Domysły na temat Barabasza (MagdaF.)

avatar użytkownika Maryla

„Ludzie w masie są słabymi tchórzliwymi stworzeniami, które nie mogą ani znieść wolności, ani sprostać prawdzie” , G.Orwell, Rok 1984.

 

 

 „Uwolnić Barabasza” – krzyczy tłum, gdy Piłat, chcąc ratować niewinnego pyta ludzi, którego z więźniów ma wypuścić na święto Paschy. To psychologia tłumu, która  prawdę zastępuje błędnie pojętą solidarnością. Wymierza karę bezlitośnie i nieodwołalnie.
 
 „W pewien sposób brałem udział w tej sprawie zwabiony tłumem przed pałacem Piłata” – pisze Herbert.
 
 My też bierzemy udział w tej sprawie. Opowiadamy się po jednej ze stron. Skłonni do łatwych kompromisów,  z tchórzostwa, wygody, spokoju sumienia,  wybierzemy Barabasza, który albo powróci do swojej bandy, albo może zostanie garncarzem. Może też odejść drogą, której sam jeszcze nie zna, zrywając wszystkie dotychczasowe więzi. Także z ojczyzną.
 
Ci, którzy wybiorą prawdę i wolność, samotnie podążać będą stromą ścieżką krwi. Nie mogą liczyć na nagrodę. „Nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką....” Stekiem wyzwisk oskarżą o niedojrzałość i paranoję.
 
Czy umiemy korzystać z wywalczonej wolności?
 
Czy dalej będziemy wierzyć wielkorządcom własnego oddechu?
 
 
Zbigniew Herbert, Domysły na temat Barabasza

Co stało się z Barabaszem? Pytałem nikt nie wie
Spuszczony z łańcucha wyszedł na białą ulicę
mógł skręcić w prawo iść naprzód skręcić w lewo
zakręcić się w kółko zakręcić radośnie jak kogut
On Imperator własnych rąk i głowy
On Wielkorządca własnego oddechu

Pytam bo w pewien sposób brałem udział w sprawie
Zwabiony tłumem przed pałacem Piłata krzyczałem
tak jak inni uwolnij Barabasza
Wołali wszyscy gdybym ja jeden milczał
stałoby się dokładnie tak jak się stać miało

A Barabasz być może wrócił do swojej bandy
W górach zabija szybko rabuje rzetelnie
Albo założył warsztat garncarski
I ręce skalane zbrodnią
czyści w glinie stworzenia
Jest nosiwodą poganiaczem mułów lichwiarzem
właścicielem statków - na jednym z nich żeglował Paweł do Koryntian
lub - czego nie można wykluczyć -
stał się cenionym szpiclem na żołdzie Rzymian

Patrzcie i podziwiajcie zawrotną grę losu
o możliwości potencje o uśmiechy fortuny

A Nazareńczyk
został sam
bez alternatywy
ze stromą
ścieżką
krwi

 
 
 
http://wing2009.salon24.pl/500424.html


Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Nie da sie dac nowej odpowiedzi

Tak zwane - starsze, wystarcza.