Dwa paszporty – emigracja, stan wojenny

Witam, smutne jest to, co Pan pisze.POSTKOMUNA NIE CHCE PRZEJĄC ARCHIWÓW, KTÓRE LUDZIE W sw PRZECHOWYWALI POD GROŹBA WIĘZIENIA, "mieso armatnie" nikomu nie jest potrzebne, przeszkadza, jest jak wrzód, moze nagle wyjśc i dawac świadectwo. .."z dnia 2 grudnia 1983 r., czytamy: „ w okresie od 1 marca 1982 r. do listopada 1983 r. do organów paszportowych MSW wpłynęły ogółem 7363 wnioski o wyjazdy emigracyjne do krajów kapitalistycznych w trybie przewidzianym dla osób internowanych, opozycyjnych działaczy politycznych oraz osób z przeszłością kryminalną. …ilustruje poniższa tabela;”... Panie Mirku, to boli, wiem, ale nie dajmy się. Róbmy swoje. Dokumentujmy a te wiedzę dajmy młodym. Prawda jest jak chleb. Pozdrawiam

Ta garstka, która się wychylała nie ma za co nawet wrócić, nie ma już nawet gdzie, do kogo, kilku już przeszło na „wieczną wartę”. … Nikt o nich nie wie, nikt sie nie dowie, jak nie będziemy "przywracać" ich pamięci naszej i młodych.

...to od roku '89 wydawano go od reki*- wiem to po sobie- gdy pani w polskiej agencji turystycznej w ny- dowiedziala sie ,ze nie mam paszportu polskiego a zdecydowalem sie leciec z nimi do rio...wyrobila mi paszport konsularny w konsulacie w nyc wlasnie na madison w jeden dzien... ps. dzis nie dosc ,ze najdrozszy, to na polski paszport czeka sie i rok... *liczyla sie kasa- przypomne ,ze kombajn bizon w tamtym czasie kosztowal 500 papiera...)))

możliwe, że dawano "od ręki" ale chyba nie wszystkim. Moja pierwsza podróż do PRL, była "służbowa" leciałem razem z delgacją AFL CIO ( amerykańskie zw. zawodowe) na rocznicę, (10 lecia NSZZ Solidarność) w 1990 roku. Wszyscy, amerykanie otrzymali wizy wjazdowe - też od ręki i płacili skromne $ 8.00, ja musialem czekac ponad 2 tygodnie i aby przyspieszyć,płaciłem 150.00 $, na tzw. elektroniczny - W konsulacie poinformowano mnie, że o mojej wizie decyduje "warszawa", a nie oni.Oczywiście poleciałem poźniej, ale poszedłem do państwa Gwiazdów i do Pani A. Walentynowicz, a nie do hali "Oliwii". ( Paszport posiadałem amerykański) Pozdrawiam

mi ukazanie oszustwa, w którym uczestniczyło bardzo dużo osób ( znakomita większość emigracji posolidarnościowej). Wszyscy emigranci przybywali do USA jako "uchodźcy polityczni" i mogli opuszczać USA jedynie na dokumencie - "uchodźcy dokument podróży)Refugee Travel Document - obowiązywał do momentu otrzymania ( fizycznie) tzw "zielonej karty", a następnie, po otrzymaniu zielonej kart obowiązywał dokument zwany " pozwoleniem na powrót" - tzw. "biały paszport" - Permit to Reentry. Obydwa dokumenty nie zezwalały na odwiedzanie państw komunistycznych, a w szczegulności PRL. Wizyta taka, formalnie dyskwalifikowała "uchodzcę" i pozbawiała go legalnego przebywania na terytorium USA, oraz ewentualnego obywatelstwa ( po 5 latach można było dopiero składac taki wniosek). Te procedury napewno znali pracownicy MSW! Wszyscy odwiedzający PRL przed otrzymaniem paszportu USA, a przebywający na statusie "uchodzcy" łamali formalnie prawo amerykańskie! Nie wiem jak jest obecnie dziśiaj, ale do 2003 roku, jedynie obywatele Izaela, mogli posiadać formalnie dwa paszporty i co za tym idzie dwa obywatelstwa! Pozdrawiam

OT. Witam. Cieszę się,że laptop sprawny.Chyba się nie mylę ? Pozdrawiam.

Witam, niestety nie, jest kompletnie "out of order" pisze u kogoś - gościnnie! Pozdrawiam!

Istnieje typowa usterka laptopów HP, która objawia się kompletnym "padem", a jest do naprawienia we własnym zakresie. Jeśli ma Pam HP i objawy się zgadzają, proszę o info - napiszę co można wypróbować. A nóż to akurat ta usterka ? Pozdrawiam, Stibbons

Witam. Odpowiem w imieniu Pana Mirka. To nie jest HP. Tu mamy do czynienia :) z DELL INSPIRION 3500. Tylko tyle się dowiedziałem. Pozdrawiam.

..ci co wiedzą zrozumieli a kto nie..to cóż. Jest tak, że Ci co ostatni będą pierwszymi a pierwsi ostatnimi. Ordery, nagrody, posady, honory.. ulotne to i obecnie nader wstydliwe.. dla nas.. a oni niech się cieszą jeśli takie mają priorytety.