Gdzie tu logika?

avatar użytkownika kokos26
Znany choć niepopularny postulat, aby z uczestnictwa w życiu publicznym, wszelkich szczebli władzy, mediów, oświaty, służb specjalnych, wojska i policji wykluczyć byłych ubeków, esbeków, oficerów ZOMO i WSI oraz ich tajnych współpracowników jest ze wszech miar słuszny. Chodzi przecież o bezpieczeństwo Państwa, uczciwość, przyzwoitość i podstawowe poczucie sprawiedliwości, jakie powinno towarzyszyć powstaniu, istnieniu i trwaniu III Rzeczpospolitej. A cóż takiego złego uczynili ci owi ubecy, esbecy i tajni współpracownicy? Ano bez nich niemożliwe byłoby istnienie i trwanie komunistycznego reżimu. Oni to, bowiem stanowili zbrojne ramię i aparat represji PRL-u. Cały ten system opierał się na zastraszającej społeczeństwo sile armii, policji, tajnych służb i będących na ich usługach gumowych uszach. A czyje to zadania wykonywali ci, których chcemy usuwać na margines? Kto wyznaczał im zadania, wytyczał kierunki i wskazywał zagrożenia? Ano zadania i wyznaczane kierunki płynące najczęściej z Moskwy stawiał aparat kierowniczy PZPR stanowiący jądro systemu, wobec którego tylko rolę służebną pełnili ci wszyscy ubecy, esbecy, zomowcy i tajni współpracownicy. Idąc tym tokiem rozumowania dochodzimy do wniosku, że całą kwintesencją zła była komunistyczna partia, a nie podporządkowane jej służby. Można nawet posunąć się dalej i stwierdzić, że ci wszyscy ubecy, esbecy i kapusie mieli za zadanie chronić i utrzymywać przy władzy Jaruzelskiego, Kiszczaka, Millera, Cioska, Szmajdzińskiego, Kwaśniewskiego, Cimoszewicza, Urbana, Zemke, Jaskiernię… i tak dalej. Czy godzi się ich dzisiaj karać skoro ich byli komunistyczni mocodawcy, całe i główne zło systemu, wobec których pełnili oni tylko rolę służebną, w III RP obdarzeni zostali większymi przywilejami, apanażami i stanowiskami niż za komunistycznego reżimu, w którym uczestniczyli? Przecież to czysta nadwiślańska schizofrenia nagrodzić komunistycznego dyktatora, zdrajcę i renegata godnością I-szego Prezydenta „wolnej III RP”, a piętnować tych, którzy zaledwie byli jego pachołkami. Gdyby polski pomysł na sprawiedliwość zastosowali organizatorzy Procesu Norymberskiego to skazano by jedynie wartowników z wieżyczek strażniczych w obozach koncentracyjnych, kapo i sztubowych, a głównych sprawców uczyniliby kolejnym aliantem. Ot polska głupota. Michnik i rycerze okrągłego stołu mogą boki zrywać z głupiego polactwa, któremu sprzedali pojęcie sprawiedliwości w wersji dla wyjątkowych kretynów i jeszcze każą czcić rocznicę dnia, w którym wsadzili w te buty durną polską gawiedź.
Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Lancelot

1. Kokos

Boli jak cholera, ale prawda!!!

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika kryska

2. kokos25

popieram Cie i mogę nawet byc nazywana przez niektorych oszołomka.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Przemo

3. Kokos

Prawdziwe twe refleksje, jeno smutne bardzo.

Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

avatar użytkownika stan35

4. kokos26

Szanowny kokosie26! Czymże kierowałeś się, wykonując pracę za przezacne grono Trybunału Konstytucyjnego Najjaśniejszej Postkomunistycznej IIIRP, w zakresie uzasadnienia do postanowienia o niezgodności z Konstytucją Najjaśniejszej IIIRP, ustawy odbierającej najlepszym z najlepszych synów(i córek) N III RP?
avatar użytkownika stan35

5. do tekstu j.w.

...ustawy odbierającej najlepszym z najlepszych synów(i córek) N III RP przywileje emerytalne?
avatar użytkownika Jazzek

6. Co więcej

już nawet nie na funkcjonariuszach bezpieki skupia się nasz gniew, ale na donosicielach. Na taki jedynie odwet nam pozwalają :/