Klęska komunistycznej opozycji w Polsce. Widzę jak toną

avatar użytkownika michael

*

Toną, topią się we własnej wydzielinie, w błocie nienawiści i mierzwie własnej pogardy. Przewiduję ich koniec od dawna, spokojnie rejestruję żmudne przygotowania po naszej stronie. Wiem, ich trzeba huknąć jednym niespodziewanym ciosem, tak by nogami się nakryli, a żaden z nich ani nie kwiknął. Ostatnie obserwacje stanowczo ujawniają prawdę o tym, czym jest tak zwana totalna opozycja. Otóż ona w rzeczywistości jest  totalitarną opozycją komunistyczną. Nie żadna postkomuna.
Chcąc powiedzieć co mam na myśli, najpiew przypomnę kawałek mojego dawnego tekstu "PRZYSZŁOŚĆ CZYCHAJĄCA SCHETYNĘ - OSTATNIE OSTRZEŻENIE" [link]:

Gdyby 10 lipca 2017 roku Michał Rachoń palcem tknął atakującego, musiałby uważać, aby go nie uszkodzić. Pan redaktor to kawał chłopa. Koszykarz, dwa metry wzrostu, wysportowany. Walnie raz i gościu załatwiony. Jeśli ktoś przyjrzy się filmowi, łatwo zauważy bezrozumną agresję napastnika machającego łapami.

Strategia PiS jest bardzo podobna do działania Michała Rachonia. Nie ulega prowokacji. Daje przeciwnikowi czas na popełnianie błędów i szansę na sięgnięcie po rozum. Ludzie, którzy ulegają paranoi totalitarnej opozycji wciąż mają mają szansę powrotu do rozumu. To ich problem, co z tym zrobią. Nawet elity totalitarnej opozycji mają jeszcze szansę na pokazanie, czy im chodzi im o Polskę, czy o coś innego.

Jeśli wybiorą coś innego, to czeka ich fatalna katastrofa. 

Ostrożność Michała Rachonia, to mądra polityka, to wielka odpowiedzialność i rozwaga. Widzieliśmy wszyscy atak zaślepionego nienawiścią prowokatora. Michał Rachoń tylko tknąłby paluszkiem tego furiata i byłby wrzask na cały świat. Rozjarzyłyby się petycje o interwencje zbrojne, sankcje, a może nawet bombardowania. Organizatorzy tej prowokacji tylko na to czyhają. Petru listy piszą.

Wyobraźmy sobie, że ten zaślepiony nienawiścią i bezdenną głupotą prowokator, to cała totalitarna, zacietrzewiona  opozycja. Patrzę na nich z boku i widzę ich tak właśnie jako zgraję głupców w amoku. Widzę kłamców, zarozumiałych hipokrytów. Widzę durnych i pazernych. 

MAM DLA TEJ CAŁEJ TOTALITARNEJ OPOZYCJI OSTATNIE OSTRZEŻENIE

Naprawdę bardzo poważne ostrzeżenie. Jeśli nie wycofają się, nie wrócą do rozumnego działania w polityce, to czeka ich totalna katastrofa. Tak, Pan Bóg jest nierychliwy, ale sprawiedliwy, a las Birnamski już dawno ruszył. To ostrzeżenie nie jest pierwsze, możliwe jednak, że jest już ostatnie. Mam przekonanie, że tej totalitarnej opozycji grozi straszna katastrofa, a oni są ślepi, głusi i chorzy z nienawiści. Pycha i pogarda - najważniejsza jest jednak ich głupota i wynikająca z niej kompletna niezdolność rozumienia rzeczywistości. 

Nie mają wyobrażenia ani o wyzwaniach, ani o wymaganiach XXI wieku. Niczego nie rozumieją z współczesności, nie mają pojęcia ani o prawdziwych mechanizmach polityki ani gospodarki, zupełnie nie zdają sobie sprawy z żadnego z istotnych zjawisk współczesnej cywilizacji globalnej. Poruszają się po XXI wieku jak słoń po składzie porcelany, zachowują się jak małpa w kąpieli w bajce Aleksandra Fredry. Elita Platformy Oszustów.

Dzisiaj słyszałem redaktora Andrzeja Potockiego, który mówił głośno. Powtórzę to własnymi słowani. Jesteśmy wkurzeni. Mamy dość ich chamstwa. Scyzor nam się w kieszeni otwiera, gdy widzimy ich bezczelną zdradę, krew nas zalewa, kiedy ich prowokatorzy profanują nasze świętości. 

Prowokator o polskim nazwisku Paweł Adamowicz staje w sojuszu z Albertem Forsterem, namiestnikiem Okręgu III Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie. Koledzy, na tym samym stanowisku, nie życzą sobie Wojska Polskiego na Westerplatte [link]. To 10 sierpnia roku 2018. 

Dziesięć dni wcześniej pani Ewa Gowor, działając w imieniu Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy 1 sierpnia 2018, w dniu obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zakazuje Marszu Pamięci, wysyła policję przeciwko świętującym Polskim Patriotom. Prawda wychodzi na jaw - Pani Ewa Gowor jest absolwentką Wyższej Szkoły Oficerskiej im. Feliksa Dzierżyńskiego [link]. Tego samego dnia siedmiu zdrajców polskiej niepodległości fałszuje orzeczenie Sądu Najwyższego [link], aby zrezygnować z polskiej Niepodległości, zawiesić polskie ustawy i poddać polską suwerenność prawną obcym. Wbrew polskiemu prawu, łamiąc polską konstytucję.

Z warszawskiego magistratu już pobrzmiewają powarkiwania, przeciwko wojskowej defiladzie 15 sierpnia w dniu Wojska Polskiego. To jest ciągły, wręcz monotonny ogień kolejnych prowokacji, ciagłe dudnienia gradu obelg i pogardliwych pohukiwań, wszystko aby nas rozjuszyć, aby komuś pękła żyłka, aby komuś z nas odbiło.

Dlatego musimy działać według strategii Michała Rachonia. Niech wyłazi czerwone pierze z ich komunistycznych rupieci. Prawda jest prosta. To my ich grillujemy naszym spokojem, naszą cierpliwością. To ich nerwy ponoszą. Skoro Paweł Adamowicz sam ujawnia, że jest dziedzicem hitlerowskiego stołka w Freie Stadt Danzig i nie chce doprowadzić do poróżnienia z Niemcami, to niech wszyscy to zobaczą. Niech to aroganckie łajdactwo samo się ujawni. Nie sądzę, że pan Paweł Adamowicz nie zdaje sobie sprawy z kim sam siebie solidaryzuje w braku zgody na Wojsko Polskie na Westerplatte. Przy okazji pojawia się kolejny delikt konstytucyjny - konstytucyjne miejsce samorządu terytorialnego. Chociażby dlatego, że rocznica wybuchu II Wojny Światowej i rocznmica bitwy o Westerplatte nie jest świętem lokalnym w Gdańsku, ale jest POLSKIM DNIEM CHWAŁY WOJSKA POLSKIEGO. Polska samorządowa także jest Polską. 

Widać, jak im dekiel odbija. 

Rok 1939 - Albert Forster
(fot. - https://twitter.com/ewa_stankiewicz Marek Markowski @panzer_w1959)

I ważna w tym kontekście uwaga. Nasz Naród nie jest skłócony, a ludzie po prostu mają różne poglądy i na tym polega wolność słowa, szacunek do człowieka, a także jego prawo.

Ale są jeszcze w Polsce ludzie wychowani w czasach komunizmu, którzy mają totalitarne dusze i nie mogą pogodzić się z żadną różnicą poglądów, którą nazywają skłóceniem. I oni właśnie nawołują, abyśmy wszyscy byli razem, abyśmy zarzucili kłótnie, nawet jeśli to są konstruktywne spory, krzyczą abyśmy wszyscy mówili jednym głosem, bo później wszyscy, którzy mają inne zdanie będą siedzieć.
A wszyscy, którzy choć trochę mają inne zdanie, chcą czy nie chcą - będą musieli mówić jednym głosem. I wtedy znowu będzie tak, jak kiedyś już było. A jak kto tylko piśnie, to oni już odzyskają dawne kazamaty na Rakowieckiej. Będziesz siedział! Będziesz siedziała! Będziecie siedzieli! To już dzisiaj jest ulubione hasło obrońców wolności dla starych ubeków. 
_____________________________________________________________
 
Zacytowałem wyżej dosłownie niezbyt stary komentarz [link] dlatego, że głupio totalitarna opozycja opowiada bzdury o skłóceniu polskiego narodu, non stop dolewając oliwy do ognia, judząc kolejnymi prowokacjami, a gołym okiem widać, że oni przeciwstawiają nam swoją własną dyktaturę i komunistyczny zamordyzm. To oni są agresorami, oni są bezpardonowymi napastnikami, wykorzystującymi kazde zdarzenie jako pretekst do ataku. Tak samo jak dzisiaj Paweł Adamowicz wygrzebuje pretekst już raz wykorzystany w roku ubiegłym. Już wtedy był to nędzny pretekst i skompromitowana prowokacja, trzeba być naprawdę małostkowym draniem, aby nadal tak działać.
 
Prowokator woła o konsensus, cham opowiada o grzeczności, a diabeł ogonem na mszę dzwoni. Platforma Oszustów.

Po prostu, trzeba ich odesłać tak, aby mieli pozamiatane, trzeba to zrobić w odpowiedniej chwili, aby po ciosie nie mieli czasu gęby obetrzeć. O tym napiszę ciut później. Już wiemy jak to zrobić, argumenty mamy w rękach.

I konieczna w tym miejscu uwaga. Nie grozi im żadne niebezpieczeństwo. Nikt nie zamierza prowadzić żadnej eksterminacji, ani terroru. Wystarczy prawda. Zakładam, że nie muszę konkretnie wskazywać narzędzi, które muszą być niezawodnymi młotami eliminującymi ultra totalitarną partię antypolską. Pisałem o tym kiedyś ("OSTATNIE OSTRZEŻENIE" [link]). Czeka ich infamia*). Nikt im ręki nie poda, nawet żaden kot nie będzie chciał wysikać się do ich kuwety. 

A Oni?
Kim są Oni? 
Oni są zorganizowaną grupą przestępczą, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w Polsce, dążącą do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodnicznymi środkami.

"STRACH PRZED SMOLEŃSKIEM" [link]

 

* * *

 

następny - poprzedni

 

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Michaelu

toną, ale wciąż kąsają i mają wszędzie swoje ukryte macki. Urzędnik HGW, która rozwiązywała kolejne Marsze Niepodległości, przez tyle lat ukrywała swoje korzenie.A są czerwone i umundurowane, jak ona.


2

Warszawskie puzzle komuny i służb PRL! I ktoś taki śmie uznać hasło "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę” za "nawołujące do nienawiści" i podstawę do rozwiązania manifestacji! Teraz tej samej ppor. MSW nie podoba się defilada WP 15 VIII! Wiemy dlaczego! Precz z komuną!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

2. Do totalnej klęski jeszcze daleko.

Naszą słabością jest brak kadr. Nie mamy możliwości zastąpienia wszystkich tych ludzi na ich stanowiskach. Tak więc oni są silni naszą słabością. Tak więc do istotnych zmian w najbliższym czasie nie dojdzie. Jedynym sposobem jest wzięcie całego towarzystwa na krótka smycz, ale do tego potrzebne są realnie działające sądy i prokuratura, a to kwestia jeszcze wielu miesięcy, może lat.

uparty

avatar użytkownika michael

3. Tak na prawdę nie chodzi o ich totalną klęskę

Twoje argumenty o konieczności całkowitej wymiany mentalności całych polskich kadr są oczywiste. W zasadzie o tą mentalność tu chodzi. A mentalność wymienia się trudniej niż ludzi. Natomiast istotne zmiany są możliwe, zmiany, które będą motywem do wymiany mentalności. O ten motyw chodzi.
Później zmiany mogą trwać we właściwym sobie tempie. 
A ludzi zdolnych, z otwartą głową mamy w Polsce całkiem sporo.
avatar użytkownika michael

4. UPARTY - koryguję tytuł, także i dlatego,

że nie chcę, abyśmy byli kojarzeni z jakimkolwiek totalitaryzmem.
Zmiana tytułu następuje o godzinie 14:o8

avatar użytkownika michael

5. Józef Rotblat - zapomniany polski noblista.

Od współtwórcy bomby atomowej do przeciwnika koncepcji odstraszania militarnego. [link]

Nobel dla Józefa Rotblata

avatar użytkownika michael

6. Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu Leninizmu im. Pawła Adamowicza

02.09.2017 [link] Taki był tytuł informacji o poprzedniej prowokacji Pawła Adamowicza zorganizowanej w dniu 1 września 2017. Ten sam pretekst - harcerz czy żołnierz.
Studium prowokacji. Jak wywołuje się awantury, by znieważać polską uroczystość patriotyczną? 
Scenariusz skutecznej zniewagi prawie zawsze bywa przygotowywany tak podstępnie, aby polscy patrioci bez względu na to co zrobią, nieuchronnie wpadali w pułapkę agresywnych obelg. Ćwiczenie wrześniowe - jak atakowano uroczystości rocznicy wybuchu II Wojny Światowej na przykładzie wojskowego Apelu Poległych na Westerplatte w dniu pierwszego września 2017.
Trzeba nie mieć sumienia i ogromny ładunek antypolskiej pogardy, aby wykorzystywać polską uroczystość patriotyczną tej rangi do takiej prowokacji. 
Rok temu była to awantura zrealizowana z zaskoczenia, w tym roku ten sam Prezydent nęka Polskę już na dwadzieścia dni przed uroczystością.

TO JUŻ JEST SADYSTYCZNE ZNĘCANIE SIĘ ZE SZCZEGÓLNYM OKRUCIEŃSTWEM!

avatar użytkownika michael

7. CO SIĘ TERAZ DZIEJE? (skrót pełniący rolę konspektu)

[link

To co się teraz dzieje, to strategia Polski w toczącej się wojnie. Aktualny stan światowej rzeczywistości oznacza kategoryczną konieczność uporania się z bardzo poważnymi strategicznymi zadaniami. Na początek podam spis treści:

CELE STRATEGICZNE

  • CEL PIERWSZY - To doprowadzenie do rozstrzygnięcia globalnej wojny informacyjnej na polską korzyść.  Mogę zaryzykować twierdzenie, że program Andropowa-Gorbaczowa aktualnie jest w fazie intensywnej globalnej wojny ideologicznej i dezinformacyjnej, której celem jest bardzo już zaawansowane wrogie przejęcie państw członków UE oraz brukselskich instytucji Unii Europejskiej. Działania tej wojny objęte są globalnym finansowaniem w systemie pozarządowych organizacji i fundacji. Na przykład w roku 2017 dotacje przeznaczone na finansowanie tych działań przez jeden tylko fundusz Open Society wyniosły ok. 18 miliardów USD. Uporanie się z tym problemem jest poważnym strategicznym zadaniem Polski. To nie jest jeden Timmermans, to jest wojna i jej globalna antypolska platforma.

  • CEL DRUGI - To przeprowadzenie kompletnych reform ustrojowych i cywilizacyjnych Państwa Polskiego stabilizujących polską Niepodległość i suwerenność poprzez uchwalenie nowej Konstytucji. To jest ustrojowy cel strategii dobrej zmiany. Zwracam uwagę na pierwszy konkretny fakt - obowiązująca teraz Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 roku jest ostatnim bastionem komunistycznej oligarchii uniemożliwiającym kompletne wyprowadzenie komunizmu z Polski. Nie chcemy, by ustawa zasadnicza była konstytucją władzy postkomunistycznej oligarchii, stabilizującą jej przemoc. Ustawa Zasadnicza Rzeczypospolitej Polskiej powinna być Konstytucją praw polskiego Narodu, a nie konstytucją władzy. Dlatego naszym celem jest uchwalenie ustawy zasadniczej, w której my Naród stanowimy prawo, a wybrana przez nas władza służy Polsce, a nie w Polsce panuje. Dlatego najpierw trzeba osiągnąć konstytucyjną większość parlamentarną w Sejmie, by było możliwe przeprowadzenie kompletnych reform ustrojowych i cywilizacyjnych poważnego Państwa Polskiego. A jeśli nie osiągniemy tej większości, trzeba będzie Konstytucję zmienić mimo to. Po prostu, musimy usunąć kaganiec nałożony na polską Niepodległość! [link - civilebellum].
    Przyjęcie nowej Konstytucji jest częścią całego pasma reform i przemian społecznych zmierzających do zdefiniowania istoty polskiej racji stanu w globalnym podziale interesów. To jest cel ustrojowy.

  • CEL TRZECI - To budowa Polski jako państwa poważnego w relacjach wewnętrznych i międzynarodowych. To jest cel polityczny. Polska ma być państwem poważnym, czyli takim, które posiadło umiejętność realizowania swoich interesów. Państwa poważne, to takie, które potrafią zdefiniować swoje interesy i nie odstępować od ich realizacji bez względu na warunki zewnętrzne i wewnętrzne. Państwa pozostałe tego nie potrafią [link - 10 kwietnia 2009 roku]. 
    Pod warunkiem oczywiście takim, że interesy Państwa są interesem jego Narodu.

ŚCIEŻKA DOJŚCIA - WARUNKI KONIECZNE, które muszą być spełnione:

  • Osiągnięcie sukcesu w triadzie wyborczej w wyborach samorządowych (2018)europejskich (2019) do PE i wreszcie parlamentarnych (2019) do Sejmu. Konieczną miarą tego sukcesu jest osiągnięcie znacznej, bezpiecznej większości konstytucyjnej zjednoczonej prawicy w polskim Sejmie. Bez spełnienia tego warunku osiągnięcie celów strategicznych staje się mało prawdopodobne, a być może nawet jest niemożliwe.
  • Spełnienie warunków koniecznych jest programem splotu czynności projektowanych na lata 2018 - 2020. Wybory prezydenckie 2020 nie są zaliczone w poczet wyborczej triady, ponieważ powinny być jej wynikiem i przebiegać po uchwaleniu nowej Konstytucji, zgodnie z nowym zreformowanym systemem ustrojowym Państwa Polskiego w służbie Narodu. Dopiero nowa Konstytucja umożliwi doprowadzenie polskich reform do realnego sukcesu. 
  • Wolność słowa - "nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć" taka jest nasza zasada, która musi przezwyciężyć totalitarne prawo Schetyny-Timmermansa - "nie zgadzam się z tym co mówisz, więc mogę kłamać ile chcę i oddam życie, abyś nie miał prawa powiedzieć ani jednego słowa". Musimy faktami przekonać nas wszystkich, że w Polsce każdy z nas ma prawo do wolności słowa, każdy z nas ma prawo do szacunku. Musimy przekonywać, nie wymuszać, zwyciężymy, gdy faktami przekonamy także i naszych oponentów. Prawda jest jedyną naszą bronią.

WARUNKI WSPARCIA

  • Pierwszym warunkiem, potrzebnym do zapewnienia sukcesu w triadzie wyborczej jest totalne polityczne obezwładnienie totalitarnej partii antypolskiej w jej międzynarodowym środowisku, jeśli mamy ustawić sprzyjające Polsce warunki w zarówno przestrzeni międzynarodowej jak i wewnętrznej. Zakładam, że nie muszę konkretnie wskazywać narzędzi, które muszą być niezawodnymi młotami eliminującymi ultra totalitarną partię antypolską. Pisałem o tym kiedyś ("OSTATNIE OSTRZEŻENIE" [link]). Czeka ich infamia*). Nawet żaden kot nie będzie chciał wysikać się do ich kuwety. 

MANE TEKEL FARES

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na całość artykułu Upartego, którego malutki fragment cytuję niżej:

Mamy więc taką sekwencje zdarzeń. Zdobycie władzy przez ruchy patriotyczne w Polsce, samodestrukcja dotychczasowej opozycji, która jedyne co potrafi zrobić, to ułatwiać życie środowiskom patriotycznym (vide miesięcznica), naprawa naszej gospodarki na tyle, że możliwe jest oparcie o nią budowy infrastruktury transportowej i powstanie w ten sposób alternatywnych korytarzy transportowych a to przekłada się na możliwość zmiany położenia geopolitycznego Polski. UPARTY [link]

KONSTYTUCJA

Znalezione obrazy dla zapytania dziewczyna przy barze

A problem jaka ma być Polska wciąż pozostaje otwarty. Tak jest, ponieważ problem konstytucyjny jest w Polsce najpoważniejszym zadaniem politycznym od kwietnia 1997 roku. Napisałem z całą zimną odpowiedzialnością o tym, że to jest "najpoważniejsze zadanie" - i tak właśnie jest. Są ludzie, którzy tą oczywistość dostrzegają i doceniają wagę tego problemu, a więc w różnych okolicznościach przypominają, a nawet próbują nakłonić ludzi do tej roboty.

Zwracam Waszą uwagę, że problem konstytucyjny został postawiony jako ważne zadanie programowe w kampanii wyborczej PiS i później już po wyborach 25 października 2015. Przypominam, że Marszałek Senior Kornel Morawiecki inaugurując pierwszą Sesję nowej kadencji wskazał problem konstytucyjny jako najważniejsze zadanie strategii politycznej. Kornel Morawiecki później podjął wysiłek zorganizowania politycznej inicjatywy przygotowującej ruch konstytucyjnej zmiany.

* * *

Zajmuję się w swoim blogowaniu sprawą myśli strategicznej w polskiej polityce zanim jeszcze nauczyłem się pisać. Mogę to łatwo wykazać, wypisując bibliografię różnych moich wystąpień, komentarzy, wrzasków i irytacji. Ostatni mój tekst ("W poszukiwaniu strategii" - link) w tej sprawie pochodzi z 24 kwietnia 2017 i odnosi się do krytyki artykułu Jana Rokity w sprawie nowelizacji lub nawet zmiany Konstytucji właśnie. Właśnie w tej sprawie.

To jest jeszcze potężny kawał roboty, którą trzeba zrobić!

avatar użytkownika michael

8. LISTA

[link] "PROGNOZA DLA POLSKI 1 i ¾"
[link] "ŚREDNIOTERMINOWA PROGNOZA DLA POLSKI - 1 i ½"
[link] "Paniczny strach przed Machiavellim"
[link] "Gdy się komuś pomiesza MONTESQUIEU z MACHIAVELLIM"
[link] "CENTRUM ANALIZ STRATEGICZNYCH - imperatyw kategoryczny"
[link] "PROSTYTUCJA POLITYCZNA - DOWÓD ZDRADY".
[link] "CO DECYDUJE O ZWYCIĘSTWIE PIS?"
[link] "95 MIESIĘCZNICA - CZAS NA ROZBICIE SIEDLISKA PIEKIEŁ"
[link] "Dwie Ojczyzny, dwa patriotyzmy - 50 rocznica wydarzeń marcowych" 3.03.2018
[link] "MIT KRAJÓW O "DOJRZAŁEJ DEMOKRACJI" A IDEA TRÓJMORZA" 6.01.2018
[link] "POLSCE POTRZEBNA JEST KONSTYTUCYJNA WIĘKSZOŚĆ PARLAMENTARNA..." 10.02.2014
[link] "KONSTYTUCJA" 6.05.2017
[link] "PRZYSZŁOŚĆ CZYHAJĄCA NA SCHETYNĘ - OSTATNIE OSTRZEŻENIE" 16.07.2017
[link] "PETRUS - CO DECYDUJE O ZWYCIĘSTWIE PIS?" 14.11.2017
[link] "W poszukiwaniu strategii" 25.04.2017

avatar użytkownika Maryla

9. (Brak tytułu)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

10. @ Tak Marylu. Pisałem o tym drugiego września 2017

Kopię fragmentu tego komentarza zamieściłem wyżej pod szóstką (6). Rok temu była to wyrachowana prowokacja, gra prawem z udziałem T. Siemoniaka, a nawet chwyty z wyłączaniem prądu. Brutalna napaść antypolskiej propagandy, jazda bez trzymanki na poziomie Josepha Goebbelsa.

Teraz po roku, kiedy prawie wszyscy już zapomnieli o tej akcji, pan Paweł Adamowicz okazuje się być pamiętliwy jak skorpion, wraca do tej samej prowokacji. Jest jak pieniacz, który z widłami w garści walczy o wiecheć słomy porzucony na miedzy. 

Jest w tym jeszcze jeden element, ten facet ma całą Polskę, razem z jej kulturą i historią w odbytnicy. To go wcale nie obchodzi. Liczy się tylko jego ego.
Jego miłość własna, jego przekonanie, że jest jedynym suwerenem, w swoim lokalnym gnieździe. On śmie mówić, że rocznica bitwy o Westerplatte jest lokalnym zdarzeniem, w jego gdańskiej gminie. A do jego gminy całej Polsce wara.

I to jest problem konstytucyjny - żadna władza w Polsce, ani centralna, ani lokalna, ani wykonawcza, ani też sądownicza nie może być wszechwładzą, nie może być egoistyczną, samolubną i pozbawioną sumienia antypolską satrapią.
avatar użytkownika michael

11. Antoni Macierewicz: Sprawa Smoleńska