...gdy słysze tego Sikorskiego, który ma czelność takie bzdury publicznie...
*
WOJNA INFORMACYJNA MA MILIONY LAT. KOMUNIZM TAKŻE POSŁUGUJE SIĘ TĄ BRONIĄ. TO OCZYWISTE. TO NAJSTARSZA UMIEJĘTNOŚĆ PRZYRODY. Sztuka mimikry, maskowanie, wprowadzanie w błąd, dezinformacja. Prymitywne pasożyty zabójczym jadem paraliżują opór swoich ofiar, kameleon zwodzi wtapiając się w barwy otoczenia. Koguty stroszą pióra, straszyki straszą, puszczyki się puszą,..
Trzeba być ostatnim kretynem, aby o tym nie wiedzieć. Dlatego wszystkim pięknoduchom, pieprzącym farmazony o oszołomstwie "spiskowych wizji historii" nie przypisuję ani kretynizmu, ani głupoty, ale ordynarną zdradę z wyrachowanej prywaty, przypisuję im śmierdzące jurgieltnictwo. Za bardzo ich doceniam, aby podejrzewać ich o tak bezdenną głupotę.
Tak myślę, gdy słysze tego Sikorskiego, który ma czelność powiedzieć, że reakcja polskiego MSZ nie jest w zakresie działania tego resortu. Niemiecka prasa jest wolna, a rzecz leży w kompetencji IPN. Taką bzdurę ma odwagę podać publicznie. Nie dziwię się, że Rosjanie myślą o nim to, co myślą. Jeśli coś takiego nie leży w kompetencji MSZ, to co leży? Wymiatanie kibli?
Cała historia cywilizacji białego i żółtego człowieka uznawała to zadanie za pierwszy obowiązek polityki zagranicznej. Pierwszy przed wszystkimi innymi obowiązkami. Dlatego piszę i namawiam nieustannie. Koledzy na prawicy. Ta wiedza jest alfabetem. Dlatego zamieściłem na blogu aspiracje podstawowy skrypt Rafała Brzeskiego "Wojna informacyjna" Część I oraz Część II
Już klasyk literatury poświęconej "sztuce wojny" Sun Tzu, w VI wieku przed naszą erą pisał, że wojna jest sztuką wprowadzania w błąd, a szczytem umiejętności jest pokonanie przeciwnika bez walki. Radził także by nie oszczędzać pieniędzy na informację, dezinformację i wywiad. "Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stukrotnie".
Podobne kwalifikacje wojenne miał Dżyngis Chan, którego umiejętności w posługiwaniu się bronią ideologiczną dorównywały sprawności sowieckich albo niemieckich generałów. Nowożytny rozwój strategicznych zastosowań wojny informacyjnej rozkręcał się w zapomnianych czasach XVI i XVII wieku. Wystarczy skupić uwagę na zadaniach ambasadora Riepnina w Polsce w końcówce wieku XVIII. To było już po paru setkach lat doświadczenia niemieckiej i pruskiej dyplomacji. Pruska i rosyjska dyplomacja była w tamtych czasach ściśle zintegrowana. Mało kto w Polsce pamięta, że Katarzyna II była po prostu prusaczką ze Szczecina. To była pani Sophie Friederike Auguste zu Anhalt-Zerbst. Urodziła się w PZU, przy ulicy Farnej w Szczecinie.
Początkiem współczesnego akademickiego badania i doskonalenia tego typu narzędzi prowokacji, manipulacji i ogłupiania był np. francuski socjolog Gustav Le Bon, ze swoją klasyczną "Psychologią tłumu" w XIX wieku.
Współcześni specjaliści od cybernetyki społecznej, marketingu politycznego, programowania nurolingwistycznego, wojny informacyjnej, generałowie amerykańskich operacji specjalnych, dawni pułkownicy GRU, zasymilowani przy porządnych amerykańskich uniwersytetach, chętnie piszą i dużo mówią o historii swojej specjalności.
Nikt jednak nie prześcignie modliszek, które od milionów lat uwodzą facetów obietnicą miłości, aby ich schrupać w chwili orgazmu*). Typowa wojenna dezinformacja. Podejrzewam współczesne feministki i obłąkane europejki o podobne intencje. Kto pokocha Różę Thun, poważnie ryzykuje. Krew mnie zalewa.
Jeśli mamy sobie poradzić z zalewem antypolskiej propagandy, która się rozkręca i bezczelnieje, za przyzwoleniem zdemoralizowanych dupków stanu w rodzaju poronnego ministra Radosława Sikorskiego...
Jeśli mamy sobie poradzić z żałosnym stanem niepoważnego państwa według wizji Wiaczesława Mołotowa, starannie hodowanej w czarzastych rozumkach platformy obywatelskiej...
Jeśli mamy sobie poradzić ze zbydlęceniem polskiej polityki, to najpierw sięgnijmy do myśli Jana Pawła II definiującej współczesną polską misję geopolityczną. Pokazałem odpowiedni cytat w czasie ostatnich dni już ze sto razy. Razem z kontekstem.
18 maja 1920 roku urodził się Karol Wojtyła. Ale przecież nie chodzi tylko o to, by czcić jego pamięć. Czasem naprawdę warto zastanowić się nad jego przesłaniem. Ten wielki człowiek naprawdę wiedział i rozumiał więcej i lepiej niż dywizja niezgorszych mężów stanu. To był naprawdę bardzo mądry facet. Naprawdę warto go posłuchać. Jeśli mamy sobie poradzić ze zbydlęceniem polskiej polityki... Pójdźmy tym tropem.
_____________________________________________________
Przypis:
Na szczęście Donald Tusk opowiadający o miłości nie jest ani modliszką, ani nawet facetką. Mimo wszystko jednak, nie zadziwia mnie powszechne w świecie mediów przekonanie o szansach na miłość w tym towarzystwie. Nie doceniam ich na tyle, aby nie podejrzewać ich o tak bezdenną głupotę.
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
11 komentarzy
1. Jeśli mamy sobie poradzić ze zbydlęceniem polskiej polityki...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. nie przypisuję im kretynizmu, ani głupoty, ale ordynarną zdradę
michael
3. ojciec chrzestny dyplomatołkowów
BARTOSZEWSKI O ARTYKULE W NIEMIECKIM "DER SPIEGEL"
"Drapieżna próba zawłaszczania historii"
"Der Spiegel" to wpływowe, ale tylko prywatne czasopismo, a nie rządu - mówi Władysław Bartoszewski komentując publikację, w której tygodnik zarzuca Polakom współudział w eksterminacji Żydów. Pełnomocnik premiera ds....czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Autor
5. Sceptyk. Dziękuję pięknie. Proszę sobie przeczytać.
________________________________________POCZĄTEK CYTATU
[były agent KGB] "opowiadał o operacjach, których celem jest niszczenie całych państw, nawet takich jak USA. Operacje takie trwają przez dziesiątki lat, [...] opowiadał o cyklu „dwadzieścia lat + kilka lat + kilka tygodni na zebranie śmietanki”
Najważniejszym celem są uniwersytety i elity władzy, chodzi o zniszczenie elit, zatrucie ich fałszywymi ideami, pomieszanie porządków, destrukcję systemów państwowych, zdławienie instynktu samozachowawczego narodów. Elity atakowanego kraju stają się zbiorowym agentem obcego mocarstwa, doprowadzającym zagładę do końca. Pomysł nie nowy: Użyteczni idioci. Koń trojański.
Jest to bolszewicki projekt, o moim kryptonimie Wieża Babel, polegający na poplątaniu języka fundamentalnych pojęć, pomieszaniu porządków światopoglądowych, wplątaniu ludzi w przedsięwzięcia niemożliwe do zrealizowania, prowadzące jedynie do powstania zamętu i zniszczenia całej cywilizacji. Wieża Babel jest także symbolem zarozumialstwa i pychy legionu użytecznych idiotów, beznamiętnie wykorzystywanych do realizacji tej operacji.
__________________________________________KONIEC CYTATU
Dziękuję jeszcze raz za cenne linki. Obejrzenie tych filmów wyjaśnia dlaczego ogarnia mnie obrzydzenie na sam widok obleśnej maski pana ministra.michael
6. Autor
7. Sceptyk. O obleśnej masce pana ministra. Wtemaciemaci
Jerzy Czartoryski: "Czarna lista" Ministra Sikorskiego Opublikowałem na swoim blogu w Salon24 kompletne "Oświadczenie Prezesa Kongresu Polonii Kanadyjskiej – Ottawa, w sprawie „czarnej listy” Ministra Sikorskiego" skierowane do Prezesów i Delegatów organizacji ottawskich. Ten link jest do tego właśnie oświadczenia.
Jest to jedno z wielu świadectw ordynarnej antypolskiej polityki Radosława Sikorskiego, skierowanej w tym przypadku przeciwko polskiej "Polonii". Tym razem sformulowanie "polska Polonia" jest świadectwem możliwości istnienia "niepolskiej Polonii", która z nieubłaganą konsekwencją realizuje instrukcję operacyjną Czesława Kiszczaka w sprawie zniszczenia "polskiej Polonii".
Po objęciu teki Ministra Spraw Zagranicznych przez Radosława Sikorskiego dzieją się rzeczy dramatyczne. Likwidowane są na całym świecie polskie ośrodki kultury, niszczone bezcenne zbiory polskich archiwaliów, wyrzucane na śmietnik rękopisy najznamienitszych dokumentów polskiej literatury, sztuki i polityki, przy bezcerwmonialnej i w sposób zimny cynicznej sprawczej sile polskiego MSZ. O tym właśnie napisała Maryla pierwszy dzisiaj komentarz.
A oświadczenie Jerzego Czartoryskiego jest świadectwem bez mała pierwszego politycznego ruchu Radka Sikorskiego na stanowisku Ministra SZ aktualnej kadencji.
Stary Wiarus (wtemaciemaci) publikował kiedyś serię tekstów o wcześniejszych podobnych i konkretnych działaniach Radosława Sikorskiego, które podejmował zawsze, gdy tylko obejmował stanowisko służbowe, dające mu taką możliwość. Niestety, nie mam linków do tych tekstów.
Miałem te linki, ale zostały zniszczone po ostatniej, podobno tylko informatycznej, reformie portalu Salon24. Zestaw linków, dający czytelnikom dostęp do sprawnie działającego spisu moich tekstów oraz parę jeszcze innych rzeczy, udało mi się odbudować dopiero w ubiegłym tygodniu. Przez dwa miesiące, a może więcej moja strona w S24 była ruiną, nawet mnie nie chciało się tam zaglądać. Ręczna wymiana ponad 200 linków. Nawet Maryla przestała mnie polecać na swoim blogu. Tyle o zaufaniu do portalu. Dlatego tutaj chętniej piszę o tym, co myślę.
michael
8. Obleśna maska
basket
9. re: Michael, Septyk, brakuje daty nagrania
10. Daty
11. Sam wywiad trzeba wyciagnąc na forum
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl