Wyjątkowo zeświniona swołocz
kryska, wt., 23/02/2010 - 14:21
Grzegorz Miecugow (ur. 22 listopada 1955 w Krakowie) – polski dziennikarz, wydawca i prezenter Wiadomości w TVP1, wcześniej pracowa...Grzegorz Miecugow (ur. 22 listopada 1955 w Krakowie) – polski dziennikarz, wydawca i prezenter Wiadomości w TVP1, wcześniej pracował w Trójce, potem twórca i prezenter Faktów TVN w stacji TVN.
Prowadził pierwszą polską edycję reality show Big Brother.
http://www.bigbrother4.org/informacje-bb1.php
Idealnie wpasował się w klimaty tego programu swoją kulturą, intelektem i talentem, zwłaszcza znajomością języka angielskiego.
Nie zapomnę jego "angielszczyzny" w rozmowie z żoną jednego z uczestników programu - Klaudiusza.
Klasyk Bolek rzekłby - Miecugow, to taki przynieś, wynieś, pozamiataj i ani be, ani me, ani kukuryku jeśli idzie o znajomość języka angielskiego.
Tak to właściwe miejsce dla towarzysza Miecugowa, syna Bruno Miecugowa, tego samego, który wespoł z Szymborską i innymi "intelektualistami" podpisali słynny apel krakowski do władz PRL o rychłe ukaranie biskupów krakowskich, którzy odważyli się krzywo spojrzeć na jedynie słuszną władzę.
http://wapedia.mobi/pl/Rezolucja_Związku_Literatów_Polskich_w_Krakowie_w_sprawie_procesu_krakowskiego
Obecnie szef zespołu wydawców w TVN24. W stacji prowadzi m.in. Gościa Porannego oraz nadawany okazyjnie Inny punkt widzenia. Jest również współgospodarzem Szkła kontaktowego.Ten zeświniony wazeliniarz dzisiaj ocenia innych.
Ocenia i klasyfikuje.
- " Gdy kilka lat temu Andrzej Urbański ściągał do siebie Monikę Olejnik, inwestował w publicystkę niezależną. Osobę, która w razie potrzeby przyłoży jednemu lub drugiemu. Teraz nie mam najmniejszych wątpliwości, komu w TVP 1 przyłoży Joanna Lichocka - mówi Grzegorz Miecugow" -.
No koń by się uśmiał.
Tak, Olejnik przyłozy i jednemu i drugiemu ale Kaczyńskiemu, tak samo jak towarzysz Miecugow w swoim SK dla leśnych babek i dziadków.
Miecugow nawet brew zmarszczy i lekko ją uniesie, kiedy dzwoniące leśne ludki nazywają Kaczyńskich kurduplami, przykurczami czy faszystami.
Nigdy nie przerwie dzwoniącemu chamowi, bo przecież demokracja jest a on jest jej gorącym oredownikiem.
Stąd właśnie ten jego programik, godzinka nawalanki na opozycję, bo opozycja jest be i śmieszna i nalezy ją unicestwić.
Donek jest cudny i cacy, a PO to partia wymarzona.
Tylko nigdy Miecugow i zuroczone Tuskiem leśne babki nie uargumentują na czym to "cacy" Donalda polega.
To jest po prostu pewnik.
Zresztą ani rząd ani jego naczelnik Tusk to nie temat do tego programu.
Oni nie są śmieszni, oni są niczym nieoszlifowane brylanty dla Miecugowa i jego publiki.
I jeszcze jeden "kwiatek", normalnie perełka w usteczkach Miecugowa:
- Istnieje niezależna publicystyka? pyta Dziennik
Miecugow odpowiada:
-Tak. Myślę, że na przykład Tomasz Lis nie uprawia partyjnej publicystyki. Nie chcę wymieniać innych nazwisk, ale co do większości kolegów dziennikarzy doskonale wiem, jak skomentują słowa jednego czy drugiego polityka. I też nie chce mi się już tego słuchać. Bo za do bólu przewidywalnymi politykami idzie do bólu przewidywalna część komentatorów.
Za kim wlecze się Miecugow to każdy widzi.
Ot, jeden z gromady ześwinionej swołoczy.
A całość "mądrości" Miecugowych tutaj:
http://www.dziennik.pl/opinie/article555736/Miec...
ps. przednie są komentarze do tej rozmowy z naczelnym ześwinionych.
- kryska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz