Trzej towarzysze

avatar użytkownika 1Maud
W młodości ich życiorysy były podobne. Wcześniej od innych próbowali czynnie nie zgadzać się na komunistyczną, zniewoloną i zsowietyzowaną Polskę. Nazwijmy ich umownie: AX oraz SX,trzeciego oznaczymy AY. Zakładali organizacje, za pomocą których czynnie chcieli swoje idee wprowadzać w czyn. Dwóch z nich organizację o nazwie X, trzeci O nazwie Y. AX oraz SX –aresztowani za działalność i skazani na wyroki więzienia.Potem uaktywnili się w okresie Solidarności. Wydawali pisma, byli internowani. AX – po raz pierwszy aresztowany w 1968 r. Więziony od 12 grudnia 1981 do 23 grudnia 1982 w obozie w Białołęce, a potem w Darłówku, SX- internowany około roku w obozie w Jaworzu. AY –Działa nieprzerwanie w organizacjach opozycyjnych,bierze czynny udział w akcjach na rzecz robotników Wybrzeża w 1970 r. aż do utworzenia Solidarności. W grudniu 1981 r. był członkiem komitetu strajkowego Stoczni Gdańskiej. Internowany, został osadzony najpierw w więzieniu w Iławie, następnie w Kielcach, Rzeszowie i Łupkowie, z którego uciekł. Ukrywał się do 1984 r. AX wyjechał na emigrację. SX oraz AY III RP przywitali w jednym ugrupowaniu politycznym. (ZCHN)Na rok tylko, ale zawsze. Po roku ich drogi się rozeszły, SX pozostał w ZChN,potem AWS,potem stworzył nowa formacje Przymierze dla Prawicy, współtworzył kolejną formację Suwerenność - Praca- Sprawiedliwość, by wreszcie osiąść na łonie PO. Droga AY była równie burzliwa. ZChN.(odszedł po słynnej Nocnej Zmianie), potem tworzył Ruch Odbudowy Polski, Ruch katolicko Narodowy, Liga Polskich Rodzin(odszedł w konflikcie z Romanem Giertychem), Ruch Patriotyczny nie wszedł do Sejmu,wreszcie osiadł na łonie PiS. Finalnie dwaj panowie X wylądowali w PO,AY w PiS. Dwóch z nich zmieniało barwy partii dla realizacji swoich celów politycznych(SX i AY), trzeci polityczną karierę zaczął od PO.(AX) Wszyscy trzej mają opinie ludzi konfliktowych. SX – pracował na swój wizerunek bardzo uczciwe, opluwając przeciwników politycznych głośno i publicznie, zarówno w mediach jak i z trybuny sejmowej. AX – konfliktując środowiska emigracyjne, w których przebywał. Obu panów chroni nieodmiennie ich piękna przeszłość opozycyjna, życiorysy, który dały dozgonną kartę wstępu do Klubu Kryształowych Charakterów. Za tą przeszłość należy darować im wszystkie potknięcia, czasem niegodziwości, knajacki język w stosunku do ludzi. Oni są Kryształowi forever. SY - nie wszedł do Klubu. Przepustką nie stała się ani równie piękna, (jeśli nie piękniejsza) karta działalności opozycyjnej, ani brak agresji w stosunku do przeciwników politycznych. Być może przeszkodą jest jego niezmienna od lat walka o dezubekizację polskiej sceny politycznej i bezkompromisowość w tej sprawie. Bez względu na powiązania towarzyskie czy polityczne. Nie wahał się ani chwili ujawnić, ze na liście współpracowników SB widniało nazwisko szefa jego własnej partii. Od 1992 r., czyli od chwili ujawnienia słynnej listy tajnych współpracowników SB, musiał został wykluczony ze świata etosowych działaczy. Został - oszołomem. Oczywiście SY to Antoni Macierewicz, AX –to Andrzej Czuma, a SX – to Stefan Niesiołowski. Kiedy padły zarzuty wobec Stefana Niesiołowskiego, o zbyt szybkie potwierdzenie udziału swojej narzeczonej w przygotowaniach do aktu sabotażu w Poroninie- rozpętała się wojna o obronę etosu zasłużonego działacza opozycyjnego. Podobne argumenty padają obecnie przy ujawnionych, problematycznych mocno zachowaniach Andrzeja Czumy z czasu jego pobytu na emigracji. Co mamy do zarzucenia Antoniemu Macierewiczowi? Dlaczego on, z tak długą i latami zapisana kartą opozycyjną, kartą świadcząca o aktywnej pomocy wielu opozycjonistom i robotnikom poszkodowanych w wydarzeniach Grudnia 1970, Radomia działacza KOR, ZZW,organizacji katolickich, harcerskich, członka zespołu kierowniczego Archidiecezjalnego Duszpasterstwa Ludzi Pracy w Warszawie, twórcy stowarzyszenia "Wolność i Sprawiedliwość”, nie podlega żadnej ochronie? A jest przedmiotem zajadłych ataków? Dzisiaj w wywiadzie dla TVP Info, przyszły członek Komisji ds. wyjaśnienia okoliczności śmierci,Krzysztofa Olewnika, desygnowany przez PO, Olszewski powiedział, że Antoni Macierewicz nie może być członkiem Komisji, bo nie posiada dostępu do informacji ściśle tajnych. A tylko ludzie bez zastrzeżeń mogą swoją funkcje sprawować w Komisji. Mówił to reprezentant partii, która tolerowała jako członka innej Komisji umoczonego Widackiego, na eksperta wzięła człowieka z WSI, a kierowanie Komisją, z dostępem do informacji niejawnych (potem na ministra) desygnowała Andrzeja Czumę. Wcześniej o braku dostępu dla Macierewicza do tych informacji mówił Marszałek Komorowski. Z wyjaśnieniem samego Antoniego Macierewicza wynika, że w październiku ur. SKW wystąpiła o cofnięcie uprawnień w tym zakresie, które otrzymał wcześniej od ABW.A. Macierewicz, na zarzuty będące podstawą próby cofnięcia uprawnień, (zarzut nie zabezpieczenia komputerów w Komisji Weryfikacyjnej- tu ciekawostka: komputery nigdy wcześniej nie miały zabezpieczeń, proces zabezpieczania rozpoczął się właśnie za Macierewicza!) złożył zażalenie. Zarówno wniosek SKW jak i wyjaśnienia Macierewicza są w Kancelarii Premiera i zainteresowany nie otrzymał finalnej decyzji! Formalnie więc uprawnienia nie zostały cofnięte. Wniosek był, decyzji premiera w sprawie nie było. Bo musiałby ją otrzymać zainteresowany, czyli Macierewicz. Chyba,ze teraz się pojawi. Na przykładzie trzech dość podobnych życiorysów, mamy minimum dwie oceny, w zależności od miejsca, w jakim się opisywani etosowcy znaleźli. Wydaje się, że mniej mają wpływu na kształtowanie sceny politycznej , tym łatwiej można im darować różne zachowania. Z jednej gliny wyrosły nam dwa Kryształy ponad i mimo wszystko i oszołom, który chce nieodmiennie jednego: polskiej sceny politycznej be wpływu na nią służb specjalnych, proweniencji komunistycznej. Przed tymi ostatnimi etos nie chroni. Kto z nich najbardziej zasługuje na szacunek? http://www.antonimacierewicz.pl/ http://pl.wikipedia.org/wiki/Antoni_Macierewicz#Dzia.C5.82alno.C5.9B.C4.87_opozycyjna_w_PRL http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81upk%C3%B3w http://www.wmatlan.else.com.pl/solidarnoscg.htm http://www.antonimacierewicz.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=117 http://www.solidarni.org/ http://www.dziennik.pl/polityka/article14394/Ucieczka_z_obozu_internowania.html?service=print http://ludzie.wprost.pl/sylwetka/Antoni-Macierewicz/ http://kokos.salon24.pl/386244.html http://niniwa2.cba.pl/kadrowka.htm X- Ruch, ROPCIO Y: Był uczestnikiem ruchu studenckiego w latach 1966-1968 i strajków studenckich w Marcu 1968, za co został aresztowany. Był instruktorem harcerskim, przez kilka lat drużynowym 1. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej im. Romualda Traugutta "Czarna Jedynka" przy warszawskim liceum im. Tadeusza Reytana. Współorganizował Gromadę Włóczęgów – krąg starszoharcerski, jedno z forów swobodnej wymiany myśli.
Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika Przemo

1. Kto z nich najbardziej zasługuje na szacunek?

Y - oczywiście. To jasne.

Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

avatar użytkownika 1Maud

2. Przemo@

To jeden z najbardziej skrzywdzonych ludzi w Polsce..Bo na nim skupia się cała nienawisc, za walke ze służbami.. I łatwo można zobaczy, kogo ta walka boli.. Pozdrawiam
mfp
avatar użytkownika Rzepka

3. 1Maud

"Nie wahał się ani chwili ujawnić, ze na liście współpracowników SB widniało nazwisko szefa jego własnej partii." Jednocześnie nie było na niej TW "Leopolda", który figurował na liście Milczanowskiego. Kto tam teraz wie, jak to z tym "Leopoldem" było... A może Milczanowski wiedział coś więcej niż wynika to z dokumentów zachowanych do dziś? Tak sobie tylko myślę...;) Pozdrawiam
avatar użytkownika Przemo

4. 1Maud

To prawda, ale ma w sobie siłę. Pamiętam tę harcówkę.

Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

avatar użytkownika 1Maud

5. Rzepka@

Bardzo możliwe. Pozdrawiam -mam nadzieję,że się dowiemy......
mfp
avatar użytkownika kryska

6. 1Maud

Ja tam obstaję przy swoim,dla mnie naczelnym oszołomem jest stefek i tak zostanie,Czuma to taki głupi cwaniaczek,jak sie okazuje,a ąntek to porzadny gość,co mu maja do zarzucenia,że nie chce iść ręka w reke z kapusiami? pzdr
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika 1Maud

7. Kryska

Stefek to nie tylko oszołom. to cwaniaczek
mfp
avatar użytkownika Errata

8. Układ zawył.

http://cogito62.salon24.pl/387533.html "Aleksander Ścios" wolny strzelec /historyk filozofii/ Gdyby ktoś miał wcześniej ufność, że rząd Platformy odważy się ujawnić tajemnicę zabójstwa Olewnika i wskazać na faktycznych mocodawców zbrodni, niech rozstanie się z tą nadzieją. Skuteczność, to ostatnia cecha, której potrzebują członkowie sejmowej komisji.

Errata

avatar użytkownika Przemo

9. Eratta

Czerwony układ zawył i wyć będzie, ilekroć ktoś zechce dotrzeć do prawdy.

Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

avatar użytkownika Alpha-Alpha

10. Dwa świetnie zalegendowane Kryształy...

Mucha nie siada. Wszystko obmyślone, wszystko w medialnym sosie zmacerowane.. I jeden oszołom. Bez legendy. A jak oni się go boją...
avatar użytkownika basket

11. Jamajka -

"Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski przedstawił wicemarszałkowi sejmu Krzysztofowi Putrze z Prawa i Sprawiedliwości propozycję kompromisu w sprawie kandydatury Antoniego Macierewicza do sejmowej komisji śledczej do spraw wyjaśnienia okoliczności porwania i zamordowania Krzysztofa Olewnika. Mediom nie chciał jednak zdradzić szczegółów swojego pomysłu, poinformował jedynie, że czeka na odpowiedź do czwartku, do godziny 10:00". !! Ależ oni mają w tej PO stajnię bezczelnych ćwoków! Wszystko i wszystkich mają w Czumie. Kompromis pewnie polega na wyrażenie zgody uczstnictwa AM w komisji pod warunkiem, że nie wolno mu zabierać głosu... brak certyfikatu..itp. Politycy SLD "starszego rozdania", bili na głowę obecnie rządzących, przestrzeganiem elementarnych form w retoryce, a nawet postępowaniu. Tym z PO bliżej do Kołymy niż do Europy...

basket

avatar użytkownika kryska

12. Alpha-Alpha

Mucha siada,to oszołom naczelny,kryształ okazał sie drobnym cwaniaczkiem ,no i został normalny ,porzadny człowiek,ktory kapusiów nie toleruje,zresztą tak, jak i ja. pzdr
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika kryska

13. basket

To znaczy się,że Macierewicz ma sie bawić w niemego?a może jeszcze na zyczenie głuchym zostanie? pzdr
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika irekps

14. SY nie może być autorytetem

tylko z tych powodów, że: 1. Nie był nigdy donosicielem. 2. Nie był TW. 3. Nie Był nigdy inspirowany przez Kiszczakowskie służby. I tylko tyle.
avatar użytkownika zbyszekmad

15. Szpicel

W naszej tradycji, kulturze określenia TW, KO i temu podobne pojawiły się niedawno.Rejwach jaki temu towarzyszy i medialne zamgławianie nie pozwalają się przecietnie wykształconemu Polakowi zorientować w zakłamywaniu jakim jest faszerowaniu. Jest w kulturze i języku słowo bardzo jednoznaczne w swojej negatywnej wymowie. Znane już najczęściej od podwórka. Zacznijmy więc w swoich wypowiedziach, w odniesieniu do "ludzi honoru" i zwykłych szubrawców, uzywać określenia SZPICEL, SZPICEL, SZPICEL, SZPICEL, SZPICEL, SZPICEL. Trafnie dobrane słowo, jednoznacznie rozumiane I WYRAŻAJĄCE NASZĄ POGARDĘ, przede wszystkim w języku potocznym, będzie małą kropelką... UkŁONY
filut