A Sikorski w krótkich skórzanych spodenkach na szelkach w Monachium piwo pije!

Strach pomyśleć co by było gdyby Sikorski został szefem NATO! Jeśli szef MSZ Radosław Sikorski nie potrafi uratować jednego życia i to przez cztery miesiące, to jakie by mogło być to jego szefowanie w NATO??! Dreszcze po plecach przechodzą gdy pomyśle o tym! Listu nie potrafi przetłumaczyć z Kancelarii Prezydenta,coś tam tłumaczył premierowi Tłuskowi w USA i wyszło ze się "przejęzyczył",a przecież język angielski jest...tak rozbudowany...i tyle dialektów...No! MSZ organizuje w Polsce,na temat porwania i ostatnich wydarzeń,związanych z nową wiadomością o śmierci Polskiego inżyniera, konferencję prasową,a R.Sikorski, w krótkich spodenkach skórzanych na szelkach, popija piwo w Monachium zajadając się sałatką ziemniaczaną! Wiadomo, za darmo! Ciekawe,czy do domu pozwolą mu coś ze stołu niemiaszki zabrać, wieczorem pewnie tez by chciał coś zjeść!? Gdzieżby on, i tu,w Polsce zdawał sprawozdanie z pracy jaką POdobno wykonał jego resort MSZ-u w sprawie porwania Polaka! On,Radosław Sikorski jest od innych "wyrafinowanych zadań",a nie do składania wyjaśnień "dziennikarzom" w Polsce! Cale to straszne wydarzenie kojarzy mi się z powodzią i "sztabami kryzysowymi",ktorych nie było, jak POgrywali z ludzkiego cierpienia partia Cimoszewicza, a teraz pogrywa partia Tuska! Tez taką samą zadymę robią,a ludzie cierpią!!! Przez nieudolność i "sztaby kryzysowe", ktorych nie było,zalało wtedy Wrocław, a tym razem zabito człowieka, który pracował dla Tuska i kraju! Bez słowa współczucia i bez wglądu na życie i dorobek ludzkiej pracy!Po trupach do sukcesu,panie Sikorski! Wstyd na cały świat, ze oto czlowiek,który powinien dbać o bezpieczeństwo nasze poza granicami kraju,nawet w takiej chwili Radosław Sikorski "lansuje" w Monachium swoja osobę na szefa NATO!!! Ciekawe czy swoją książkę zabrał aby opchnąć za ejro!