"Przeciw brunatnemu i czerwonemu zniewoleniu. Józef Cieśla "Topór"

avatar użytkownika Maryla

Barczewskie cmentarze, zarówno ten obecny komunalny przy   ul. Kościuszki jak i zanikający przy ul. Armii Krajowej, dla dzisiejszego pokolenia są kamienną kroniką naszego miasta i świadectwem            przeszłości. Podobnie jak dawny cmentarz więziennym, który najbardziej mroczna historia wiąże się z okresem stalinizmu.

. W okresie stalinowskim do Więzienia w Barczewie w większości trafiali skazani przez Wojskowe Sądy Rejonowe z wyrokiem za walkę o niepodległą Polskę.

            Jednym z więźniów był Józef Cieśla ps. „Topór”, który na początku 1943 roku objął dowództwo nad Oddziałem Partyzanckim BCh. Potem dowodził Oddziałem Specjalnym LSB „Klon 22” w sile 24 żołnierzy. Na terenie krosińskim i jasielskim uczestniczył w 40 akcjach, w tym 16 potyczkach zbrojnych z Niemcami. Oddział pod jego komendą zasłynął wieloma akcjami sabotażowymi, dywersyjnymi i zbrojnymi. Ochraniał ludność wiejską przed rekwizycjami i ściąganiem podatków, przed nadużyciem policji oraz władz administracyjnych.



            Zasłynął jako wspaniały dowódca i przez okres partyzantki był postrachem Niemców. Z czasem stał się postacią legendarną. Wytrwał w zbrojnym oporze do października 1955 roku. Został ujęty przez Urząd Bezpieczeństwa. W jego aktach zapisano, że aresztowano go za działalność w bandach UPA. Wyrok był jeden, kara śmierci. Zamieniono ją jednak na dożywocie, a później na 15 lat więzienia. Do Barczewa został przywieziony 28 marca 1969 roku. Był już wyniszczony chorobą. Zmarł śmiercią naturalną 14 listopada 1969 roku. Kiedy umierał w szpitalnej izolatce spełniono jego jedyną prośbę i przyprowadzono miejscowego księdza. Do końca nie pogodził się z wyrokiem sądu  i latami spędzone za murami więzienia. Dziś żołnierz ten spoczywa na cmentarzu komunalnym w Barczewie. Jego grób spośród innych wyróżnia tabliczka umieszczona na krzyżu. Grobem opiekują się współtowarzysze więzienni olsztyniacy, którzy także za działalność w Harcerskiej Organizacji Podziemnej odsiadywali wyroki w barczewskim więzieniu. Mieli wówczas po 14 i 15 lat.

. Mimo, że od tamtych wydarzeń minęło wiele lat pozostały bolesne wspomnienia tych, którzy jak mogli służyli Ojczyźnie. 
Wojciech Zenderowski "Wiadomości Barczewskie", 2006, nr 8, s.6.

http://www.zenderowski.gower.pl/a-barczewo/833.htm


Żołnierz podziemia – Józef Cieśla “Topór”

 

PRZYWRACANIE PRAWDY

Nakładem Muzeum Pod           karpackiego w Krośnie ukazała się publikacja Wiesława Syrka “Przeciw brunatnemu i czerwonemu zniewoleniu. Józef Cieśla Topór”. To obszerna monografia poświęcona żołnierzowi konspiracji antyniemieckiej, dowódcy grupy walczącej następnie z komunistami. Józef Cieśla “Topór” był przez historiografię PRL przedstawiany jako bandyta i morderca. Autor, historyk Muzeum Podkarpackiego w Krośnie, pokazuje bohatera książki w świetle archiwalnych dokumentów, zadaje kłam stereotypom wytworzonym przez komunistyczną propagandę.

http://www.podkarpacie.media.pl/start.php?s=5

 

Tablicę upamiętniającą Józefa Cieślę ps. "Topór" oraz jego podwładnych i współpracowników odsłonięto w Łączkach Jagiellońskich k. Krosna (Podkarpackie). Działającą przez 7 lat na Podkarpaciu antykomunistyczną grupę Cieśli UB rozbił w lutym 1956 r. "Topora" zatrzymano 5 miesięcy wcześniej.

W konspiracji -

najpierw antyniemieckiej, a potem antykomunistycznej

- "Topór" działał od 1940 r.

W 1956 r. został skazany na karę śmierci, którą zamieniono na 15 lat więzienia. Zmarł w niewyjaśnionych do końca okolicznościach 14 listopada 1969 r. w więzieniu w Barczewie.
 

23-letni Cieśla w 1940 r. został zaprzysiężony w Związku Walki Zbrojnej.
Dwa lata później nawiązał kontakt z wojskową konspiracją ruchu ludowego. Od czerwca 1944 r. dowodził oddziałem partyzanckim Batalionów Chłopskich.

Po wejściu Armii Czerwonej, na polecenie podziemnych władz Stronnictwa Ludowego "Roch", Cieśla pozostał w konspiracji. W sierpniu 1945 r. w starciu z funkcjonariuszami krośnieńskiego UB został ciężko ranny. Pod fałszywym nazwiskiem leczył się w Krakowie. Przez kolejne lata pracował m.in. w Bystrzycy Kłodzkiej i Gliwicach. Po powrocie na Podkarpacie, zagrożony aresztowaniem, zaczął się ukrywać. Dołączyły do niego inne osoby poszukiwane za działalność niepodległościową i w 1949 r. utworzono grupę konspiracyjną.

"Topora" zatrzymano we wrześniu 1955 r. dzięki podsłuchowi zainstalowanemu w domu jego żony.

- Był odważny, zdecydowany, operatywny. Miał mocną psychikę i konsekwencję w działaniu - powiedział Wiesław Syrek, autor książki "Przeciw brunatnemu i czerwonemu zniewoleniu. Józef Cieśla "Topór". Jak zaznaczył, ludność uważała Cieślę za człowieka, który walczył o ich interesy, bronił przed nadgorliwością funkcjonariuszy partyjnych.

Uroczystość w Łączkach Jagiellońskich zorganizowało Muzeum Podkarpackie w Krośnie oraz Podkarpackie Towarzystwo Historyczne.

http://wiadomosci.onet.pl/2082669,11,odslonieto_tablice_upamietniajaca_jozefa_ciesle_ps_topor,item.html


 

napisz pierwszy komentarz