Rehabilitacja zamordowanych w Katyniu? Nigdy! (Es Em)

avatar użytkownika Redakcja BM24

Czy gdyby dziś ktoś oczekiwał, ba, domagał się rehabilitacji przez Niemcy wszystkich skazanych w Polsce przez okupacyjne władze III Rzeszy – tych "polnische Banditen" z AK i NSZ, rozstrzelanych na miejscu w  ulicznych łapankach, zamęczonych pracą nad siły, zagłodzonych i  zagłodzonych w Auschwitz, powieszonych za pomoc i ukrywanie Żydów, skazanych na roboty za dostarczanie rąbanki do miast – ten ktoś nie uznany by został za co najmniej niespełna rozumu? Jestem pewien, że – tak. Dodam, oczekiwał i domagał się rehabilitacji od Niemiec uważających się za prawnego kontynuatora III Rzeszy (kwestia konstytucji choćby).

Tak jednak jest w przypadku Katynia:

"Rozmawiałem (z prezydentem Miedwiediewem) o  odtajnieniu i przekazaniu Polsce pozostałych akt śledztwa katyńskiego. Dla Polaków jawność dokumentów dotyczących zbrodni popełnionej na  oficerach w 1940 roku jest sprawą istotną. Jest to ważne, bo może się okazać drogą do rehabilitacji ofiar na podstawie prawa Rosji" – podkreślił pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski w wyemitowanym w niedzielę wywiadzie dla radia Echo Moskwy.

(cyt. za PAP)

Najwyższy czas by wreszcie skończyć z używaniem określenia "rehabilitacja" w stosunku do zamordowanych przez aparat władzy Związku Sowieckiego w Katyniu, Charkowie, Ostaszkowie i innych miejscach kaźni. Z punktu widzenia polskiego prawa oni byli i są NIEWINNI. Jeśli byli czegokolwiek winni to bycia obywatelami Polski, bycia Polakami, poczuwania się do związku z Polską, przynależności do niewłaściwej klasy społecznej, wreszcie winni nie nadawania się do reedukacji dla najlepszego z ustrojów.

To nie tylko niezręczność ale wręcz NIEPRZYZWOITOŚĆ, używanie tego określenia przez Polaków, a tym bardziej przedstawicieli polskiego państwa. Nieprzyzwoitością jest domaganie się takiej "rehabilitacji" od Rosji.

Jeśli Rosja, jako spadkobierca i kontynuator – co wczoraj uroczystościami "zwycięstwa" świętując w Moskwie potwierdziła – chce rehabilitować, to niech sobie "rehabilituje". Dla nas w Polsce zbrodnia katyńska może być wyłącznie, jest i będzie zawsze, ludobójstwem i zbrodnią wojenną.

Oprócz absurdalności domagania się rehabilitacji oraz jego oczywistej negatywnej moralnej oceny jest jeszcze coś. Otóż nie wiadomo dokładnie jak i kiedy (bo nie tylko cytowany wyżej marszałek Komorowski, ale wiele innych osób, w tym z Rodzin Katyńskich od kilku lat występowało o "rehabilitację"), ale Rosja zmusiła Polskę do zaakceptowania konsekwencji tej rehabilitacji – uznania legalności działania sowieckich sądów w stosunku do polskich obywateli, uznania ich kompetencji/właściwości, uznania samego prawa które stosowały.

Czym bowiem jest rehabilitacja? Rehabilitacja to uznanie, że zarzucanych czynów za które skazano, obwiniony jednak nie popełnił. To tylko stwierdzenie, że niesłusznie został skazany. Rehabilitacja wcale nie oznacza, że sąd nie był właściwy dla orzekania, czy że stosowane prawo było złe. To dokładnie tak jakby uznać, że władza Generalnego Gubernatora Hansa Franka była legalna, a tylko "zasądzone" wyroki były niesłuszne.

Uznanie legalności kompetencji tej sowieckiej władzy do sądzenia i rehabilitowania oznacza w istocie uznanie przez Polskę legalności inwazji Związku Sowieckiego dokonanej 17 września 1939 r.. Oznacza uznanie legalności okupacji części terytorium Polski. Oznacza wreszcie uznanie legalności inkorporacji tego terytorium do Związku Sowieckiego.

Potrzebę domagania się od Rosji rehabilitacji zamordowanych w Katyniu uzasadnia się tym, że dzięki niej legalistyczna Rosja będzie mogła ujawnić i przekazać Polsce dokumentacje dotyczące tej zbrodni, bo obecne prawo rosyjskie na to nie zezwala.

A co to nas (***), Polaków, Polskę, polski rząd powinno obchodzić jak reguluje te sprawy wewnętrzne prawo rosyjskie?! Polsce to ujawnienie i dokumentacja SIĘ NALEŻĄ. Koniec. Kropka! To problem Rosji jak sobie z tym poradzi, a nie nasz. Jak Rosja chce, to niech przekaże dokumenty nielegalnie, a jak chce to niech sobie zmieni prawo!

Wnioski pozostawiam czytelnikom.

 

 

http://fronda.pl/esem/blog/rehabilitacja_zamordowanych_w_katyniu_nigdy
Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Komorowski "odtajnił" jawne akta katyńskie (Edwardo)

Marszałek Sejmu, pełniący obowiązki prezydenta
Bronisław Komorowski wylądował w sobotę w Moskwie, gdzie udał się
z dwudniową wizytą. Spotka się z prezydentem Rosji Dmitrijem
Miedwiediewem, weźmie udział w obchodach 65. rocznicy zwycięstwa nad
hitlerowskimi Niemcami oraz wręczy odznaczenia obywatelom rosyjskim.
To pierwsza podróż zagraniczna Komorowskiego w roli
wykonującego obowiązki głowy państwa. Marszałek Sejmu pełni tę rolę po
śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego w katastrofie lotniczej pod
Smoleńskiem 10 kwietnia. Komorowski udał się do stolicy Rosji
Embraerem, wyczarterowanym od LOT-u. W sobotę po południu Komorowski
spotkał się na Kremlu z prezydentem Miedwiediewem. Prezydent Rosji
przekazał p.o. prezydenta Polski 67 tomów akt śledztwa, które w latach
1990-2004 w sprawie zbrodni katyńskiej prowadziła Główna Prokuratura
Wojskowa FR. Miedwiediew oświadczył, że na jego polecenie kontynuowane
będą czynności, mające na celu odtajnienie akt tego śledztwa. Umarzając
w 2004 roku dochodzenie katyńskie, strona rosyjska utajniła 116 ze 183
tomów akt. Jawne pozostało 67 tomów.
Komorowski podziękował rosyjskiemu
prezydentowi Dmitrijowi Miedwiediewowi za przekazane Polsce materiały
dotyczące zbrodni katyńskiej. "Liczymy, że jest to początek prac, które
pozwolą rozsupłać węzeł katyński" – powiedział.
Zdaniem członka Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych
prof. Wojciecha Materskiego, przekazane przez prezydenta Miedwiediewa
akta dotyczące Katynia były już wcześniej znane i jawne, dlatego ich
przekazanie to "bez wątpienia ładny gest", ale nie posuwający naszej
wiedzy.


http://fronda.pl/edwardo/blog/komorowski_odtajnil_jawne_akta_katynskie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

2. Gdy w sobotę usłyszałem to w mowie Bronisława II Namiestnika,

pomyślałem że to kolejny blamaż tego człowieka, jeszcze jedna kompromitacja, bezrozumny błąd, krzywdząco szkodliwy dla Polski i polskiej racji stanu. Dopiero czytając ten tekst, dowiedziałem się, że w tym szaleństwie jest metoda.

To jest dramat, tak nie może być.
Tertium non datur, albo to jest ich zbrodnia i akt ludobójstwa, albo MY UZNAJEMY ICH PRAWO DO POPEŁNIENIA TEJ ZBRODNI >> a to przecież nie jest do pomyślenia.

To ONI nie mają prawa do rehabilitacji.
Jeszcze czego, to jest niegodziwe i obelżywe, aby ofiara zbrodni domagała się od swojego oprawcy prawa do rehabilitacji.
Asurd.

avatar użytkownika brian

3. Litera prawa .

Czasem przeczy rozsądkowi. Zawinili?To czemu mają być rehabilitowani?.Tutaj ktoś inny powinien coś znaczącego zrobić: przyznać się do winy.

avatar użytkownika Robert Helski

4. Normalność

Rosjanie byli agresorem wobec Polski. Dokonali mordu na znacznej części elity polskiego społeczeństwa z zajętych terenów. Powoli i z bólem przyznają się do tego. Rehabilitacja, żądanie jej wobec zamordowanych ze strony Rosjan jest kolejnym absurdem. Ci ludzie nie popełnili żadnego przestępstwa ani w świetle prawa rosyjskiego, a tym bardziej polskiego.
Byli obywatelami Polski i to wszystko, i aż tyle. Zabawa z dokumentami to przeciąganie w czasie tego, co już dawno winno było się stać. Przyznanie się do winy i normalne przepraszam, ewentualne zadośćuczynienie rodzinom.
Że tak się nie stało, zawdzięczamy tylko własnym rządom.

Robert Helski

Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli

avatar użytkownika stan35

5. Rehabilitacja

W tym żądaniu kryje się zapewne otwarcie drogi prawnej, na gruncie prawa rosyjskiego, do żądań zadośćuczynienia rodzinom pomordowanych.