenia u zaangazowanych FForumowiczów. Tak, jakby działali na zlecenie TW Filozofa, co uderzył we FRONDA !

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3506143
Skąd to straszne frustrejszyn - tłumaczę
Marysia napisała, że zarząd dostaje pogróżki, że ludzie wpłacali po 5 zł miesięcznie, a teraz chcą rozstawiać zarząd po kątach. Pozwolę sobie deczko wyłuszczyć Marysi, o co kaman.
Droga Marysiu. Na portal wpłacałem niewiele, 30 zł miesięcznie. Ale ja na te 30 zł uczciwie pracowałem. Mam trójkę dzieci, mam swoje wydatki, i te 30 zł regularnie wpłacane na portal musiałem odciąć sobie od pozycji pt. "Przyjemności". Nie kupiłem książki, nie poszedłem do kina. Takie sprawy. To w kwestii kasy. Ale to nie o to chodzi. Choć podśmiechujki Marysi z tego, że ktoś wpłacał 5 zł, uważam za upokarzające darczyńców. Upokarzające, ale ciekawe. Nie przypuszczam, że sama to Marysia wykoncypowała. To wiele mówi o Marysi, a zapewne i o innych osobach, które zechciały się z Marysią podzielić swoimi wydzielinami na temat pogróżek.
Jest więc ta sprawa ważniejsza. Tak się składa, że działałem na rzecz portalu z otwartą przyłbicą w swoim mieście. Wysyłałem listy podpisane imieniem i nazwiskiem, chodziłem do samorządowców, do ludzi z szeroko rozumianej kultury i prosiłem o zgody na imprezę, o udział, o interwencję, o pomoc itd. itp. Oprócz czasu tutaj również inwestowałem kasę. Ale ważniejsze, że dawałem się poznać jako osoba o takich a nie innych poglądach. A to w moim środowisku nie są poglądy trendy, delikatnie rzecz ujmując. To jest sprawa śliska. Rozumie Marysia? Ja tego nie robiłem dla kasy, bo tu nie było kasy. Nie robiłem dla sławy, bo tu można było po głowie dostać, a nie mam natury awanturnika. Robiłem, bo (1) identyfikowałem się z ideą, z której wyrósł portal i (2) ufałem ludziom, którzy ten portal robili, a których moja działalność miała w tzw. terenie poprzeć. Tak że, Marysiu, może sobie Marysia te swoje smętne pierdy w buty wsadzić.
W ostatnich słowach mego listu - plonk!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacyl

8. Agenci wpływu ruszyli do ataku.

Ale to świadczy o strachu "tamtej strony", muszą wiedzieć że przegrywają. Niedługo podobnych ataków lub ich prób można się spodziewać na innych portalach.

"Jeżeli państwo jest zbudowane na występku i rządzone przez ludzi, depczących sprawiedliwość, niema dlań ocalenia" Platon "Państwo"

avatar użytkownika Jaacek2

9. Pojawily się akie głosy

że atak Filozofa nie przypadkowo koincyduje z atakiem "padaczki" rednacza. Terlikowskiego - czyżby kolejny "śpioch"?

avatar użytkownika Maryla

10. czyżby kolejny "śpioch"?

;) nie ma co od razu mysleć o najgorszym, ale fakt ataku TW Filozofa i taki remanent na FRONDA nie sa na pewno przypadkiem.

Terlikowski siedzi w innym srodowisku, niż FForumowicze, którzy utrzymywali portal i tworzyli jego zawartość.
Bez FForumowiczów i blogerów nie ma FRONDY - po prostu, takie sa prawidła portali społecznościowych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Waits

11. maryla

ciekawe że cała ta akcja na FF - toczy się dzisiaj...
To dla mnie ciekawa koincydencja czasowo przestrzennna..
Wzrost popularności FF. Zyskała markę.
Atak Filozofa - a niedługo pózniej akcja direct...
Wszystko to w momencie jak trza sie jednoczyć i zbierać siły na walkę , a POpaprańcy - w necie przegrywają...

Kto na tym skorzystał ?

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika Maryla

12. Kto na tym skorzystał ?

ci sami, którzy skorzystali na smierci Prezydenta i elity polityczno-intelektualnej Polski.

Atak idzie cały czas - w końcu Wajda powiedział otwartym tekstem - CHCĄ WOJNY.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jaacek2

13. I chyba o to chodzi

Terlikowski wyrzuca radykałów - konserwatystów, sam będąc ekumenistą i spolegliwym katolikiem. Tworzą kolejne centrum kato-lewicy posoborowej.

avatar użytkownika Maryla

14. Tworzą kolejne centrum kato-lewicy posoborowej.

i to może być klucz. Terlikowski wierzy widac sondażom i chce mieć dalej pracę w Tuskolandzie.
Ale moze przesadzamy?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jaacek2

15. Może przesadzamy

ale oni są konsekwentni do bólu.

avatar użytkownika Maryla

16. Sytuacja na FF - klasyczny przypadek dobrze przeprowadzonej dezi

Nie wiem dokładni o co poszło - nie bywałem ostatnio na forum a o rozwaleniu FF dowiedziałem się dopiero dziś na obiedzie od znajomego FForumowicza.

Dotarło do mnie tyle, że Terlikowski został redaktorem naczelnym w miejsce Pałki, i że były podejrzenia jakichś malwersacji finansowych. Na miejscu z kolei czytam o zlikwidowaniu adminów społecznych i powołaniu etatowych.

Ludzie! Czy do was naprawdę nie dociera, że niezależnie od tych wszystkich "Bardzo Ważnych Powodów Dla Których To Forum Nie Może Dalej Istnieć", miejsce to po prostu padło ofiarą klasycznych działań dezintegracyjnych? Cały ten zamęt, wzajemne oskarżenia, masowe pożegnania i odejścia na FB, to jest oczywisty efekt czyichś zabiegów. Komuś bardzo pasowało, by to mimo wszystko (pomijam w tym momencie wszystkie swoje ale) konserwatywne i chrześcijańskie Forum - zasłużone zwłaszcza w walce o życie nienarodzonych i zwalczanie promocji dewiacji - po prostu przestało istnieć.

To jest jakaś gruba prowokacja i ma rację Marysia, kiedy mówi, że wrogowie FF muszą teraz rechotać i zacierać ręce.

Dziwię się, że tyle rozsądnych ludzi, modlących się, zrzeszonych w ŻRFF, mogło tak łatwo dać się sprowokować i zmanipulować w kierunku zniszczenia tego wartościowego ośrodka myśli.

Rozumiem, że to jest forma bojkotu i sprzeciwu w imię jakichś ważnych racji (niech mi ktoś wytłumaczy, bo nie rozumiem dokładnie jakich), i jako taka jest do przyjęcia. Ale jeżeli ma to prowadzić nie do rozwiązania kryzysu i naprawy sytuacji, tylko do zniszczenia tego dzieła, to będzie to niepowetowany błąd i strata.

Na pewno nieprzypadkowo dzieje się to wszystko po katastrofie smoleńskiej i w czasie kampanii do przedterminowych wyborów prezydenckich.

Apeluję do wszystkich - również do tych, którzy podjęli "ostateczną" decyzję by odejść z FF - opamiętajcie się! Potrzeba modlitwy, rozeznania, i działania z Bożego natchnienia, a nie ulegania emocjom, przez które tak łatwo jest dać się zmanipulować przeciwnikom.

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3509314

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. o problemach Frondy już piszą poza portalem

http://blogdebart.pl/2010/05/25/lubu-dubu/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Unicorn

18. O problemach FF piszą też na

O problemach FF piszą też na bm24.pl :) i zapraszają wypędzonych. Poważnie- biznes jest biznes i radykalny odłam oszołomski nie mieści w planach -pytanie- kogo? Zawsze dziwiło mnie jak wydawałoby się normalni ludzie chcą za wszelką cenę zaistnieć- być pro-pismakiem, superfunkcjonariuszem mediów. Żałosne. Pisałem o tym, że blogerów też tak się będzie pacyfikować.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Jaacek2

19. woda sodowa

i pokusa zostania establiszmentem- mniam, mniam.
mało kto nie dostaje "białej gorączki" w pewnym momencie.