CARITAS: Pomóżmy powodzianom!

avatar użytkownika Maryla

CARITAS: Pomóżmy powodzianom!


Tysiące osób bez dachu nad głową na skutek powodzi, która dosięgła tereny południowej Polski. Caritas diecezji dotkniętych katastrofą – sandomierskiej, krakowskiej, rzeszowskiej, bielsko-żywieckiej, opolskiej, przemyskiej, katowickiej, tarnowskiej i częstochowskiej - już pomagają poszkodowanym. Caritas Polska przeznaczyła na pomoc doraźną 400 tys. złotych. Caritas kieruje gorący apel o pomoc finansową i materialną dla powodzian, o to, byśmy nie pozostali bezczynni wobec trudności, jakie przeżywa wiele rodzin, które walczą (wiele z nich znowu) z żywiołem.



Sytuacja w wielu rejonach południowej Polski pozostaje nadal trudna. Dramatyczna sytuacja ma miejsce na Śląsku. W Bieruniu k. Tychów ewakuowano w nocy 7 tys. osób. Do miast zagrożonych powodzią dołączył Sandomierz i Kraków. Miasta te zostały w nocy sparaliżowane przez wodę. Pękły wały przeciwpowodziowe. Trzeba było ewakuować ludzi. W Małopolsce stan alarmowy na rzekach przekroczony został w 32 miejscach. Ewakuowano już 2 tys. osób. W diecezji rzeszowskiej woda zalała 200 domostw i 500 podtopiła. Powodzią zagrożone są tereny powiatów: robczycko-sędziszowskiego, jasielskiego, dębickiego, strzyżowskiego, rzeszowskiego, mielnickiego, krośnieńskiego, łańcuckiego, brzozowskiego, tarnobrzeskiego. Prawie 1000 domów zostało dotkniętych przez powód w diecezji tarnowskiej. O 200 domach wymagających poważnych remontów i 500 zalanych donosi Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Na terenie Częstochowy i powiatu częstochowskiego podtopione zostały 524 budynki mieszkalne, 266 budynków gospodarczych i zalane 12 mieszkań. Caritas Archidiecezji Częstochowskiej uruchomiła 3 punkty pomocy doraźnej: w Słowiku, na Stradomiu i na Zawodziu w Częstochowie. Wydawane są ciepłe posiłki i zorganizowano prowizoryczny nocleg.
Diecezjalne Caritas z terenów objętych powodzią pilnie potrzebują trwałych środków żywnościowych, koców, pitnej wody, środków dezynfekujących pomieszczenia mieszkalne, łopat, butów gumowych, środków czystości.

Możemy pomóc powodzianom:
- wysyłając SMS-a charytatywnego o treści „Pomagam” pod nr 72 052 (2,44 zł z VAT)
- wpłacając dowolną kwotę bezpośrednio na konto Caritas Polska,
ul. Skwer Kard. Wyszyńskiego 9
01-015 Warszawa
Bank PKO BP S.A. 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526
z dopiskiem: „Powódź Południe”.

Zebrane środki finansowe zostaną przekazane na pomoc dla poszkodowanych w powodzi.

 

http://www.caritas.pl/news.php?id=10145

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tak wygląda teraz Polska po powodzi

Po sprawiedliwości






Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Dlaczego nie chodzi o pomoc bezpośrednio dla powodzian?

który wcale nie zbiera pieniędzy dla powodzian !

"Myślę, że powodzianie zrozumieją"

- Chcemy kupić sprzęt. Sprzęt, który będzie sprzętem profilaktycznym,
czyli będzie przeciwdziałał, a później będzie usuwał skutki powodzi –
powiedział w TVN24
szef WOŚP.

Sprzęt zostanie przekazany ochotniczym i zawodowym strażom pożarnym.
Będą to m.in. pompy szlamowe, agregaty prądotwórcze, specjalne tratwy i
namioty pneumatyczne dla ratowników.

Dlaczego nie chodzi o pomoc bezpośrednio dla powodzian? Bo WOŚP "nie
chce dublować" pomocy, której udziela Caritas, Polski Czerwony Krzyż,
Polska Akcja Humanitarna i media. - Myślę, że powodzianie zrozumieją, że
od samego początku kupujemy sprzęt nie indywidualny, tego byśmy chyba
nie potrafili zrobić, ale potrafimy myśleć o przyszłości i kupić ten
sprzęt, który będzie was, odpukać, ratował w przyszłości – mówił Owsiak.

http://www.tvn24.pl/12690,1663395,0,1,owsiak-ii-tura-wyborow-to-bardzo-d...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

3. Czekajmy więc...

na kolejną powódź,może zdążą :) kupić sprzęt.
A jak nie będzie to kasa do zamrażarki.

Pzdr.

avatar użytkownika ARKA 1918

4. nie wierzymy...

nie wierzymy w skuteczność możliwej, wywieranej przez nas presji na rząd (mówienie o samorządach, w kontekście "ordynacji finansowej" PRLIII jest nieuczciwe), i to jest najprosrszy - bo wrost - dowód na brak Państwa. Nawet tego poLesbońskiego.
Od kilku miesięcy drenuję rodzinne finanse, bo tak oczywiście trzeba, lecz z tygodnia, na tydzień rośnie we mnie - tak to eufemistycznie określę - pytanie:
Formalnie nie ma już Państwa Polskiego, ale są jacyś namiestnicy Brukseli, czy może bardziej Berlina, i ogarnia mnie rozpacz - nie umiem sobie nawet wyobrazić, jak - bez użycia przemocy - możemy skutecznie wpływać na namiestników.
Może, gdyby nas Polaków w społeczeństwie polskim było więcej...
Ale przy tym Oświatowym Hall-nym - który właściwie wieje nieprzerwanie od 1939r - i "polskich" mediach, którch - jak mówią uczeni w piśmie - nie mamy żadnych szans odzyskać dla Polski na drodze prawnej..?
Pozostaje wiara, modlitwa i Caritas (?) - co oczywiście ważne jest i niezbędne - chyba, że...

ARKA 1918
avatar użytkownika Penelka

5. Żaden tam Owsiak nie jest dla mnie autorytetem.

Dlatego wesprę Caritas

penelka
avatar użytkownika Maryla

6. Niedziela jest też ostatnim

Niedziela jest też ostatnim dniem trwającej od 28 czerwca SMS-owej akcji "Wakacje dla dzieci powodzian" organizowanej przez Caritas Polska.

Jej celem jest zbieranie funduszy na kolonie dla dzieci z rodzin poszkodowanych przez powódź. Akcję można wesprzeć, wysyłając SMS o treści "Pomagam" na numer 72 052 (2,44 zł z VAT).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl