Pan Igor Janke - cd

avatar użytkownika Franek
Wobec bezskutecznego upływu zakreślonego w poprzednim poście terminu, z przykrością informuję,iż Stowarzyszenie Blogmedia24.pl kieruje sprawę naruszenia dóbr osobistych Maryli i Stowarzyszenia przez Pana Igora Janke na drogę postępowania sądowego w trybie art.24 kc. Franciszek Gajek

81 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. list

Do Pana Igora Janke

 

Napisał Pan na swoim blogu :

..”Pojawiły się teksty w internecie, których rzekomo autorką była p. Walentynowicz, a w rzeczywistości tak nie było. Niezależnie od intencji prawdziwych autorek tych tekstów – to było nadużycie. Poważne nadużycie.

 Jeśli blogosfera ma być silna, to nie może dopuszczać do takich procederów. W tej sytuacji zmuszony jestem prosić, by sprawczynie tych nadużyć zaprzestały działalności w Salon24.pl.” http://jankepost.salon24.pl/119892,wolnosc-i-odpowiedzialnosc

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Jarecki

2. Nie moja sprawa

Ale mam wrażenie, że przeginacie tutaj pałę i to ostro. Jak czytam gdzieś o straszeniu się sądami w sieci, nóż mi się, prawda, w kieszeni otwiera. Tym razem wychodzi na to, że na Franka.
avatar użytkownika jerry

3. Franku,

tylko błagam, nie odpowiadaj na S24 na te wszystkie zaczepki.

jerry

avatar użytkownika Franek

4. Dobrze :)

avatar użytkownika jerry

5. Maryla,

Ciebie też to dotyczy.:))) Pamiętaj.

jerry

avatar użytkownika Maryla

6. @jerry

NIE PISZĘ I NIE NAPISZE ANI SŁOWA DO ZAKOŃCZENIA SPRAWY, MOJE OSWIADCZENIE JEST I NIC OD TEGO CZASU SIE NIE ZMIENIŁO

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Foxx

7. Jacek

A co mają zrobić? Zaproponuj coś, plizz. Mam nadzieję, że czytałeś poprzednią notkę Franka do Igora Janke.
avatar użytkownika dydek

8. ciężka na pewno będzie sprawa ale trzymam kciuki

Racja jest na pewno z Wami ale znając nasze sądy co nieco z politycznej obiektywności... :( Z drugiej jednak strony niech i 'dziennikarze' zaczną widzieć, że nie każda ich manipulacja prawdą i fałszywe ich słowa zawsze im będą uchodzić bezkarnie. To już nie te czasy - może chociaż tyle z całej sprawy do nich dotrze? I może chociaż tylko z tego powodu warto pociągnąć temat. Powodzenia
dydek
avatar użytkownika Lemur

9. No i jest reakcja!

Zablokowanie kont Maryli i Franka.Teraz hieny beda mialy uzywanie w salon24.Pozdro
avatar użytkownika Maryla

10. nic w tej sprawie nie piszemy - przed procesem

w sadzie wszystkie dowody zostaną przedstawione. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika mariko

11. Panie Marylu, Panie Franku...

Dla mnie ta sprawa benefisu p.Walentynowicz i tego co wyniklo, to jakis koszmar, przynajmniej mnie nie miesci sie w glowie. Z tego co pamietam, chociaz nie co dzien czytam wszystko od deski do deski, Maryla i blogmedia24 wlaczyly sie do "akcji" na prosbe maud, sprawa nie "wypalila" takze nie z winy Maryli. Wydaje sie, a jestem nawet pewna, ze sprawa zostala rozdmuchana aby w zwiazku ze zblizajacymi sie ciezkimi czasami dla PO oraz wyborami - pozbyc sie z salonu24 opiniotworczej blogerki maryli. Od dwoch lat maryla podaje nam tylko najwazniejsze wiadomosci ukazujace sie w polskiej/ i nie tylko/ prasie, umieszczane rowniez "po piwnicach", a wydobywane na swiatlo dzienne. Tak nie bylo zawsze, w okresie poprzednich rzadow na stronie maryli spotykalo sie mnostwo osob i trwaly zazarte dyskusje w ktorych prostowano wszelkie falsze gloszone przez opozycje.Jestem od kilku lat na emeryturze, przeprowadzilismy sie na wies i dla mnie odkrycie 3,5 roku temu salonu24 utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze mam racje, ze nie tylko ja widze zalety rzadu PIS-u, ze tak jak ja mysli ta prawdziwa polska elita. Jest mnostwo prowokatorow pojawiajacych sie w salonie, ale jak widac coraz szybciej sa demaskowani, np.Pis wroci, zamiescila jedynie 29 postow i ca 150 komentarzy, a teraz tylka kasa ze zlosci /dzisiaj toyaha/. Pisze to wszystko chaotycznie, ale na koniec wyraze swoje zdanie, ze "ktos" to zaplanowal a p.Igorowi Janke wyznaczono role wykonawcy, stad zamieszczenie listu i rozpetanie nagonki, ktora tez zostala perfekcyjnie wykonana. Jeszcze troche i malo kto bedzie "wchodzil" na strony salonu, mam nadzieje, ze przynajmniej na blogmedia24 bedzie spokoj, chociaz niedawno tez niektorzy probowali siac ferment.Pozdrawiam serdecznie, wyrazajac nadzieje, ze bedzie dobrze.
avatar użytkownika laleczka

12. Maryla

wejdź na pocztę
laleczka
avatar użytkownika Maryla

13. @mariko

Witam, sprawa została wyjasniona od początku do końca w liście, który został wysłany do Pana Janke. Nie ma nic do wyjasnienia, poza słowami, które padły pod moim adresem. Kto chce , ten przeczytał i wie, kto nie chce, nie czytał. Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Urszula Domyślna

14. nurni

Skoro Pan tu jest, zapytam,dlaczego nie mogę się wpisać z moim komentarzem u Pana na S24? Przyblokował mnie Pan? :)) Pozdrawiam serdecznie Urszula
avatar użytkownika laleczka

15. Ula

bo coś się dzieje z salonem. Ja miałam problem z logowaniem u Toyaha.
laleczka
avatar użytkownika joanna

16. Elvis Presley - We Can Make The Morning

It's a long, long lonely night We can make the morning if we try It's a long, long lonely night We can make the morning if we try It's a long, long lonely night We can make the morning if we try *** To jest dluga samotna noc Mozemy ja zmienic na poranek jesli sprobujemy *** http://www.youtube.com/watch?v=b3Qf6hLxT4M&feature=related
joanna
avatar użytkownika Maryla

17. Joanno!

Witam, noc była samotna, ale poranek już NIE! Witam słonecznie ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika joanna

18. Duzo Slonca!

Podziwiam odwage. Serdecznie pozdrawiam
joanna
avatar użytkownika nurni

19. Urszula Domyślna

Oczywiscie ze nie:) Pozdrawiam. No i dzien dobry wszystkim...:)
avatar użytkownika Maryla

20. @nurni

Dzień dobry! i miłego, owocnego dnia ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Anula

21. Maryla i Franek

Witam Was w ten sloneczny dzien, Po zapoznaniu sie z ta "afera" mysle sobie, ze przed podjeciem WASZEJ finalnej decyzji co do sposobu rozwiazania konfliktu, warto jeszcze raz przemyslec co jest celem takiego, a nie innego rozwiazania; dalej>przemyslec(spisac na kartce) plusy i minusy takiego, a nie innego postepowania(czyli zyski i straty); a dalej> wyobrazic sobie, jakie nagorsze konsekwencje moze to przyniesc(wlacznie, ze zniszczeniem calosci WASZEJ TAK CENNEJ INICJATYWY!) Moze komus o to wlasnie chodzi?????? NIE DAJMY SIE ZWARIOWAC!!!!!! - czyje to haslo?????? POGODNEGO DNIA ZYCZE!
Anula
avatar użytkownika Maryla

22. Anula

Witam! aby nasza wspólna działalnośc , wszystkich, którzy nam pomagaja, czy tylko kibicuja z zyczliwością, mogła się powieść, musimy miec do siebie pełna zaufanie, nie tylko wiarę, która moze byc podważana, a sprawa jest jasna i prosta, choć Administracja SALON 24 PRZESDSTAWIA JĄ w fałszywy sposób , a chodzi o to i tylko o to : Do Pana Igora Janke Napisał Pan na swoim blogu : ..”Pojawiły się teksty w internecie, których rzekomo autorką była p. Walentynowicz, a w rzeczywistości tak nie było. Niezależnie od intencji prawdziwych autorek tych tekstów – to było nadużycie. Poważne nadużycie. Jeśli blogosfera ma być silna, to nie może dopuszczać do takich procederów. W tej sytuacji zmuszony jestem prosić, by sprawczynie tych nadużyć zaprzestały działalności w Salon24.pl.” http://jankepost.salon24.pl/119892,wolnosc-i-odpowiedzialnosc i to właśnie było nadużycie. Poważne nadużycie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Anula

23. A chodzi o to i tylko o to

Rozumiem, Ale co dalej? To sa moje przemyslenia na ten temat... Czy rzeczywiscie wystapiliscie do sadu? Bo moje ww przemyslenia dotycza sytuacji jeszcze przed sadem. Anula
Anula
avatar użytkownika Maryla

24. Czy rzeczywiscie wystapiliscie do sadu?

Anula, wczoraj minął termin prosby Franka o sprostowanie zarzutów, jakie popełnił pod moim adresem Pan Janke. Jak moglismy wnieśc do sądu sprawę, czekając na przeprosiny i sprostowanie? Teraz ,zgodnie z oswiadczeniem, skorzystamy z drogi sadowej. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Urszula Domyślna

25. Laleczka / Nurni

Już wczoraj chciałam napisać , że w końcu mi się udało, ale już nie mogłam się dostać na Blogmedia. Dzięki Bogu,że to tylko serwer! Pozdrawiam
avatar użytkownika Franek

26. Do Anuli

W ostatnim czasie bardzo dużo moich działań wynika z "pracy w zespole" i dobrze. To pozwala mi na spojrzenie na sprawę "kilkoma" parami oczu. Moja perspektywa widzenia tej "afery" (jak napisałeś ) mogla byś zbyt subiektywna. A w tej sprawie nie ma mowy o "ugodowym" załatwieniu sprawy. Pan Igor miał szansę. Mógł się odezwać mógł też np poprosić o wydłużenie terminu. Jego działanie od początku było destrukcyjne. "Bolszewickie" (od większego) zachowanie w sprawie naszych blogów może dowodzić właśnie tego. Ale "wolność Tomku w swoim domku" Jednak na wyraźne posądzenia i obelgi (a tak wielu to odczytuje) nie możemy patrzeć "przez palce" - poza tym nie dostaliśmy takiej szansy. Bo czym jest "bezwarunkowy ban".? Działanie nasze w chwili obecnej musi być precyzyjne i pewne. Jak mawiał mój dowódca w wojsku "Drogi powrotnej nie ma .." Uważam tak ja i kilka osób którym wierzę. Pozdrawiam
avatar użytkownika Winston

27. Rozstrzygnięcie przed sądem ITI RP?

Pani Marylo, Panie Franku, sprawą zamieszania wokół cennej inicjatywy uhonorowania pani Anny Walentynowicz w dniu jej urodzin byłem zbulwersowany od początku. Bardzo liczyłem na wynik ustalania faktów. Nie rozumiem bowiem, jak z zacnej inicjatywy uczczenia zacnej osoby mogło wyniknąć coś tak mało budującego, że to tak delikatnie ujmę. Ustalenie, JAK to się stało, że ze strony pani Anny nagle odczuliśmy - mało powiedzieć - nieufność, wniesie (jestem tego wciąż pewien) wiele światła i zrozumienia. Piszę 'my', bo chętnie sam się włączyłem do obchodów. Na razie nie ma tego światła. Nie wiemy, na podstawie czego pani Walentynowicz uznała nas niespodziewanie za intruzów czy może prowokatorów? Nie wiemy, kto i dlaczego wpłynął na jej opinię o naszych intencjach. Przynajmniej mnie bardzo by na takich ustaleniach zależało. W efekcie jednak, zamiast zdarzenia łączącego nas w pewnym święcie, doszło do zdarzeń gorszących. Mam na myśli wypowiedzi niektórych... przyjaciół. Tak - przyjaciół. (Oprócz niektórych niemiłyc słów, brali oni także w obronę tak obie Panie, jak i całą akcję BM24.) Mam także na myśli szerokie kręgi, jakie powstały na ... powiedzmy: na szumowinie, która się pojawia czy to na BM24, czy to na S24. (Nawiasem mówiąc: Czy zwrócili Państwo uwagę, jak łatwo to jakże niszowe wydarzenie zostało podchwycone - z nieprzychylnymi komentarzami - przez wrogie mendia?) Jednak negatywne echo z negatywnej strony nikogo z nas przecież nie zdziwiło. Nieco zaskoczony byłem echem ze strony przyjaciół. Dlatego rozumiem wzburzenie Maryli i rozumiem reakcję Franka. Myślę, że można ewentualnie bronić chęć pójścia na wojnę. Tylko: Czy MY mamy gdzie przeprowadzić ze sobą potyczkę na gruncie prawnym? Czy istnieje wynik tej sprawy, który byłby dla nas satysfakcjonujący? I przede wszystkim: Czy chcemy oddać rozstrzygnięcie sporu pomiędzy NAMI w ręce ludzi, którzy uznali Jurczyka za człowieka honoru? Nie kwestionuję słuszności niczyjego stanowiska. Nie, żebym nie miał zdania, po prostu chcę przedstawić krytyczny problem. Wydaje mi się, że ocena zdarzeń w związku z urodzinami od początku była w naszym środowisku jasna. Poza tym środowiskiem, już przed rzeczonymi wydarzeniami, z oczywistych przyczyn panowała postawa wrogości i jak najgorszych życzeń. Ba! gdyby na życzeniach się kończyło. Osobiście sądzę, że w nagłym zwrocie sytuacji druga strona miała swój nieujawniony dotąd udział. Ta właśnie druga strona zaciera ręce, widząc bratobójczą walkę, którą JEJ udało się sprowokować. Dlatego... Dla dobra przyszłych działań, by nie ciągnąć gorszącego, a radosnego dla NICH widowiska, proszę o rozważenie porzucenia tej walki! Przebaczenie i tak zawsze jest w tym, kto przebacza. Czy nie można by, jednostronnie, przekazać S24 znaku pokoju w postaci wycofania pozwu? Odejść od tego przymierza można zawsze...
avatar użytkownika TW Petrus13

28. tak Franek

powiedziałem że nie mam kasy,sady kosztują bo mprzegrany płaci,ja już przegrałem (całą moją robotę w necie diabli wzięli = pal licho),ale jeśli Ty i Marylka macie tu bogatych i (PRAWYCH) przyjaciół obronią Wasz Honor przed Sądem RP!,nie liczę na tych z RP,ale na tych zza "Wielkiej Wody!!!" wiesz że Cię lubię :* hej! ps,nawet przed sądem sprawa może być załatwiona polubownie,ale podział kosztów nie będzie taki jak to sobie ustalili w S24!!!,b o ktoś bezczelnie kłamał! ot co!! ps2.Igor!,każdy ma to na co zasługuje!,RAF-ciu też !!!


 

avatar użytkownika Maryla

29. Szanowny Panie !

wszystko sie zgadza, dla wszystkich, którzy czynnie i zyczliwie uczestniczyli w inicjatywie Maud, sprawa jest bardzo przykra, a uczynek Franka, który kierowany dobrymi intencjami, chciał przekazac Państwu podziekowania za zyczenia, potraktowany jako oszust i matacz. Gdyby tak wycisnąc S24 z wszystkich obelg, pomówień i wymysłów, to od oswiadczenia AW niewiele by w nim zostało. Taka jest niestety smutna prawda. Ale "widząc bratobójczą walkę" - tego nie rozumiem? Pan Consolamentum , Gniewomir czy Parakalein sa naszymi braćmi? Pan Igor Janke, jesli zechce, ma cały czas ruch do ugody. Jeszcze proces sie nie zaczął, ani wyrok nie zapadł. Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Winston

30. Maryla

Droga Pani! Za przypisywanie mi braterstwa z takim - dajmy na to - Galopującym Majorem, Elim czy RKK to ja mogę komuś wytoczyć sprawę o brukanie mojego dobrego imienia! ;-) Wydaje mi się po prostu, że portal Salon24 nie jest wrogi ideowo portalowi Blogmedia24. Są zgromadzenia, które reprezentują kompletnie inny świat, że wspomnę tylko onet czy forum GW. Na stronach s24 są wprawdzie - niezrozumiałe dla mnie, ale cóż - ludzie, którzy bardziej by pasowali do forum Komsomolskiem Prawdy niż miejsca, gdzie spotykają się ludzie o przekonaniach konserwatywnych. Może oceniam salon nadto pozytywnie? Może to z powodu pewnego sentymentu? Zresztą, zacząłem tam bywać dla Pani prasówki, jakże cennej dla mnie, oddalonego od kraju. Ta swołocz na salonie to jednak - znowu moje zdanie - śmieć, którego nie jest aż tak dużo. Być może zresztą, przyczynia się on przy innych okazjach do podtrzymania poziomu; pisząc tylko do przekonanych łatwo popaść w bezkrytycyzm. Tym niemniej, ja bym ich bez żalu wylał. Ton reakcji na porażkę (jeszcze zobaczymy) pozostawał w sporym stopniu pod wpływem tych podskakujących z radości pogrobowców Marksa, Lenina i Psa Guevary. Tylko że nie żadnego z nich się skarży. A oni chyba z tej okazji szampana otworzyli, razem z RRK. Pozdrawiam!
avatar użytkownika Anula

31. Franku,

1.Czy myslisz, ze zostaly wyczerpane wszystkie inne drogi, a pozostaje juz tylko sad? 2.Pewnie zdajecie sobie sprawe,ze to towarzystwo jest potwornie silne ... 3. Po prostu obawiam sie o Was i Wasze dziela... Ale sercem jestem z Wami pozdrawiam Anula
Anula
avatar użytkownika Urszula Domyślna

32. Marylu, Franku!

Dzien dobry! Mam problemy z komputerem, wiec tylko sie przywitam. Serdecznie pozdrawiam Urszula
avatar użytkownika Franek

33. Witam także

Jak widać jest nas coraz więcej :)
avatar użytkownika Maryla

34. Urszulo ;))

Witam! miłego dnia ! Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika poldek34

35. Franek.Maryla

nie śledziłem całej sprawy związanej z benefisem pani Walentynowicz. Napewno coś zostało przeoczone i to "przeoczenie" majstersztykowo ktoś wykorzystał. Bardzo ciekawi mnie dlaczego i pod czyim wpływem p.Walentynowicz zrobiła to co zrobiła i na ile była informowana o całej akcji. No i ostatnia rzecz na którą chcę zwrócić uwagę. Co chcecie osiągnąć mając nawet wygrany proces? Wg mnie procesowanie się z Janke niema żadnego sensu i jest to strata czasu i energii. L:epiej robić swoje i myśleć o kolejnych projektach - lepiej przygotowanych, lepiej zorganizowanych jeśli chodzi o "rozpoznanie" ewentualnych min vide Benefis Walentynowicz. Porażki uczą i są nieodzownym etapem sukcesu. Bawiąc się w procesowanie nieczego nie zyskacie, stracicie czas oraz dacie mediom asumpt do zniszczenia Was medialnie. A to byłoby sukcesem tych którym Wasza działalność nie na rękę. Zrobicie jak uważacie za stosowne.Rozumiem Wasze rozżalenie i poczucie krzywdy ale wyrokiem sądu nie zyskacie poszucia honoru bo go "się ma albo nie ma". A Wy gomacie i nie potrzebujecie certyfikatu sądowego który go potwierdza. Trzymam kciuki i nie dajcie się zaciągnąć w kozi róg. A wydaje mi się, że sprawa sądowa właśnie w tym kierunku może prowadzić. Pozdrawiam serdecznie.
*** w poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
avatar użytkownika Franek

36. "Rozumiem Wasze rozżalenie i poczucie krzywd"

To jest główny powód. Jaki będzie finał ? zobaczymy :) jedno narazie jest pewne Pan Igor zadziałał w kierunku "zero porozumienia" Mamy tu wspaniałych ludzi na których możemy liczyć - to oni nam pomogą "nie dać się zaciągnąć w kozi róg" Pozdrawiam Serdecznie PS . Jak tam "juniorzy" ?
avatar użytkownika Maryla

37. Staszku ;)

sa "rachunki krzywd" a honor ma się tylko jeden. Co nam zostaje, jak pozwalamy go brukać publicznie? Ucałowania dla całej Staszkowej Gromadki ;) A masz kogo całować, oj, masz !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jerry

38. poldek,

w sytuacji, gdy ktoś niesłusznie zarzuci Ci brzydkie, ale naprawdę brzydkie rzeczy, ocierające się o przestępstwo, to robisz: a.protestujesz, i nic więcej b.protestujesz, ale chcesz, żeby zniesławiający Cię przeprosił, c.nic nie robisz, i ocierasz twarz z plwocin. Wybieraj. P.S.Pewnie znajdziesz jakieś inne wyjście. Nie wykluczam, że lepsze. Zatem - czekam.

jerry

avatar użytkownika joanna

39. Franku

....Wobec bezskutecznego upływu zakreślonego w poprzednim poście terminu.... Czy informacja zostala umieszczona jedynie w poscie na Blogmedia? To nie wystarczy. Mogla zostac niezauwazona, przez tych, co tu nie zagladaja...Czy sa w takim razie podstawy do wytoczenia sprawy? Milego dnia.
joanna
avatar użytkownika Franek

40. Dosłownie parę godzin

Wisiała ta informacja na blogach w Salonie24 1. Moim 2.Marylki 3. Blogmedia24.pl Wszystkie blogi zostały zablokowane, ale treści sa znane bo to był (ponoć) powód "banów" Pozdrawiam
avatar użytkownika Maryla

42. pytania w sprawie - część odpowiedzi w analizie Rebeliantki

Maryla, Salon24 i Regulamin

 

Ta notka jest o tym, że wyrządzono krzywdę Maryli, innym blogerom Salonu24, a także jego  czytelnikom, i o tym, że warto zmienić Regulamin Platformy Hostingowej Salon24.pl. Obecny jest wysoce niezadowalający.

Lubię i cenię Marylę. Uważam ją za ważną blogerkę Salonu24. Nie sądzę, aby miały miejsce z jej strony jakieś nadużycia wobec Pani Anny Walentynowicz. Niemniej jednak zarzut takich nadużyć pojawił się publicznie, a w ślad zanim żądanie zaprzestania działalności w Salonie24. Trzeba z przykrością przypomnieć, że i obwinienie i roszczenie odejścia z Salonu  pojawiły się bez uprzedniego wysłuchania Maryli i drugiej oskarżonej blogerki - 1maud, czyli  bez zapewnienia im jakiegokolwiek prawa do obrony.

 

Życzenie Igora Janke bez podstawy w Regulaminie Salonu

Warto zaznaczyć, że roszczenie wobec Maryli nie miało żadnej podstawy w Regulaminie Salonu.

Przypomnijmy, w notce z dnia 14.08.2009 o 0.30 Igor Janke napisał:

http://jankepost.salon24.pl/119892,wolnosc-i-odpowiedzialnosc

"Niemniej stała się rzecz zła. Pojawiły się teksty w internecie, których rzekomo autorką była p. Walentynowicz, a w rzeczywistości tak nie było. Niezależnie od intencji prawdziwych autorek tych tekstów - to było nadużycie. Poważne nadużycie.
Jeśli blogosfera ma być silna, to nie może dopuszczać do takich procederów. W tej sytuacji zmuszony jestem prosić, by sprawczynie tych nadużyć zaprzestały działalności w Salon24.pl".

W liście Anny Walentynowicz opublikowanym na blogu Igora Jankego w dniu 13.08.2009 r.:

http://jankepost.salon24.pl/119784,list-anny-walentynowicz
 
nie ujęto żadnych zastrzeżeń w związku z działalnością publikacyjną Maryli w Salonie24. Znajdowały się tam uwagi dotyczące sposobu redakcji strony internetowej http://annawalentynowicz.wordpress.com, która nie miała nic wspólnego z Salonem24.

Z tego powodu Igor Janke nie miał żadnego umocowania w Regulaminie Platformy Hostingowej Salon24.pl do formułowania jakichkolwiek żądań wobec Maryli. Domniemane nadużycia Maryli nie miały miejsca w Salonie24.

Roszczenia powoływały się na podstawę "moralną", przy czym opierały się na niezweryfikowanych faktach.

 

Pożądana zmiana stanowiska właściciela Salonu24

Po 9 godzinach Igor Janke zmienił stanowisko. W poniższym poście napisał:

http://jankepost.salon24.pl/119925,ok-wyjasnijmy-to-do-konca

"Co najmniej kilkadziesiąt osób zwróciło się w ciągu kilku godzin do mnie o zmianę decyzji w sprawie problemów na linii Anna Walentynowicz- 1maud- Maryla. Nie jestem upartym osłem i skoro tyle osób uważa, że może być inaczej niż myślę, to zakładam, że oni mogą mieć racje a nie ja. Ostatnim moim pragnieniem jest skrzywdzenie kogokolwiek. Niewątpliwie doszło do nadużyć - czy świadomych czy nieświadomych - tego nie wiem. Pojawiły się różne hipotezy i warto je sprawdzić. Szanuję wolę Salonowiczów, którzy stanęli w obronie organizatorek urodzin p. Walentynowicz. Do czasu wyjaśnienia sprawy wycofuję swoją prośbę o zaprzestanie ich obecności w Salon24. Być może się zapędziłem. Emocje wszystkich czasem ponoszą".

Igor Janke wyraźnie stanął na stanowisku, że należy sprawdzić, czy zarzuty wobec Maryli i 1maud są trafne.

Ze słusznymi żądaniami wyjaśnienia sprawy wystąpiły też pomówione Blogmedia24. Zwróciły się w tej sprawie listownie do Igora Jankego. List zawierał informacje, które wiarygodnie obalały pomówienia. Nadto w piśmie zawarta była prośba o sprostowanie zarzutu rzekomych nadużyć ze strony Maryli, oczekiwanie stosownych przeprosin i wyrażenie nadziei, że obejdzie się bez procesu sądowego.

Pełen tekst listu poniżej:
 
http://www.blogmedia24.pl/node/17761

W dniu 23.08.2009 r. Blogmedia 24. poinformowały: "Wobec bezskutecznego upływu zakreślonego w poprzednim poście terminu, z przykrością informuję, iż Stowarzyszenie Blogmedia24.pl kieruje sprawę naruszenia dóbr osobistych Maryli i Stowarzyszenia przez Pana Igora Janke na drogę postępowania sądowego w trybie art.24 kc. Franciszek Gajek".

Wynika z powyższego, że właściciel Salonu nie chciał lub nie zdążył dokonać weryfikacji wcześniej sformułowanych zarzutów wobec Maryli, blogerki Salonu.

 

Zaskakująca reakcja Administracji Salonu24.pl

W tym samym dniu Administracja Salonu24 poinformowała o zablokowaniu konta Maryli, Franciszka Gajka i portalu BM.
http://administracja.salon24.pl/121403,konto-maryli-zablokowane
 

Jako oficjalną podstawę podano następujące artykuły Regulaminu Salonu: Art. III ust. 5 /"Salon24.pl ma prawo usunąć Konto Komentatora (w całości lub tylko komentarze) lub Blogera (w całości lub tylko niektóre jego Notki) z powodu naruszenia przepisów prawa i dóbr prawem chronionych oraz w następujących przypadkach: i. Złamania jednego z następujących punktów: pkt. II.8-16, ii. Salon24.pl złamanie tych punktów traktuje jako ciężkie naruszenie Regulaminu. iii. Salon24.pl ma prawo skasować niezwłocznie Konto oraz wszystkie Notki i Komentarze"/ w związku z art. II ust. 13 /"Użytkownik nie może bez porozumienia z salon24.pl umieszczać banerów reklamujących serwisy internetowe"/.
 

Jednocześnie w notce poinformowano, iż:
1/ Maryla i Franciszek Gajek zamierzają wytoczyć proces Salon24.pl.
2/ zdaniem Administracji wydaje się, że nieudolni organizatorzy benefisu Anny Walentynowicz zamierzają Salon24.pl obarczyć winą za swoją nieudolność i na dodatek w swoim portalu wylewają kubły pomyj na Igora i S24.
3/ Administracja blokuje konta, aby nie narażać wspomnianych osób i portalu na nieprzyjemną dla nich obecność w Salon24.pl.
4/ posądzanie Salon24.pl  o działanie niezgodne z prawem jest działaniem na szkodę Salon24.pl i wystawia na szwank dobre imię tej platformy internetowej.
5/ poproszono też wszystkich blogerów o odpublikowanie banerów blogmedia24.pl ze wszystkich blogów, gdyż na obecność takich banerów nie została wydana zgoda, a jeśli ktoś uważa, że taką zgodę posiada, to jest ona właśnie cofnięta.

 

Wątpliwości i konsekwencje

Nie będę w tym miejscu rozważać zasadności sporu, który rozstrzygnie Sąd, jeśli strony wcześniej nie dojdą do porozumienia /polubownego załatwienia sprawy serdecznie życzę/. Osobiście sądzę, że bezsporne jest naruszenie dóbr osobistych Maryli i jej prawo do ubiegania się o ich ochronę.

Istotne są jednak także inne aspekty sprawy:

Nie jest dla mnie jasne, co oznacza sformułowanie "zablokowanie konta". W regulaminie Salonu.24 jest mowa o usuwaniu i kasowaniu blogów i komentarzy. Jaka jest różnica między tymi pojęciami? Czy powyższe materiały są niszczone, czy też archiwizowane? Czy zatem notki i komentarze Maryli zostały bezpowrotnie zniszczone, czy też je zarchiwizowano?

Na tym tle pojawiają się rozmaite wątpliwości dotyczące proporcjonalności retorsji stosowanych w Salonie. Na przykład:

1/ Zniszczenie wpisów i komentarzy Maryli /jeśli sama ich nie zarchiwizowała/ wydaje się być sankcją nieproporcjonalną do przewinienia polegającego na nieuprawnionym zamieszczeniu banera BM /tym bardziej, że to naruszenie regulaminu - jeśli miało miejsce - tak długo było przez Administrację "tolerowane"/. I to tym bardziej, że jest to blogerka "zasłużona" dla rozwoju Salonu /o czym świadczy liczba wpisów i  liczba odsłon bloga/, a nadto przez licznych czytelników wysoko oceniana.

2/ Zablokowanie /cokolwiek by to miało znaczyć/ wpisów i komentarzy Maryli, a nawet korespondencji z nią, jest krzywdzące dla innych blogerów, którzy w nagły sposób zostali pozbawieni dostępu do tych treści.

3/ Złe wrażenie robi usuwanie z obiegu publicznego już opublikowanych postów i komentarzy /nie naruszających niczyich dóbr osobistych, prawa ani dobrych obyczajów/ i to tylko za karę "ciężkiego naruszenia regulaminu" w postaci zamieszczenia banera reklamowego.

4/ Brak uprzedzenia o zamiarze usuwania i kasowania treści opublikowanych w Salonie przez Administrację,  a także brak procedury odwoławczej, mogą rodzić - słusznie - poczucie woluntaryzmu w działaniach Administracji i skutkować brakiem zaufania do niej. Godność blogerów to wielka wartość.

Konieczne są - moim zdaniem - zmiany w Regulaminie Salonu24.

 

Propozycje zmian i uzupełnień w Regulaminie

Propozycje dotyczą praw i obowiązków Administratorów. Wzorowane są na zasadach obowiązujących w Wikipedii.

1. Administratorzy mogą zablokować możliwość edycji treści będących rażącym i ciężkim naruszeniem zasad (np. kłamliwe informacje, poważne i częste ataki personalne, szerzenie gróźb, itp.) w istotny sposób zakłócających funkcjonowanie Salonu24. Nie powinny być przy okazji usuwane treści nie naruszające zasad.

2. Natychmiastowe usuwanie treści powinno być stosowane rozważnie i raczej wyjątkowo. Usunięte treści winny być zarchiwizowane dla celów dowodowych i odwoławczych.

3. Blokowanie nie powinno być stosowane w przypadku, w którym celowe działanie na szkodę zasad obowiązujących w Salonie nie jest oczywiste.

4. Administratorzy mogą zablokować użytkownikowi dostęp do konta z innych powodów niż treść postów i komentarzy, ale bez usuwania już opublikowanych materiałów.

5. Zasadą jest ostrzeżenie o zamiarze zablokowania.

6. Blokowanie winno być ewidencjonowane i uzasadniane.

7. Wprowadza się procedurę odwołania od decyzji o zablokowaniu. W sprawach większej wagi winna być uzyskana opinia społeczności blogerskiej Salonu.

_______________________________

I refleksja końcowa:

Byłoby dobrze, gdyby Administracja bezzwłocznie odblokowała konta Maryli i Franciszka Gajka. Mam też gorącą nadzieję na pozasądowe rozwiązanie konfliktu.

 

http://konserwatysta100.salon24.pl/121789,maryla-salon24-i-regulamin

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

43. pamietacie przepychanki na forum T.L ?

http://my.o.polsce.net/ na tym forum tyż było sporo pseudo-patriotów,i co zdechło ;) podobnie będzie z S24.Ja Wam zaraz mówiłem,zabierać manatki stamtąd.Będąc tam aktywnymi podnosicie wiarygodność kłamców!. Ci którzy Was tam czytają,przyjdą za Wami tu! koniec kropka! miłego dnia :)


 

avatar użytkownika Maryla

44. "ostatni gasi swiatło"

taki był tytuł mojej notki na SALON 24 ;) Te same metody rozbijania dyskusji, pamiętacie "najemników" od wprowadzania zamętu na forum? Komercja pozostanie komercją. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

46. @natenczas ;) 22-03.2007 ! a była tez taka notka - nie chcę

być Kasandrą ;)) w necie jak widać nic się nie da ukryć, nawet zamykając drzwi i wyrzucając klucz ;) Swoja drogą, hmmmm, jak czytam to dzisiaj....ileż skojarzeń.. Dziękuję! Ale ostania światła nie zgasiłam ;)JAK PISAŁAM, NIE LUBIE TEGO.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika joanna

47. Katie Melua - Piece by piece

Dziekuje za pelna informacje. Adwokat nie ma tu duzo do zrobienia. Pozdrawiam http://www.youtube.com/watch?v=SVaL0NB_1f4&feature=PlayList&p=EFAD3B840CBB6421&playnext=1&playnext_from=PL&index=16
joanna
avatar użytkownika poldek34

48. Jerry

Jeśli mi ktoś zarzuca kłamstwo, itd. podaję mu moją wersję. Jeśli jej nie przyjmuje pozostawiam go z jego wersją i dziękuję za współpracę robiąc dalej swoje. Co do kwesti prawnych się nie znam. Zaskoczony byłem jedną rzeczą, że Franek zarzucił manipulację tekstem wykazując jedynie literówki w opublikowanym w salonie tekście. A literówki nie zmieniały sensu listu. Więc świadczyło to - wg mnie - o niechlujstwie a nie o manipulatorstwie. Pozdrawiam.
*** w poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
avatar użytkownika Maryla

49. Staszku

nie czytałes dokładnie !! Zobacz, czy sa załączniki w liscie I.J. ? Są???? Czy to sa "literówki"?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika poldek34

50. Franku

ja osobiscie nie jestem zwolennikiem sądowych rostrzygnięć. A Juniorzy jak najbardziej się dobrze mają wraz z juniorką, :-))) Pozdrawiam!
*** w poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .