Opowieść Wielkanocna, czyli nieporozumienie

avatar użytkownika Foxx

 

Pamiętamy niedawne odejście Kisiela, spowodowane brakiem... no właściwie nie wiem czego - odcięcia się redakcji BM24 od notki SpiritoLibero "Wariatkowo z atomówką".  Redakcja sie nie "odcieła", gdyż nie wszycy musimy myśleć tak samo, a SL napisał merytoryczny tekst, pozbawiony antysemickich klisz. Wobec generalnego poparcia dla takiego poglądu, Kisiel opuścił nasz portal. Z pewnym zdziwieniem po kilku dniach trafiłem na tekst tego jednego z ulubionych uczestników politycznej blogosfery, umieszczony na Salonie 24, zawierający następujący fragment:

Nazwijmy rzeczy po imieniu zgodnie z dewizą mojego bloga. Bywają tacy polscy patrioci, którzy widząc machloje i wrogie Polsce działania różnorakich lobby żydowskich (co jest faktem, którego nie kwestionuję), uważają, że niebędnym elementem polskiego patriotyzmu jest radykalna niechęć i nieufność wobec wszystkich Żydów i sił, które mogą działać w ich interesie, np. USA. Ponadto zachodzi u takich patriotów dziwna skłonność do usprawiedliwiania tych, którzy mogą być sojusznikami w dziele osłabiania, bądź nawet niszczenia Żydów, np. Arabów, muzułmanów, czy Rosji.

(źródło i całość)

 

Oczywiście Kisiel na wskazuje adresata, a zjawisko krytyki narodowo-socjalistycznej polityki Izraela, czy zdominowanego przez lewicowców żydowskiego pochodzenia tzw. "pokolenia '68" występuje na różnych portalach. Tak się jednak złożyło, że Autor zdecydował się opuścić tylko nasz.  W związku z tym, jako z jednej strony admin BM24, a z drugiej internetowy dobry znajomy Kisiela, kreślę te dwa słowa.

Andrzej stawiając, jak dzisiaj widzimy, ultimatum uzależniające jego dalszą obecność u nas od jasnej deklaracji redakcji w kwestii antysemityzmu, do którego rzekomo dał asumpt SL zwócił się do redakcji. W swojej notce na S24 dokonał jednak praktycznie nieograniczonych uogólniejń oraz - delikatnie rzecz ujmując - uproszczeń. Odpowiadając więc, po fakcie, wrzucam tu, w jednym miejscu, moje opinie na temat z jednej strony antysemityzmu, a z drugiej polityki Izraela. Wprawdzie każdy zainteresowany Czytelnik może je znaleźć na moim blogu, wpisując odpowiednie tagi w wyszukiwarkę... Ale czasami bywają z tym problemy, więc lecimy z tematem:

 

Unicorn:
 
Prawica to antysemici. Lewica nie lubi Izraela. Płaczcie lub płaćcie... za nieswoje winy- tak scharakteryzował dziwne "zbiegi" okoliczności związane z pisaniem historii na nowo mój dobry znajomy z uczelni. Mamy w Polsce "żydowską gazetę" dla Polaków, "faktung und goła baba" i różne inne periodyki aspirujące do intelektualnych wygibasów, jak Polityka czy Przegląd. Tradycyjnie potępia się w nich....polski punkt widzenia i tak mordercze cechy jak przywiązanie do tradycji, wiarę i wyciąganie wniosków z przeszłości. Pomimo wieloletniej tresury medialnej czytamy- głównie na blogach o stalinowskich sędziach- uciekinierach pochodzenia żydowskiego, kolaboracji inteligentów z marionetkami Stalina czy o zachowaniu mniejszości narodowych na Kresach po wkroczeniu tam Sowietów, 17 IX 1939. Na ile działania GW wygenerowały swoisty boom na...patriotyzm? Komiksy, muzyka, gry karciane- to czasowa moda czy dłuższy trend? Co jeszcze możemy zrobić?
 
Foxx:
 

Nie zgadzam się z powiązaniem oceny polityki państwa Izrael oraz okoliczności jego powstania z prawicowością i lewicowością. Swoją opinię o całej sprawie wyraziłem na blogu - np. tu: http://foxx-news.blogspot.com/search/label/Izrael. Jest to opinia krytyczna. Podobnie, za błąd uważam wrzucanie do jednego worka lewicy z nadreprezentacją osób pochodzenia żydowskiego i "jastrzębi" z Izraela. Łączy ich tyle, ile w czasie wojny Żydów europejskich i amerykańskich czy działających w Polsce syjonistów i socjalistów z Bundu - czyli przodkowie, kuzyni i ewentualnie okazjonalne interesy.

(całość: wywiad Uni ze mną na BM24)


(...) - rasizm w ogóle, a w sensie nazistowskim ("rasa aryjska", itp.) szczególnie, jest surrealistyczny, każde dziecko wie, że przez wieki krew w Europie mieszała się w stopniu uniemożliwiającym wyodrębnienie populacji "czystej rasowo", a wymysły "jak określić czystość" dziwnie przypominają rozwiązania przyjęte przez... Żydów.

Tyle z mojego dyżurnego tekstu kierowanego do narodowych lewicowców, sympatyzujących z Narodowosocjalistyczną Niemiecką Partią Robotniczą. W uzupełnieniu do kwestii rasizmu - jak każdy prawicowiec, cenię sobie cywilizację zachodnią (nie wnikając już w dziedzictwo Rewolucji Francuskiej i jakobinizmu, które tak dobrze widać w UE). Wolę kulturę i sztukę białego człowieka (bo bardziej mi się podoba), widzę zagrożenie ze strony Islamu z jednej strony, lobby lewicowej inteligencji, często pochodzenia żydowskiego - z drugiej (chociaż moim zdaniem malejące) oraz ze strony azjatyckiego Bizancjum ze stolicą w Moskwie z trzeciej. Wszystko to ma jednak kontekst cywilizacyjny, społeczny lub polityczny, i nie ma nic wspólnego z "obliczaniem" w procentach zawartości aryjskości w "aryjczyku". I na koniec z innej beczki - nie zapominajmy czyją ideologią był NS w latach '30-tych w Niemczech. Był ideologią sfrustrowanych pokonanych w pierwszej wojnie światowej. Musieli wymyślić sobie "nadczłowieka" (wszelkie rzekome nawiązania do Nietzschego w tym kontekście są przezabawne) i uznać samych siebie za nadludzi, bo po prostu czuli, że zostali potraktowani przez zwycięzców jak podludzie. Ot, i cała wielka filozofia.

(Narodowy socjalizm z punktu widzenia prawicowca - Foxx News)

 

(...) moje poprzednie komentarze o sytuacji na Bliskim Wschodzie wzbudziły rózne komentarze. Dla porządku więć chciałbym w jednym miejscu zebrać kilka spraw.

W 1947 r. ONZ przedstawił projekt podziału Palestyny na dwie części: żydowską i arabską. W przeddzień wygaśnięcia mandatu brytyjskiego (1948) sąsiednie państwa arabskie: Egipt, Jordania i Syria zaatakowały powstające państwo Izrael. Podczas wojny sześciodniowej w 1967 Izrael zajął całe terytorium Palestyny i zajęte wtedy terytorium okupuje do dnia dzisiejszego, mimo protestów społeczności międzynarodowej. Na okupowanych terenach wybuchły dwa powstania palestyńskie (tzw. intifady), skierowane przeciwko władzom izraelskim.

(
Wiki)

okupacja - czasowe zajęcie, zabór obcego terytorium przy użyciu siły zbrojnej przez okupanta.

Etym. - łac. occupatio 'zabór' i occupans dpn. occupantis (p.pr.) od occupare 'zabrać; zawładnąć; napadać'.

(
Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych W. Kopalińskiego)

Jeszcze niedawno, zanim władzę w Izraelu po raz kolejny przejęły "jastrzębie", Hamas był pozbawiony społecznego poparcia w wyniku czego kandydat Fatahu wygrał wybory prezydenckie z ponad 60% poparciem, a formacja ta sama starała się walczyć z Hamasem z poparciem większości Palestyńczyków. Po wybudowaniu muru i skazaniu mieszkańców Strefy Gazy na sanitarną i społeczną "opiekę" Hamasu, ten ostatni wygrał wybory w całej Autonomii Palestyńskiej, a Gazę przejął siłą, w walkach z policją Fatahu, która społeczne poparcie tam utraciła - wszak ludzie ze Strefy wszystko, co jest potrzebne do codziennego życia, zawdzięczali już Hamasowi. Dzisiaj ten sam Hamas dalej jest wzmacniany przez Żydów (vide komentarze niemieckiej prasy na ten temat) i poparcie dla niego dalej rośnie. Świetny pretekst do "ostatecznego rozwiązania kwestii palestyńskiej".

W różnych okresach umiarkowani Palestyńczycy próbowali jakoś ogarnąć sytuację. Wtedy jednak
Izrael zawsze robił to, co zwykle.

Czytając komentarze bezkrytycznie popierające w tym konflikcie właśnie Izrael, muszę przyznać, że imponuje mi logika, zgodnie z którą "z pełnym zrozumieniem" traktowana jest strona, którą można porównać do sytuacji rodziny arbitralnie umieszczonej przez państwo w cudzym domu, bo jej przodkowie mieszkali tam 2000 lat temu, dając do ochrony komandosów (finansowanych przez bardzo bogatego wujka) zachowujących się, jakby "od zawsze" byli tam u siebie. Po czym podzieliło dom na pół, część "ofiarując" mieszkańcom dotychczasowym, a część nowym. Gdy zaprzyjaźnieni z dotychczasowymi mieszkańcami sąsiedzi ruszyli, by komandosów z domu wywalić, ci - korzystając ze swojej przewagi - zawłaszczyli również część domu "przyznaną" przez państwo ludziom żyjącym w nim od lat, po czym zamurowali drzwi oraz okna, godząc się łaskawie, by co jakiś czas środki niezbędne do życia życzliwi ludzie przekazywali przez dziurę w drzwiach, pozostawioną np. dla kota. Taką z klapką. A ci "życzliwi ludzie" byli (i są w dalszym ciągu) przyjaciółmi wyrzutka ze "starej" rodziny. Łobuza i mordercy.

Wśród pierwotnych mieszkańców niedawno wyraźnie przeważała opcja, by się jakoś dogadać, nuworyszom jednak jest dobrze w ukradzionej części domu, więc po raz kolejny skopali, nomen-omen, "sąsiadów". W takiej sytuacji jeden z wcześniejszych mieszkańców, wzmiankowany łobuz i morderca, który dotąd był traktowany jak wyrzutek powiedział całej rodzinie - patrzcie, jak nas traktują ci złodzieje. Upokorzyli głowę naszej rodziny - sami widzicie, że od początku miałem rację! No i wyszło na to, że miał.

Tak to nuworysze "rozgrywają" sprawę swojej kradzieży. BTW Ktoś może wie, kiedy tzw. "społeczność międzynarodowa" uznała "terytoria okupowane" za "nieokupowane"?

(Inwazja Izraela na Youtube najprawdopodobniej okaże się kompromitacją - Foxx News)


W cieniu bieżących dyskusji przemija kolejny zestaw faktów. Jak na portalu Wirtualna Polska pisze Paweł Orłowski, organizacja skupiająca weteranów izraelskiej armii - Sił Obronnych Izraela (IDF) - o nazwie "Przerwać Milczenie" ujawnia szereg faktów dotyczących "słynnej" operacji "Płynny Ołów" w Strefie Gazy, w trakcie której zginęło ok 1300 Palestyńczyków i 13 Żydów.

W tym miejscu chciałbym przypomnieć swoje bieżące
komentarze do strumieni płynnego ołowiu. Okazuje się, że wiele intuicji wyprowadzanych ze strzępów oficjalnych informacji nie było pozbawione podstaw. Przypominam fragment własnej wypowiedzi z 25 stycznia:

----------II----------


Jednym słowem, głównymi efektami "Płynnego ołowiu", poza ofiarami cywilnymi są:

- wielki strumień pieniędzy, płynący do Hamasu z całego świata
- umocnienie poparcia dla terrorystów wśród mieszkańców Strefy Gazy
- wzrost nastrojów antyizraelskich na całym świecie, ze szczególnym uwzględnieniem państw islamskich
- postępująca marginalizacja umiarkowanego Fatahu

Było to oczywiste dla każdego myślącego trzeźwo - a więc z pewnością również dla izraelskiej generalicji. Pozostaje do postawienia pytanie: jaki będzie następny krok wzmocnienia Hamasu, po wcześniejszym odgrodzeniu Strefy Gazy murem i skazaniu jej mieszkańców na sanitarną pomoc Hamasu, a teraz zakonserwowaniu tego stanu rzeczy po ostatniej pacyfikacji? Czy Izrael z "ostatecznym rozwiązaniem" poczeka, aż Hamas przejmie Zachodni Brzeg Jordanu - obejmując władzę nad całością palestyńskich terytoriów okupowanych? Ciekawe, jak to wszystko jest odbierane przez popierający Hamas Iran oraz wspierający Fatah - Egipt.

W każdym razie kolejny krok Izraela, by wzmocnić pozycję najradykalniejszych islamskich ekstremistów, których głównym celem jest... zniszczenie państwa Izrael jako takiego, zakończył się pełnym sukcesem. Gdy na jego terytorium spadną kolejne rakiety, rząd Izraela będzie mógł uzasadniać znacznie szerzej zakrojoną akcję faktem, że musi bronić swoich obywateli, ginący Palestyńczycy (cywile) są "sami sobie winni", bo popierają przecież terrorystów z Hamasu, a w ogóle - to ci ostatni "zasłaniają sie ludnością cywilną, więc takie straty są naturalną konsekwencją wojny".

----------II----------


No i dzisiaj życie tradycyjnie dopisało pointę. O co konkretnie chodzi? A na przykład o to:

Podczas ostatniej wojny w Gazie zachodnie media pokazywały niszczone przez Izrael palestyńskie osiedla. Inaczej sprawa wyglądała jednak z perspektywy telewizyjnych wiadomości w państwie żydowskim. Tam najczęstszym widokiem były "spustoszenia" dokonane przez palestyńskie rakiety wystrzeliwane ze Strefy Gazy, np. dziura w chodniku nieopodal przedszkola, które co prawda było zamknięte, ale Kasam uderzył obok. I zagroził izraelskim dzieciom. (...)

- Całe dzielnice były zrównywane z ziemią, bo z czterech domów w tej okolicy wystrzelono rakiety Kasam – wspomina jeden z żołnierzy, którzy zdecydowali się opowiedzieć o nadużyciach IDF podczas operacji "Płynny Ołów". – To niesprawiedliwe – dodaje. Izraelczycy weszli do Gazy 27 grudnia 2008. Zadeklarowanym celem było zniszczenie zdolności bojowych Hamasu. (...)

Przeszukiwano budynek po budynku. W większości nie było w nich żywej duszy. Prawie wszyscy Palestyńczycy uciekli do stref wolnych od walk. Niektórzy, zwłaszcza starsi lub kobiety z dziećmi, zostali na miejscu, by pilnować dobytku życia. Tych izraelscy żołnierze nazywali "Jasiami" i wykorzystywali, by przeszukać podejrzane domy. Część budynków była zaminowana, gdy pojawiało się takie przypuszczenie, "Jasie" dostawali ciężki młot do ręki i mieli wybić dziurę w ścianie i tamtędy wejść i sprawdzić co się dzieje. Czasem izraelski żołnierz wchodził do budynku z "Jasiem". Zza pleców Palestyńczyka wystawała tylko lufa karabinu i kawałek wojskowego hełmu. Byli traktowani jako żywe tarcze. (...)

W świadectwach wielu żołnierzy pojawia się wspólny motyw: nie było praktycznie żadnego oporu. De facto nie było się czego bać. Budowanie napięcia tworzyło jednak atmosferę, w której dużo łatwiej było zabić człowieka. Nawet bezbronnego. Jeden z żołnierzy przytaczał historię rodziny, która ukrywała się w domu, do którego weszło izraelskie wojsko. Jeden z żołnierzy, porządny człowiek, zobaczył ich, prawdopodobnie wystraszył się i strzelił. Na oczach dzieci zginął starszy mężczyzna.

- Jeden z żołnierzy opowiadał: co mi przeszkadzało w tej operacji? Wiele rzeczy. Przede wszystkim zniszczenie. Strzelanie do niewinnych […] moi kumple, to jak oni się zachowywali, naprawdę. To było niesamowite. Nie do pomyślenia. [...] Nienawiść i radość zabijania… "o zabiłem terrorystę, jee… rozwaliliśmy mu łeb".
(...)

Wyobraź sobie, że płoniesz i dusisz się. Twoja skóra zaczyna zmieniać stan skupienia, a substancja pali dalej, mięśnie, a nawet kości. Tak właśnie działa biały fosfor.

Biały fosfor to jedna z kilku form występowania tego pierwiastka, dosyć nietrwała. Jest biały i lepki. Topi się w temperaturze ok. 40 stopni Celsjusza. Jeśli występuje w postaci proszku zapala się samoistnie w temperaturze powietrza. Gdy już płonie, trudno go ugasić. Rozgrzewa się wtedy do temperatury 1300 stopni Celsjusza, wydzielając przy okazji opary trującego dymu. Toksyczne opary powodują, że nic nie widać.

Pociski z białym fosforem służą do maskowania ruchów wojsk i zapalania obiektów, w które trafiają. Izraelscy żołnierze przyznali, że używali tej śmiertelnej broni na rozkaz. Nie byli pewni, w co strzelają.

W operacji "Płynny ołów" zastosowano również nowe rodzaje moździerzy, wyposażone w komputery. Żołnierz obsługujący tę broń miał po prostu wprowadzić dane do komputera. Ten sam wyliczał trajektorię i strzelał. Łatwiej się zabija, gdy nie widzi się dokładnie w co się strzela. Rzadko kończyło się na jednym precyzyjnym uderzeniu. Strzelano od razu kilkakrotnie, tak aby zwiększyć pole rażenia. Czasem żołnierze używali pocisków z białym fosforem bez autoryzacji przełożonych.

Nikt jednak nie będzie donosił. W końcu "to nasza armia", która działa w obronie "naszych obywateli" i "naszego państwa", mówili sobie żołnierze. Amnesty International donosiła o oparzonych białym fosforem, którzy jeszcze kilka tygodni po zakończeniu operacji wracali do siebie w palestyńskich szpitalach. Bomby miały podpalić przemytnicze tunele i inne strategiczne cele. (...)

Izrael chciał zmiażdżyć Hamas, tak aby nie był zdolny atakować terytoriów państwa żydowskiego. Czy ten cel został zrealizowany? Z pewnością zniszczono infrastrukturę Hamasu w całej Strefie Gazy. Zniszczono jednak również wiele celów cywilnych. Na każdego zabitego Izraelczyka przypadło 100 Palestyńczyków. Takie dysproporcje rodzą poczucie niesprawiedliwości.

A trwały pokój, jak mawia były amerykański sekretarz stanu żydowskiego pochodzenia Henry Kissinger, można zbudować na równowadze sił, której towarzyszy poczucie sprawiedliwości. Operacja "Płynny Ołów" zniszczyła być może materialne zaplecze radykałów, zbudowała jednak trwałe poparcie dla tej partii.

(źródło i całość)

Serio, staram się unikać mocnych słów, ale z czym Wam - drodzy Czytelnicy - kojarzą się takie sceny i postawy? Bo kto przed parlamentarnymi wyborami zyskał na podobnej atmosferze dzisiaj już dobrze wiemy.

Ile czasu jeszcze będzie trwało "taktowne" milczenie?

(Życie za oko, głowa za ząb - Foxx News)

 

I to chyba najlepszy komentarz, jaki mi przychodzi do głowy.

 

Wszystkiego najlepszego Wszystkim - z Kisielem na czele - życzę i zapraszam do odsłuchania odpowiedniej moim zdaniem pointy:

 

 

47 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Ile czasu jeszcze będzie trwało "taktowne" milczenie?

dzisiaj znów armii Izraelskiej przypomniało sie, że Palestyńczykom winni są odwet za "zrzucone na teren Izraela rakiety". Dzisiaj, kiedy trzy religie obchodzą w kolebce tych religii dzień Męki Pańskiej. .."Izraelskie myśliwce F-16 w nocy z czwartku na piątek przeprowadziły sześć nalotów na Strefą Gazy, w których, według służb medycznych i sił bezpieczeństwa Hamasu, rannych zostało troje dzieci. Do nalotów doszło po serii ostrzałów rakietowych na Izrael przeprowadzonych przez Palestyńczyków w ostatnich dniach. Na przełomie 2008 i 2009 roku Izrael przeprowadził w Gazie ofensywę mającą na celu powstrzymanie prowadzonego przez Palestyńczyków ostrzału rakietowego jego terytorium. W wyniku ofensywy zginęło 1400 Palestyńczyków i 13 Izraelczyków.".... http://wiadomosci.onet.pl/2150367,12,izrael_grozi_ofensywa_w_strefie_gazy,item.html Czytając takie informacje trzeba miec swiadomośc, że Palesty6ńczycy sa zamknięci w gettcie, a Izrael zamyka granice , aby nie dopuścic do transportu podstawowych środków do zycia, lekarstw, żywności. Wykopywane na granicy z Egiptem tunele , którymi głodni ludzie usiłują przemycić dla bliskich cos do jedzenia, sa systematycznie bombardowane, a ludzie w tych ziemnych tunelach giną. Ale po co o tym myśleć? Tańczmy ten chocholi taniec . Wesele – dramat autorstwa Stanisława Wyspiańskiego z 1901 roku. Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna. * Postać: Dziennikarz do Czepca; akt I, scena 1. Miałeś, chamie, złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapki wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur, ostał ci się ino sznur. * Postać: Chochoł; akt III, scena 38. (ostatnie słowa dramatu)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. opowieść Wielkanocna

tak, swoja drogą, idealny termin na takie dyskusje. Kto nie był u spowiedzi i nie żałował za grzechy? Jeszcze pokuta nie odprawiona, a znów się zbiera grzech do grzechu ( myslę o sobie ). Wszystkie dobrego dla wszystkich ludzi Dobrej Woli ! Chrystus umarł na krzyżu za wszystkich ludzi , nie czynił wyjątków. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Kisiel

3. Szanowny Foxxie

Wywołany do tablicy z imienia i nazwiska stawiam się. :) 1. Moja notka w salonie jest odniesieniem do komentarzy unukalhai`ego przy moim wcześniejszym wpisie w salonie i do dzisiejszej notki moraine w salonie. 2. Wiesz dobrze, że zarówno Ciebie jak i Panią Marylę bardzo szanuję i lubię mimo dzielącej nas różnicy zdań na temat relacji izraelsko-arabskich. 3. Wiele osób na słowo Żyd reaguje alergicznie i gubi z pola widzenia sens czytanego tekstu (vide komentarz Erraty pod moim wpisem w salonie). 4. Przecież ja podzielam krytyczne uwagi wobec różnych środowisk i lobby żydowskich ewidentnie niechętnych Polsce i Polakom, nie zgadzam się jednak z generalizowaniem tych krytycznych opinii, co niestety wielu moich rozmówców doprowadza do furii bądź frustracji. Życzę wszystkim uczestnikom Blogmedia dużo radości w święto Zmartywchwstania Pana naszego Jezusa Chrystusa. Pozdrawiam serdecznie. Andrzej Kisiel
avatar użytkownika Maryla

4. Andrzej Kisiel

Szanowny Panie Andrzeju, szacunek jest wzajemny, postrzeganie sprawy tylko w kontekście spraw stosunków polsko-żydowskich bez spojrzenia na polityke państwa Izrael, z którym Polska ma dobre stosunki, jest fałszywy. Oczywiście, że atakowany (o antysemityzm) broni sie gwałtownie, ale dlatego, że jest do tego zmuszany wymysloną do tego Polityczna Poprawnością. Wszystkiego dobrego i radości z przeżywania w gronie rodziny i bliskich Swiąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nurni

5. cóż

Ja tam przyznaje się do "oslabiania" naszych sojuszy. No i "osłabiania" naszych szeregów które winny byc "zwarte" - w tym wypadku nie chodzi juz o wbijanie zardzewiałego noża w plecy naszym bratnim krajom czy armiom ale o myślozbrodnie ze każdy wyraża swoje opinię w sieci nie bacząc na okoliczności. Nie byłem, nie jestem i nie bede politykiem przeto moge nie rozumieć straszliwych konsekwencji nieodcięcia się - czy przeciwnie odcięcia - od opinii wyrażanych w internecie. Taka karma. Pojde dalej - nie mam zielonego pojecią co to są "antysemickie klisze" o których napisał Foxx, ale ja w ogóle słabo się rozeznaje. Do dzis nie wiem co to jest "mowa nienawiści", "tolerancja" i tak dalej. Szkoda mojego czasu na pochylanie sie nad tymi etykietami i przyjmowanie cudzych reguł gry w których to ja mam sie od czegoś odcinać by w ogóle byc uznanym za "konstruktywną opozycje". Po sierpniu 80-tego, kiedy to wskazywano palcem na "elementy antysocjalistyczne"w Solidarnosci furorę zrobiły koszulki z napisem"element antysocjalistyczny". Jedni tłumaczyli się ze socjalizmu, przewodniej i sojuszy nie kwestionują bredząc (jak to politycy) o pewnych wypaczeniach, inni zakładali koszulki które potencjalnym "antysocjalistycznym kliszom" spuszczały po prostu rajtuzy, do samej ziemi.... Owczesny wpis kolegi Kisiela uznałem za kompromitujący, nie stało sie nic bym zdanie zmienił. Nie zmieniło sie tez nic w moich zyczeniach: by kolega Kisiel czuł sie dobrze na "niezależnym forum publicystów". Dobrze, a przynajmniej lepiej niz na forum jakoś tam widać bardziej "zależnym", mniej suwerennym, trzymajacym piszących na krótszej niz "niezależne" fora, smyczy. Czyli na bm24. Z wpisem Kisiela na s24 zapoznałem sie, rozumiem ze Wielki Post stąd taka okazja do katechezy. Ja bym takiego zabiegu nigdy nie uzył, predzej bym odprawił Gorzkie Żale w intencji własnej.
avatar użytkownika witas

6. Foxxie

Z nickiem K. mam swoje doświadczenia i impresje również na k. Chodzi o polskie znaczenie słowa nemocnica. Dobrych świąt Zmartwychwstania Pańskiego !
Witek
avatar użytkownika Summa Ri

7. Foxx

Jestem zdania , ze w przypadku K. nie chodziło o zadne zasady, ani tym bardziej o jakies "meritum". Uwazam, ze powodem był rodzaj propozycji od właścicieli salon24, na zasadzie albo-albo i K. był zmuszony wybrać. Z tego powodu eskalował turtaj konflikt, aby nmieć takie alibi na pokaz, ze odchodzi własnie w imię "zasad"{. Jednym słowem, żadne tam ideały, a czysta hipokryzja.
avatar użytkownika Summa Ri

8. nurni

jestem zaskoczony, iz Foxx zdecydował sie na tego rodzaju ekshibicjonizm, niejako wywołany do tablicy przez K. , ale na innym portalu. Czyzby ryzyko przyklejenia infamii powodowałóo, ze wszyscy musza udowadniać do czwartego pokolenia wstecz, iz nigdy nawet nie mieli mysli antysemickich, niw spominajac juz o słowie pisanym? Bo w przeciwnym wypadku K. moze sobie coś wyinterpretować? Jesli chodzo o mnie, to jdowolne skojarzenia K. na ten temat nic a nic mnie nie obchodzą. I nie interesuje mnie , czy moje komentarze prowokują go do jakiegos rodzaju wpisów, czy nie. To sprawa K., a nie moja. Zachodze w głowę, dlaczego Foxx uznał, ze to jest jego sprawa. ALE TO Z KOLEI SPRAWA FOXX'a.
avatar użytkownika nielubiegazety2

9. Hej

to wolny kraj. Szkoda, że nie pisze, szkoda, że tak głupą notkę napisał. Poziom zupełnie nie Kisielowy, bez sensu, bez logiki, jakby mu Janke dyktował :) [żart!]. Dlaczego Foxx napisał notkę? Poza tym, że to jego biznes, to wolny kraj. Jest zalogowany to pisze. Ja nie wiem po co napisałem z 3/4 notek. Przestańmy się obwąchiwać, szukać dna tam gdzie nie ma.
nielubiegazety2
avatar użytkownika nurni

10. O ! Radykał !!!

"Dlaczego Foxx napisał notkę? Poza tym, że to jego biznes, to wolny kraj"
avatar użytkownika Foxx

11. Witek

Nie znam sprawy. Zdrowych i spokojnych życzę.
avatar użytkownika Kisiel

12. Witas

Wyjaśnij sprawę Foxxowi i pozostałym, nie pozostawiaj niedomówień. Pochwal się, jak pisałeś o PiSie i o niepełnosprawności Gosiewskiego.
avatar użytkownika Kisiel

13. Summa

Raz cię upomnę. Nie bądź bezczelny i nie oceniaj według siebie.
avatar użytkownika Foxx

14. Nurni & Unu

A mnie dla odmiany nieco dziwi Wasze zdziwienie. W kontekście "odcięcia się" robię dokładnie coś przeciwnego, niż sugerujecie. Zebrałem zestaw własnych wypowiedzi, które uważam za merytoryczne i które... w kilku miejscach zostały uznane za antysemickie. Między innymi na forum zespołu Armia, gdzie jego lider po prostu zarzucił mi antysemityzm (chodziło o ocenę działań Izraela), więc się z tego bardzo sympatycznego swoją drogą miejsca zawinąłem. To tyle na temat przejmowania się polit-poprawnością, czy tam "mową nienawiści". Pytasz Nurni, co to są "antysemickie klisze"? Z grubsza poglądy, które adresatom swojej notki przypisał Kisiel - totalny stopień generalizacji i uproszczeń przy zerowych odniesieniach do meritum. Motyw do napisania tej notki był identyczny, jak kiedyś w przypadku FYM-a. Na S24 osoba, z którą bywam w dobrych sieciowych relacjach wiesza tekst dotyczący sytuacji na BM24 (tak odebrałem tekst Kisiela; FYM pisał o moich działaniach jako admina wprost). W obu przypadkach teksty te nie znalazły się... u nas. A ja po prostu mam tak, że lubię sprawy stawiać jasno, to i stawiam. Bez żadnego "odcinania" - swoją drogą ciekawa sugestia wobec praktycznej odmowy sekowania "kontrowersyjnego" SL :) - w swoim imieniu piszę, jak sprawy wyglądają... nie zmieniając swoich wcześniejszych poglądów i deklaracji ani o jotę. Proszę więc mi nie wyjeżdżać z "biznesem" - i to nie tylko dlatego, że jesteśmy organizacją non-profit ;) Pozdrawiam i na większe zrozumienie liczę. Pogodnych.
avatar użytkownika TW Petrus13

15. totalny stopień generalizacj

Witaj :) popatrz Foxx,a ja myślałem ze tylko ja jestem super-natysemitą :). I Ty i ja mamy pecha bo urodziliśmy się obaj w Polsce,raz jako wrogowie ludu,i dziś (jak zgodnie dwie zainteresowane strony twierdzą) antysemitami.Choćbyś się jak św.Piotr trzy razy zapierał! "tym gorzej dla faktów" pozdrawiam ciepło w sobotni poranek.Na pociechę powiem Ci że gdzieś (tam hen) te "ciernie " nie bedą Ci zapomniane,już moja w tym głowa :*


 

avatar użytkownika Foxx

16. Piotrze :)

Dzięki, chociaż ja w tym żadnych "cierni" nie widzę. Nie rozumiem po prostu, dlaczego jakiekolwiek kwestie związane z polityką mają być tabu. Nie widzę związku między holokaustem, a oceną aktualnego reżimu w Izraelu. To jest po prostu nieracjonalne, nielogiczne i samo w sobie przenosi dyskusję z poziomu meritum na poziom emocji.

Czy ktoś ocenia politykę Japonii przez pryzmat Hiroszimy? A politykę władz Drezna w kontekście nalotów? To jest tok rozumowania identyczny do prezentowanego przez organizacje skupiające amerykańskich Żydów, którzy nie są spadkobiercami ofiar holokaustu, ale żądają "odszkodowań" opierając się wyłącznie na kryterium rasowym. Swoją drogą, biorąc pod uwagę ich postawę w czasie drugiej wojny i brak jakiejkolwiek pomocy eksterminowanym europejskim ziomkom, mimo informacji dostarczanych z narażeniem życia przez Polskie Państwo Podziemne... To wyjątkowa bezczelność.

Wygląda więc na to, że jestem raczej antyrasistą, niż "antysemitą" :) Najzwyczajniej, odmawiam brania pod uwagę kryterium rasowego w ocenie jakichkolwiek ludzkich działań. Pozdrawiam.

avatar użytkownika nurni

17. widać napisałem cos nieporadnie

Wlasnie jakies odcinanie sie smieszy mnie najbardziej i jesli była taka sugestia (w stosunku do Ciebie) to nie u mnie. Takze prosba o wieksze zrozumienie rozpatrzona została odmownie :)
avatar użytkownika Foxx

18. Nurni

Wyczytałem, że sugerujesz że się "odcinam" i to Cię śmieszy, a ja tłumaczę, że się od niczego nie odcinam :)
avatar użytkownika nurni

19. o to to....

"Nie widzę związku między holokaustem, a oceną aktualnego reżimu w Izraelu."
avatar użytkownika Foxx

20. No właśnie...

i gdzie tu "odcinanie"? :)
avatar użytkownika nurni

21. Jak to gdzie?

Przeciez napisałem ze nigdzie. Wiem ze domagasz sie pochwał, ale w czasie postu przyjmuje jego twarde reguły - chwale wyłącznie sam siebie!
avatar użytkownika Foxx

22. :)))

Bardzo zdrowa zasada.
avatar użytkownika TW Petrus13

23. Foxx

co tu rozumieć :))),wszak chodzi o to żebyśmy się kajali przed całym światem że jesteśmy (i tego chcemy) Polakami,że tolerujemy (z całym szacunkiem,innowierców na SWOIM! terenie.Kiedyś na Forum Żydowskim (tu na BM też) = "jaka jest różnica między Żydem Ortodoksem,a Semitą - nikt do cholery nie potrafił mi prostymi (jak chłopu na łopacie) wyjaśnić różnicę (a wiem z praktyki) że nie są oni jednym!.Nie sposób zrozumieć Żyda nie będąc Żydem!,nie sposób zrozumieć Polaka nie będąc Polakiem!.Kurna wujek! czy ja Ciebie!,lub kogokolwiek zaczyna nawracać!?.Każdy z nas jest innym w pojmowaniu pewnych spraw,ale w istotnych (tak jak nas wychowali Ojcowie) się nie różnimy!.Żydzi których wychowano w podobny sposób,Muzułmanie mieszkający razem z nami,są tego samego zdania - jak my obaj!!! i to się do cholery liczy.I zapewniam Cię,i innych w wątku że i Żyd i Muzułmanin będą bronić rękami nogami moich praw,do kultywowania tradycji Narodowych,i wyznawanej wiary!. I niczego więcej od nich nie potrzebuję,bowiem za to tylko,będą zawsze miłymi gośćmi w moim rodzinnym domu! miłego dnia życzę! :*

Ostatnio zmieniony przez TW Petrus13 o sob., 03/04/2010 - 09:23.


 

avatar użytkownika Summa Ri

24. cd. nieporozumienia okołowielkanocnego

Foxx ja napisałem, ze dziwi mnie to twoje "tłumaczenie się" wobec sugetii Koisiela, które on popełnił wszxak na innej witrynie. Rozumiem, ze na tamtej nie mogłes sie odnieść, ale moje zdziwienie nie z ta okolicznością jest zwiazane, ale z samą potrzebą udzielenia odpowiedzi w takiej własnie formule. Ja bym tak nie odpowiedział, ale jak napisałem poprzednio, to nie mój problem. Przesyłam pozdrowienia i najlepsze życzenia świąteczne.
avatar użytkownika nielubiegazety2

25. Jaja święcić przyjaciele

i jutro wczesnym rankiem odpalać karbidówki lub petardy. Obyczaj zanika. Karbidzistów nie ma, a petardyści śpią do południa.
nielubiegazety2
avatar użytkownika Maryla

26. Obyczaj zanika. Karbidzistów nie ma, a petardyści śpią do połudn

NG2 - masz rację, "za moich czasów" ;) na Rezurekcję całe podwórka były budzone karbidówkami. Huk szedł taki, ze wszyscy wiedzieli że Grób sie otworzył a Chrystus Zmartwychwstał. Gdzie te chłopaki ?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nielubiegazety2

27. Tak było

Puszka po kawie Marago, karbid, spluniecie i... Teraz pewnie można za to dostać mandat :)
nielubiegazety2
avatar użytkownika SpiritoLibero

28. All

Demonstracja Kisiela była ewidentnie obliczona na efekt. Ten rzekomy "protest" miał go jedynie uwiarygodnić w oczach... w sumie nie wiem czyich. To nie moja sprawa i nie o tym chce powiedzieć. Jeszcze tylko jedno. Tak czuły na "generalizowanie" Kisiel nie potrafi jednoznacznie odciąć się od jaskrawych przypadków nadużyć w generalizowaniu np. postaw Polaków w czasie wojny. To na tyle. Maryla napisała: "Oczywiście, że atakowany (o antysemityzm) broni sie gwałtownie, ale dlatego, że jest do tego zmuszany wymysloną do tego Polityczna Poprawnością." Ten socjotechniczny wynalazek - "polityczna poprawność" jest jednym z najbardziej pokrętnych środków zamykania ust adwersarzowi. Normalny człowiek po prostu boi się rzuconego oskarżenia o "antysemityzm". To jak z rzuconym w kogoś g.... Zetrzesz ale smrodek pozostanie. W tym co piszę, staram się zdemaskować i ośmieszyć nadużywanie tej broni. Jest to jednocześnie walka z tą "poprawnością", która przynosi więcej szkody niż pożytku. Relatywizuje ofiary, relatywizuje śmierć. To jest nie do przyjęcia, żeby jakaś grupa etniczna (?) stawiała się ponad całą ludzkość i zaczęła się traktować jak zbiorowego Boga, z którym wolno rozmawiać tylko z pozycji na kolanach. I wcale tu nie generalizuję. Jest bowiem ogromna rzesza Żydów, którzy walczą z tym. Są poniewierani i zastraszani przez syjonistów, którzy właśnie na strachu budują swoją władzę. Poczytajcie Gilada Atzmona czy Israela Adama Shamira. Obydwaj są Żydami, obydwaj walczyli w szeregach IDF. Obydwaj znają Izrael od podszewki. Czy oni też generalizują i powielają "antysemickie kalki"? Oni dają otuchę i nadzieję, że syjonistyczny projekt zawładnięcia światem nie może się udać. Że wśród Żydów jest wystarczająco dużo mądrych i sprawiedliwych by nie dopuścić by garstka zbrodniarzy uzurpowała sobie prawo do wypowiadania się w imieniu wszystkich Żydów. FOXX napisał: "Nie widzę związku między holokaustem, a oceną aktualnego reżimu w Izraelu. To jest po prostu nieracjonalne, nielogiczne i samo w sobie przenosi dyskusję z poziomu meritum na poziom emocji." Nie zgodzę się z Tobą. Tych spraw nie da się oddzielić. Znasz film "Defamation"? Tam doskonale przedstawiony jest sposób wykorzystywania Holokaustu do indoktrynacji młodzieży izraelskiej, budzenia nienawiści i chęci zemsty. Te dzieciaki, które przed wstąpieniem do wojska wysyłani są do Auschwitz są po prostu okaleczane psychicznie. Film polecam wszystkim. Jest na Youtubie. Nie dajmy przede wszystkim dać się zwariować! oskarżenie o "antysemityzm" powinno być ignorowane, ośmieszane i rugowane z naszego języka. To słowo wytrych i bat w rękach ludzi, którzy chcą nas sobie podporządkować. Nie pozwólmy na to. Nie ma ŻADNEGO racjonalnego powodu, żeby jakaś wybrana grupa miała cieszyć się szczególną opieką kodeksu karnego. Jesteśmy wszyscy równi i przysługują nam jednakowe prawa i mamy jednakowe obowiązki. Nic więcej, nic mniej. Ja osobiście przestałem odpowiadać na takie zaczepki, choć kiedyś sprawiały mi przykrość i mocno irytowały. Każdy we własnym sumieniu powinien zdawać sobie sprawę ze swojego stosunku do bliźniego. Nie może być tak, że jakieś kreatury barburopodobne będą narzucały standard postępowanie i smagały niepokornych batem "antysemityzmu". To oni powinni być marginesem w życiu publicznym a nie sprawować rząd dusz i byc Panami Dyskursu. Ale to zależy od nas wszystkich. Jeśli jakiś głupi Żyd uzna mnie za "antysemitę" to jest tylko i wyłącznie jego problem. Ja dogaduję się świetnie z taką ilością mądrych Żydów, że jeden niech sobie powarczy. Gdy zauważy, że naraża się na śmieszność i politowanie to może zmądrzeje.

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Kisiel

29. Wiesz Spirito,

jesteś głupim o złej woli człowiekiem.
avatar użytkownika SpiritoLibero

30. To wszystko

na co Cię stać? Przykre. Ale potwierdza doskonale moją tezę.

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Foxx

31. Panowie

Bez motywów personalnych proszę.

SL - ja pisząc o związku holokaustu z oceną działań izraelskiego reżimu miałem na myśli to, co w swojej notce sugerował Kisiel jako jedyną akcetowalną postawę - swoisty immunitet dla dzisiejszych Żydów wynikający z tego, czego doświadczyli ich rodacy:

"po tym co Żydów dotknęło (ustawiczna nienawiść i prześladowania), nie godzi się być w gronie jawnych bądź ukrytych antysemitów"

Do tego się odniosłem i taki jest kontekst. Z powyższego fragmentu - w świetle reszty notki - wynika, że krytykując rząd Izraela w oparciu o fakty, staje się "jawnym bądź ukrytym antysemitą". Jak wspomniałem, w mojej ocenie to rasizm czystej wody, bo inne nacje za podobne rzeczy krytykować już można, tylko dlatego, że nie są Żydami (przymierzam się do większej notki o sytuacji Czeczenii...). Howgh.

avatar użytkownika SpiritoLibero

32. Kisiel

"Powiem wprost: nie odpowiada mi taka postawa, bo * po pierwsze, zło i dobro nie rozkłada się według nacji czy religii; wśród Żydów tak jak wśród Polaków i innych nacji zdarzają się bardzo przyzwoici ludzie i okropni złoczyńcy" Zgadzam się z Tobą całkowicie. Ale to Ty oskarżasz mnie o generalizowanie a nie potrafisz tego udokumentować. * 'po drugie, po tym co Żydów dotknęło (ustawiczna nienawiść i prześladowania), nie godzi się być w gronie jawnych bądź ukrytych antysemitów" Żydów dotknęło to samo co przedstawicieli innych nacji, śmierć i tragedia, której nie wolno relatywizować. "ustawiczna nienawiść i prześladowania" to jest zjawisko, nad którym powinni debatować przede wszystkim Żydzi i to przede wszystkim we własnym gronie. To zdanie wielu Żydów, które ja podzielam. Nic na tym świecie nie dzieje się bez przyczyny. * "po trzecie trzeźwa ocena sytuacji na świecie, w naszym regionie i w Polsce jasno ukazuje, że Polsce zagrażają przede wszystkim bliscy sąsiedzi i nasza głupota oraz indywidualny egoizm każdego z nas" Ja trochę inaczej widzę te zagrożenia ale o tym innym razem. * "po czwarte nawet gdybyśmy przyjęli, że to wyłącznie Żydzi nastają na Polskę, to wobec ich potęgi finansowo-politycznej tylko skrajny głupiec otwarcie by stawał z nimi w szranki, nie należy bowiem kopać się z koniem" Używając sformułowania "Żydzi" sam generalizujesz. To nie Żydzi jako grupa etniczna są zagrożeniem a pewna grupa syjonistów i pomagających im neokonserwatystów są zagrożeniem dla pokoju na świecie. I co to za pomysły o "kopaniu się z koniem"? ten "koń" to zwykły niedorozwinięty kucyk podający się za wielkiego ogiera. I szybciej ludzie to zrozumieją tym szybciej skończy się ich kariera. Starczy spojrzeć na przykład małej Islandii. W referendum ogłosili upadłość i panowie bankierzy z podkulonym ogonkiem przybiegli negocjować. Tak należy traktować tych, którzy każą sobie płacić odsetki od odsetek z odsetek, czyli za powietrze. Ich "potęga" jest iluzoryczna. Trzeba tylko nie zwracać uwagi na namolną propagandę syjonistyczną. Kto zna troszkę historii powinien wiedzieć jak zachowali się kupcy żydowscy w Polsce na przełomie XIX/XX wieku. Rodzący się ruch spółdzielczy, mający uniezależnić polską wieś od żydowskiego monopolu w handlu nazwali.... prześladowaniem antysemickim. Nie dajmy się zwariować. * "po piąte nasza kultura (wartości, światopogląd) znacznie bliższa jest judaizmowi (z niego wyrasta) niż np. islamowi, czy innej azjatyckiej mentalności" Kultura chrześcijańska (i w ogóle cywilizacja) nie "wyrasta z "judaizmu". Jest wręcz jego zaprzeczeniem. Judaizm jest religią ekskluzywistyczną z własnym Bogiem Jahwe tylko dla "narody wybranego". Bóg chrześcijański czy islamski jest uniwersalny, obejmuje całą ludzkość. Jedynie rabini, którzy uznają Torę za jedyną objawioną księgę głoszą, że IZRAEL to cała ludzkość, którą zbawi Mesjasz.To oczywiście duży skrót myślowy ale w tym miejscu wystarczy. W sumie z Tobą nie chce mi się dyskutować bo jakoś zastraszająco zjechałeś na poziom epitetów. Taki rodzaj dyskusji jest mi obcy.

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Summa Ri

33. SL

zaś obecnie działające w Polsce ekspozytury "międzynarodówki nbankierów" i ich płatne sługusy usadowione w rządzie RP chca przejąć kontrolę nad SKOK. pozdr.
avatar użytkownika Kisiel

34. Foxx

Nawet Ty, Foxx nie dostrzegasz, że akcentuję swoją krytyczną wobec różnych środowisk żydowskich postawę (piszę o antypolskich zachowaniach lobby żydowskiego, piszę, że w konflikcie arabsko-izraelskim wina spoczywa po obu stronach, a więc i po stronie Izraelczyków). Na jakiej więc podstawie wnioskujesz, że jakakolwiek krytyka konkretnych zachowań konkretnych osób narodowości żydowskiej jest z mojego punktu widzenia przejawem antysemityzmu, doprawdy nie rozumiem. Nadinterpretowujesz moje wypowiedzi. O to też mam największe pretensje do SL, o imputowanie mi niestniejących motywacji i poglądów. To zawsze wprowadza mnie w złość, doświadczyłem bowiem niejednokrotnie tego rodzaju ataków ze strony czerwonych. To są próby przyklejenia gęby. Czytajcie mnie literalnie, bez podtekstów. To, co piszę, tyle tylko znaczy. Mówię wyłącznie w swoim imieniu i to co uważam. Kropka.
avatar użytkownika SpiritoLibero

35. Kisiel! Co Ty bredzisz?

"O to też mam największe pretensje do SL, o imputowanie mi niestniejących motywacji i poglądów. " Przecież to Ty mi "imputujesz", mi odmawiasz prawa do zdania innego niż Twoje. I to wreszcie Ty mi ubliżasz! Zaiste, talmudyczna dialektyka...

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika Kisiel

36. SL Nie wiesz, co piszesz

Napisałeś: "Demonstracja Kisiela była ewidentnie obliczona na efekt. Ten rzekomy "protest" miał go jedynie uwiarygodnić w oczach... w sumie nie wiem czyich. To nie moja sprawa i nie o tym chce powiedzieć. Jeszcze tylko jedno. Tak czuły na "generalizowanie" Kisiel nie potrafi jednoznacznie odciąć się od jaskrawych przypadków nadużyć w generalizowaniu np. postaw Polaków w czasie wojny. To na tyle." To właśnie nazywam przyprawianiem mi gęby.
avatar użytkownika Foxx

37. Kisiel

Ja dostrzegam elementy krytyki Izraela w tym, co piszesz. Natomiast nie jestem w stanie pojąć intensywności Twojej reakcji na to, co pisze SL. Częściowo się z nim nie zgadzając, doceniam formę sprowadzającą się do chłodnej dyskusji na temat faktów i ich interpretacji. Twoja reakcja wydaje się natomiast emocjonalna i odwołująca się do emocji. To kwestia, co kto woli. Zwróć jednak uwagę na to, że nikt z osób myślących inaczej, niż Ty nie stawiał sprawy w sposób, w jaki podszedłeś do obecności SL oraz własnej na BM24 Mimo to SL po raz kolejny podejmuje kwestie merytoryczne. Widzisz różnicę?
avatar użytkownika TW Petrus13

38. Foxx Duszku proszę :*

zamknijcie temat!,wiem że mnie troszkę lubicie pozdrawiam


 

avatar użytkownika SpiritoLibero

39. Petrus Ja jestem za :)

Ostatnią rzeczą, której sobie życzę to kłótnie w Wielką Sobotę. Jednak pośrednio wywołany do tablicy nie mam zamiaru milczeć. Sam napadnięty muszę się tłumaczyć, że jakoby sam jestem "napastnikiem". Jak już powiedziałem, jestem uczulony na talmudyczną dialektykę (i jest to określenie rodzaju dysputy, bez podtekstów).

http://polacy.eu.org/

avatar użytkownika TW Petrus13

40. Duszku!

dziekuję :*


 

avatar użytkownika nurni

41. Foxx

przymierzam się do większej notki o sytuacji Czeczenii... === Oooo, to ja bardzo chetnie. Nasz milusinski, znaczy jakby co moj nie Twoj, zeznał gdzies ze WROGOWIE Ameryki milczą gdy jak na dłoni widać ze Rosja ma dużo za uszami przy okazji tzw "walki z terroryzmem". To ja zamawiam ten watek.
avatar użytkownika Kisiel

42. Foxx

Witam, sugerowałeś, bym podjął z SL dyskusję, bo on - według Ciebie - prezentuje argumenty, jest merytoryczny. No i masz, napisał List do całego świata. Bardzo merytoryczny. :) Po co mam dyskutować z SL, sam się kompromituje. :) I jeszcze kilku innych mu przytakuje. :)))
avatar użytkownika TW Petrus13

43. I jeszcze kilku innych mu przytakuje. :)))

miedzy innymi ja - masz cóś przeciw???


 

avatar użytkownika Kisiel

44. Petrus

Ależ skąd. Każdy się kompromituje na własny rachunek. Na zdrowie. :)
avatar użytkownika jerry

45. Foksie,

ja, poza wielkanocnymi życzeniami ( dla agnostyka ?:P ), powiem tylko po meczyku - sorry, Winnetou...:)))

jerry

avatar użytkownika TW Petrus13

46. Kisiel

"dzień bez podlizywania,jest dniem straconym".Przyzwyczajaj się do tego że na BM24 podlizujemy się i dajemy (jak mamy okazję ) w d....Zawsze masz wybór po której jesteś stronie życzę miłego dnia :)


 

avatar użytkownika TW Petrus13

47. ps.

patrz jakie to jest proste ;).Umiesz dawać w d...,i jesteś w tym dobry - czyli rób swoje,ja zaś poszukam tych którym warto umywać nogi!. Prosiłem o zamknięcie wątku - teraz poniał!!!