Oświadczenie senatorów PiS w spr.udziału ministra W. Bartoszewskiego w międzynarodowej konferencji w Pradze na temat "Mienie er

avatar użytkownika Maryla

Oświadczenie senatorów Prawa i Sprawiedliwości skierowane do premiera RP Donalda Tuska w sprawie udziału ministra W. Bartoszewskiego w międzynarodowej konferencji w Pradze na temat "Mienie ery holokaustu"

Panie Premierze,
jak informowały środki przekazu, minister Władysław Bartoszewski reprezentował Polskę na międzynarodowej konferencji w Pradze na temat "Mienie ery holokaustu", podczas której organizacje żydowskie domagały się ułatwień prawnych w odzyskiwaniu dawnych majątków ofiar holokaustu. Minister W. Bartoszewski miał powiedzieć, że "obecny rząd pracuje nad formą rozwiązań prawnych, aby zrekompensować własność, która została utracona wskutek działań władz komunistycznych oraz niemieckiego okupanta. Regulacja ma dotyczyć wszystkich pokrzywdzonych, także tych przebywających za granicą".
Wcześniej Yuli Edelstein, izraelski minister informacji, wezwał wszystkie kraje do jak najszybszego stworzenia specjalnego funduszu, który miałby zasilać ofiary holokaustu. Natomiast we wnioskach z konferencji strona żydowska zawarła żądanie, iż Polska powinna zwrócić mienie należące przed wojną do Żydów, a jeśli jest to już niemożliwe - to wypłacić ekwiwalent pieniężny. Organizacje żydowskie domagają się również złagodzenia wymogów, jeśli chodzi o dokumentację posiadaną przez osobę składającą wniosek o zwrot majątku, co może umożliwić nadużycia. Postuluje się także powołanie specjalnych "trybunałów albo agencji ds. roszczeń", którym do wydania decyzji miałyby wystarczać "alternatywne formy dowodów". Wnioski w tej sprawie składano by przy tym drogą elektroniczną lub za pośrednictwem placówek dyplomatycznych, przy czym ani miejsce zamieszkania, ani obecne obywatelstwo składającego wniosek nie miałoby żadnego znaczenia. Wnosi się również o to, aby odszkodowania za własność żydowską pozbawioną spadkobierców przekazać Światowej Organizacji na rzecz Restytucji Mienia Żydowskiego (World Jewish Restitution Organisation), czyli instytucji nie mającej nic wspólnego ze spadkobiercami.
Tu można dodać, że z apelem w tej sprawie wystąpił Dawid Peleg, który jeszcze kilka tygodni temu był ambasadorem Izraela w Warszawie, a obecnie stanął na czele Światowej Żydowskiej Organizacji na rzecz Zwrotu Mienia (WJOPR). To on podczas konferencji oszacował wartość utraconego w Polsce majątku żydowskiego na wiele miliardów dolarów, na których zwrot będzie nalegał. Jak dodał: "Polska nie powinna się jednak obawiać, że to zbyt obciąży jej budżet - płatność można rozłożyć na raty".
Panie Premierze, spadkobiercy polscy i obcy w naszym kraju nie mają powodu do narzekań: państwo oddaje majątki lub wypłaca odszkodowania spadkobiercom, jednak własność osób nie mających spadkobierców przechodzi na rzecz Skarbu Państwa. Dotyczy to wszystkich obywateli, niezależnie od ich pochodzenia etnicznego czy wyznawanej przez nich religii. Takie jest polskie prawo i - mamy nadzieję - nie zostanie zmienione. Chcielibyśmy jednak w tej kwestii wyjaśnień, czy się nie mylimy.
Ponadto zaniepokoiła nas wypowiedź prezydenta Izraela Szymona Peresa, który na konferencji ekonomicznej w Tel Awiwie wypowiedział zdanie: "Wykupujemy Polskę". Czy był to jedynie lapsus, w którym Prezydentowi zależało na pokazaniu wizerunku Izraela, który jest mocny ekonomicznie i prowadzi interesy na całym świecie? Chodzi o słowa: "Izraelska ekonomia jest w stanie rozkwitu. Izraelscy biznesmeni inwestują wszędzie na świecie. Izrael może poszczycić się niespotykanym sukcesem. Na dzień dzisiejszy wygraliśmy ekonomiczną niezależność i wykupujemy Manhattan, Polskę i Węgry. (...) Dla naszego małego kraju jak nasz, to jest naprawdę zadziwiające" (za: www.niezalezna.pl/article/show/id/20607). Rzecznik Ambasady Izraela András Büchler potwierdził prawdziwość tej wypowiedzi, zaznaczył jednak, że słowa "były źle dobrane".
Panie Premierze, chcielibyśmy poznać Pańskie stanowisko na temat poruszonych wyżej kwestii, a głównie pragniemy zaznajomić się z przygotowywaną przez rząd formą zwrotu majątków czy odszkodowań dla wszystkich pokrzywdzonych. Czy to oznacza, że polski podatnik będzie płacił wszystkim za krzywdy wyrządzone w Polsce przez Niemców i Rosjan?

Z poważaniem
senatorowie: Czesław Ryszka, Stanisław Zając, Zdzisław Pupa,
Władysław Dajczak, Ryszard Bender, Bohdan Paszkowski,
Stanisław Gogacz, Tadeusz Skorupa, Norbert Krajczy,
Witold Lech Idczak, Henryk Górski, Bronisław Korfanty,
Waldemar Kraska, Krzysztof Majkowski, Jan Dobrzyński,
Zbigniew Romaszewski, Stanisław Kogut, Grzegorz Banaś,
Wiesław Dobkowski, Stanisław Karczewski, Piotr Kaleta,
Jerzy Chróścikowski, Dorota Arciszewska-Mielewczyk,
Zbigniew Cichoń, Kazimierz Wiatr, Władysław Ortyl,
Tadeusz Gruszka, Stanisław Piotrowicz, Janina Fetlińska
Warszawa, 1 lipca 2009

 

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20090704&id=po52.txt#pocz

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Krzysztofjaw

1. Zwrot mienia

Witam Wypowiedzi premiera Izraela nie były żadnym "lapsusem" językowym a tym bardziej nie chodzi o jakieś źle dobrane słownictwo (to jest nie istotne). Istotne zaś są intencje, zamiary, cele i działania... a te wszyscy znamy: Polska od dawna jest obiektem żądań judaistów do zwrotu mienia i za zniszczenia wojenne. Nieprzypadkowo w USA mówi się o "polskich obozach zagłady". Przecież media w większości są w rękach Żydów i to oni decydują o formie opisywanej rzeczywistości wojennej, a wprowadzenie do powszechnej świadomości słów: "polskie obozy" ma dawać zielone światło na żądania zwrotu mienia. A kto układa ironiczne dowcipy o Polkach... w USA... Też media je kreują. Tak samo nasz Papież był często karykaturowany sarkastycznie... i nic. Wyobraźmy sobie, co by się działo, gdyby tak wyśmiewano się z Naczelnego Rabina w Polsce. A kto kupił za bezcen stocznie szczecińską i gdyńską: firmy spowinowacone z Mossadem i osobami z nim współpracującymi... Czyli de facto Izrael. Nie jest to przypadkiem pierwsza cześć owej umowy o zwrocie mienia mówiona przez Bartoszewskiego? I na koniec dygresja: przestańmy traktować Żydów ja Święte Krowy. Są ludźmi takimi jak my, (chociaż oni uważają się za nadludzi) i traktujmy ich tak samo: towarzysko, prawnie, politycznie, karnie, społecznie czy psychologicznie (sic!). Nie mają żadnego powodu czuć się Narodem Wybranym, bo tego nikt na Świecie nie słyszał i nie widział a ich bóg pozwolił na ich Holocaust... Dziwny to naród wybrany. Nieprawdaż. Możemy wierzyć. Wiara jest piękna, ale trzeba oddzielić ją od fanatyzmu i gloryfikowania egocentrycznie własnej wiary i narodu. Kłania sie tu idea Judeopolonii, która miała stać się dla judaistów - zwolenników asymilacji zewnętrznej, drugą ojczyzną. Ważnym jest to, że to Żydzi sefardyjscy często występują o zwrot mienia a w Polsce byli tylko w okolicach Zamościa. Żydzi aszkenazyjscy, którzy stanowili 90% Żydów w Polsce przed wojną również sie wypowiadają na temat zwrotu mienia, ale właśnie oni raczej na zasadzie zwrotu dziedziczonego. Właśnie w większości Sefardyjczycy tworzą organizacje mające skupiać bezpańskie mienie pożydowskie... a Oni o holokauście raczej wiedzą niewiele bądź go nie doświadczyli. Dziwne nieprawdaż i świadczące o zachłanności Izraelitów do cudzej własności i ziem. Jestem antysyjonistą talmudyczno-rabinicznym ale/i uważam, że odszkodowanie już Żydzi w Polsce dostali po wojnie i to wszystko. Teraz można im zwrócić jakieś ziemie czy własności, ale nie odrębnie tylko w ustawie reprywatyzacyjnej obejmującej wszystkich. To byłoby sprawiedliwe. I nie może być tak, że mienie bezpańskie nie przechodzi na rzecz Skarbu Państwa. Byłoby to rozwiązanie haniebne i godzące w polską rację stanu. Wprowadzenie odmiennych praw odszkodowawczych dla Żydów byłoby wprowadzeniem segregacji rasową w Polsce. Tak: segregację rasową, czyli nacjonalizm w czystej negatywnej postaci, w którym lepiej traktuje się Żydów niż inne nacje. W imię czego? Polaków zginęło na wojnie 6 mln, Żydów około 2 do 6 mln, Rosjan powyżej 20 mln, kilka milionów Niemców. Więc straty w wojnie są podobne a przypadki okrucieństwa gorszego niż holocaust na polach bitew można liczyć w setki tysięcy! Także wszyscy muszą być traktowani równo. Tak, jako dodatek: segregacja rasowa obecnie występuje właśnie przede wszystkim w Izraelu, gdzie judaiści mają większe prawa niż reszta społeczeństwa. Mieli sie na kim wzorować: na swoim krajanie A. Hitlerze! I nie dajmy się zwariować: pozorny antysemityzm tworzą często sami Żydzi. Aby stać się męczennikami i ciągłymi ofiarami żądającymi zadośćuczynienia i litości (wymiernej). Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika kontrrewolucjonista

2. Stocznie

Może Peres miał na myśli polskie stocznie. Ktoś już moze raczył ustalić kto je faktycznie kupił czy musimy poczekać jeszcze kilka miesięcy.
avatar użytkownika Aspiryna

3. Kto je faktycznie kupił?

Żydzi. Ewentualnie polscy Żydzi.
Tabletką w Imperium Zła
avatar użytkownika Krzysztofjaw

4. stocznie

Stocznie kupiła firma związana z Mossadem i ludżmi z nim związanymi w biznesie... a, że u nich to prawie to samo (przecież to państwo nacjonalistyczne wojskowo-policyjne)... to masz odpowiedź: polskie stocznie kupili Żydzi za "psie" pieniądze (same grunty w Szczecinie i Gdyni są więcej warte niż ostateczna cena sprzedaży tych gruntów wraz ze stoczniami. Zanosi się chyba na Trybunał Stanu dla rządu D. Tuska..... Zob.: http://www.blogmedia24.pl/node/13530 Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)