Macierewicz kolejny raz wygrywa

za wszystkie te procesy wytaczane przeciw niemu winni słono zapłacić wszyscy, którzy mu sprawy zakładali. Wazne sprawy leżą w sadach latami, a dla "dorznięcia' Macierewicza było pierwszeństwo procesowe.

i "niezawisłości" sądów. Wychodzi na to, że mamy nowy Dekalog jurysprudencji. Tak brzmi: Jam jest Pan,Sąd Twój nie będziesz miał innych Sądów przede mną. Nie będziesz brał imienia Sądu Twego nadaremno. Pamiętaj, abyś dzień święty Holokaustu święcił itd.... Trwa przepychanka "godnościowa" wszystkich szpiclów i inszej WSIswołoczy.

Powodem umorzenia jest nieuchylenie temu sędziemu w stanie spoczynku immunitetu sędziowskiego. Pion śledczy IPN twierdził, że nie musiał o to występować - sąd uznał inaczej.

W grudniu 2008 r. sąd wyłączył Skórę z procesu o stanu wojenny, a w czwartek inny skład sądu formalnie umorzył jego sprawę. Jak powiedział rzecznik sądu sędzia Wojciech Małek, decyzja ta jest nieprawomocna - prokurator IPN może się od niej odwołać.

W grudniu 2008 r. sąd dostał od Ministerstwa Sprawiedliwości potwierdzenie, iż Skóra jest od 1998 r. sędzią w stanie spoczynku Sądu Okręgowego w Lublinie. Sędzia Ewa Jethon spytała wtedy prokuratora pionu śledczego IPN, czy wystąpił do sędziowskiego sądu dyscyplinarnego o uchylenie immunitetu sędziowskiego Skóry.

- Nie wystąpiliśmy z takim wnioskiem, bo w chwili czynu oskarżony nie korzystał z ochrony immunitetu jako urzędnik ministerstwa - odpowiedział prok. Piotr Piątek. Dodał, że nieuchylenie immunitetu nie jest przeszkodą w osądzeniu Tadeusza Skóry.

On sam oświadczył sądowi, że w ministerstwie pracował jako tzw. sędzia delegowany. Dodał, że nie wnosi o wyłączenie go z powodu nieuchylenia immunitetu. Twierdził, że nie musiał on być uchylony.

Sąd uznał jednak, że w świetle "utrwalonych poglądów judykatury i doktryny" immunitet chroni także sędziego w stanie spoczynku - i to niezależnie od tego, czy w czasie zarzucanego mu czynu był on sędzią oraz niezależnie od jego woli. Sędzia oświadczyła, że już dla samego postawienia Skórze zarzutów "niezbędne było, by IPN dysponował zgodą sądu na uchylenie mu immunitetu".

Nieuchylenie go sąd uznał za "negatywną przesłankę procesową", powodującą "prawną niedopuszczalność postępowania" wobec Skóry. Mógłby on być sądzony - i to oddzielnie od innych oskarżonych - dopiero po ewentualnym prawomocnym uchyleniu jego immunitetu przez sąd dyscyplinarny. Sąd podkreślił, że "uzyskanie takiej zgody należy do IPN".

IPN oskarżył Skórę o przekroczenie uprawnień przez podżeganie w grudniu 1981 r. Rady Państwa do uchwalenia dekretów o stanie wojennym wbrew konstytucji PRL - bo podczas sesji Sejmu. Grozi za to kara do 3 lat więzienia.

W procesie pozostało sześcioro oskarżonych: b. szef PZPR, b. premier i b. szef MON gen. Wojciech Jaruzelski, b. szef MSW gen. Czesław Kiszczak, b. szef PZPR Stanisław Kania, b. wiceszefowie MON gen. Tadeusz Tuczapski i gen. Florian Siwicki oraz b. członek Rady Państwa Eugenia Kempara. Pierwotnie IPN oskarżył 9 osób.

W środę proces ten po raz trzeci z rzędu spadł z wokandy. Przyczyną była choroba jednego z sędziów oraz nieobecność Kiszczaka i Siwickiego, którzy poinformowali sąd, że stan zdrowia uniemożliwia im stawiennictwo. Siwicki, który przeszedł "śmierć kliniczną", będzie niezdolny do udziału w procesie co najmniej do 30 marca. Następna rozprawa odbędzie się dopiero po tym terminie.

http://wiadomosci.onet.pl/1911161,11,item.html

najczęściej tak działa - jest niezawisły ale od kogo? Prof. ustosunkował się też do Karty Praw jakichśtam, serdecznie polecam: http://www.wsksim.edu.pl/oblicza%202009.php

jeszcze ciagle mam nadzieje,że nowe słuzby powstałe na miejsce WSi wytropia choc jednego rosyjskiego szpiona.