Strona księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego
Ze strony:
"W pażdzierniku 2006 r. miały miejsce bolesne dla mnie wydarzenia, po których wielu ludzi Dobrej Woli zaczęło przesyłać mi listy,...W pażdzierniku 2006 r. miały miejsce bolesne dla mnie wydarzenia, po których wielu ludzi Dobrej Woli zaczęło przesyłać mi listy, e-maile i sms-y z wyrazami poparcia i solidarności. Wszystkim nadawcom, z których większości nigdy nawet nie poznałem, winny jestem dozgonną wdzięczność.
Również w następnych miesiącach zacząłem otrzymywać obfitą korespondencję. Nie wszyscy znali mój dokładny adres pocztowy, dlatego też koperty były zaadresowane w dość zaskakujący sposób, np. "Ksiądz Zaleski pod Krakowem". lub "ksiądz Ormianin z Krakowa". Jeden zaś z nadawców, nie znając ani nazwiska, ani adresu, nakleił na kopercie wyłącznie moje zdjęcie wycięte z gazety.
O dziwo, cała ta korespondencja dochodziła, za co Poczcie Polskiej należą się wielkie słowa uznania.
Na tak wielką liczbę listów nie jestem w stanie odpowiadać indywidualnie, bo od wielu miesięcy jestem w ustawicznych podróżach, związanych tak z prowadzeniem Fundacji i Duszpasterstwa Ormian, jak i z licznymi spotkaniami z czytelnikami. Dlatego też pomyślałem, aby przynajmniej na część listów odpowiadać w sposób zbiorowy, bo niektóre pytania i problemy ustawicznie się powtarzają. I w ten sposób narodził się pomysł założenia strony internetowej. Poza tym, zauważyłem, że w Kościele polskim bardzo brakuje normalnego dialogu.
Obecna strona pozwala już na kontakt z internautami ale wbrew oczekiwaniom niektórych osób strona nie będzie głosem "polskiego Savonaroli", choć historia Kościoła w PRL i weryfikacja akt IPN będzie jednym z ważnych tematów. Ale tylko jednym z wielu. Inne tematy, to wszystko to, co dla mnie osobiście jest cenne i drogie, a więc osoby niepełnosprawne, działalność charytatywna, Ormianie, historia, patriotyzm, Kresy Wschodnie, "Solidarność" (ale ta z lat 1980-89) i poezja."