Polityczne "walentynki" - repetition
Freeman48, sob., 14/02/2009 - 21:43
Ponieważ od ubiegłorocznych "walentynek" niewiele się w polityce zmieniło, więc wklejam swój ubiegłoroczny wierszyk "walentynkowy" z niezbędnymi uaktualnieniami - ku pokrzepieniu serc :)
Dzisiaj swój dzień obchodzi, z zachodu ściągnięty
Opiekun zakochanych – sam święty Walenty.
Świętują w całej Polsce chłopcy i dziewczęta,
Choć, kim był ten Walenty, nikt już nie pamięta.
W tym dniu, jak każe zwyczaj, wszyscy zakochani
Wysyłają do siebie kartki z serduszkami,
Dają wiązanki kwiatów i drobne prezenty.
Nawet sam Niesiołowski, więzień nieugięty,
Który w torturach pary z gęby nie popuścił,
Słynnej parze bliźniaków też wiązankę puścił.
Dziś w budynku na Wiejskiej, który słynie z tego,
Że nie pała miłością „prawy” do „lewego”,
Słychać szepty gorące od piwnic do strychu:
„Kocham Cię, Senyszynko”, „uwielbiam Cię, Klichu”
Tylko Kalisz samotny cicho w kącie szlocha:
„Taki jestem przystojny a nikt mnie nie kocha!”
Towarzysz Napieralski, strojąc zgrabne minki,
Swym kolegom partyjnym wręcza „walentynki”
I każdego namawia, biorąc go „na stronę”:
„Towarzyszu kochany, bierzcie, to czerwone!”
Aż mu któryś powiedział i to całkiem szczerze:
„Od*****ol się ode mnie! kocham się w Piterze!”
Tusk do pracy przytargał serc całe naręcza,
Wszystkim koalicjantom po serduszku wręcza
I zapewnia każdego, pełen rewerencji,
Że rząd przetrwa na pewno do końca kadencji.
(„A jeżeli – broń Boże – nieszczęście się zdarzy,
To zapewniam: w Irlandii mamy pewny azyl”.)
Lecz największe serduszko Donek wręczył Czumie:
„Kocham tego huncwota, choć niewiele umie.
Że to dobry minister, to sondaż pokaże,
A my, ludzie Platformy, kochamy sondaże!
Do tej pory z miłością nam nie wychodziło,
Więc się dzisiaj wysilmy, żeby było miło!”
Prezes Kaczyński na to: „Czyny a nie cuda!
Nie omamicie ludzi, to się wam nie uda!
My naszą miłość do was wtedy okażemy,
Kiedy oddacie władzę a my ją przejmiemy”.
P.S.
Polityka i miłość, choć nie idą w parze,
Dzisiaj w parę się łączą, bo tak święty każe.
Więc kto na mą satyrę chciałby rzec co złego,
Niechaj nie mówi do mnie, lecz do Walentego.
- Freeman48 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. czy nie lepiej
2. Choć, kim był ten Walenty, nikt już nie pamięta.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl