Brak odpowiedzi z PISF na list Stowarzyszenia z dnia 20 kwietnia 2009 roku

avatar użytkownika Maryla

Arogancja władzy czy brak znajomości przepisów prawa obowiązujacych
instytucję państwową, jaką jest Państwowy Instytut Sztuki Filmowej ?

To dopiero wyjaśnimy.

Dzisiaj mija termin odpowiedzi na nasz list :

 

 

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl   

Rzędziana 32
11-041 Olsztyn                                                             

 

Olsztyn, 20 kwietnia 2009 roku

Polski Instytut Sztuki Filmowej

Dyrektor Instytutu
Agnieszka Odorowicz

ul. Krakowskie Przedmieście 21/23

00-071 Warszawa

pisf@pisf.pl

Szanowna Pani,

W nawiązaniu do naszej wcześniejszej korespondencji  w sprawie wsparcia finansowego dla twórców filmu "Tajemnica Westerplatte oraz w oparciu  o ustawę z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) po raz kolejny uprzejmie prosimy o udzielenie odpowiedzi na nasze pytania.

Pani Anna Godzisz Rzecznik Prasowy PISF, w piśmie z dnia 30 marca 2009 r , który był odpowiedzią
na nasz list z dnia 16 marca br., nie udzieliła nam wyczerpującej odpowiedzi .

1. „W odpowiedzi na Państwa list z dnia 16 marca br., przede wszystkim informuję, że nie nigdy nie dotarła do mnie Państwa wiadomość datowana na 31 stycznia 2009 r., na którą Państwo się powołujecie.”

Prosimy o zwrócenie uwagi Pani Rzecznik, że pismo było adresowane do Dyrektora PISF, i skoro otrzymała od pani Dyrektor  polecenie zajęcia się sprawą, jej obowiązkiem służbowym było staranne zapoznanie się z całą dokumentacją w sprawie naszej korespondencji.
 Skoro tego nie zrobiła , to oznacza, iż: niestarannie wykonuje swe obowiązki lub  w obiegu dokumentów w PISF panuje bałagan, albo  lekceważąco podchodzi do nadawców korespondencji.

2. W dalszym akapicie Pani Rzecznik pisze:
„Uprzejmie informuję również, że nic mi nie wiadomo o przedstawianych przez Państwa zarzutach o "szantażach, podkupowaniu historyków, utajnianiu nazw organizacji wspierających i nazwisk sponsorów czy firm, wykorzystywaniu do prac nad filmem byłego oficera SB" itd.”

Uprzejmie wyjaśniamy, że naszego Stowarzyszenia, kontaktującego się z instytucją państwową, nie interesuje wiedza Pani Rzecznik ,lecz wiedza instytucji. Rzecznik powinien mówić o wiedzy, jaką posiada PISF - a dokładniej komórka merytoryczna d/s rozpoznawania wniosków i Dyrekcja .
Skoro wskazane w piśmie zarzuty pojawiły się w ogólnodostępnych mediach ( we wcześniejszej korespondencji powoływaliśmy się na publikacje prasowe), to jest rzeczą naganną, że Pani Rzecznik o nich nie wie.

3. „Uprzejmie informuję zatem, że po zapoznaniu się z opiniami historyków i kancelarii prawnej (zleconych przez PISF) na temat projektu filmu „Tajemnica Westerplatte" autorstwa Pawła Chochlewa oraz po przedłożeniu w PISF najnowszej i poprawionej wersji scenariusza przez wnioskodawcę, na wniosek producenta filmu podjęliśmy decyzję o przedłużeniu ważność promesy na dofinansowanie produkcji tego filmu o 6 miesięcy, tj. do 30 maja 2009 r. Oznacza to, że producent – po zebraniu pozostałej części budżetu – będzie mógł wystąpić do Instytut o zawarcie z nim umowy na dofinansowanie w wysokości 3,5 mln zł. Jeśli natomiast nie przedstawi umów z pozostałymi koproducentami, środki przyznane w promesie nie zostaną przez PISF uruchomione. Dotychczas producent filmu nie wystąpił do nas o zawarcie umowy o dofinansowanie.”

Uprzejmie ponawiamy naszą prośbę o udostępnienie nam opinii kancelarii prawnej i historyków, które powstały
na Państwa zlecenie.

Chcielibyśmy jeszcze raz przypomnieć o naszych zastrzeżeniach odnośnie finansowania filmu. Otrzymujemy głosy od środowisk związanych z kombatantami, że film jest finansowany przez różnorakie instytucje niemieckie. Wydaje się to co najmniej dziwne, jeżeli nie dziwaczne. Tak samo jak brak rozeznania w strukturze finansowania produkcji filmowej.

Nie zamierzamy posądzać Państwa o złą wolę, ale pojawiły się nowe fakty świadczące o nieszczerym podejściu do tematu. W  numerze tygodnika "Najwyższy Czas", nr 47/2008 z dnia 22 listopada 2008 r. na stronie 18 pojawił się tekst pt. "Podatnicy zapłacą za antypolski film "Tajemnica Westerplatte" R. W. Wyrostkiewicza. Wg autora:

"Kilku spośród ekspertów zajmujących się tematyką Westerplatte zostało wprost kupionych i...nie będą protestować przeciwko przedsięwzięciu."

"Jeszcze gorzej sprawa wygląda z najbliższą rodziną jednego z dwóch oficerów odgrywających główne role w czasie obrony Westerplatte. Przypomnijmy, że jednym z głównych konsultantów filmu jest Stanisława Górnikiewicz- Kurowska, była działaczka ZBOWID-u i od 1962 r. funkcjonariuszka SB, która od 1964 roku z ramienia bezpieki "opiekowała się" Westerplatczykami. Z informacji przekazanych nam przez informatora związanego ze środowiskiem weteranów i rodzin żołnierzy Westerplatte wynika, że Górnikiewicz- Kurowska szantażuje kluczową osobę (córkę jednego z oficerów) mogącą przeciwstawić się dalszej produkcji filmu. Szantaż polega na sprawach związanych ze sferą obyczajową o czym świadczą materiały operacyjne Służby Bezpieczeństwa, do których dotarł "Najwyższy Czas."

Na podstawie powyższych zastrzeżeń istnieje merytoryczna przesłanka do wniosku o udostępnienie osobom delegowanym przez Stowarzyszenie wszystkich dokumentów w PISF związanych ze sprawą ew. dotacji do przedmiotowego filmu. Uzasadnieniem podstawowym jest obywatelska troska o prawidłowe wykorzystywanie funduszy publicznych.
Podstawa naszego wniosku jest Ustawa o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r.

Z  poważaniem

Prezes Zarządu                                          V-ce prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt                                          Franciszek Gajek
 

 

 

Otrzymują :

1. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
2. IPN
3. RPO

Portret użytkownika Franek

Wysłałem listy

Do

1. PISF (do wiadomości: rzecznik@mkidn.gov.pl, minister@mkidn.gov.pl, Rzecznik RPO rzecznik@rpo.gov.pl

2. IPN

 

Przypominam, ze poprzednio urzedniczka państwowa rzecznik prasowy

PISF napisała nam, ze nie otrzymała naszego listu, co jest nieprawda, bo mamy potwierdzenie z PISF, ze meil wpłynął na konto instytucji.

 

Odpowiedź Rzecznika PISF

... Szanowni Państwo, W odpowiedzi na Państwa list z dnia 16 marca br., przede wszystkim informuję, że nie nigdy nie dotarła do mnie Państwa wiadomość datowana na 31 stycznia 2009 r., na którą ... opiniami historyków i kancelarii prawnej (zleconych przez PISF) na temat projektu filmu „Tajemnica Westerplatte" autorstwa Pawła ...

 

Tutaj jest ostania odpowiedź z PISF:

http://www.blogmedia24.pl/node/11760

 

Teraz musimy zdecydować, co dalej. Przypominam, ze padały radykalne wnioski, np.

można będzie rozważyć w dalszych działaniach np. wniosek do prokuratury o zbadanie sytuacji w PISF w trybie art. 3 ustawy o prokuraturze.

 

PRZYPOMINAM, ZE 30 MAJA 2009 R. KOŃCZY SIE TERMIN PRZEDŁUZONEJ PROMESY DLA REZYSERA CHOCHLEWA.

 

Uprzejmie informuję zatem, że po zapoznaniu się z opiniami historyków i kancelarii prawnej (zleconych przez PISF) na temat projektu filmu „Tajemnica Westerplatte" autorstwa Pawła Chochlewa oraz po przedłożeniu w PISF najnowszej i poprawionej wersji scenariusza przez wnioskodawcę, na wniosek producenta filmu podjęliśmy decyzję
o przedłużeniu ważność promesy na dofinansowanie produkcji tego filmu o 6 miesięcy, tj. do 30 maja 2009 r. Oznacza to, że producent – po zebraniu pozostałej części budżetu – będzie mógł wystąpić do Instytut o zawarcie z nim umowy na dofinansowanie w wysokości 3,5 mln zł.
Jeśli natomiast nie przedstawi umów z pozostałymi koproducentami, środki przyznane w promesie nie zostaną przez PISF uruchomione. Dotychczas producent filmu nie wystąpił do nas o zawarcie umowy o dofinansowanie.

 

 

 

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz