MARYLKO - ZERO ODZEWU NA LIST DO MINISTRA?

avatar użytkownika Krzysztofjaw
Witam Czyżbyś miała rację, że bedzie "zero" odzewu na list otwart do Ministra Zdrojeskiego w sprawie ustawy prasowej? Aż taka jest wzajemna zawiść pomiędzy poszczególnymi portalami a szczególnie naszym portalem (czyzby był uwazany za "moherowy") Byłbym wdzięczny jakbyś mi w wolnej chwoli cos o tym napisała. Jak to jest (oczywiscie tylko jezeli uznasz to za stosowne i bedzie Ci sie chciało) - prywatnie na e-maila. Pozdraiwam
Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Krzysztof

Witam, uprzedzałam, że tak będzie. Akcja "szczucia" na blogosferę szła "po linii" od Dziennika po Rzepę, ale wsparcie portali społecznościowych nie wchodzi w grę. Zagrażamy mediom i zatrudnionym tam usługowym pracownikom, dziennikarze obywatelscy piszą to, co widzą, nie skrepowani przez wydawcę. Nasz list otwarty zamieszczony na S24 tez "poszedł do piwnicy", a tak pieknie sie S24 reklamował na tle ataku na Kataryne ! Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

2. MARYLKO

W S24 pewnie sie wkurzyli, ze to nie oni skonstruowali taki list. Przeciez tam tylu "światłych" pismaków i tak bronili Kataryny. Wiekszosc z nich niestety - i tu masz rację - pracuje równiez w pismidłach papierowych i tu chyba jest gwóźdź do trumienki ich niezalezności. Pisałem Ci, ze kiedys (jeszcze nie znałem BM24) napisłaem odezwę do dziennikarzy... kompletna cisza wszędzie. Dzisiaj mój tekst na temat ochrony zdrowia "wisiał" na czołowce S24 raptem kilkanaście minut. Nie jest w piwnicy ale juz nie w "okienku". Nie chodzi o autorstwo, ale chodzi o temat. Jakos "ogólnopolscy" dziennikarze tez milczą w sprawie ochrony zdrowia. Przeciez wczorajsze wypowiedzi Tuska i jego wkurzono-lekceważaca mina w wypowiedziach an temat NFZ to kpin a z nas, obecnych lub przyszłych pacjentów. W prasie raczej prawie cisza, dzisiaj Kopacz w TVP1 omal nie zabiła dziennikarki pytajacej o ochrone zdrowia, wczoraj Tusk stwierdził, ze nie przewiduje publicznej debaty na temat ochrony zdrowia. Co Jest? Rzcz dotyczaca nas wszsytkich objeta nimbem milcznia. Przecież w krajach wysokorozwinietych tylko 10-20% szpitali jest prywatnych (za wyjatkiem USA). Tylko w biednej Afryce prywatyzuje sie szpitale i na Słowacji, gdzie skończyło się to kompletna porazką. Nie mozemy dopuscic do komercjalizacji polskich szpitali. Dlaczego tego, do jasnej cholery, nie ma na pierwszych stronach gazet? Mam naprawdę złe przeczucia. Chce sie faktycznie doprowadzic do wyjaścia na ulice lekarzy, pielęgniarek i pacjentów... a wtedy jedynym lekarstwem komercjalizacja. To działania na szkodę nas wszystkich. Dlaczego o tym ni trabia. Postawiono pod ściną szefa NFZ, dyrektorzy szpitali wysyłaja pozwy do sądów o zaległe zapłaty przez NFZ (chodzi o nadwykonówkę) ... i nic. W ministerstwie chodza słuchy, ze chce się skomercjalizować w tym roku 50% szpitali... a wprasie głucha cisza. Masz chyba rację . Rząd chce wykorzystać "kanikuły" do "wyczyszczenia" pewnych spraw a ochrona zdrowia jest newralgiczna i mi osobiscie lezy bardzo na sercu (przez wiele lat byłem z nia bezposrenio zwiazany). Będę walił gdzie sie da... Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)