Dzielenie jako metoda zdobywania władzy.
MoherowyFighter, ndz., 07/06/2009 - 23:34
Czy teraz Szanowna Prawico,
widzisz, że dzielenie się na kilka partyj, partyjek, kanap i kanapek, na prawicę wielką, większą, średnią, mniejszą, kieszonkową i... mikroprawicę, nie da wam szansy ani na pokonanie PO ani tym bardziej na samodzielne rządy? Czy w końcu zrozumiecie samą istotę i sens tego, co ja nazywam Integratorem? Czy zrozumiecie, że personalne animozję, gierki i pogrywki, wzajemne dokopywanie sobie, podgryzanie, szczucie jeden przeciwko drugiemu i kopanie pod sobą dołków może przynieść wyłącznie taki efekt, że będziecie zawsze - podkreślam, zawsze - na miejscu drgim, trzecim, piątym dziesiątym.
Że tak jest od blisko 20 lat, gdy lewusu i leberałowie zawsze potrafią się jednoczyć wokół jednego celu, i grać na najbardziej ostatnią szansę. Przecież Huebner nic nie musiała robić. Jak gładko lewica i leberałowie zrobili z niej komisarza, tak miękko weszła w PO i te same środowiska ją poparły. Ile Szanowna Prawico potrzeba wam jeszcze przykładów i doświadczeń, byście zaczęli wyciągać jakieś wnioski na okres średni i dłuższy, a nie na koniec włąsnego buta. Porażka w 2007 r. niczego was nie nauczyła?
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
9 komentarzy
1. MoherowyFighter
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Pani Marylo,
moim zdaniem coś jest ważniejszego niż sam techniczny aspekt Integratora. Ważniejsze jest zadanie naszym prawicowym Wodzom, wodzusiom i wodzeńkom jednego, zgoła trywialnego pytania:
Dlaczego nas nonstop wywozicie w krzaki?
A to jest o wiele istotniejsze. ZChN - niewypał, ROP - niewypał, PC - niewypał, AWS - niewypał, PiS (sorry, cieżko to powiedzieć) - niewypał, różne LPRy, PRy, UPRy itp. - niewypał... Mam rozszerzyć listę takich prawicowych niewypałów? I proszę tylko mi nie kontrapunktować, że a przecież u lewusów to jest też nie najlepiej, że kiedyś była UDecja (a jej nie ma), była UWecja (a jej nie ma), była (?) PeDecja (a jej nie ma), bo primo, mnie tamci nie obchodzą, a secundo, to jest w dużym stopniu złudzenie, że tamtych lub owych nie ma, gdyż tamci lub owi jedynie co zrobili, to pozmieniali szyldy, wymieszali się, przeszli do drugiego rzędu, przerzucili aktywa i dalej kręcą tym politycznym cyrkiem, jak wlezie. Aha, żebym był szczery, bo już o tym wcześniej pisałem, coby też mi nikt tutaj niczego nie zarzucił. Powtórzę więc:
I właśnie dlatego oddałem
kwalifkowany głos nieważny. Bo akurat nie miałem zamiaru przejmować się tą pozorowana demokracją. Jeśli językiem "debaty" publicznej stają dwa świńskie zady, to w takiej chlewopolityce nie mam zamiaru brać udziału. Przyszedłem, odhaczyłem się na liście, stwierdziłem, że śmierdzi chlewem i skreśliłem ich wszystkich. Kłamali, kłamią i kłamać będą do końca świata i jeden dzień dłużej.
- B. pracownik społeczny Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym NSZZ "S", Komitetu Wyborczego "S", szef punktu informacyjnego KW "S" przy Obwodowej Komisji Wyborczej 4.06.1989 r. (Ostatni pryszczaty leming Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej)
P.S. A teraz niech się oni wszyscy wzajemnie pozagryzają.
3. Kłamali, kłamią i kłamać będą do końca świata i jeden dzień dłuż
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Przekleję odpowiedź, którą dałem Rebeliantce u Leskiego.
5. MoherowyFighter
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. To już chyba nie będę tego robił, bo
7. MoherowyFighter
MGlinski
8. Ad MGlinski
9. Ad Barres
MGlinski