Nasza żałosna dziennikarska nieporadność

avatar użytkownika michael

*

nierzetelność i brak profesjonalizmu marketingu politycznego dobrej zmiany. Popatrzmy na przykładowe konkrety. Casus, posłowie .Nowoczesnej stają w obronie Ewy Gowor, która w dzień pierwszego sierpnia 2018 roku zakazała demonstracji pamięci o wybuchu warszawskiego powstania. Rzecz dzieje się w czasie audycji telewizyjnych w TVP Info.
  • Według pani porucznik Gowor oddawanie czci tradycji powstania warszawskiego jest godne potępienia, ponieważ jest przejawem faszyzmu i objawem nazistowskiej nienawiści charakterystycznym dla polskiego ruchu narodowego, a ONR w szczególności - dlatego należy skorzystać z każdego pretekstu, by zablokować polską patriotyczną uroczystość. 
 
Posłowie Elżbieta Stępień, Paweł Kobyliński, Jerzy Meysztowicz posługując się "sztampowym wzorcem narracji komunistycznej opozycji" agresywnie przekonują, że pani Gowor, zgodnie z prawem czyniła to co do niej należy. Posłowie .N atakują:
  • To, że pani Gowor jest wyszkolonym oficerem Czesława Kiszczaka, to nic złego, to było dawno, nie można wszystkich po tylu latach eliminować z życia publicznego..
  • Pani Gowor jest wybitnym ekspertem od spraw bezpieczeństwa, od wielu lat świetnie wywiązywała się ze swoich obowiązków.
  • Decyzja o zakazie demonstracji była słuszna, "jak można dopuścić do demonstracji polskich faszystów, dlaczego ONR jeszcze nie jest zdelegalizowany?.

Nasza dziennikarska odpowiedź na antypolski atak takiej komunistycznej propagandy jest świadectwem fatalnej defensywy, nieprofesjonalnej chociażby dlatego, że jest pasywną odpowiedzią na atak komunistycznych propagandzistów. Błędem jest już tylko przyjęcie postawy defensywnej. 

Posłowie, dziennikarze i komentatorzy broniłi naszej strony, bezpośrednio odpowiadając sprzeciwem na zarzuty atakujących komunistów.
OD LAT PISZĘ - LUDZIE WYJDŹCIE Z CZARNEJ DZIURY, W KTÓREJ TKWICIE.
PRZEJMIJCIE INICJATYWĘ.
 
Naprawdę trzeba przejąć inicjatywę, odwrócić role, trzeba zaatakować i to nie odpowiadając na insynuacje atakujących komunistów, ale pokazać naszą ocenę, nie tracąc czasu na obalanie ich ataków, przedstawić naszą hierarchię ważności i porządek naszych argumentów. W tym konkretnym przypadku trzeba olać ich bzdurne pomówienia i zachwyty nad komunistyczną propagandą.
 
  1. Po pierwsze, żądamy natychmiastowej dymisji pani Gowor wyłącznie z powodu tego co zrobiła. W tym przypadku ważny jest jeden konkretny fakt złamania prawa polegający na bezpodstawnym zakłóceniu obchodów naszej polskiej rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
    Wszyscy wiemy jak ważnym w polskiej historii, kulturze i tradycji jest powstanie warszawskie, a wydanie zakazu pokojowego przemaszu jest obelgą przeciwko polskiej historii.
  2. Po drugie, zakwalifikować czyn pani Ewy Gowor jako umyślną prowokację z zamiarem agresywnego znieważenia polskiego Święta, w celu sprowokowania drastycznego sprzeciwu prowadzącego do krwawych zamieszek. Taki stawiamy zarzut. Działanie w złej wierze, z zamiarem wywołania zamieszek.
  3. Olać sprawę kariery i wyszkolenia pani  Ewy Gowor w Szkole Oficerskiej im. Feliksa Dzierżyńskiego jako przedmiotu naszego zarzutu. Kariera tej pani jest jedynie okolicznością wyjaśniającą przyczynę dokonanej antypolskiej prowokacji, wynikającą z antypolskiego wyszkolenia w komunistycznej szkole, która fałszowała wiedzę o polskiej historii i kształtowała nienawiść i pogardę do wszelkich autentycznych polskich działań  niepodległościowych. 
  4. Fatalne przygotowanie zawodowe pani Ewy Gowor wynika z jej typowej dla komunistycznych oprawców fałszszywej wiedzy historycznej i wpojonej antypolskiej narracji komunistycznrj propagandy, uzasadniającej realizowanie antypolskiej i antyniepodległościowej polityki historycznej.

A więc:

  • Kłamstwo posłów .N jest oczywiste: ONR nie jest i nigdy nie była organizacją faszystowską ani komunistyczną, nie miała nic wspólnego z faszyzmem i była i jest radykalnie antykomunistyczna i antyfaszystowska. Świadectwem jrj antyfaszyzmu był fakt uwięzienia jednego z przywódców ONR w niemieckim Konzetrationslager Auschwitz i następnie jego zamordowanie w tym obozie za pomoc udzielaną Żydom. [link].
    Posądzanie tej organizacji o faszyzm jest obelgą wynikającą z nieuctwa i aroganckiego powtarzania haseł antypolskiej propagandy wymyślonej w Moskwie. Oskarżanie zamordowanych ofiar zbrodni niemieckiego faszyzmu jest antypolską zniewagą, obciążającą nie tylko panią Ewę Gowor, ale także wtymienionych wyżej polityków .Nowoczesnej.
  • Działania posłów Elżbiety Stępień, Pawła Kobylińskiego i Jerzy Meysztowicza mogą być porównywane w swojej treści do działań komunistycznej agentury, realizującej stalinowskie kłamstwa antypolskiej propagandy. Wskazani politycy, najprawdopodobniej bezmyślnie powtarzają kłamstwa sowieckiej propagandy.
  • Drugim zarzutem przeciwko wstrętnej decyzji Pani Gawor jest zorganizowanie przez tą panią prowokacji w sposób, który łamie polskie prawo o wolności słowa, wolności przekonań oraz o wolności zgromadzeń. Oczywiście, komuniści wyspecjalizowali się w cenzurze oraz prześladowaniu wszelkiej wolności słowa, potrafią zawsze znaleźć każdy fałszywy pretekst.

I tak dalej...

To my stawiamy zarzuty, nie oni. Nie odpieramy ich zarzutów. To oni usiłują doprowadzić Polskę do stalinowskiej dyktatury. Oni mają prawo do krytyki, ale nie do kłamstwa i obrzucania gnojem.
Ale, aby zrealizować ten program, konieczne jest wcześniejsze porządne przygotowanie, przemyślenie sprawy, a nawet napisanie konspektu.
Wystarczy drobna niedokładność, wystarczy chwila nieuwagi i mamy duży kłopot. 
 
Na przykład: 
Pani Magdalena Ogórek nie doczytała przed programem artykułu 178 Konstytucji ust. 1. "Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom".
I pani Magdalena ma problem, męczy się z rzecznikiem KRS, panem Miterą, który nie umie mądrze odpowiedzieć na pytanie czy sędziowie mogą zawieszać ustawy?
Gdyby pani Magdalena dobrze przygotowała się do programu, przeczytałaby to co trzeba, nie miałaby wątpliwości - nie, absolutnie nie mogą, ponieważ sędziowie są niezawiśli ale podlegają konstytucji i ustawom tak samo jak konstytucji. A jak podlegają to podlegają, a więc nic nie zmieniają, nie zawieszają. I wiedza ogólna - Parlament prawo uchwala, a Sądy prawo stosują.
Koniec, nie ma dyskusji. 
 
Gdyby to pani Ogórek przed programem wiedziała "o co chodzi", to by pytać Mitery nie musiała, a jak pan Mitera pojęcia nie miał, to wtedy pani Magdalena mogłaby mu to twardo powiedzieć.
W końcu jej obowiązkiem jest wiedzieć "O co chodzi".
Dziennikarze, publicyści, pracujcie rzetelnie, bądźcie przygotowani do swojej pracy.

 

* * *

 

następny - poprzedni

 

10 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. DZIENNIKARZU IDŹ DO KNAJPY NA WÓDECZKĘ, ZAPAL SOBIE

ALE NIE RÓB KIEPSKIEJ ROBOTY, NIE PRACUJ BYLE JAK, NIE PSUJ POLSKI SWOIM NIECHLUJSTWEM.

Znalezione obrazy dla zapytania dziewczyna przy barze

A problem jaka ma być Polska wciąż pozostaje otwarty. Tak jest, ponieważ mamy Polsce naprawdę poważne zadania. Napisałem o tym całą zimną odpowiedzialnością - i tak właśnie jest. Są ludzie, którzy tą oczywistość dostrzegają i doceniają wagę tego problemu, problemu publicznej komunikacji, dobrej jakości informacji oraz dyskusji na możliwie najlepszym poziomie.

DZIENNIKARZU NIE BĄDŹ PARTACZEM!

avatar użytkownika Maryla

2. Sędzia Gersdorf w wywiadzie

Sędzia Gersdorf w wywiadzie dla Reutera wezwała UE do szybszych działań

W
opublikowanym w środę wywiadzie dla agencji Reuters sędzia Małgorzata
Gersdorf wezwała Unię Europejską do szybszych działań w sporze z polskim
rządem w sprawie reformy sądownictwa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

3. @ Marylu

Czas skończyć z delikatnym owijaniem chamstwa w eleganckie bibułki. A gdy chodzi o totalitarną opozycję, to oni nie są żadną opozycją, to żadni postkomuniści, to czystej krwi komuniści, a dokładnie zorganizowana komunistyczna grupa przestępcza, która zrobi wszystko by ponownie dorwać się do kasy. 
Oni mówią o swoim prawie do krytyki?

Oni są zorganizowaną grupą przestępczą, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w Polsce, dążącą do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką...
Dorwali się po drugiej wojnie światowej i nie odpuścili, mieli zdolność marnowania 50 miliardów rocznie, okradali nas codziennie i chcą to robić dalej.

To są komuniści, prawdziwi klasyczni komuniści, z piekła rodem, z Moskwy przywiezieni, na Goebbelsie wyedukowani.
avatar użytkownika michael

4. Nasz długi marsz - Chyba jednak wiemy, że tak trzeba

Nasz poprzedni długi marsz trwał przez ponad sto lat, aż do 1918 roku. Tu i teraz współczesne odzyskanie samodzielnej strategicznej sterowności zapewne będzie potrzebowało nieco krótszego czasu, choć już teraz faktycznie mamy do czynienia z dość długim marszem trwającym, w zależności od tego jakie procesy historyczne bierzemy pod uwagę. 
Może być tak, że uznamy iż nasza Niepodległość została nam ponownie odebrana we wrześniu 1939 roku i od tego czasu znów jesteśmy w drodze ku suwerenności. Jeśli jednak uznamy, że myślimy o ostatnich sukcesach politycznych w roku 2015, to szybko okazuje się, że ten sukces wymagał systematycznej pracy i strategicznych przygotowań, przez ładnych parę lat. Był już czas poprzednich rządów PiS w roku 2007.
Tak gdy rozważamy tylko kryterium czasu.
Można jednak zastanawiać się nad tym CO JEST DO ZROBIENIA, co trzeba osiągnąć aby polska Niepodległość stała się zjawiskiem w miarę stabilnym.

Tych procesów, które muszą być przeprowadzone jest bardzo dużo, dzieją się równocześnie, a czas osiągnięcia każdej nich potrzebnej Polsce dojrzałości jest inny. Na przykład,biorąc jako przykłady dwa takie procesy, jeden nieomal powszechnie znany, a drugi taki, o którym mało kto wie i docenia jego znaczenie.
  1. Pierwszy, to proces dochodzenia do prawdy o smoleńskiej zbrodni roku 2010. Pięć dni temu obchodziliśmy setną miesięcznicę, już prawie pół roku upłynęło od zrealizowania "Raportu technicznego" - [link]. Postępowanie dowodowe trwa, od czasu do czasu pojawiają się kolejne informacje.
  2. Drugi proces, ten zupełnie nieznany, to wymiana kadr administracji państwowej, samorządowej i na przykład sądowniczej, albo przynajmniej statystyczna korekta przeciętnej mentalności urzędniczej.
  3. Jest jeszcze inny proces stwarzania konstytucyjnych zmian od których zależy możliwość skutecznego przeprowadzenia zasadniczych reform, tak aby Polska stała się państwem poważnym. Do zrealizowania tego programu konieczne jest osiągnięcie konstytucyjnej większości parlamentarnej.

Można ciągnąć taką wyliczankę w nieskończoność...

Mam wrażenie, że ludzie z Nowogrodzkiej doskonale o tym wiedzą.
Znacznie trudniejsze jest uporanie się z niecierpliwością obywateli, którzy chcieliby, aby zmiany biegły szybciej, dużo szybciej.


Przypis:

[link] Docent zza morza - "Prawdziwego wroga nie da się pokonać jedną bitwą, rodacy!"

avatar użytkownika michael

5. Nieco zmodernizowana definicja komunizmu

Komunizm jest zorganizowaną grupą przestępczą, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w Polsce, dążącą do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodnicznymi środkami.

"STRACH PRZED SMOLEŃSKIEM" [link]

[link] "Klęska komunistycznej opozycji w Polsce. Widzę jak toną"
[link] "WSPÓŁCZESNA DEFINICJA KOMUNIZMU" (10.08.2007) (kopia)

Oczywiście komunizm jest zjawiskiem globalnym i w podobny sposób atakuje wszystkie państwa i organizacje międzynarodowe. Dlatego nie powinniśmy o antypolskiej opozycji mówić inaczej jak "totalitarna opozycja" albo "komunistyczna opozycja", ponieważ po prostu oni są totalitarnymi komunistami. Decyzja pani Gowor jest jasnym dowodem na to, że nawet jeśli stroi się w piórka jakiejkolwiek demokracji, to mentalnie jest po prostu czerwieńszym od malin komunistą. To jest skutek tradycji rodzinnej, wychowania a także szkolnej edukacji i skutecznego działania oficerów politycznych spod znaku Feliksa Dzierżyńskiego. 

Świadczy o tym także pełna gotowość do takich czynów jak prowokacja prowadząca do krwawych zamieszek, wymiatanie zniczy pod miejscami pamięci, nie cofanie się przed zniewagą i pogardą oraz absolutne niezrozumienie takich pojęć jak wolność słowa i prawo do publicznego wyrażania swoich poglądów.
Prawo do wyrażania poglądów mają tylko ci, którzy mają zezwolenie ich cenzury.

avatar użytkownika michael

6. Przypominam sobie o cyklu: "TYLKO JEDEN PROBLEM KONSTYTUCYJNY"

Pierwszym z tego cyklu był felieton: "TYLKO JEDEN PROBLEM KONSTYTUCYJNY - OBSTRUKCJA PARLAMENTARNA" [link] poświęcony bardzo dyskusyjnej sprawie oddzielenia prawa inicjatywy ustawodawczej od prawa do udziału w procedurach legislacyjnych. 
Ustaliłem już przedmiot dwóch następnych felietonów: 
  • TYLKO JEDEN PROBLEM KONSTYTUCYJNY - immunitet a odpowiedzialność
  • TYLKO JEDEN PROBLEM KONSTYTUCYJNY - nadzwyczajna kasta samorządowa
Tematy obu felietonów wywołane są ostatnimi poważnymi zdarzeniami politycznymi - nieodpowiedzialna dyktatura SN oraz podobne działania władzy samorządowej - ponad prawem i wbrew prawu - czyste bezkarne gangsterstwo polityczne.
avatar użytkownika michael

7. Słowo od Kamila Durczoka

[link] oraz link do oryginału w portalu Silesion [link] "Załóżmy, że starzejącemu się w samotności destruktorowi i niszczycielowi nie chodzi wyłącznie o podpalenie kraju. Kto zatem może stać za, realizowanym z piekielną konsekwencją, planem podzielenia Polaków na nienawidzące się i zwalczające plemiona?"

Odpowiedź nasuwa się sama - Kamil Durczok.
_________________________________________________________

Komentarz:
Pan Kamil Durczok sam wymyśla nieistniejącego kobolda destruktora i niszczyciela, insynuuje mu kretyński cel, następnie z własnej głowy wyciąga jeszcze głupszą alternatywę tego idiotyzmu i pyta co może za cel przyświecać temu koboldowi, jeśli założyć, że pierwotnie insynuowany zamiar może być inny.

Konstrukcja logiczna tego konceptu jest mniej więcej taka:
Załóżmy, że starzejącemu się destruktorowi i niszczycielowi Kamilowi Durczokowi nie chodzi wyłącznie o podpalenie kraju. Co zatem może stać za, realizowanym z piekielną konsekwencją, planem podzielenia Polaków na nienawidzące się i zwalczające plemiona?"

Odpowiedź nasuwa się sama - dobrze opłacane polecenia kierownictwa redakcji.

avatar użytkownika michael

8. Dlaczego tak mało wiemy o wynikach badań katastrofy?

"Mamy 35 ciał kompletnie bez ubrań. To częste i powszechnie znane zjawisko w przypadku działania materiałów wybuchowych". Wstrząsających doniesień ciąg dalszy...

"Logistyka" podłożenia ładunków

Nie chciałbym w tej chwili spekulować na ten temat ale mogę podzielić się pewnymi faktami. Przymocowania takich ładunków nie dokonuje się w godzinę czy dwie, nawet gdyby jakiś terrorysta miał dostęp do samolotu na kilka godzin. Nie da się tego zrobić w tak krótkim czasie. Wymagało to planowania, dostępu do skrzydła i możliwości jego otwarcia, dostępu do tysięcy śrub i mocowań, to wymagało dużej pracy i przygotowań. Nawet przy bardzo szczegółowej inspekcji, nie da się tego ładunku znaleźć; można to dobrze ukryć – mówił. [link]

avatar użytkownika Maryla

9. Wiceminister MON o fregatach:


Wiceminister MON o fregatach: Temat istnieje w przestrzeni medialnej bardziej niż rzeczywistości

Polska mogłaby być zainteresowana zakupem australijskich fregat,
gdyby zaoferowano je nam za jakąś symboliczną kwotę – mówi wiceminister
Wojciech Skurkiewicz. Zaprzeczył też, by pomysł zakupu fregat wyszedł
od szefa MON.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

10. @ Marylu - fregaty Solocha

yes
To kolejne ptaki marzeń starych oficerów w brązowych butach. A w czasie defilady Paweł Soloch jak przyklejony towarzyszył prezydentowi. Andrzej Duda cieszył się sukcesem naprawdę udanego przemówienia, zachwycił się sukcesem imprezy, rozgrzał się i zadowolony zawetował reformę ordynacji wyborów do parlamentu europejskiego.
I przeholował...
 
Fregata nadęta (magnificens)
Przedstawiciel rodziny – fregata wielka (F. magnificens)
monotypowa rodzina ptaków z rzędu głuptakowych
 

Polska mogłaby być zainteresowana zakupem australijskich fregat, gdyby zaoferowano je nam za jakąś symboliczną kwotę – mówi wiceminister Wojciech Skurkiewicz. Zaprzeczył też, by pomysł zakupu fregat wyszedł od szefa MON. Prezydent Andrzej Duda wybrał się właśnie z wizytą do Australii. Towarzyszą mu przedstawiciele MON, z ministrem Mariuszem Błaszczakiem na czele. Spekulowano, że rezultatem podróży będzie przywiezienie m.in. podpisanego listu intencyjnego w sprawie zakupu dwóch używanych fregat Adelaide. Chodzi o statki HMAS Melbourne i HMSA Newcastle, które australijska marynarka wycofuje ze służby. Dokładnie takie są już na stanie naszej marynarki. To otrzymane od USA "Kościuszko" i "Pułaski".
Pozostawiam to bez komentarza.

Aha. Znowu podpadł mi redaktor Piotr Semka. Znowu nie odróżnia ploty od jej źródła. Od paru dni słychać dudnienie niektórych mediów i pogardliwe komentarze jakieś rąbniętej posłanki PO o wojskoweych zakupach i defiladach. A ten już pędzi do mikrofonu i gada o tym, że to chyba nie Antoni Macierewicz był źródłem konfliktów między MON a Prezydentem.
Pan redaktor jest naprawdę świetnie poinformowany. Chyba.
 
Cytat (14.11.2017):
W ten sposób Prezydent daje pole układowi korporacyjno-towarzyskiemu w gronie korpusu wyższych oficerów, który to układ za pośrednictwem BBN forsuje projekt bliski bardzo oddanej Rosji "reformie" Kozieja i Komorowskiego i de facto stawia Prezydenta w 100% po stronie totalnej opozycji. A BBN nadal tkwi w epoce Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego (SPBN) Kozieja Komorowskiego razem z trepami w brązowych butach.