WARSZAWASKI MARSZ MILCZENIA

o ile się orientuję to jest to skrzyżowanie Nowego Światu z al. Jerozolimskimi. Może ktoś ze stolicy przybliży

Witam, tak dokładnie to miejsce - pochód wychodzi od Pl Trzech Krzyzy przez rondo i wchodzi w Nowy świat.

są to ujęcia z redakcji polityczni.pl jutro będe kolejne - nasz reporter był z kamerą w środku marszu ( przynajmniej tak zamierzał) i jutro ma zrobić materiał. te ujęcia tak na szybko zrobione na goraco - pozdro

że TVN 24 i TOK FM ruszyły do ataku. Czas znów uderzyc w Kaczyńskich, bo ta fala ludzi to juz nie żarty, ani "ogladacze" robiący sobie zdjęcia na pamiatkę. Rzeka ruszyła.......

Przejdźmy w ciszy by uczcić Ich pamięć i oddać Im hołd – zapraszali studenci przed gmach Sejmu, obok pomnika żołnierza AK. Stamtąd w poniedziałek o godz.19:30 wyruszył modlitewny marsz pamięci. We wtorek na kampusie głównym UW studenci zbierają się na Koronkę do Bożego miłosierdzia. A na wtorek, na godzinę 14:45 przed budynek starego BUW-u na Kampusie Głównym UW zaprasza stowarzyszenie Soli Deo, by jak mówią jego członkowie „w tych trudnych chwilach zwrócić się razem do Bożego Miłosierdzia”.

Ulicami Warszawy przeszedł Akademicki Marsz Pamięci. Studenci uczcili w ten sposób pamięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz wszystkich osób, które zginęły w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Studenci zebrali się przed budynkiem Sejmu skąd przemaszerowali Traktem Królewskim na Krakowskie Przedmieście przed kościół świętej Anny. Tam zapalili znicze i złożyli kwiaty. Jak młodzi Polacy wspominają Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę: W marszu uczestniczyło kilka tysięcy studentów z różnych warszawskich uczelni. Akademicki Marsz Pamięci zorganizowali studenci Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wśród 96-ciu ofiar sobotniej katastrofy był rektor tej uczelni, ksiądz profesor Ryszard Rumianek. to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artykul154220.html

Było studentów tak dużo,że kiedy czołówka Akademickiego Marszu mijała Świętokrzyską i wkraczała na Krakowskie( przedłużenie poprzedniej-Nowego Światu)koniec dopiero opuszczał Rondo de Gaulle'a . Później pochód bardzo okrężną drogą dotarł do Świętej Anny. Żałuję ,że Pochód nie mógł przejść te kilkaset metrów wzdłuż morza świateł przed Pałacem. Żałuję,że będący tam operatorzy tv hiszpańskiej i francuskiej nie pokażą Europejczykom zacofanego nacjonalizmu naszej młodzieży. Żartuję, oni nam zazdroszczą. Wyraźnie widać czego.Widać co budzi ich największe zainteresowanie. Nie interesowali się w kościele minister Kudrycką, kilkoma Magnificencjami, wyjącą karetką ,która przyjechała po zemdloną studentkę. Operatorzy zachodni uruchomili swoje kamery ,gdy kilku księży wyszło z Komunią Świętą przed kościół. Świecili w twarz modlącym się, po przyjęciu sakramentu,pięknym dziewczynom. Przykucali,żeby zrobić dobre ujęcie tym klęczącym na ulicy. Nie komentuję ,ale wiem po co tu przyjechali i czego zazdroszczą. W kazaniu ksiądz wspominał pierwszy wyjazd studentów z Duszpasterstwem Akademickim do Katynia; było to w 1980roku. Przedstawił ówczesnym władzom ten wyjazd,jako pielgrzymkę. Kilka poległych w Smoleńsku osób w czasie studiów mocno było związanych z Kościołem akademickim; m.in Wł. Stasiak. ,,Macie się dobrze uczyć, a później brać czynny udział w życiu społecznym narodu". Msza skończyła się o pół do jedenastej , a ten kilometr polskiej drogi usłanej zniczami i kwiatami nie opustoszał.

dziękuję ! A w tym czasie Miecugow w TVN 24 wmawiał po kolei wszystkim, że ludzie wyszli na ulice, bo czuja strach ;) Olechowski zebrał pare punktów wyborczych, bo odpowiadał, ze po prostu ludzie czuja sie Polakami i to był wyraz ich miłości do Ojczyzny i państwa.

Nie przeszła moja odpowiedź. w nocy nie można?

nie wiem, czemu nie przeszła, musiało nastapić przeciążenie i komentarz "poszedł w kosmos". Pozdrawiam