Żakowski cygani Palikotem

avatar użytkownika momorgan

zakowski11_1previewBardzo mnie przygnębia fakt, że człowiek piszący, który zazwyczaj nie panuje intelektualnie nad poruszanymi tematami, cieszy się pozycją ważnego publicysty. Jacek Żakowski miele, co świat daje, miele na pył sypki i bezbarwny.

Jeśli rzuca się na ambitny temat - na przykład - światowego ładu medialnego, to wychodzi mu rozjęczany tekst o chorobliwym uzależnieniu niegramotnej ludzkości od mediów. Chwała Bogu, że tacy dziennikarze nie funkcjonowali w czasach, gdy wynalazek koła zaczął się znacząco rozpowszechniać. Zaczęliby przeprowadzać analizy zjawiska i wyszłoby, że koło uzależnia paskudnie i właściwie jego permanentne używanie niezbyt różni się w swojej grozie od regularnego, codziennego spożywania pół litrowej flaszki wódki.

Taki tytan intelektu podyszy nad tekstem,  pochucha do mikrofonu, zaprezentuje się na LCD i będzie wkoło toczył wzrokiem człowieka sytego umysłowo. Jak już połypie oczami i odsapnie nieco, weźmie się do portretowania Palikota w kostiumie niewinnego Cygana, jak to uczynił zresztą w artykuliku pt “Palikot jako Cygan“, publikowanym w “Polityce”, tygodniku nader cierpliwie wspierającym mgliste, a częste wynurzenia Żakowskiego.

Tak, Żakowski ma odpowiedniego idola:

Janusz Palikot jest w polskiej polityce zjawiskiem bezcennym. Nie tylko dlatego, że jak się mówi w tramwaju: „on już kraść nie musi”. Także dlatego, że z tego „niemuszenia” robi dobry użytek. Na tle spętanych zależnościami i podległościami polityków jest jak nieobliczalny i nieuchwytny samotny sprawiedliwy z naiwnego westernu. Swoimi kanonadami przebija mury lęku i obojętności, gdy wszyscy milczą o gwałtach w komisariacie, gdy powstaje większość dążąca do upośledzenia w sferze publicznej mniejszościowych poglądów i postaw seksualnych, gdy nikt nie umie zapytać o przyczyny dziwnych zachowań głowy państwa, choć wszyscy plotkują o zdrowiu prezydenta. Można narzekać, że Palikot czasem strzelał za szybko, ale trudno powiedzieć, by choć raz strzelił w złą stronę.

Może jestem niesprawiedlwy, ale ilekroć usłyszę mówiącego Żakowskiego mam nieodparte wrażenie, że - po prostu - absolutnie nie orientuje się w materii, o której mówi, nawet w części nad nią nie panuje.

Tym razem też trudno by było powiedzieć, że mówiąc o politycznym sprostytuowaniu się posłanki Prawa i Sprawiedliwości Palikot strzelił w złą stronę lub że strzelał pochopnie.(…)
Stare przysłowie mówi, że „kowal zawinił, Cygana powiesili”. Palikot nie jest jednak zwyczajnym „Cyganem”. Jest Cyganem, który się odważył pokazać palcem jednego ze sprostytuowanych „kowali” niestety dzielących winę z wieloma „Cyganami”. Dlatego „Cyganie” tak chętnie przystali na żądanie „kowali” i powiesili swego. Żeby nikt im już w duszę nie zaglądał.

No, jakież to głębokie, psiakostka.
J.Ż. rozgryzł fenomen Palikota, swobodnie rzucił nam promień światła na tło społeczno-polityczne oraz etniczne owego zjawiska i zamarł w postawie mędrca. Ach, że mi się w ogóle zachciało to komentować.
Na domiar złego jest on dziekanem czy też jakimś kierownikiem wydziału dziennikarskiego, którejś z nieszczęsnych z tej przyczyny, uczelni. Biedni studenci - będą musieli się przyznawać do formacji umysłowej Żakowskieg i np. Najsztuba. Zgroza.

11 komentarzy

avatar użytkownika ckwadrat

1. "że mi się w ogóle zachciało to komentować."

No właśnie ;). Ale tekst dobry. Szczególnie dla niezorientowanych w przedmiocie, ale przecież takich jest cała masa.
avatar użytkownika Maryla

2. u nas Zakowski wygrał konkurs na najgłupszego publicyste ;)

przebił nawet Cezarego Michalaka!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Rzepka

3. I wydawało się, że to

Palikut grał, a to Żakowskiemu grało...
avatar użytkownika Maryla

4. Biedni studenci

biedni sa strasznie, tak ich deformuja tacy "wykładowcy", że nie dziwota, ze młody narybek jest juz ogłupiały i lewacki. Jak jeszcze wspomnimy tu o innym "wykładowcy" Jasiu Fasoli mieszkajacym w Sejmie... brrrr ciarki chodza, i pomyslec, ze oni za to jeszcze musza płacić, tzn ich rodzice!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Rekin

5. Studenci to studenci

- powinni już mieć swój rozum, ale co mają zrobić niewinni maturzyści, kiedy na maturze z polskiego dostają do analizy genialny felieton takiej dziennikarskiej prostytutki, która strzela tylko w jedną stronę i zawsze w dobrą?
avatar użytkownika Penelka

6. A gdzie, był Żakowski, jak Kwiatkowski zawiadywał mediami?

Nie znałam nazwiska Żakowski w tych czasach.Czyżby zbierał profity i siedział, jak mysz pod miotłą? Teraz mu się urwały zarobki i przypomina o sobie? Ciekawy facet i z ciekawymi ludżmi trzyma!!! Trzeba mu sie bliżej przyjrzeć.
penelka
avatar użytkownika Penelka

7. On ma coś wsplnego z WSI

Posłuchajcie tylko tego frajera.
penelka
avatar użytkownika benenota

8. Maryla

Nie jest chyba az tak zle.Pamietam ostatnie obchody 11 Listopada.Te potezne tlumy na Placu Zwyciestwa i ten Nowy Swiat na ktorym nigdy nie widzialem tylu ludzi .A co najwazniejsze to mnostwo mlodziezy i autentyczne wzruszenie.Bili brawa przechodzacej defiladzie.Pzdr.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika kryska

9. momorgan

I Palikot i Zakowski sa "bezcenni" i wręcz idolami ,jeden politycznym ,a drugi jest idolem czerwonego wyrobnika medialnego. Szkoda słów,pzdr
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika momorgan

10. Oooo, Maryla,

"u nas" to znaczy gdzie? Na BlogMedia24. Pytam, bo dopiero co mnie zagregowali i jeszcze się nie rozejrzałem. Pozdrawiam, Marylko.

Pozdrawiam

Piotr W.

avatar użytkownika Maryla

11. momorgan

Zapraszamy do rozgoszczenia sie na BM24 ;) A "u nas" to na BM24 - ankieta jest tutaj : http://www.blogmedia24.pl/node/9508 pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl