Co zamawiajacy chcial przez ten sondaz powiedziec?
Sondaze sa w Polsce prominentnym narzedziem falszowania rzeczywistosci. Zamawiasz, placisz i masz. Ilez to juz razy byly na to dowody. Jezeli komus malo, to prosze zwrocic uwage na te okolicznosc, ze od 13 VI 2025 r. do dzis ogloszono w kraju wyniki 37 sondazy dotyczacych nastepnych wyborow parlamentarnych, do ktorych dalej niz dwa lata. Co dwa, trzy dni jeden. Po co to komu? - wypadaloby zapytac.
Sprawdzam te ogloszenia, bardziej czyjejs woli, mniej odbicia rzeczywistosci. Niektore juz na pierwszy rzut oka wrecz sie wyrozniaja. Do nich naleza wyniki sondazu podane wczoraj przez rzadowa CBOS. To firma bardzo wladzy usluzna. Pewnie zaraz za nia w tej mierze plasuje sie IBRiS. Wczorajsze dane sa popisowe. Ja lubie porzadek i on w nich jest wzorowy. Nic tam nie majta, nie dynda, nie furkocze. Wszystko zapiete na ostatni guzik. Jak sie mogloby wydawac, najwazniejsze liczby sa zarezerwowane dla PiS i PO. Tam sie ciagle tasuje w granicach +- 2-3 % od 30%. Robiono sobie nadzieje, jak sie okazalo plonne, ze PiS zostanie stlamszony, moze nawet zdelegalizowany. Jednak nie bez kozery, partia kierowana przez dr Jaroslawa Kaczynskiego zdobyla w wyborach parlamentarnych 35.38% bijac Koalicje Obywatelska, dawne PO, ktore doczolgalo sie z 30.70% glosow. Takiej przewagi nie traci sie z dnia na dzien. Ci wyborcy nie poszli sobie gdzies tam hurmem.
Tym razem punkt ciezkosci przesunal sie na pozostale partie, bo tego lata, tam idzie glowna rozgrywka. Najprosciej jest z socjalistami/komunistami. Kiedys potezni, nie rozumiem jakim cudem w wyborach parlamentarnych w 2001 r. poparlo ich jako SLD az 41.04% wyborcow. Mieli tez swojego prezydenta w tamtym czasie. Mozna rzec, "zyc, nie umierac", choc lepiej byloby powiedziec "brac, co sie da". Prawdziwy fenomen w "wyzwolonej" Polsce. I zaraz po nim przyszedl nastepny fenomen. W ciagu 4 lat, chlopcy i dziewczynki w czerwonym kolorze zdolali to wszystko zmarnowac. W wyborach w 2005 r. utracili prawie 30% popoarcia i glosowalo na nich tylko 11.31%. W 2011 r. glosowalo na nich 8.24% i koleiny w blocie wyschly najdalej na poziomie okolo 10%. Ostatnie dwa badania dawaly Nowej Lewicy 5% i 5.5% (odpowiednio przez OGB i United Surveys). Teraz, CBOS dal im zgrabniutkie 7%. Malo tego, towarzysze z partii Zandberga "Razem" otrzymali 5%, choc przez ostatnie miesiace ich osiagi miescily sie w przedziale 3-5%. Ta drobna z pozoru roznica oznacza, ze "Razem" dostaje sie do Sejmu miast z niego wypasc.W sumie, czerwonym przyznano 12% i obie partie weszlyby do Sejmu. Sa grzecznym narzedziem wladzy i mozna ich nagradzac za tak potrzebna wladzy "lojalna" postawe". Juz w tym momencie wiemy, ze przegrywajaca tego lata znacznie z prawica formacja Tuska ma tlusciutkie 42%.
Tak wiec mamy za soba pierwszy element ukladanki. Drugi, to straszenie III Drogi, ze w razie wyborow do parlamentu nie zasiadzie w lawach. PSL wspolnie z Polska 2050 w jesiennych wyborach 2023 r. zdobyly 14.40% i mogly czuc sie pewnie. Ale nie w towarzystwie pozeracza przystawek, jakim jest D.Tusk. Nie da sie zapomniec o skonsumowaniu palikotowcow, ktorzy w wyborach w 2011 r. uzyskali 10.02% oraz ludzi Petru z Nowoczesnej, ktorzy mieli 7.6% w wyborach w 2015 r. Nie slychac wolania, gdzie sie oni podziali, bo wiadomo. Natomiast slychac pytanie, kogo Kiejkuty wystrugaja nastepnym razem? Zreczni "badacze" z CBOS przydzielili parii marszalka Holowni 2%, zas PSL-owi, tylko 1%. Juz wczesniej, odwazni: United Surveys przydzielila odpowiednio - 2.8% dla Polski 2015 i 3.5% dla PSL, zas IBRiS - 2.8% i 3.6%. Ta ostatnia partia niby dostala ostrzezenie, mimo ze byla grzeczna prawie jak czerwoni. Nic, to tylko chwilowa prawda etapu. Na potrzeby biezacego tricku.
Na koniec, trzeci element - Konfederacja i partia Konfederacja Korony Polskiej. Ta pierwsza, wedlug ostatnich dwoch badan, miala sie dobrze. OGB wyliczyl dla niej 15.38%, zas United Surveys - 17.3%. Jezeli dodac do tego te 5%, ktore sa dominanta w wynikach bratniej partii prawicowej, to te liczby po dodaniu do 30% PiS, niechybnie daja ponad 50% glosow i wiekszosc parlamentarna. Cwaniaczkowie z CBOS zapobiegli tej grozbie i okrolili poparcie dla tych partii prawicowych do 12% i 3%. Niby pare % tu, pare tam; niby nic, a roznica znaczna. Partia Zandberga wchodzi, partia Brauna nie wchodzi i robi sie rozziew na 10%.
Najblizsze wyniki innych sondazowni nie moga nie dac klamu tej calej kombinacji.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać

3 komentarze
1. i kolejny sondaż..... bul bul dla kaolicji 13.xii
Sondaż Research Partner ujawnił znaczący wzrost poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, które z wynikiem 31,4 proc. poparcia wśród wyborców jest obecnie najpopularniejszą partią polityczną w Polsce. Co ciekawe, poza Sejmem znalazłyby się Konfederacja Korony Polskiej, partia Razem, Polska 2050 i PSL. Kluczowe jest również to, że Koalicja Obywatelska nie mogłaby liczyć na większość w Sejmie w żadnym z wariantów koalicyjnych.
Zdecydowani
Biorąc pod uwagę wyborców zdecydowanych, sondażowy sukces PiS jest jeszcze większy. W ty kontekście partia Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na 35, 8 proc. poparcia, KO 30,8 proc., Konfederacja 12,9 proc., natomiast Lewica 7,2 proc.
Poza progiem wyborczym wciąż znajduje się Konfederacja Korony Polskiej z 4 proc. poparcia, Polska 2050 z 3,3 proc., Partia Razem z 3,3 proc. oraz PSL z wynikiem 2,2 proc.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Marylu
Tona dziewczynki i chlopaczki.
3. Jeszcze jeden dowod
"Czy to sen? Radoslaw Sikorski jako krol sondazy" - to tytul tekstu Pawla Chmielewskiego zamieszczonego w "Do Rzeczy" w dniu 29 VIII 2025 r.