O mały figiel prezydent Donald

Bicie piany wokół o mały figiel prezydenta Tuska przez media nie ustaje. Pianę media biły już w roku 2005 a na bilbordach królowała gęba rudego z napisem: Prezydent Polski - Donald Tusk. I tak mówiąc kolokwialnie "dobrze żarło" i co ? I zdechło. I mam nadzieję, że tak samo stanie się w roku 2010 i ten nieudolny błazen Tusk zniknie ze sceny politycznej raz na zawsze mimo, że cyngle medialni wraz z posłami koalicji znowu wrózą mu prezydenturę i to na dwie kadencje. A od tego uchowaj Boże moją Ojczyznę. http://www.dziennik.pl/polityka/article410191/Prezydent_Tusk_bedzie_rzad... Ja natomiast cały dzionek poszukuję sondażu wczorajszego z programu "FORUM". Sondaż ten nie został opublikowany przez żaden z głównych portali a wszystkie wiodące media elektroniczne i pisane nie zdradziły zainteresowania wynikami tego sondażu. Dlaczego media nagle straciły zainteresowanie wynikami sondażu? A może dlatego, że pokazuje gwałtowny spadek poparcia dla rządu premiera Tuska? http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/forum/wideo/03072009-2010 Drodzy, "obiektywni" dziennikarze - po co tego niemrawego i nieudolnego człowieka, żądnego władzy tylko dla władzy forsować na fotel prezydencki? Może któryś z was mi odpowie, bo ja nie wiem po co Tusk chce być prezydentem i jestem przekonana, że on sam nie zna odpowiedzi na to pytanie. Ale póki co Donald może być spokojny. Nie widzę śmiałka chętnego do zadania temu błaznowi takiego pytania. Na razie salonowcy usilnie poszukują koła zapasowego, a jak znajdą ..... to zaczną straszyć Polaków nie tylko kaczkami ale i kaczorem.