Czemuś biedny? Boś głupi!

avatar użytkownika kokos26
Wczorajszy dzień, kiedy to część rodaków nielubiących Jana, trojga imion Rokity podskakiwała do góry z radości z racji przeczołgania go i zakucia w kajdanki przez niemiecką policję unaocznił nam do jak głupiego narodu przynależymy. Wiadome media wsparły oczywiście Lufthansę, a gdyby to całe zdarzenie przytrafiło się Jarkowi Kaczyńskiemu to stanęłyby murem pewnie i za Luftwaffe. Pewnie już niedługo, co jest regułą i hobby światowych mediów usłyszymy znów o polskich obozach koncentracyjnych, zbrodniach antysemityzmu i liczebnej przewadze szmalcowników nad uczciwymi obywatelami i będziemy się oburzać jak to nas biednych Polaków oczerniają i nie szanują na tym wstrętnym łez padole. Pewnie lada moment znowu jacyś patrioci, którzy dziś nabijają się z Rokity będą rwać włosy z głowy, że Rosja nie chce uznać katyńskiej zbrodni jako ludobójstwo. Kochane Polki i kochani Polacy. Ktoś, kto nie potrafi cenić i szanować samego siebie jest skazany po wsze czasy na bycie zwykłym popychadłem, którego nikt nie szanuje. A jak zachowuja się inni? Wystarczyło kiedyś, że redaktor Michalkiewicz w felietonie na antenie Radia Maryja w ślad za poetą nazwał Żydów Judejczykami, przez cała Europę przetoczyła się wielka awantura połączona z apelami do samego Papieża o likwidację Radia Maryja. Kiedy na warszawskiej ulicy potrącono głównego Rabina Polski Michaela Schudricha z oburzenia zatrząsł się cały świat łącznie z krajami, w których systematycznie płoną synagogi i niszczy się żydowskie cmentarze. A my? U nas już rok ślimaczy się postępowanie prokuratury przeciwko synalkowi wielce lubianej przez salony i bardzo medialnej lewaczki – feministki - aborcjonistki Wandy Nowickiej, która zasłynęła słowami „Wstydzę się, iż to właśnie Polska wydała Jana Pawła II" Jak go tej pory to przesłuchano zaledwie dwóch świadków i pewnie za kolejne 12 miesięcy usłyszymy o umorzeniu z uwagi na znikomą szkodliwość społeczną czynu. Na stronie „Lewica bez cenzury” pod patronatem Feliksa Dzierżyńskiego Michał Nowicki zawarł takie oto swoje przemyślenia. "Stalin popełnił poważne błędy. Nie uczynił z Polski republiki zależnej od Związku Radzieckiego i nie napadł na Europę Zachodnią" "Jeśli Stalin i ZSRR popełnił jakiś błąd, to jest nim nie stworzenie zalążka polskiej republiki radzieckiej. (...) Mam pretensje o to, że już wtedy powinien poczynić przygotowania do pójścia nad Łabę, Ren albo i Ebro (...)" O mordzie w Katyniu: " ZSRR nie było stać na wyżywienie 20 tys. darmozjadów. Wystarczyło już tej bezczelności z czasów sanacji, gdy robotnicy i chłopi ich żywili" A jakie wnioski wyciągnął nieodrodny syn swojej matki z filmu Wajdy „Katyń”? " Jeśli możemy się z tego filmu czegoś nauczyć, to jak z flagi biało-czerwonej stworzyć czerwony sztandar. Kiedyś nam się ta wiedza przyda" Jesteśmy żałośni aż do bólu obrażając się, i to dopiero od niedawna, na kłamstwa i poniewieranie naszym honorem i godnością poza granicami naszego kraju. My tego honoru nie potrafimy bronić nawet u siebie w domu. Nasza zbiorowość coś takiego jak honor i duma już dawno utraciła. Wyszywane na sztandarach przez naszych przodków hasło Bóg Honor Ojczyzna to niestety tylko zamierzchła przeszłość.
Etykietowanie:

7 komentarzy

avatar użytkownika dydek

1. Drogi Kokosie, jak Cię lubię to przeginasz

Zastrzegam od razu - nie lubię Niemców, choć przez lata ze sporą grupą zachodnich Niemców pracowałem i znam ich trochę. I mam tam też grupę znajomych bardzo porządnych ludzi. I nawet nie tyle zachodnich Niemców nie lubię (ciągle jest różnica między nimi a tymi ze Wschodu) ile bardzo nie lubię polityki niemieckich rządów. Tak samo jak nie znoszę polityki rządzących w Moskwie. I mam podobne odczucie do Twojego o zachowaniach medialnej (i nie tylko) mafii żydowskiej. Ale naprawdę znajdźmy lepszy wzór do obrony naszych spraw narodowych, niż oparcie na przykładzie bufonady Jana Marii Rokity. Ten człowiek jest jaki jest i nie dajmy się zwariować. Sam poniósł być może nauczkę i już nie będzie zachęcał nas jak to latoś bywało do przyłączenia do niemieckiej Unii. I to byłby dla niego plus. Potępiam zachowanie Jana Marii bo wiem, że jest on takim politykiem, którego w prywatnym zachowaniu nie należy stawiać za wzór. I tyle w kwestii Jana Marii. To samo dotyczy Czumy. To że atak wyszedł ze strony lewizny, nie znaczy że na niego nie zasłużył. Zasłużył i to bardzo. Tak samo nie broniłem (a nawet się cieszyłem) jak tuskowi załatwili na cacy Cimoszewicza. Bo zło trzeba w każdej postaci tępić. Nie tylko jak jest neutralne ale tym bardziej jak byłoby nasze. Pozdrawiam serdecznie i bardzo proszę, zachowaj rozsądek. W innych sprawach go przecież masz.
dydek
avatar użytkownika kryska

2. dydek

kokos ma racje. Media zrobiły sobie z Jasia ubaw,bo on juz nie ich,nie swojak,bo Nelly poszla do faszystów Kaczorów,a to zbrodnia,nie do wybaczenia. Tego im nie zapomna media do końca świata i jeden dzień dłużej nawet... bye,pozdr
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika dydek

3. Media zrobiły sobie jaja? A nie Jaś zrobił z siebie je sam?

Napisałem wyżej - dawajmy przykład. Gdyby to zrobił np. Ziobro sam pierwszy głosowałbym za jego wywaleniem z PRAWA i SPRAWIEDLIWOŚCI. A tak wogóle, czasem i media mają rację. Niezależnie od tego, że są niemiecko-żydowskie. I, o dziwo, para Rokitów o podobnych korzeniach im nie przeszkadzała. Dziwne, prawda?
dydek
avatar użytkownika Errata

4. Kokos26

To chyba jakaś prowokacja ze strony kokosa 26!?? "Wiadome media wsparły oczywiście Lufthansę, a gdyby to całe zdarzenie przytrafiło się Jarkowi Kaczyńskiemu to stanęłyby murem pewnie i za Luftwaffe." Jarosław Kaczyński, pewny jestem tego, by się tak nie zachował jak Rokita!!! "Kochane Polki i kochani Polacy. Ktoś, kto nie potrafi cenić i szanować samego siebie jest skazany po wsze czasy na bycie zwykłym popychadłem, którego nikt nie szanuje." Czy Rokita szanuje siebie i swoja żonę swoim bezmyślnym zachowaniem??? Twoim zdaniem pewnie tak? To gratuluje poczucia humoru!!!

Errata

avatar użytkownika Dominik

5. tak ten problem widzę i nic na to nie poradze...

Już widzisz kokosie26 o co chodzi z Rokitą? Niestety, wielu widzi w nim tylko niedoszłego premiera, wyrażając swoją niechęć co do jego osoby. Nie mam powodów aby robić zastrzeżenia co do tego, czy tego byłego posła lubię czy nie, bo to, że akurat politycznie mi z nim nie po drodze, nie ma wiekszego znaczenia. Ja widze w nim Polaka. Zamieszczane tu komentarze wskazują na powody dlaczego np. Polonia jest tak skłócona. Przypomnę: gdzie dwu Polaków tam trzy partie. A wielu komentatorom chciałbym przypomniec ile było medialnej - i nie tylko - zawieruchy, gdy obywatela Rosji spotkały klopoty na ulicy. Daleki jestem do namawianie kogokolwiek aby polubił Rokite - bo nie oto chodzi. Uważam jednak, że nie ma co się cieszyc, gdy nie lubianą przez nas osobe spotykają przykrości ze strony przedstawicieli obcego narodu. Nasze, polskie brudy pierzmy w naszym polskim domu i przez nas samych, a nie przy pomocy niechetnych nam ludzi obcego państwa.
tede
avatar użytkownika dydek

6. Dobra Dominik:)

Trzeba by wszcząć ogólnopolską kampanię w nowej sprawie. W Austrii na przykład, w ostatnich 2 latach złapano - i te wredne Ausriaki miały wściekły ubaw - 3 POLAKÓW jadących autostradą podobno pod prąd. Sfałszowane przez ich gestapowską policję analizy krwi wykazały, że ponoć mieli od 1,5 do nawet 3,5 promili alkoholu we krwi. Głupota, jaki Polak mający tylko tyle alkoholu, byłby tak durny by wjechać pod prąd? Oczywiste kłamstwo! I te faszystowskie popłuczyny po Hitlerze ośmieliły się skierować przeciw naszym RODAKOM oskarżenie do sądu, twierdząc, że niby stanowili poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Znowu oczywiste kłamstwo! Przecież wszyscy inni, mając świadomość, że może po autostradzie jedzie POLAK, powinni pozostać w domach a nie zajmować jakiś Autobahn. Stanowczo protestujemy. I na znak protestu, wszyscy Polacy zobowiązujemy się nie jeździć ich autostradami. Niech dranie stracą.
dydek
avatar użytkownika Miko

7. PT dyskutanci

Przeczytałem tekst Kokosa, następnie liczne opinie P.T. Blogerów, i zrobiło mi się smutno. Moim skromnym zdaniem, tekst odnosił się do naszej zbiorowej głupoty, a nie do przypadku Jana Dwojga Imion. Tymczasem komentatorzy w swojej większości zdają się tego nie dostrzegać, koncentrując się wyłącznie na osobie JMR. Tym samym, raczej potwierdzają pesymistyczny wniosek Autora. Ze swojej strony namawiam do chwili refleksji. Przywołaną w tekście hecę mógł oczywiście wywołać sam Rokita. Jednak równie dobrze mogła to zrobić, z nieznanych mi powodów, stewardessa. Moje doświadczenie pasażera podpowiada mi, że obsługą samolotów posiada umiejętność radzenia sobie z bardziej niebezpiecznymi pasażerami bez uciekania się do pomocy policji. Postawę Rokity w jakiś sposób uwiarogadnia też piękna postawa jego małżonki w telewizyjnym starciu z naszą ulubioną Moniką O. No i zaskakująco stanowcza reakcja JK. Jak to wszystko złożymy razem, wnioski przestają być tak oczywiste. Pozdrawiam,