PISKORSKI – UTALENTOWANY POLITYK

Jak donosi gazeta „Rzeczypospolita”, Paweł Piskorski 138 razy postawił w kasynie na numer i wygrał„ w ruletkę 4 mld 950 mln starych złotych (dziś to ok. 500 tys. zł)”. Wszystko to odbyło się jednego wieczoru w kasynie Jackpol w Gdyni w 1992 r. „Prokuratorzy są pewni: dokument to fałszywka. – Wszyscy świadkowie wykluczyli fakt takiej wygranej – mówi prokurator Martyniuk. – Kasyno nigdy nie wystawiło takiego zaświadczenia. Jego śladu nie ma w dokumentach – zeznał dyrektor Jackpola. Zaznaczył, że majątek trwały kasyna wynosił wtedy ok. 8 mld st. złotych. – Taką wygraną na pewno byśmy pamiętali – zeznał dyrektor. I on, i krupierzy stwierdzili, że kwota blisko 5 miliardów zł – jaką przedstawił Piskorski – była w ogóle niemożliwa do wygrania.” Mimo tego prokuratura śledztwo umorzyła, a utalentowany polityk może obecnie powrócić do gry jako UCZCIWY. Ja poszedłbym znacznie dalej i powiedziałbym PRAWDOMÓWNY. „Prawdomówny jak Piskorski” może stać się nawet zwrotem językowym właściwym dla całego obszaru kolonii sowieckiej zwanej PRL, bo mamy na tym terenie bardzo sprawnie działające „MINISTERSTWO PRAWDY”. Mamy w IIIRP cały system potwierdzania wiarygodności. Zaczyna się od szeregowych UBeków, którzy przysięgają, że kolaborację tego czy owego sami sobie wymyślili aby lepiej wyglądać w oczach przełożonych. Kiedy to nie wystarcza mamy pozostałe nam po PRLu sądownictwo, które wystawi właściwym „uczciwym” ludziom odpowiednie zaświadczenie. Taki na przykład „BOLEK” obiecał, że będzie na podstawie takiego zaświadczenia sądził się z każdym kto jego uczciwość podważy. Jak do tej pory nie widać tej lawiny procesów. Widocznie sędziowie wytłumaczyli Bolkowi, że powinno mu wystarczyć zaświadczenie, bo proces łączy się z udowodnieniem prawdy, więc lepiej siedzieć cicho. Skoro doszedłem do udowodnienia prawdy to mamy jeszcze media. Media odgrywają szczególnie istotną rolę w działalności „Ministerstwa Prawdy”. To własnie rolą mediów jest zagłuszyć wszelkie głosy wątpiące w kryształową uczciwość „Bolka”. Rolą mediów jest również wyznacznie wrogów ludu takich jak Macierewicz, czy Kaczyńscy. Powrót prawdomównego polityka, jakim oczywiście, niewątpliwie okazał się Paweł Piskorski pobudził media do nadzwyczajnej aktywności. Ach jaki to on utalentowany. Po pierwsze odkurzył Olechowskiego (agenta UB – czyli człowieka wiarygodnego i patriotę), po drugie podłączył się do Stronnictwa Demokratycznego i zamierza spieniężyć nieruchomości jakie ta PRLowska formacja jeszcze posiada, co uczyni SD i Piskorskiego potężnym graczem na politycznej scenie. Może się okazać, że nawet Palikot i niemieccy sponsorzy nie dorównają finansująć PO. Czy ktokolwiek w mediach zadał sobie trud i sprawdził jaki tytuł własności ma SD do swoich nieruchomości? Kto był poprzednim ich właścicielem? Jaką sumę zapłaciło SD za tą ziemię i budynki? Może się okazać, że jest to własność kradziona, a więc powinna zostać zwrócona prawowitym spadkobiercom. Czy w 1939 SD było w posiadaniu tych nieruchomości? Warto to sprawdzić zanim zdobędą władzę. Jak nam media z „ministerstwa” donoszą jest to kolejna partia, którą popierać muszą ludzie światli i inteligentni. Warto sprawdzić, wiedząc nawet, że sprwą zajmuje się tak uczciwy polityk jak Piskorski, bo może się okazać, że będziemy znowu mieli u władzy paserów.