Groźne obrażenia Górzyńskiego, brak obdukcji, wątpliwe leczenie

Adwokat podjął już działania w tej sprawie. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że Sądem sprawującym nadzór nad aresztowaniem Janusza jest wielkopolski Sąd w Gostyniu, a więc daleko od Bytomia. Ten nadzór jawi się zatem jako czysto formalny. A tutaj byłaby potrzebna prawie natychmiastowa merytoryczna reakcja sędziego penitencjarnego.

Dzióbku chodzi o to że jak idziesz na wizytę brata masz (a choćby komórkę) przy sobie i robisz foto.Nie licz ze służba więzienna w czymś Ci pomoże.Gdybyś zrobiła to wcześniej,to nawet po bliznach po zadanych ranach można by było dochodzić swoich praw!.Jasne możesz mi powiedzieć fajnie ci pisać i doradzać z daleka,jednak mimo to ja kieruję się zawsze (wyuczoną logiką).W każdej sprawie liczą się dowody (ja Ci wierzę!) sąd nigdy! - działa papierkowe prawo,tak jak papierowi ludzie,samonaprawialny system (jak wirtualna komputerowa gra!!!).Więcej bym mógł gdybym mógł chodzić,jest nas tu więcej którzy ruszą tyłki i Cię nie zostawią! ps.ja proszę Pana Boga o dwie rzeczy,o sprawiedliwość i szybka śmierć jak miecz!.Trzymaj się i nie bój nic :* piotr

Na widzeniu w areszcie nie wolno mieć ze sobą ŻADNYCH RZECZY. Nic. Tylko pieniądze, do zrobienia zakupów w więziennej kantynie. Pieniądze można mieć w ręce, nie wolno mieć portfela. Mi pozwolili zabrać okulary w futerale. A więc żadna komórka nie wchodzi w rachubę. Co innego, gdyby jakiś dziennikarz przyszedł do aresztu. On mógłby zrobić dokumentację, jeśliby szef aresztu się nie sprzeciwił. Pozdrawiam

Co innego, gdyby jakiś dziennikarz przyszedł do aresztu. On mógłby zrobić dokumentację, jeśliby szef aresztu się nie sprzeciwił. Sama sobie odpowiedziałaś co dalej robić. Trzymam kciuki za Was. Pozdrawiam.

Jednego dziennikarza już mam. Ale to dziennikarz mediów obywatelskich. Potrzebna jest presja, aby go wpuścili. Pozdrawiam

jedyną osobą upoważnioną do kontaktu w areszcie poza rodziną jest adwokat. To adwokat jest władny zażądać obdukcji i opinii lekarskiej. Jedyne, co my mozemy zrobic, to pisać do Dyrektora Aresztu w Bytomiu maile, propozycja do modyfikacji własnej : na mail: e-mail: dp_bytom@sw.gov.pl w sprawie : Janusza Górzyńskiego s. Kazimiera. Areszt Śledczy 41-902 Bytom ul. Wrocławska 4 Sekretariat: fax (032) 388-62-30 Oficer prasowy: kpt. Justyna Bednarek-Wróbel tel.: (032) 388-62-16 O treści : Dyrektor Aresztu Sledczego w Bytomiu Dotyczy: stanu zdrowia Janusza Górzyńskiego s. Kazimiera Po zapoznaniu się z relacją rodziny Janusza Górzyńskiego s. Kazimiera , który przebywa w Areszcie Sledczym w Bytomiu jestem głęboko zaniepokojony (a) jego stanem zdrowia i proszę o zapoznanie się z historią choroby i sposobem udzielania pomocy medycznej w podległej Panu placówce. W ostatnim czasie opinia społeczna alarmowana jest kolejnymi przypadkami braku właściwego dozoru i tragicznymi skutkami dla aresztantów. Zgodnie z Konstytucją wszyscy mamy prawo do opieki lekarskiej, a konsekwencje , które mogą wyniknąć z braku leczenia, obciążą Pana, jako funkcjonariusza odpowiedzialnego za nadzór nad właściwym działaniem służb więziennych.

Adwokat podjął już odpowiednie kroki. Istotny jest czas. Z tego powodu proponowany przez Ciebie list bardzo by pomógł. Serdecznie dziękuję

Dzióbku już Marylka Ci wyjaśniła!,w obecności ADWOKATA,i to on będzie robił foto,gdyby ktoś z odważnych dziennikarzy zdecydował się na zrobienie reportarzu (dziennikarz śledczy ma podobne prawa do adwokata,bądź prokuratora!!!) wtedy dopiero staniecie na twardym gruncie.O co u licha Cię głowa boli?.Ja mam tylko jako broń RÓŻANIEC,i ufam że to mi w mojej roli wystarczy!.Nie ufasz mi :).Sami durnie się zaplatali,nie ma różnicy między nimi a tymi bandytami którzy zadźgali policjanta!.Patrz jak ponoć sprawiedliwe PRAWO samo się wykańcza! pozdrawiam ciepło :*

Proszę nadal dzielnie się trzymać i walczyć. Ja ze swojej strony modlę się za zdrowie Pana Janusza oraz szczęśliwe rozwiązanie tej sprawy. Niech Bóg Was ma w Swojej opiece! Pozdrawiam serdecznie

Serdecznie dziękuję za modlitwę. Ufam sile modlitwy. Pozdrawiam

Serdecznie dziękuję za modlitwę. Ufam sile modlitwy. Pozdrawiam

- wspieramy Was, dziękujemy za bohaterstwo Wasze. Aż do lepszego jutra. PS. dla przypomnienia Czytelnikom, Wasze przejścia : http://www.aferyprawa.com/index2.php?dzial=komornicy&id=1096&p=teksty/show

Już o tym pisałem,chcę żeby Janusz znalazł się natychmiast w domu!. Żaden sędzia i czy prokurator nie wmówi mie że prawnie to nie jest możliwe.Co za różnica czy pilnowany jest w areszcie,czy zamienią mu pobyt na areszt domowy?.Do pilnowania chorego więźnia nie trza nawet ośmiu ludzi!.Chory w domu odzyska szybciej zdrowie,chyba że chodzi o mord sądownie!!!. ps.warto by całą sprawą zainteresować Urząd Prezydenta RP,Lech Kaczyński jest w wykształcenia prawnikiem.Myślę że BLOGMEDIA24.pl i my wszyscy razem moglibyśmy wystosować pismo protest!.Prezydent ma przywileje,sądzę że mógłby coś w tym pomóc!

dzięki

media stosują psychiczną presję,a skoro tak to my pobijemy ich własną bronią.Nie mam wielu krewnych ale już wysłałem maile,do przyjaciół też.Całą Polskę powiadomimy - tylko w ten sposób możemy walczyć! Trzymaj się (hej uśmiechnij się!) pozdrawiam ciepło ps.Myślę że REDAKCJA BM wystosuje list zbiorowy :)

daj znać!

Tak, są nowe wiadomości. Adwokat działa. Dzisiaj w Warszawie odbywała się Konferencja pt. "Wzmacnianie systemu pomocy dla osób pokrzywdzonych przestępstwem w Polsce" z udziałem Ministra Sprawiedliwości. Przedstawiciel Towarzystwa Obrońców Praw Człowieka w Polsce zwrócił się publicznie do Ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego i Rzecznika Janusza Kochanowskiego w obecności TVP o podjęcie działań w celu uchylenia aresztu Janusza Górzyńskiego. Dzisiaj też zwróciłam się o interwencję do członków Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Witam, dobre wieści, oby interwencja była szybka i skuteczna. Pozdrawiam serdecznie

i czekam na finał.Na podstawie (badań) opinii lekarskiej już Janusz powinien być zwolniony do domu. pozdrawiam ciepło

Dzisiaj /4 marca godz. 15.49/ RPO na swoim blogu w Salonie24 podał: http://blog.brpo.salon24.pl/160980,katyn-70-rocznica#comment_2275506 „Sprawą p. Górzyńskiego RPO zajmuje się od września ub. roku, gdy zwracał się do prokuratury z sugestią, że materiał dowodowy jest niekompletny. Prokuratura nie uwzględniła tych zastrzeżeń. Wczoraj RPO zwrócił się do sądu o informację o stanie sprawy i ustosunkowanie się do zarzutów brutalności policji podczas zatrzymania p. Górzyńskiego. Planowane jest też wystąpienie w stanie stanu zdrowia zatrzymanego”. Jak widać, nawet RPO nie jest w stanie poradzić na wnoszenie przez Prokuraturę aktów oskarżenia bez dowodów.

Witam, najwazniejsze, ze nie jestescie sami. Nie "zamiotą" Was pod dywan. Pozdrawiam serdecznie

piszemy do prezia RP?