Czuma zrezygnował

Żeby od razu wyjaśnić, o którego Czumę chodzi, krótki cytat: » Krzysztof Czuma poinformował w specjalnym oświadczeniu, że zrezygnował z funkcji społecznego asystenta swego ojca, Andrzeja Czumy. Rezygnacja – jak napisał – ma związek „z kolejnymi nieprawdziwymi zarzutami stawianymi pośrednio ministrowi sprawiedliwości”. « A teraz kolejny cytat: » Wtorkowe „Wydarzenia” Polsatu podały, że zgodnie z aktualnym odpisem z Krajowego Rejestru Sądowego, Andrzej Czuma figuruje jako członek rady nadzorczej firmy internetowej swego syna Krzysztofa – „Elektron Warszawa”. « Czy to o tym zarzucie wspomina Krzysztof Czuma, że jest on „kolejnym nieprawdziwym”? Wedle młodego Czumy wszystko jest zgodne z prawem? Chyba tak uważa, bowiem dowodzi, że odbywało się to bona fide. » Krzysztof Czuma podkreśla, że jego ojciec, złożył rezygnację z udziału w radzie nadzorczej firmy w 2003 r. i od tego momentu – zgodnie z prawem – nie jest jej członkiem. « I jeszcze cytat uzupełniający: » Media podawały też, że minister zasiada w radzie nadzorczej firmy swojego syna. Krzysztof Czuma, wyjaśniał wówczas, że to przez jego zaniedbanie rezygnacja ojca nie została odnotowana w Krajowym Rejestrze Sądowym. « Moi zdaniem jednak contra facta non valent argumenta, bowiem Andrzej Czuma działał contra legem. Ustawa tzw. antykorupcyjna mówi przecież, że nie można łączyć stanowiska m.in. ministerialnego z zasiadaniem w radzie nadzorczej, a Andrzej Czuma de facto zasiada w niej. Co potwierdza stosowny wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym. Ex iure minister powinien stracić stanowisko, bowiem doszło do legis coruptio i nie jest to czyn malun in se, lecz wprost malum prohibitium. I ani dla Krzysztofa Czumy, ani też dla Andrzeja Czumy ignorantia iuris (legis) non excusat.