Sądownictwo w stanie pomroczności jasnej (Paweł Paliwoda)

avatar użytkownika Maryla

Sądownictwo w stanie pomroczności jasnej

Napisał: Pawel Paliwoda Kategoria: Wymiar sprawiedliwości

LękkkkkkkŚrodowiska sędziowskie niezwykle drażliwie reagują na wszelkie przejawy krytyki. Próby powierzenia oceny ich pracy – oraz licznych w niej błędów – gremiom niezależnym od korporacji sędziowskiej spotykają się z wrogimi reakcjami Krajowej Rady Sądownictwa czy Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Prawdziwa wojna o ukrócenie – występującej nazbyt często – bezkarności sędziów w ich działaniach na sali sądowej, kompletnego nieprzygotowania do rozpraw (brak elementarnej znajomości akt sprawy), gwałcenia procedur sądowych, niereagowania sądów na skargi ofiar, podsądnych czy świadków, poniżania uczestników rozpraw, nadużywania szpitali psychiatrycznych jako represji stosowanej wobec osób konsekwentnie dochodzących swoich praw oraz jawnie oceniających i krytykujących działania sędziów, niekiedy skandalicznej i tendencyjnej pracy biegłych sądowych itp. – rozgorzała za czasów ministra Zbigniewa Ziobry. Jego następca z PO, Andrzej Czuma, po krótkim okresie „spokoju”, podjął jednak starania o wprowadzenie w działaniu sądownictwa koniecznych zmian. I te próby spotkały się ze sprzeciwem środowisk sędziowskich. W Polsce wielu sędziom wydaje się,  że ich niezawisłość polegać ma na tym, że mogą w sądach robić, co chcą.


 


Dlaczego w uczciwych obywatelach

polskie sądy często budzą lęk?

 

czytaj dalej

 

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz