Chodakiewicz w ND: Zachód nie chce trudnych pytań

avatar użytkownika Marek Jan Chodakiewicz

Stany Zjednoczone, Unia Europejska i Rosja są zadowolone, że Polska nie naciskała na przejęcie śledztwa w sprawie katastrofy Tu-154M w Lesie Katyńskim

Zachód nie chce trudnych pytań


 

Z prof. Markiem Janem Chodakiewiczem, historykiem, dziekanem Instytutu Polityki Międzynarodowej w Waszyngtonie (The Institute of World Politics), rozmawia Marta Ziarnik

Jak w Ameryce komentowano katastrofę prezydenckiego tupolewa?


- Katastrofa była omawiana przez wszystkie media przez kilka dni, ale teraz zapanowała cisza. Media uznały, że sprawa przeszła, więc nie jest to już nic ciekawego. Wśród elit jest consensus, że najważniejsze są dobre stosunki z Rosją. Polska jest tylko przypisem, który zwykle przeszkadza w dogadywaniu się z Kremlem.

Amerykańscy eksperci wskazują przyczyny wypadku?


- Naturalnie, wszyscy wyrazili smutek z powodu katastrofy. Jednak głębszych analiz właściwie nie było. Powtarzam: większość chce dobrych stosunków z Rosją. Dlatego prawie odruchowo przejęto rosyjską propagandę na temat katastrofy. Prawie wszyscy od razu pisali o winie polskich pilotów. Skąd taka wiedza? Tutaj, w USA, czasami pracuje się kilka lat, zanim oficjalnie ustali przyczynę wypadku lotniczego. Trzeba zbadać wszystkie możliwości. Tylko garstka ekspertów związana z obronnością i służbami specjalnymi nieoficjalnie stawia trudne pytania, włączając w to możliwość zamachu.

Czytaj dalej tutaj:

Nasz Dziennik, sroda, 5 maja 2010

4 komentarze

avatar użytkownika basket

1. Rozwinięcie tematu..

Delikatna sprawa.
M.J.Chodakiewicz


"Każde niemal państwo działa zgodnie ze swoim interesem narodowym. Co więcej, w większości państw podstawy interesów narodowych rozumiane są tak samo przez rządzących, jak przez koalicję. Istnieje zgoda narodowa co do takich rzeczy jak suwerenność i wszelkie jej objawy, w tym reprezentujących ją instytucji. Jednym z podstawowych wymogów działań zgodnie z interesem narodowym jest więc ochrona instytucji państwowych oraz osób z nimi związanych. Dotyczy to szczególnie prezydenta, który jest najwyżej postawioną osobą w państwie. Jest wręcz jego symbolem. Na dodatek w systemach demokratycznych emanacją woli ludu, legitymizującą system. I nie ma tu znaczenia, czy w danym kraju funkcjonuje system prezydencki, czy mieszany, jak w RP. W razie jakiejkolwiek tragedii, która dotyka prezydenta, a szczególnie w razie jego śmierci, żaden poważny, demokratyczny rząd nie może sobie pozwolić na to, aby – wewnątrz czy na zewnątrz – powstało wrażenie, że nie traktuje tej sprawy priorytetowo".
http://www.tygodniksolidarnosc.com/

basket

avatar użytkownika benenota

2. Zawsze mozna

Photobucket

na nich liczyc.
Pozdrawiam.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Maryla

3. Adam Michnik pomówił

Adam Michnik pomówił profesora Chodakiewicza? Jest akt oskarżenia

Historyk
prof. Marek J. Chodakiewicz złożył prywatny akt oskarżenia przeciwko
red. Adamowi Michnikowi - poinformował we wtorek PAP mec. Tomasz
Henclewski, reprezentujący Chodakiewicza. Wyjaśnił, że sprawa dotyczy
pomówienia.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Chodakiewicz: Unieśliśmy


Chodakiewicz: Unieśliśmy organizację konferencji zgodnie z życzeniami Waszyngtonu. W zamian dostaliśmy obelgi i…

– pisze prof. Marek Jan Chodakiewicz na łamach crisismagazine.com.

Mieszkający w Stanach Zjednoczonych naukowiec pisze o przebiegu tzw. Konferencji bliskowschodniej.

Unieśliśmy organizację konferencji zgodnie z życzeniami Waszyngtonu, ale w zamian dostaliśmy obelgi i zostaliśmy obrażeni

— pisze Chodakiewicz.

Najpierw,
tuż przed konferencją pojawia się amerykańska ambasador Georgette
Mosbacher, która żąda przeglądu 300 tys. stron dokumentów dotyczących
Holokaustu z archiwów IPN

– czytamy.

Chodakiewicz wspomina słowa Mike’a Pompeo dotyczące restytucji mienia żydowskiego.

A co z mieniem katolików, chrześcijan? Oni nie zasługują nie restytucję i wsparcie czołowych amerykańskich dyplomatów?

– pyta Chodakiewicz.

Na dodatek,
jako inspirację dla Polaków, Pompeo wspomina u nas postać Franciszka
Blajchmana, stalinowskiego policjanta i komunistycznego partyzanta. Mike
Pompeo nie jest najwyraźniej świadom faktów

– dodaje.

Poruszając sprawę skandalicznych słów
amerykańskiej dziennikarki Andrei Mitchell, Chodakiewicz twierdzi,
że tego typu postać nie mogła się po prostu pomylić.

Ona
nie jest młodocianą, która mogła zostać zmylona przez wadliwy system
edukacji. To dojrzała dziennikarka, która powinna wiedzieć, że nie było
żadnego działającego w Polsce rządu i byliśmy pod okupacją

– pisze.

Miałem wrażenie, że ona jest źródłem informacji dla takich ludzi jak Pompeo

– przekonuje Chodakiewicz.

Tworzy
się pojęcie polskich nazistów i polsko-nazistowskiego reżimu.
Te pojęcia nie istnieją. Nazizm pochodzi od narodowego socjalizmu,
partii NSDAP – nie ma nic wspólnego z Polską

– pisze.

Chodakiewicz odniósł się też do skandaliczną „wpadkę” premiera Netanjahu.

Popełnił gafę, ale również nas obraził

– czytamy.

Nikt
nie przeczy, że zdarzali się Polacy, którzy zabijali Żydów z różnych
powodów. Ale Polacy nie byli kolaborantami nazistów. Złoczyńcy
byli mniejszością

– przekonuje Chodakiewicz.

mly/crisismagazine.com


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl